VStromClub

kamyk

koledzy sorka może temat już był -próbowałem znaleźc w wyszukiwarce i albo nie potrafię albo nie ma, a gna mnie czas bo mam rozebrane moto Czy Petrygo Q płyn chłodzący do samochodów zda egzamin w naszym moto? Płyn takowy mam pod reką, a jestem w trakcie sprwdzania swiec i czyszczenia filtra, czy też leciec po jakiś specyfik dedykowany motocyklom?

express

Ot chocby w tym wątku było
http://www.vstromclub.fora.pl/usterki-i-awarie,45/lekka-kolizja-pomoc-przy-naprawie,8147.html

kamyk

dzięki ale tu jest mowa jedynie o płynie do chłodnic aluminiowych na bazie glikolu a takowym petrygo jest a chodzi mi oto czy własnie petrygo się nadaje. Czy ktos lał i jest zadowolony? Gdzies na forum szlifierek wyczytałem, ze były problemy gdyż petrygo ma rzekomo niższą temperaturę wrzenia od płynów np motula i gotował płyn.

express

kamyk

oto idzie że nie chce!!! Dlatego pytam

roadrunner

Ja miałem mieszaninę glikolu i wody destylowanej 1/1 i było OK. Teraz mam zwykły płyn do auta i też jest OK. Przypuszczam że na samej wodzie destylowanej też nie było by problemu...

cinek

Teraz chyba wszystkie dostępne płyny są odpowiednie. Lej śmiało.

KD

ja dolewałem Petrygo i moto nadal jeździ więc się nadaje

tomekuza · Wysłany: Sob 13:55, 30 Mar 2013 Temat postu:

Koledzy, dzisiaj przy przepaleniu sprzęta, bo jeżdzić się nie da, zauważyłem parę kropel płynu który wyciekł z wężyka wychodzącego z przodu obudowy od pompy. Coś jakby przelew albo cuś takiego, ale jest przecież przelew przy zbiorniczku, więc co to za ustrojstwo. Mam nadzeję że "tak ma być", bo nie chciałbym sezonu od jakiejś roboty zaczynać.

agentczor · Wysłany: Sob 14:52, 30 Mar 2013 Temat postu:

Odprowadzenie z uszczelnienia pompy - czeka Cię naprawa Smile

tomekuza · Wysłany: Sob 15:00, 30 Mar 2013 Temat postu:

A jak nie????? Co się może wydarzyć. Jak duży może być taki wyciek.?

roadrunner · Wysłany: Sob 15:34, 30 Mar 2013 Temat postu:

leszek4x4 · Wysłany: Sob 15:45, 30 Mar 2013 Temat postu:

roadrunner · Wysłany: Sob 15:55, 30 Mar 2013 Temat postu:

baltex · Wysłany: Sob 16:35, 30 Mar 2013 Temat postu:

Nie chce mi się czytać wątku ale zawsze jak zmieniam płyn w chłodnicy w motorze mieszam normalny płyn do chłodnic z wodę destylowaną w stosunku 1/1 wymieniam płyn co 2, 3 lata

jurek · Wysłany: Sob 20:08, 30 Mar 2013 Temat postu:

Witam.

Co do płynu to oczywiście może być taki jak do samochodów na bazie glikolu przeznaczony do chłodnic aluminiowych.
Chociąż jeżdzimy raczej przy temperaturach dodatnich to jednak jest dobrze stosować płyny o temperaturach krzepnięcia w granicach -30 ponieważ ich
temperatura wrzenia jest wyższa niż mieszanki o wiekszej ilości wody.
Bardzo ważną sprawą jest aby korek wlewu czynnika chłodzącego był szczelny
i utrzymywał nadciśnienie w układzie chłodzenia w granicach 0,2 At.
Jak wiadomo temperatura wrzenia cieczy wzrasta ze wzrostem ciśnienia, a temperatura w okolicy zworów znacznie przekracza 100 stopni C.
I jeszcze ważną sprawą przy wymianie płynu na inny jest staranne przepłukanie układu , bo płyny mogą na wzajem żle reagować, powodując zapychanie układu.

Pozdrawiam Jurek.

pawel257

Czy płyn do chłodnic aluminiowych nadaje się do chłodnic z mosiądzu czy miedzi bo taką teraz posiadam w moim DLu i trochę poz tematem odpowietrza się gdzieś układ po wymianie płynu ?

express

pawel257

jerresso

Witam kolegów,

chciałem i ja samodzielnie wymienić w DL650A 2007 płyn przed zimą (mam wątpliwości co do aktualnie zalanego, czy na pewno nie zamarznie). Najpierw oczywiście trochę poczytałem zaczynając od serwisówki, przez nasze forum i m.in. ten wątek, aż po ten fajny mini podręcznik: [link widoczny dla zalogowanych]*c5*82ynu+ch*c5*82odz*c4*85cego+w+SV650,78348071.pdf

Cały proces nie wydaje się zbytnio skomplikowany: bak podniosłem, do zbiorniczka wyrównawczego się dostałem i odkorkowałem, śrubę od spuszczenia odkręciłem, zleciało ok. 1,5 litra. Sęk w tym, że w zbiorniczku wyrównawczym zostało go całkiem sporo i nie chce zejść w żaden sposób (w ogóle płyn spływał bardzo opornie, na pewno nie tak jak na tym zapodanym przez express'a filmiku http://www.youtube.com/watch?v=vNHqmGKqMdk). Co prawda dopiero po czasie okazało się, że odkorkowałem jedynie wyrównawczy, a nie ten od chłodnicy, ale po odkręceniu korka chłodnicy niewiele się zmieniło... Nawet trochę przez odpowiednio spreparowaną rurkę dmuchałem do tego wyrównawczego, ale opór zniweczył te starania. Gdzie popełniam błąd? Czy tak ma być? Jeżeli nie, to czemu nie schodzi? Czy możliwe jest zatkanie przewodów od płynu chłodzenia tak jak opisał tu [link widoczny dla zalogowanych] kolega? Wypowiedzcie się, ładnie proszę, bo chwilowo mam szach mat - pojechać nim do warsztatu nie mogę, bo 1,5 litra zeszło Wink

Acha i pytanie dodatkowe: czy kolor płynu oznacza cokolwiek np. możliwości mieszania jednego z drugim? Ten w moto był zielny, a kupiony przeze mnie Motul jest czerwony. Tak wiem, pytanie żółtodzioba, ale wolę się dowiedzieć czy jest sens np. płukania całego układu destylowaną jeszcze przed zalaniem nowym płynem.

Za odpowiedzi z góry dziękuję

pozdrawiam
jerresso