VStromClub

grabol

Czy któryś z szanownych forumowiczów może się wypowiedzieć na temat znajomości firmy Liberty Motors z Łodzi? Mają w sprzedaży używanego dużego DL'a z 2016 roku i zastanawiam się, czy warto sobie tą firmą głowę zawracać. Byłbym wdzięczny za wszelkie opinie na ich temat Wink

biblo

Co tu się rozpisywać... Liberty Motors to duża firma, mocno wiązana z Inter Cars/Inter Motors, przez co sprzedaje motocykle z ich dystrybucji + BMW, Yamahę i HD. Suzuki nie mają w ofercie, czyli jest to zapewne egzemplarz wzięty w rozliczeniu. Myślę, że sami sprawdzili ten motocykl, żeby się nie wpakować, tak więc uważam, że będzie on pewniejszy od używek sprowadzanych zza granicy. Ale i tak sam musisz go "prześwietlić" Smile

Nie wiem, na ile będą elastyczni cenowo, ale radzę spróbować. Mój syn kupił w warszawskim Liberty używany skuter za bardzo atrakcyjną cenę. Możesz też popytać o jakąś dobrą ofertę na ubezpieczenie OC/AC (o ile auto casco Cię interesuje). Tacy więksi dilerzy mają z reguły niezłą ofertę ubezpieczeniową...

bartek666

Kumpel kupował u nich używaną CBF1000.Jezdzi już bezproblemowo kilka sezonów.

grabol

Tak, to Suzuki jest egzemplarzem zostawionym u nich w rozliczeniu. Ponoć Polak mieszkający w Niemczech kupił u nich BMW i zostawił Suzuki Wink

Pytam o opinie odnośnie tego salonu, bo natknąłem się gdzieś w necie na informację odnośnie zakupu u nich motocykla wadliwego. Cała sytuacja miała ostatecznie finał w sądzie Wink

motokras

może nie zrozumiałem... pytasz o firmę a interesuje Cię motocykl... chcesz kupić firmę czy motocykl?
jak motocykl to pakuj się w auto i jedź oglądaj... Łódź to nie koniec świata...

bo następnym twoim postem będzie "był, ale się sprzedał..."

grabol

Motokras...spokojnie, nie napinaj się...na razie chcę zasięgnąć opinii na temat firmy LM. W dzisiejszych czasach nie brakuje na rynku firm, które chcą człowieka oszukać. Ja już miałem z tą firmą niejako do czynienia (oddział w Warszawie) i nie mam miłych wspomnień z tego powodu Wink

pyra

okazje nie czekają długo.....

Bosman78

Normalna sprawa, ze kupujący chce wiedzieć z kim ma do czynienia..bo mając dwóch sprzedawców pierwszy bez zarzutów drugi z negatwynymi opiniami większość ludzie weźmie to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji...

motokras

nie napinam się... bo nie widzę do tego powodu. z mego punktu widzenia to słabo mnie interesuje czy pan z uśmiechem czy za karę wypisze mi FV. moto pasuje? to na przyczepę, pasami przypiąć i do domu Wink

stan moto się liczy przede wszystkim Smile

dobrze mówię pyra? Smile

a tak na marginesie to ile masz do wydania grabol...? czasami potrafię uszczęśliwić człowieka Wink

pyra

no cóż motokras dobrze prawi, cóż Ci po dobrej opinii salonu, skoro motocykl będzie trefny.
Ja leciałem na drugi koniec Polski, choć wszyscy mi mówili takich okazji nie ma i moto trefne. Motokras przyznaj się Laughing

Ty myślałeś o mnie....dziwny .człowiek szuka dziury w całym Laughing

Suma summarum, mam właściwie nowy, kompletnie ubrany motocykl, w cenie....niewiarygodnej Laughing

było warto.
W/w firma to nie jest jakiś krzak - warto zaryzykować , a nawet stracić 200 zł na przegląd w ASO Suzuki, ja też tyle "utopiłem" - w święty spokój i ciągłość gwarancji.

Bosman78

Oczywiście, ze dobre opinie nie oznaczają, ze zawsze motocykl będzie pewny, ale zwiekszaja szansę jako element calmowitej oceny wiarygodności....jeśli widzę na forach negatwne opinie o jakims dealerze to nie będę leciał na drugi koniec PL bo zbyt duże ryzyko niepotrzebnych kosztów...w moim przypaku w 90% sytuacji takie podejście sie potwierdzilo....tzn. Kiepsko było w tych sklepach gdzie ludzi pisalai i ostrzegali a w ok tam gdzie pisali ok....i dlatego warto zapłacić więcej i kupić u sprzedawcy z dobrą opinią co nie zwalnia że sprawdzenia produktu.
Ps. Mnie też motokras zwabli Smile

a juz miałem fakture proforma u innego dealera i juz miałem przelew robić i to nawet nie była kwestia lepszych składników oferty ( choć tez) ale i podejścia do klienta, kontaktu, dobrych opinii na forum i komfortu transakcji.

KANGUR

Cześć

Znam firmę . Pewniej byłoby jeszcze z rok temu , ale niestety rozstali się z dobrą kadrą . Kupowałem u nich parę lat temu używkę DL-a . Potwierdziło się wszystko co mówili czyli moto sprawdzili . Jedyny minus przy zakupie to, że zawinszowali sobie ok 20 % marży - spotkałem później właściciela moto i on wstawił do nich za 17500 a cena wywoławcza była 23 , po negocjacjach stanęło na 21 . Nie krytykuję , nie oceniam - każdy musi zarabiać ale pozostaje pytanie czy aż tyle Smile

biblo

To że "wstawił" za 17500 nie oznacza, że była to cena "około rynkowa. Być może za tyle przyjęli go w rozliczeniu przy sprzedaży jakiegoś innego motocykla... Nie ma co zaglądać do czyjejś kieszeni... Skoro kupiłeś tego DL-a, to znaczy, że był on tyle wart Smile

Bosman78

Hehe no jest ból i dysonans, ale na tym polega handel... Smile

a wiesz np. Jakie sa marzę na odzieży? markowa koszula, ktora w sklepie kosztuje 200 PLN w produkcji na wyjsciu stoi po 15-20 pln...

motokras

motokras

jotes

Bosman78

Ja bym sie nie czepiał sprzedawców szczególnie tych sciagajacych używki z zagranicy... Większość z nich to filantropii. Porównując ceny pojazdu z komisach za granica a cenę pojazdu o takich samych parametrach ale już sprowadzonego do PL wychodzi, że do każdego doplacaja po min. 20% Smile

motokras

Bosman78 dopóki ludzie chcą być naiwni i oszukiwani to tak będzie. Jedzie polski handlarz do DE i tam mu za piękne oczy spuszczają gacie z cena Smile

w Polce póki co jeszcze uczciwośc jest towarem deficytowym : Smile

Bosman78

No niestety dlatego ja używane auta kupowalem tylko z salonu PL od pierwszego właściciela mimo, ze byly o 10-20% droższe niz "takie same" z DE. W przypadku motocykla zdecydowałem sie na nowy bo była akurat promocja a ceny uzywek salon PL pierwszy właściciel były niewiele tańsze poza tym motocykle nie tracą na wartości tak jak auta...ja swojego trampka po dwóch latach sprzedalem za mniej wiecej takie same pieniądze ( dodalem gmole od siebie)

motokras

bo jak ktoś szuka motocykla to tak jest... a jak ktoś szuka rocznika (nagminnie w PL) to handlarze będą ludzi oszukiwać na ich własne życzenie Wink