VStromClub

Krzysztof140568

Ktoś z was się wybiera na II stopień szkolenia do Ułęż ?

j23a

Ja!!

kasin

I ja

Jeśli przeżyję pierwszy etap Smile

prostyelektryk

Ja.
Przy okazji gdyby ktoś jechał ze Ślaska i wolałby nie jechać samotnie...

j23a

Ja jadę ze Śląska.

Creed

ja też się wybieram na szkolenie Smile

Radek_Pastuszka

Jak się nic nie zmieni to będę.

stasiek

Bendem i jo Smile

prostyelektryk

Co jest ciekawego do zobaczenia, zwiedzenia w okolicy Lublin - Ułęż?
Rozumiem, że z serpentynami może być problem, ale może jakieś bunkry, elektrownie, muzeum techniki?

j.a.q

Lista na II etap zamknięta. Jeżeli ktoś zmuszony będzie zrezygnować, to proszę o info, bo dla mnie zabrakło miejsca

Leonidas

W sobote można [link widoczny dla zalogowanych] ale nie wiem czy dam rade...

Breit

Ja jadę z nad morza Wink

Jutro wieczorem można będzie mnie spotkać na rynku Kazimierza ze szklaną piwa w ręku. A że jadę sam towarzystwo mile widziane Smile

. W niedzielę 10 stawiam się na torze w Ułężu.

masi69

Czy ktoś z Warszawy i okolic jedzie jutro do Ułęża ?. Wiem, że część ekipy z posta się wykruszyła. Planuje jutro wyjazd w te okolice i potem dalej do Kazimierza więc z chęcią się dołączę.

Filip

Niestety nie moge, mam dyzur Wink

prostyelektryk

Dzięki wszystkim za zabawę.
Z kolegą creed może uda się trafić w Bieszczadach.
Z j23a znaleźliśmy piękną trasę do Lublina.

Koledze, który odleciał śmigłem - dużo zdrowia. Mam nadzieję, że wkrótce napisze, że wszystko OK.

j23a

Zaliczyłem burzę obok Zawierciowa Smile

ale dalem rady i caly i suchy własnie dotarłem do domu. Ja rowniez dziekuję za zabawę. Potwierdzam to, co prostyelektryk napisał - nigdy bym nie przypuszczał, że do Lublina mozna dojechać tak zakręconą trasą Smile

. Fajna była.
Też życzę dużo zdrowia koledze na czerwonym dl, który musiał skorzystać z ratowniczego wiatraka. Niech wraca szybko do zdrowia.

Creed

Super impreza fajnie było razem pojeździć i porozmawiać pozdrawiam Smile

Emkiert

Oj się działo się Wink

Dzięki za wspólne szkolenie i nawinięte kilometry na torze.
Koledze któremu się powinęło- szybkiego powrotu do zdrowia i na siodło.
Pozdrawiam

kasin

Było naprawdę miło do tego nieszczęsnego wypadku ;( Jechałem 50 metrów za kierownikiem i musiałem uciekać w trawę, żeby nie najechać na motocykl, bo przekoziołkował i ślizgał się przez całą szerokość toru. Wyglądało to nieciekawie. Mam nadzieję, że szybko się wykuruje, bo na wstępnie miał jakieś złamanie i wstrząśnienie mózgu. Ktoś z forum zna tego kolegę i może dać znać czy wszystko w porządku? Pomarańczowy DL 650 z Warszawy lub okolic. Duży facet. Wydaje mi się, że miał na imię Michał, ale nie mam pewności.

Breit

Ja też pozdrawiam. Mam nadzieję, że poza nieszczęsną ręką nic się więcej nie stało. Szczęście w nieszczęściu, że nikt więcej nie ucierpiał, a dużo wiary za nami jeszcze jechało. Ja dziś zaliczyłem traskę Lublin - Kielce z przystankiem w Ustrzykach Górnych. Jutro wracam do siebie nad morze.

Krzysztof140568

Przed chwilą dostałem info. że Michał miał operację nadgarstka, czuje się dobrze i za kilka dni wyjdzie ze szpitala.

