|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pon 16:17, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dajcie sobie już spokój z tą flame war, bo wygląda to jak dyskusja między sektami lub pyskówka fanów Appla kontra Ci od Androida
Mam DL-a, lubię ten motocykl, lubię to forum bo mam DL-a i lubię ten motocykl i nie mam ochoty czytać tutaj o problemach innych producentów, albo o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi... Kogo to obchodzi?!?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANDRZEJ
Maniak motocyklowy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chojnów
|
Wysłany: Pon 21:13, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Biblo masz racje tego sie trzymajmy , smutne to takie że ciaglę na forum v stroma pisze sie o wyższosci BMW nad Suzuki . Nie można porównywać dela do Gs1200 nie ta liga , nie mozna też negować v stroma którym się pomykało wcześniej chwalić a teraz na tym samym forum wychwalać motocykle o pojemnościach dwa razy większych .
Zostawmy forum v stroma dla v stroma .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dober
DeTox nie pomoże
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pobiedziska/Poznań
|
Wysłany: Pon 21:19, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
ANDRZEJ napisał: | Zostawmy forum v stroma dla v stroma . |
Jestem za!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Pon 23:02, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
ANDRZEJ napisał: | Biblo masz racje tego sie trzymajmy , smutne to takie że ciaglę na forum v stroma pisze sie o wyższosci BMW nad Suzuki . Nie można porównywać dela do Gs1200 nie ta liga , nie mozna też negować v stroma którym się pomykało wcześniej chwalić a teraz na tym samym forum wychwalać motocykle o pojemnościach dwa razy większych .
Zostawmy forum v stroma dla v stroma . |
Andrzeju, z calym szacunkiem ale sie nie zgodze.
NIKT tu nie neguje V stroma ! Nikt tu tez nie wywyzsza BMW.
W prawie kazdym poscie jest tez o jego wadach.
Ot po prostu proba przywrocenia obiektywizmu fanatykom jednej marki.
Powiem Ci ze zagladam czasami na niemieckie forum V stroma. Jest tam bardzo duzo ludzi ktorzy przesiedli sie na KTM, BMW, Yamahy czy MotoGuzzi. Razem jezdza na zloty, wycieczki, wymieniaja doswiadczeniami o roznych motocyklach i myslami o Bogu i Swiecie.
NIKT nie krzyczy ze to tylko dla jezdzacych V stromem , bo licza sie ludzie.
Natomiast tutaj sa dziecinne proby wprowadzenia marko-typu-nalizmu.
A ze kazda akcja powoduje reakcje wiec potem wynikaja niepotrzebne dyskusje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woytec
Motocyklista
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 23:17, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
jotes napisał: | ANDRZEJ napisał: | Biblo masz racje tego sie trzymajmy , smutne to takie że ciaglę na forum v stroma pisze sie o wyższosci BMW nad Suzuki . Nie można porównywać dela do Gs1200 nie ta liga , nie mozna też negować v stroma którym się pomykało wcześniej chwalić a teraz na tym samym forum wychwalać motocykle o pojemnościach dwa razy większych .
Zostawmy forum v stroma dla v stroma . |
Andrzeju, z calym szacunkiem ale sie nie zgodze.
NIKT tu nie neguje V stroma ! Nikt tu tez nie wywyzsza BMW.
W prawie kazdym poscie jest tez o jego wadach.
Ot po prostu proba przywrocenia obiektywizmu fanatykom jednej marki.
Powiem Ci ze zagladam czasami na niemieckie forum V stroma. Jest tam bardzo duzo ludzi ktorzy przesiedli sie na KTM, BMW, Yamahy czy MotoGuzzi. Razem jezdza na zloty, wycieczki, wymieniaja doswiadczeniami o roznych motocyklach i myslami o Bogu i Swiecie.
NIKT nie krzyczy ze to tylko dla jezdzacych V stromem , bo licza sie ludzie.
Natomiast tutaj sa dziecinne proby wprowadzenia marko-typu-nalizmu.
