VStromClub

Tomo

Witam
Chciałem dzisiaj zarejestrować DL'a którego kupiłem u moto-importera i panie w wydziale komunikacji twierdzą, że nie da się zarejestrować, bo pojazd nie ma karty pojazdu. Na nic stały się tłumaczenia, że to wymiana międzywspólnotowa. Spotkał się ktoś z taką sytuacją?

Brzo

Jak nowy to musi mieć karte pojazdu.

Pozdro Brzo

letko

przeczytaj ten wątek może Ci coś pomoże
[link widoczny dla zalogowanych]

konstruktor69

Też rejstrowałem tak zakupiony motor i też z problemami. Powód problemu wg. urzędnika był taki że jak wstukiwał do systemu nr. motorka to nic mu się nie wyświetlało i z czym ,oczywiście nie miał do czynienia wcześniej:) Najpierw potrzebował tygonia na ustalenie toku postępowania z radcą prawnym a nastepnie miesiąca na wysłanie wszystkiego do jakiegoś nadrzędnego biura w wawie gdzie wszystko załatwiono pozytywnie. Ja rejstrowałem w małej miejscowości i sprawa ta była dla nich faktycznie precedensem natomiast wiem od kolegów że w innych urzędach np w Wawie rejstrację taką przeprowadzają standardowo.

Tomo

Konstruktor69 nie strasz mnie, ja już planowałem jutro pojeździć, a Ty o miesiącach piszesz, ale tak poważnie zdaję sobie sprawę, że szybko tego nie załatwię. Letko dzięki za linka, ale muszę najpierw się tam zarejestrować, zanim będę mógł go przeczytać.

marcin2

znalazłem na forum motocyklistów info, które powinno ułatwić Ci rejestrację (info w następnym poście)

PS. Przeraszam za mały spam, ale musiałem mieć trzy posty ,aby zamieścić ten link

marcin2

przeczytaj to powinno pomóc:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tomo

Dzięki, za linki. Jutro idę do wydziału komunikacji na ostania bitwę Wink

Jeżeli nic nie zdziałam, to motoimprter zarejestruje motocykl na siebie i ja wtedy od niego "odkupie", człowiek jest kontaktowy i robi wszystko, żeby było ok. Najgorsze jest to, że pierwsza jazda przesunie się o jakiś tydzień. Całe szczęście ze pada deszcz Wink

Pozdrawiam

Tomo

Dzisiaj w wydziale komunikacji nic nie ugrałem, więc muszę wysłać dokumenty, do moto-importera i on zarejestruje na siebie motocykl. Głupia kombinacja, ale nie mam wyjścia. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem o możliwości wystąpienia takiej sytuacji, bo od razu by zarejestrował, a ja bym wrócił z Katowic na kołach. Nie musiałbym wypożyczać przyczepki, prosić kolegę, co ma hak w samochodzie, żeby ze mną pojechał itd. itp. Dokumenty będę miał z powrotem za jakiś tydzień. Teraz będę musiał szybko docierać motocykl pojechać na przegląd, a mam mało czasu, bo za jakieś 3 tyg. mam zaplanowany wyjazd.

Pawluk

no ... problemy na dzień dobry ... ale zaoszczędziłeś.

p.

Gość

Rozumiem, ze sprawa dotyczy nowego motocykla? Ja 5 tygodni temu rejestrowalem motocykl uzywany sprowadzony z zagranicy. Importer wystawil mi fakture a ja na siebie rejestrowalem motocykl. Mialem fakture, zachodni dowod rejestracyjny i fakture, bez karty pojazdu, ktora zostala wystawiona przez urzad.

pozdrawiam

KERUKAM

Dziwne te przepisy i ich interrpretacje. Ja też kupiłem w tym roku u prywatnego imoportera nowego DL-a i w Wydziale Komunikacji ( w Wołominie) nie było zadnego problemu z rejestracją i wystawieniem Karty Pojazdu. Very Happy

