VStromClub

MichaelloEs

Dzisiaj po przejazdzce przyglądając sie przedniemu zawieszeniu zauwazylem minimalne (trzeba dobrze oświecić i wpatrzeć się) ryski pionowe na lagach... Nie ma ich duzo ale sa.
Jest to normalna sprawa czy już czas na wymiany w przodzie??
Dodam od siebie, ze moto ma przejechane 25k km, uszczelniacze posiadają od strony własnie lag (od części wewnetrznej) leciutkie pęknięcia - moze to spowodowało te ryski?? Oleju nie widać na lagach, sa suchutkie:)
Jeszcze chcialem zauwazyc, ze nie kiedy podczas przejechania po dziurach coś lekko zapuka w przodzie/nie jestem w stanie teraz napisać czy to konkretnie w zawieszeniu czy jakiś plastik ale stuki sie pojawiaja.

magrafb

kto bogatemu zabroni wymienić Smile

a tak na poważnie usłyszysz zapewne dwie opinie.
Jedna mówi wymień i to najlepiej z tulejami(to one są współwinne drobnym rysom na rurach), a druga jeździj i nie szukaj dziury w całym a zaoszczędzone / niewydane pieniądze przeznacz na paliwo:).
Ja myślę że spokojnie możesz dojeździć sezon do końca, a w przerwie zimowej profilaktycznie wymienić olej i uszczelniacze.
P.S. Stuki w zawieszeniu suzuki są dość normalną rzeczą podobnie jak drobne rysy na rurach nośnych.

MichaelloEs

Aha, skoro tak mowisz:)
Myslalem, ze juz najwyzszy czas na wymiane ale po sezonie chyba sie za to wezne, tylko narazie nie mam pojecia jak sie za to zabrac.
Czyli wykluczasz opcje, ze przez uszczelniacze czy cos podobnego sa one porysowane?
Ostatnio bylem na chwile pojezdzić troche po za asfaltem i troche sie kurzyło, moze tutaj wina lezy??

magrafb

dla spokojnosci sumienia możesz wysunąć do gory uszczelniacze pyłowe i przeczyścić. Zawieszenie w motocyklu jest dostosowane do pracy w pyle, błocie i syfie. Uszczelniacz jest gumowy i nie tak łatwo jest gumą uszkodzić utwardzoną rurę.

MichaelloEs

No nie tak łatwo - racja, więc czym są spowodowane te małe ryski?? Smile

Hada

Jak już napisał magrafb, winne są panewki zawieszenia.

MichaelloEs

Aha, ok dzięki za odpowiedz.
Ale mam rozumieć, że moge spokojnie jeżdzic, nic wiekszego sie nie stanie? Ewentualnie wymienić sobie olej z uszczelniaczami i to wszystko? Nie bedzie takiej sytuacji, ze za niedługo całe lagi będą porysowane w tym miejscu??