A ze kazda akcja powoduje reakcje wiec potem wynikaja niepotrzebne dyskusje. |
się pod tym podpisuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaciejW
Motonita
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Wto 17:08, 03 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mam technicznie rzecz biorąc i BMW i DLa… to co?.. mam pisać tylko połowę postu za każdym razem, czy co? Uważam, ze dyskusja o innych markach jest OK, ponieważ ludzie zmieniają motocykle w jedną i drugą stronę i fajnie dowiedzieć się czegoś na tema innych marek od ludzi, których się zna z "własnego forum" nie przesadzajcie z tym forum tylko dla v-stroma… bo to za bardzo pachnie "Polska dla Polaków"…. a z takiego forum to sie już tylko można wypisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luti
A
Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 110
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Reszel
|
Wysłany: Wto 19:07, 03 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Daj spokój. To jedna osoba ma problem.... Olej to i nie podbijaj mu wątku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Luti dnia Wto 19:09, 03 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tdm
Motonita
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:37, 03 Cze 2014 Temat postu: Re: Kolejne problemy BMW |
|
|
Dober napisał: | Ostatnie informacje o kolejnych wpadkach/problemach Bawarczykow,utwierdzaja mnie ze ostatnim niezawodnym GSem byl 1150. |
słyszałem podobne opinie od kilku osób zajmujących się profesjonalnie motocyklami. Skomplikowanie konstrukcji na ogół nie sprzyja niezawodności.
Co gorsza prognozuje się, że w przyszłości problem szybszego zużywania się konstrukcji a więc i awaryjności dotknie także producentów japońskich, gdzieś czytałem że prowadzone są prace aby tak projektować wrażliwe elementy pojazdów, żeby po przejechaniu określonego dystansu psuły się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
watson
A
Dołączył: 21 Maj 2014
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:04, 03 Cze 2014 Temat postu: Re: Kolejne problemy BMW |
|
|
tdm napisał: |
Co gorsza prognozuje się, że w przyszłości problem szybszego zużywania się konstrukcji a więc i awaryjności dotknie także producentów japońskich, gdzieś czytałem że prowadzone są prace aby tak projektować wrażliwe elementy pojazdów, żeby po przejechaniu określonego dystansu psuły się. |
Bez przesady, nie popadajmy w paranoję.
Tak jak np. w sprzętach AGD tego typu technikę stosować można (i stosuje się od lat), tak w przypadku motocykla jest to strzał w kolano dla producenta. Z tego prostego powodu, że ewentualna awaria może się skończyć tragicznie. Wynikający z tego zły PR to bardzo złe Mzimu w branży.
Mniejsza trwałość wynika obecnie z większej dynamiki rynku, potrzeby wypuszczania nowych modeli w coraz krótszych okresach, uzależnienia od podwykonawców, parciu na obniżenie kosztów itd. No i oczywiście z rosnącego stopnia skomplikowania współczesnych motocykli. Żaden producent nie odważy się na celowe ograniczanie żywotności podzespołów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prostyelektryk
Motonita
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 22:17, 03 Cze 2014 Temat postu: Re: Kolejne problemy BMW |
|
|
watson napisał: | Żaden producent nie odważy się na celowe ograniczanie żywotności podzespołów. |
Być może. Natomiast producent w trosce o bezpieczeństwo użytkownika może np. wprowadzić konieczność wymiany pompy ABS po iluś cyklach.
Jako przykład może posłużyć funkcja napinania pasów bezpieczeństwa precrash w autach, gdzie ilość cykli silniczka napinacza jest ograniczona do 1000.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dober
DeTox nie pomoże
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pobiedziska/Poznań
|
Wysłany: Czw 14:15, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Raport "Rynek motocykli 2013"
Ponizej wypowiedzi importerow-troche statystyki
[link widoczny dla zalogowanych]
I nie prawda jest,ze sa roznice sprzedazy idace w tysiace razy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
totencham
Motonita
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15:46, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dober, ale tak serio, bo widzę, że się przyczepiłeś tych liczb Myślisz, że polski rynek można potraktować jako ten wzorcowy przy wyznaczaniu poziomu sprzedaży motocykli?
Niemniej z raportu już w polskich warunkach można dużo wywnioskować... Zakładam, że i BMW i VS są w kategorii ON/OFF, gdzie BMW samo sprzedaje prawie dwa razy więcej motocykli niż wszystkie pozostałe marki spoza pierwszej trójki (w której nie ma Suzuki). Więc różnice raczej są... i to w Polsce. Zakładam, że w krajach bogatszych są jeszcze bardziej widoczne
Jeśli założymy, że VS nie został wpisany do kat. ON/OFF a do TOURIST, to jest... jeszcze gorzej, bo tam pozostałe marki mają 220 szt. (w tym gdzieś Suzuki), a BMW nadal ma 459 (bo jednak GSy wpisali do ON/OFF, bo niby co innego od BMW mieliby tam wpisać).