Pozdrawiam,
MK

Breit

To dobra wiadomość, dzięki.

stasiek

co się stało tak wogóle - tak po krótce?
na chwile obecna rozumiem że był w zakręcie jakimś slizg z niezłym koziołkiem i na szczescie skończyło się na nadgarstku.
na pierwszym stopniu pamietam ze srałem po gaciach zeby sie nie wywalić Sad

j23a

Wychodzi na to, że przy wyjściu z zakrętu zahaczył o zielone i pooooszedł. Przeszlifował jakieś 20 m ancfaltu, waląc po drodze kaskiem w podłogę (kask miał dokokoła cały poobdzierany). Wstępne rozpoznanie było wstrząs mózgu i złamana ręka. Podejrzenie było obrażeń wewnętrznych ale z postów wyżej dowiedzieliśmy się, że aż tak dramatycznie nie było.

Filip

Orientujecie sie czy stracil przytomnosc?

Emkiert

Po wypadku miał świadomość, był z nim kontakt. Nie wiem niestety czy zanim pojawiło się śmigło nie uległo to zmianie, ale nasze "anioły" z karetki mówiły że stan nie był ciężki.

Ciekawe że akurat na tej turze jazdy po torze miałem włączoną kamerę i zgodnie z uprzedzeniami- pojawiła się akcja. Jechałem w odległości za kasin'em i po wyjściu z zakrętu dojechałem już na gotowe...

Z innej beczki- ktoś ma jakieś info na temat zdjęć?

kasin

Jego kolega powiedział przed odjazdem karetki, że Michał nie pamięta w ogóle momentu wypadku. To są typowe objawy wstrząśnienia mózgu, czyli prawdopodobnie stracił świadomość chociaż na moment podczas uderzenia głową o asfalt. Miałem podobnie w trakcie meczu i na quadzie Smile

O zdjęcia będzie się trzeba pewnie dowiadywać za jakiś tydzień w JC Group.

Krzysztof140568

a wiecie może o kim tak "pochlebnie " mówił ratownik na zakończeniu szkolenia ?
Mnie to się w głowie nie mieści, że tak można się zachować...

Creed

stasiek

a apropo fotek - z pierwszego poziomu ma ktos juz fotki?

kasin

Podzielcie się tym, co mówił ratownik, bo niestety zawinąłem się wcześniej i nie słyszałem. W sprawie zdjęć z pierwszego poziomu pisałem do Moto Hangaru, ale mnie olali i nie dostałem odpowiedzi.

Krzysztof140568

Zawsze się trafi jakaś czarna owca...

Jakiś koleś po wypadku został wysłany po ratowników a on podjechał zatrąbił, machnął ręką i pojechał.... dalej trenować.....

chmarnik

Panowie, to w głowie się nie mieści. Jak dla mnie to "zachowanie niemożliwe".

Krzysztof140568

Zdjęcia ze szkolenia

[link widoczny dla zalogowanych]

Przemek G.

Witam,
bardzo rzadko bywam na forum, ale widzę poruszenie po wypadku kolegi Michała na Ułężu. To ja z kolegą Łukaszem byliśmy kompanami Michała i rzeczywiście trochę się ciągnął temat wypadku jeszcze w szpitalach w Lublinie...

Po wielu zagadnieniach m.in. lekarskich aktualnie Michał jest już na nogach w domu. Obie ręce złamane (w tym jedna ponowie, żeby poprawić). Z głową wszystko w porządku. Wychodzi już z domu na spotkania, bo nie potrafi usiedzieć na miejscu Smile

Będzie i jest już dobrze, choć pewnie na jakiś czas zawiesi jazdę na motocyklach.

Pozdrawiam wszystkich uczestników (po za opisanym osobnikiem, który pojechał dalej) oraz forumowiczów Smile

-----------
Przemek G.
srebrny/grafit Vstrom 1000

Creed

Fajnie że dałeś znać jak i co z kolegą trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i do jazdy na motocyklu, pozdrawiam