VStromClub

rommel

Edytowałem własnie żeby nie zostać źle zrozumianym, ale w 2 minuty po napisaniu Very Happy

Szuja

tak, wiem, ja siedze w pracy i czasami swojego posta tworze kilkanascie minut na widoku "odpowiedz" i nie widze zmian dokonanych w miedzyczasie Smile

HERMAN

I tak, zaczęło się od egzaminu na moto Very Happy

, doszliśmy do polityki i części do rowerów Laughing

rommel

coraz bardziej lubie tu wchodzić, aż żal że nie moge na zDLot jechać Very Happy

express

Panowie!
Temat. Trzymać się tematu.

HERMAN

Hej,
jestem świeżo po teście gladiusa na placu manewrowym.
Jak czytałem w necie,że najtrudniejszym manewrem będzie slalom wolny to nie chciało mi się wierzyć.Wydawało się odwrotnie że to najłatwiejsze.Moim DL i i YBR robiłem to prawie z zamkniętymi oczami i to z pasażerem a na gladiusie zonk za pierwszym razem.
Niesamowicie mały skręt kiery i zdziwko a później podpórka.Oczywiście po paru próbach da się to zrobić ale łatwe nie będzie.
Pozostałe manewry do ogarnięcia,ale tak jak pisałem na początku waga moto będzie dużym problemem dla niskich i drobnych osób.
Jutro w Krakowskim MORDzie Razz

prezentacja egzaminu i pierwsze egzaminy.

torchio

HERMAN ale bardzo niska osoba z DLem też sobie nie poradzi.
Gladius jest krótki i niżej sie siedzi i to powinno być plusem na placyku
Po prostu inna technika jazdy ...
Jak w szkołach będą mieli takie moto to nie będzie takiego stresu już.
Chodzi tylko o to by zmienić tok rozumowania L-ek żeby uczyli a nie pociskali farmazonów.
Jak widzę tłumaczenie że na łuku jak masz tyczkę w jakimś tam punkcie szyby a lusterko na wysokości drugiej tyczki to kręcisz na maksa to bym zmasakrował takiego nauczyciela. Mojemu kuzynowi jak się uczył a po kursie nie zdawał i z nim jeździłem w zeszłym roku to kazałem przejechać łuk w druga stronę i 3 razy wyjechał poza linie bo w ogóle nie wiedział co się dzieje.
Poza tym nie każdy będzie jeździł yarisem czy Clio.

Z motocyklami jest podobnie nie uczyli wcale praktycznie bo egzamin był prosty. Tylko nieliczni się starali.

Floydoo

W Norwegii egzaminy na moto sa zdawane glownie na DL650, albo na innych 600tkach i nikomu to nie przeszkadza

roadrunner

Moja M na "jazdach" 250tką prawie przeleciała przez metalowy parkan. Boję się pomyśleć co by zrobiła 600tką...
Chyba rzeczywiście motocykle nie są dla wszystkich i tyle. Jak się nie zabijesz, albo ciężko nie uszkodzisz na kursie to znaczy że możesz jeździć.
Ja motocyklem nauczyłem się jeździć na WSce i chwała bogu, bo na czymś mocniejszym bym się na bank zabił. Fakt, że za gówniarza, ale jednak

torchio

MaciejW

w Norwegii jeździ 12 Osób łącznie z sołtysem, sezon trwa dwa tygodnie to i nie ma kogo dyskryminować

HERMAN

Żeby nie zakładać nowego tematu wrzucam tutaj zmiany dotyczące obowiązkowego obuwia na egzaminie na moto.Wreszcie w majestacie prawa Smile

będzie można zdawać w obuwiu motocyklowym.

Cyt.z Rozp.w sprawie egzaminowania z dn.24.02.2016
" zapewnienie przez osobę egzaminowaną w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, lub A odpowiedniego stroju ochronnego w postaci:

a) obuwia pełnego, zakrywającego stopę, wiązanego lub zapinanego na klamry, rzepy lub zatrzaski lub obuwia typu motocyklowego"

a było

a) wiązanego obuwia na płaskiej podeszwie Smile

Lepiej późno niż wcale Very Happy

skov

biblo

No, ale butów z klamrami (np. Sidi), rzepami i suwakami (np. Daytona) już nie da się zaliczyć do "obuwia wiązanego"...

skov

rzepy, klamry albo suwak to też rodzaj wiązania.

biblo

Nie wydaje mi się... Buty na klamry, rzepy, zatrzaski lub suwak zapina się, a nie zawiązuje.

Ale nie ma co roztrząsać tej sprawy. Przepisy zostały poprawione i teraz wszystko jest jasne i logiczne.