To tyle gwoli analizy
Jeszcze w ramach ostatecznego sprostowania: stwiedzenie 'tysiące razy' miało na celu przekaz 'wielokrotnie wyższe'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woytec
Motocyklista
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 17:13, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dober poważnie???? Biorąc pod uwagę średnią ceną za motocykl to obawiam się że różnica będzie spora nie wspominając że Suzuki z Gladiusem w zeszłym roku zrobił mega deal wprowadzając go jako L'ka.
Inna sprawa jak kolega zauważył Polska nie jest kompletnie żadnym wyznacznikiem sprzedaży. Może przytocz dane dla całej europy albo świata wtedy analiza danych ma sens.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Czw 21:24, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dane z Niemiec za kwiecień 2014
1 BMW R 1200 GS 4.090
2 Kawasaki ER-6n 1.334
3 Yamaha MT-09 1.151
4 Piaggio VESPA GTS-300 SUPER 1.089
5 Kawasaki Z 800 949
6 Yamaha WR 125 801
7 BMW R 1200 RT 775
8 Yamaha MT-07 727
9 BMW F 800 GS 704
10 Kawasaki Z 1000 696
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Motonita
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Rzeszów/Jędrzejów
|
Wysłany: Czw 21:51, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Niemcy nie są najlepszym wyznacznikiem... Gdyby był dobry Polski motocykl (bo Junak to niestety nie nasz już kapitał) to sądzę, że też u nas cieszyłby się dużą popularnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dober
DeTox nie pomoże
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pobiedziska/Poznań
|
Wysłany: Czw 22:08, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
dlatego u nas najwiecej sprzedaje sie Rometow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woytec
Motocyklista
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 23:06, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Matt napisał: | Niemcy nie są najlepszym wyznacznikiem... Gdyby był dobry Polski motocykl (bo Junak to niestety nie nasz już kapitał) to sądzę, że też u nas cieszyłby się dużą popularnością. |
ale nie mamy tego problemu od wielu lat nie ma dobrego polskiego motocykla, bo oczywiscie nie ma co mowic o naturalizowanych junakach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pią 8:26, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Niemcy są szczególnie "patriotyczni" jeśli chodzi o zakup wszelkiej maści pojazdów. W innych europejskich krajach zakupy klientów rozkładają się w innych proporcjach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
totencham
Motonita
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10:08, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Patriotyczni, czy nie, na tych dwóch przykładach widać olbrzymią dysproporcję w sprzedaży. Myślę, że, po części, stąd też wynika dysproporcja w awaryjności i to, że słyszymy o tym, że ten GS czy tamtej się zepsuł nie oznacza, że psuje się ich procentowo więcej niż VS
Tak apropo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woytec
Motocyklista
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 10:31, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
"Zdaniem Suzuki łącznik łańcucha napędowego w wymienionych modelach mógł nie zostać zakuty poprawnie. W szczególnych przypadkach łańcuch może spaść z zębatek podczas jazdy. Skutkiem tej usterki może być nagła utrata mocy i ryzyko upadku."
Fajnie napisane. Zerwanie łańcucha bo do tego może dojść na skutek źle zakutego łańcucha może spowodować chyba większe szkody niż utrata mocy i upadek. Trochę w necie jest zdjęć jakie spustoszenie powoduje w sprzęcie i w ludziach zerwany łańcuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
totencham
Motonita
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10:39, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
...ale żeby nie było tak kolorowo mamy prawdziwy hit
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Pią 10:54, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
totencham napisał: | ...ale żeby nie było tak kolorowo mamy prawdziwy hit
[link widoczny dla zalogowanych] |
Przegięli z innowacyjnością, elektronicznymi zabawkami i teraz mają... Z drugiej strony pewnie za 20 lat takie gadżety staną się normą, nie będą tak wadliwe i znajdziemy je nawet w Rometach .