A niby ten sam kraj i chyba województwo Shocked

MaG

Ja kupiłem używanego V-Stroma ze Szwajcarii i z papierami problemu nie mam, ale za to w moim zajeb... Piasecznie na termin wizyty w Wydziale Komunikacji w celu zarejestrowania motocykla czeka się jakieś 2 tygodnie - termin mam na 9.07, a dzwoniłem jakoś koło 25.06...
Czyli czekam i jeżdżę bez rejestracji po wiejskich drogach... Sad

OC mam na numery nadwozia, żeby w przypadku spotkania z Polcją mandat był mniejszy, ale w razie czego to chyba i tak to OC nie zadziała - przecież pojazd bez dowodu nie jest jeszcze dopuszczony do ruchu, nie?

Buber dl 1000

mnie jak kiedyś (całkiem niedawno) zatrzymali niebiescy przybysze z innej planety to powiedzieli mi, że najważniejsze z ich punku widzeniea jest OC. tak wię chyba masz racje

MaG

dziękuję pięknie za wsparcie duchowe... Wink

czyli w sobotę znowu polatam po winklach bez rejestracji... Wink

Tomo

Dawno nic nie pisałem w tym temacie. Mam juz zarejestrowany motocykl, tylko ze na moto-importera, ale najwazniejsze ze już jezdze. We wtorek polatałem tylko troche, bo musialem w srode o 4 wstac i w delegacje pojechac. W ten weekend mam w planie zrobic zrobic jakies 800km, bo na wtorek jestem umowiony na przeglad po 1000km.
Na siebie bede mial zarejestrowany dopiero za jakies 3 tyg. Z tego co wyczytałem to nie można wyjezdzac za granice bez poswiadczenia notarialnego własciciela pojazdu, macie z tym jakies doswiadczenia? Szkoda mi urlopu, ktory zaczynam od 14.07 na krecenie sie wokól komina.

Pozdrawiam
Tomo

Buber dl 1000

obawiam się że to prawda, zwłaszcza poza granicami UE

MaG

Po 3 tygodniach oczekiwania na termin "wizyty" w Wydziele Komunikacji i Transportu w Piasecznie (nie to nie żarty!!!) nadszedł wreszcie dzisiaj TEN dzień...
Wizytę miałem na 13:40, ale uprzedzono mnie żebym przyszedł 15 minut wcześniej i się... dodatkowo "zarejestrował" na miejscu (sic!), więc zjawiłem się tam już o 13:00. Zgodnie z instrukcją wpisałem swój PESEL i wydrukowałem numerek: U834. Spojrzałem na tablicę - aktualnie obsługiwany jest U829 - nie jest źle! Tylko 4 osoby... Wink

O 13:40 nadal stałem pod drzwiami, a w środku obsługiwane były osoby z numerkami U833 i ... U835. Nie pytajcie jak to jest możliwe, system jest jakiś zagmatwany.
Wreszcie o 13:55 wchodzę za szklane drzwii, już trochę zjeżony, wręczam dokumenty Pani w okienku a ona:
- Mariola, dzisiaj jest czwartek, czyli nie rejestrujemy motocykli, prawda?
Zbaraniałem i zacząłem się gotować. Na szczęści Pani Basia (tak było na nalepce na szybie) zorientowała się, że nie załapałem żartu i rozładowała sytuację przemiłym uśmiechem... Dałem się wpuścić w maliny jak gówniarz;)
Dalej poszło już gładko - jeszcze tylko opłara 189 PLN za rejstrację i kartę pojazdu i... JEST!!!! nareszcie mam normalną tablicę rejestracyjną i polski dowód (to nic że tymczasowy). Koniec z jeżdżeniem z tekturową samodzielnie wykonaną "tablicą rejestracyjną" ze szwajcarskimi numerami i koniec stanów przedzawałowych na widok patroli! Jestem LEGALNY! Wink

))

DLuk

Gość