A ten kto przeciera szlak niestety musi się teraz natrudzić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarcinM
Motocyklista
Dołączył: 26 Maj 2014
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 11:02, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Już nie chciałem zabierać głosu w tym jakże kontrowersyjnym temacie, ale patrząc na powyższy artykuł trudno nie stwierdzić, że spece z BMW sami sobie strzelili w stopę + dobre imię samej marki. Chociaż patrzać wstecz nie można tego również powiedzieć o Suzuki z ich pękającymi ramami. Dobrze, że chociaż robią akcję serwisową nie tak jak to zrobiła Toyota w ogóle nie informując użytkowników o problemach z blokującym się hamulcami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MarcinM dnia Pią 11:03, 06 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Motonita
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Rzeszów/Jędrzejów
|
Wysłany: Pią 11:02, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą musi się wam nieźle nudzić skoro tak napieprzacie na tego MV a i tak tam zaglądacie
Ja nie pamiętam kiedy czytałem coś w "motocyklowej prasie" - na forach motocyklowych jest wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tdm
Motonita
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 11:34, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
totencham napisał: | mamy prawdziwy hit
"BMW prosi użytkowników o to, by natychmiast przestali jeździć swoimi motocyklami. Powód? Wadliwa konstrukcja, która może pęknąć podczas jazdy i spowodować wypadek." |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tdm dnia Pią 11:35, 06 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tdm
Motonita
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 17:15, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
znalazłem taki artykuł w tym temacie:
Motocykle BMW i Harley Davidson najbardziej awaryjne
[link widoczny dla zalogowanych]
"Według badania przeprowadzonego przez Consumer Reports National Research Center w Stanach Zjednoczonych jeden na trzech użytkowników motocykli z Bawarii doświadczał poważnej awarii swojej maszyny w ciągu ostatnich czterech lat. Dla porównania, w przypadku motocykli marek Yamaha, Honda i Kawasaki awarię zgłasza tylko jeden spośród dziesięciu motocyklistów."
bardzo ciekawe badanie, w końcu ktoś podaje konkretne dane i cyfry, na podstawie faktycznie zgłaszanych awarii. Wychodzi na to, że ryzyko poważnych awarii w bmw jest aż 300% wyższe a w Harleyu o 250% wyższe, niż w którymś z japońskich motocykli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tdm dnia Pią 0:48, 13 Cze 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rexed
A
Dołączył: 18 Lut 2014
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 8:48, 13 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Pozwolicie że się wetknę z zapytaniem - ile na oko pali taki 1150 (ostatni bezawaryjny bmw, jak kilka osób napisało) ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Staszek
Motonita
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Północna Polska
|
Wysłany: Pią 9:12, 13 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Wg moich obserwacji ze wspólnych wyjazdów: więcej od dL650, mniej od DL1000.
P.S. Niektórzy uważają, że ostatnie bezawaryjne BMW to te z serii R1100. Generalnie fajne było takie "starsze" forum o BMW, było co poczytać bez współczesnej nam "napinki" forumowej - [link widoczny dla zalogowanych] - no, ale jak widać pod przytoczonym linkiem, wyłączyli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Motonita
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Rzeszów/Jędrzejów
|
Wysłany: Pią 9:58, 13 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
rexed napisał: | Pozwolicie że się wetknę z zapytaniem - ile na oko pali taki 1150 (ostatni bezawaryjny bmw, jak kilka osób napisało) ? |
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cynek
Forumowy Poeta
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3308
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:36, 13 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
tdm napisał: | znalazłem taki artykuł w tym temacie:
Motocykle BMW i Harley Davidson najbardziej awaryjne
[link widoczny dla zalogowanych]
"Według badania przeprowadzonego przez Consumer Reports National Research Center w Stanach Zjednoczonych jeden na trzech użytkowników motocykli z Bawarii doświadczał poważnej awarii swojej maszyny w ciągu ostatnich czterech lat. Dla porównania, w przypadku motocykli marek Yamaha, Honda i Kawasaki awarię zgłasza tylko jeden spośród dziesięciu motocyklistów."
bardzo ciekawe badanie, w końcu ktoś podaje konkretne dane i cyfry, na podstawie faktycznie zgłaszanych awarii. Wychodzi na to, że ryzyko poważnych awarii w bmw jest aż 300% wyższe a w Harleyu o 250% wyższe, niż w którymś z japońskich motocykli. |
Nie wiem jak jest w Stanach, ale wiem jak jest we Włoszech. Tu na każdego DL-a przypada około dwadzieścia GS-ów i niewiele mniej Harleyów. To taka moja obserwacja z ostatnich tygodni i być może ktoś jest w stanie ją potwierdzić.
Ale najważniejsze są nasuwające mi się wnioski:
1. Włosi są idiotami i kupują złe motocykle
lub
2. Możecie sobie wsadzić te artykuły pisane przez "nizeleżne" pisma do zupy i zjeść je na podwieczorek.
I proszę nie zrozumieć mnie źle, bo ja po cztetech latach na DL-u nadal uważam go za świetny motocykl, ale nie aż tak świetny jak BMW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dober
DeTox nie pomoże
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pobiedziska/Poznań
|
Wysłany: Pią 11:30, 13 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
cynek napisał: | I proszę nie zrozumieć mnie źle, bo ja po cztetech latach na DL-u nadal uważam go za świetny motocykl, ale nie aż tak świetny jak BMW. |
Dlatego jezdzisz Wlochem 😄
A tak przy okazji-zauwaz,ze nie jest to temat typu V-Strom vs Bawaria, bo takich tematow juz pare bylo. Zreszta wiadomo kto wygrywa 😛
To jest temat informacyjny (o usterkach,wpadkach etc ) dla wszystkich milosnikow motocykli tej marki. Gdzie oni biedacy maja o tym poczytac jak nie tutaj-przyjaznym dla wszelkiej masci motocyklistow otwartym forum? Od importera o tym sie nie dowiedza. Na nowym forum z pewnoscia rowniez,bo nie wypada zle pisac o swoim motocyklu 😄
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dober dnia Pią 11:43, 13 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Motonita
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Rzeszów/Jędrzejów
|
Wysłany: Pią 12:27, 13 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Może nie o problemach, ale o kosztach i słynnym rozwinięciu akronimu... Koleś ma k1200S:
"Smutne ciekawostki: Wymiana rozrzadu i napinacza- 2tysiace. Wymiana kosza sprzeglowego- 4tysiace. Do tego opony plyny klocki hamulcowe i do przyszlego sezonu musze 10k wydac na serwis motocykla A i jeszcze nowa felga przod-ponad 3 tysiace:D"
A i żeby nie było, że na minę trafił. Kupił kilka m-cy temu od swojego brata z jakimś nie za dużym przebiegiem - aktualnie 42500km...
Także jakbym miał kupować BMW to nowe i na gwarancji, takie postanowienie sobie zrobiłem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matt dnia Pią 16:51, 13 Cze 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 23:46, 13 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Matt napisał: |
A i żeby nie było, że na minę trafił. Kupił kilka m-cy temu od swojego brata z jakimś nie za dużym przebiegiem - aktualnie 42500km...
|
Co ma wynikać z tego, że kupił od brata?
Sorki ale o ile można mówić, że jakieś felgi są kiepskie i się gną w terenie to jeszcze nie słyszałem o motocyklu szosowym jakiejkolwiek firmy, w którym od tak by trzeba wymieniać felgę.
Od jakiegoś czasu mam dziwne wrażenie, że duża liczba użytkowników tego forum, których nie stać na BMW musi się jakoś dowartościować.
Porównywanie BMW do DL'a to już ogólnie śmiech na sali bo to jak porównywać malucha do mercedesa klasy s.
DL to świetny motocykl jak na swoją cenę i tyle.
Podniecanie się jego bezawaryjnością, też jest lekko bez sensu bo co niby miało by się w nim zepsuć jak on nic nie ma. To raptem silnik i dwa koła.
Czasy nieudanych silników skończyły się dawno i w każdej marce mozna o nich zapomnieć.
Dołóżcie do DL'a elektrycznie regulowane zawieszenie, wyższej klasy ABS i parę innych dodatków i nagle się okaże, że Suzuki nie jest tak bezawaryjne.
Suzuki jest daleko w tyle za konkurencją jeżeli chodzi o nowinki techniczne.
BTW.
Mam Dl'a i jestem z niego bardzo zadowolony.
BMW raczej nie kupię bo sporo rzeczy mi w tych motocyklach nie odpowiada ale daleki jestem od twierdzenia, że te motocykle są kiepskie.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Motonita
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Rzeszów/Jędrzejów
|
Wysłany: Sob 0:16, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
No temu zepsuła się sprzęgło - nie elektroniczne bajery...
Dla mnie akurat właśnie najważniejsza jest bezawaryność, bo mam być pewny, ze dojadę tam gdzie chcę...
Pytanie podstawowe: potrzebne są mu te wszystkie bajery? Pewnie ze nie... Ja u siebie dołożyłem ostatnio woltomierz, termometr, teraz przymierzam sie do ledowych kierunków i halogenów. I po co mi to? Bo lubię gadżety - ale jak ktoryś padnie to motocykl wciąż bedzie jechał na swoich kołach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 0:23, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Tylko ten jak sam Ci napisałem w poprzednim poście był lekko felerny.
Jakoś nie wyjaśniłeś potrzeby wymiany felgi?
Sprzęgło element eksploatacyjny, o ile nie jeździłeś motocyklem od początku to ciężko stwierdzić co poprzedni właściciel z nim robił.
W dowolnym nowym motocyklu mogę Ci bez problemu spalić sprzęgło.
Historie o awaryjności BMW są lekko przesadzone.
Często opierają się na tym, że ktoś kupił igiełkę od Niemca niepalącego jeżdżącego tylko w niedziele do kościoła za połowę ceny rynkowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Motonita
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Rzeszów/Jędrzejów
|
Wysłany: Sob 0:30, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
nieprosty napisał: | Tylko ten jak sam Ci napisałem w poprzednim poście był lekko felerny.
Jakoś nie wyjaśniłeś potrzeby wymiany felgi?
Sprzęgło element eksploatacyjny, o ile nie jeździłeś motocyklem od początku to ciężko stwierdzić co poprzedni właściciel z nim robił.
W dowolnym nowym motocyklu mogę Ci bez problemu spalić sprzęgło.
Historie o awaryjności BMW są lekko przesadzone.
Często opierają się na tym, że ktoś kupił igiełkę od Niemca niepalącego jeżdżącego tylko w niedziele do kościoła za połowę ceny rynkowej. |
Bo nie wiem o co chodzi z felgą a wypytywać nie bede przecież. W dniu zakupu jak sie chwalił na forum to motocykl wygladał na zadbaną Pszczółkę ;p
Niech bedzie ze eksploatacyjny... Ale wDlu wymiana - 600zł, a w BMW 2000zł - moze to Cię przekona chociaż trochę - no tak jak mnie stać na bmw to i na serwis? Moze rzeczywiście za biedny jestem ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Staszek
Motonita
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Północna Polska
|
Wysłany: Sob 10:11, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Historie o awaryjności BMW nie są przesadzone, są tylko bardziej nagłośnione. Ale awaryjność jest...
BTW: czytając to forum wyrobiłem sobie opinię o znacznie większej awaryjności DL 1000 niż DL 650 - jakoś częściej widzę tematy dotyczące naprawy czegoś-tam w większym deelu niż mniejszym, jednocześnie odnosząc wrażenie, że więcej jest tu uzytkowników 650 niż 1000.
A zatem: mylne wrażenie czy coś jest na rzeczy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Staszek dnia Sob 10:13, 14 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Motonita
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Rzeszów/Jędrzejów
|
Wysłany: Sob 10:42, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Staszek napisał: | znacznie większej awaryjności DL 1000 niż DL 650 (...)
A zatem: mylne wrażenie czy coś jest na rzeczy? |
Ja znam dwóch kolegów co mają 1000-ce i obaj musieli cuda wianki robić z magnesami
Poza tym duży za dużo pali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spokrob
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 21:16, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Całkowicie zgadzam się z tym co pisze nieprosty. Myślę że BMW psuje się jak wszystko inne, a na tym forum czasami chcemy sobie udowodnić że nasze maszyny są najlepsze, i to jest całkowicie naturalne:)
Mam 1000ca, jestem nim zachwycony, wszystkim go chwalę i niczego złego nie powiem na moją Suzi, ale brutalna prawda jest taka, że jedynym powodem dla którego w moim garażu nie stoi BMW- jest kasa...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Spokrob dnia Sob 21:24, 14 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cynek
Forumowy Poeta
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3308
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:01, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Amen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANDRZEJ
Maniak motocyklowy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chojnów
|
Wysłany: Sob 23:25, 14 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dobrej nocy Panowie ,życzę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 2:17, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Matt napisał: |
Bo nie wiem o co chodzi z felgą a wypytywać nie bede przecież. W dniu zakupu jak sie chwalił na forum to motocykl wygladał na zadbaną Pszczółkę ;p
|
Najwyraźniej taki zadbany nie był jak wyglądało.
Matt napisał: |
Niech bedzie ze eksploatacyjny... Ale wDlu wymiana - 600zł, a w BMW 2000zł - moze to Cię przekona chociaż trochę - no tak jak mnie stać na bmw to i na serwis? Moze rzeczywiście za biedny jestem ;p |
Rozrzut cen mam wrażenie trochę przesadzony. Na pewno porównujesz wymianę w ASO w obu przypadkach?
Sama sprawa cen to dyskusja na osobny temat albo komuś ceny odpowiadają albo nie.
Dyskusja była o zwiększonej awaryjności. Jak dotąd nie słyszałem o przypadkach padającego sprzęgła w BMW.
Twój kolega albo dostał zajeżdżonego paździerza lub po prostu miał pecha i wystąpiła wada fabryczna jedna na milion.
Jak poszukasz to na pewno znajdziesz jakiegoś użytkownika DL'a, któremu przedwcześnie padło sprzęgło, tylko z tego nic nie wynika.
Wady w całych seriach motocykli są ogólnie znane i ciężkie do ukrycia.
BMW miało padające anteny imobillizer'a itd.
Tak na prawdę w dzisiejszych czasach poza drobnymi wyjątkami w motocyklach chrzani się elektronika.
Jeżeli zbudujemy motocykl bez elektroniki to raczej ciężko coś zepsuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cynek
Forumowy Poeta
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3308
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 6:57, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Nie czytam. Nie dam rady...
Koledzy: ja naprawdę szanuję to, że mamy różne poglądy i to nawet dobrze, bo inaczej nie byłoby wielu ciekawych dyskusji. Ale proszę Was koorwa - krótko i na temat! Przecież się można zayebać z czytaniem tych epopei...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luti
A
Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 110
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Reszel
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Motonita
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Rzeszów/Jędrzejów
|
Wysłany: Nie 10:03, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Miłość jest ślepa
http://youtu.be/P7SOQKEyUvo?t=8m45s
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matt dnia Nie 10:04, 15 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dober
DeTox nie pomoże
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pobiedziska/Poznań
|
Wysłany: Nie 10:29, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
@Cynek - cos specjalnie dla Ciebie:
Spośród tradycyjnych sposobów odbioru kultury, czytanie jest jedynym, do którego człowiek nie został przystosowany ewolucyjnie.
Słuchanie muzyki, oglądanie obrazów, sztuk teatralnych opiera się na sprawnościach ludzkich zmysłów i mózgu doskonalonych przez miliony lat. Do lektury natomiast nie wystarczy zdolność dostrzegania znaków na papierze - zachodzi tu nadto skomplikowany proces transformowania symboli w znaczenia. Jest on efektem treningu, który każdy człowiek z osobna musi przejść, zanim przekroczy granicę imperium książki.
Ten trening oraz powtarzane doświadczenia czytelnicze zmieniają strukturę kognitywną w sposób jak najbardziej mierzalny. Skany neurologiczne ujawniają obszary mózgu aktywowane w trakcie lektury; uwidaczniają się różnice w skali makro i mikro. Eksperymenty pokazały, że już samo wyobrażenie sobie liter zapala neurony w innych rejonach mózgu, gdy są to małe litery (a), i w innych rejonach, gdy wielkie (A).
Wtrenowanie się w biegłość w danym języku oznacza bowiem najzupełniej dosłowne przeformatowanie mózgu, tj. wykształcenie w nim neuronowych połączeń i trybów aktywności najlepiej odpowiadających specyfice danego języka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tdm
Motonita
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 10:55, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
duże gs-y mają opinię bardzo wygodnych motocykli, wielu użytkowników podkreśla komfortowe zawieszenie. Wersja ADV to też nie byle co, 32L zbiornik pozwala pokonać ogromny dystans. No i wygląd - to jeden z ładniejszych motocykli. Może dlatego 75% ich właścicieli mimo awarii deklaruje, że kolejnym ich motocyklem będzie znowu bmw.
Z drugiej strony popularność bmw wynika też stąd, że do niedawna nie miało żadnej konkurencji w swoim segmencie, kto chciał turystycznego enduraka brał bmw albo przestarzałe japońskie konstrukcje w stylu Afryki. Super tenere czy crosstourer, nie mówiąc o tegorocznym DL1000 to świeżynki, pojawiły się o wiele za późno, więc nic dziwnego, że mają problemy z podbiciem już zagospodarowanego rynku.
Myślę że to się jednak z czasem zmieni, już teraz widać różnicę cenową między bmw a wyżej wymienionymi z tego samego rocznika, za parę lat różnica będzie jeszcze większa. Gdybyście mieli do wyboru używkę ST1200 za 25 tys, albo bmw za 40 tys. (ten sam rocznik i przebieg) to dla kogoś kto liczy się z kasą wybór wydaje się dość prosty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Staszek
Motonita
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Północna Polska
|
Wysłany: Nie 11:02, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Nie zgadzam się trochę z Tobą, od wielu lat dylemat/wybór był taki sam - albo Suzuki DL1000 czy Honda Varadero, albo BMW GS1100 (w roku debiutu rynkowego Varadero), potem GS 1150 czy w końcu GS1200. I kryterium było również to samo: względnie pewna niezawodność i przyjaźniejsza cena kontra większy prestiż, ogólnie postrzegana/doceniana wygoda i... większa niepewność w trasie.
Aktorzy się zmieniają, dylematy pozostają te same...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Staszek dnia Nie 11:03, 15 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cynek
Forumowy Poeta
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 3308
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:04, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dober napisał: | @Cynek - cos specjalnie dla Ciebie:
Spośród tradycyjnych sposobów odbioru kultury, czytanie jest jedynym, do którego człowiek nie został przystosowany ewolucyjnie.
Słuchanie muzyki, oglądanie obrazów, sztuk teatralnych opiera się na sprawnościach ludzkich zmysłów i mózgu doskonalonych przez miliony lat. Do lektury natomiast nie wystarczy zdolność dostrzegania znaków na papierze - zachodzi tu nadto skomplikowany proces transformowania symboli w znaczenia. Jest on efektem treningu, który każdy człowiek z osobna musi przejść, zanim przekroczy granicę imperium książki.
Ten trening oraz powtarzane doświadczenia czytelnicze zmieniają strukturę kognitywną w sposób jak najbardziej mierzalny. Skany neurologiczne ujawniają obszary mózgu aktywowane w trakcie lektury; uwidaczniają się różnice w skali makro i mikro. Eksperymenty pokazały, że już samo wyobrażenie sobie liter zapala neurony w innych rejonach mózgu, gdy są to małe litery (a), i w innych rejonach, gdy wielkie (A).
Wtrenowanie się w biegłość w danym języku oznacza bowiem najzupełniej dosłowne przeformatowanie mózgu, tj. wykształcenie w nim neuronowych połączeń i trybów aktywności najlepiej odpowiadających specyfice danego języka. |
Może tu jest właśnie mój problem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tdm
Motonita
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 19:05, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Staszek napisał: | Nie zgadzam się trochę z Tobą, od wielu lat dylemat/wybór był taki sam - albo Suzuki DL1000 czy Honda Varadero, albo BMW GS1100 (w roku debiutu rynkowego Varadero), potem GS 1150 czy w końcu GS1200. I kryterium było również to samo: względnie pewna niezawodność i przyjaźniejsza cena kontra większy prestiż, ogólnie postrzegana/doceniana wygoda i... większa niepewność w trasie.
Aktorzy się zmieniają, dylematy pozostają te same... |
ale Varadero, a już tym bardziej stary DL1000 to jest inna kategoria motocykla niż duży GS. BMW1200gs jest uniwersalny, pojedzie i po asfalcie i po terenie, ma duże prześwity, wygodne zawieszenie o dużym skoku, abs/esp, a w wersji adv również szprychowe koła. No i ma wał, co lubi wiele osób. DL-owi (pomijając bezawaryjność) do niego daleko - niski prześwit, szosowa amortyzacja o małym skoku, brak wału, odlewane koła, brak zaawansowanej elektroniki. Taki motocykl nie mógł konkurować z nowoczesną, uniwersalną BM-ką. A nowe konstrukcje Japończyków już mogą bo mają te same cechy, są równie nowoczesne, no i wyglądają sporo lepiej niż poprzednicy. Aktualnie bmw może je wyprzedzić głównie "prestiżem" marki, a za to wielu normalnych riderów-nie szpanerów, nie będzie chciało dopłacać 1/3 ceny więcej.
Cena swoje zrobi, zwłaszcza w takich krajach jak nasz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tdm dnia Nie 19:23, 15 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|