|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Pią 15:59, 02 Sie 2013 Temat postu: Konserwacja łożysk wahacza i kiwaczki w maluchu (DL 650) |
|
|
Przekładając niedawno w swoim wynalazku kości do podwyższania/obniżania (dogbones) zauważyłem na jednym z ich końców rdzawy nalot od strony kiwaczki. W wolnej chwili postanowiłem więc przyjrzeć się temu bliżej i podsmarować. Chciałem zabrać się za wszystkie łożyska w tylnym zawieszeniu, przejrzeć je i nasmarować, ale aby dostać się do łożysk wachacza potrzebny jest specjalny klucz, więc skończyło się na przeglądzie łożysk w wachaczu i konserwacji reszty.
Zaczęło się od zdemontowania tylnego koła, a potem kiwaczki (do tej wystarczą podstawowe klucze płaskie). To co ujrzałem nie było najmilszym widokiem.
W kiwaczce są 4 łożyska igiełkowe.
1. trzymające kiwaczkę w ramie - 20X27X30 (nr katalogowy 09263-20073) - na powyższym zdjęciu u góry
2. mocujące w kiwaczce amortyzator - 17X24X26 (nr katalogowy 09263-17034) - na powyższym zdjęciu na dole po lewej
3. i dwa łożyska spinające kości (dogbones) do kiwaczki - 17X24X25 (nr katalogowy 09263-17037) - na powyższym zdjęciu na dole po prawej
W najgorszym stanie były łożyska będące najniżej w motocyklu czyli nr 3. Wewnątrz było dość sporo rdzy i niektóre igły same wypadły.
W te łożyska wchodzą tuleje dystansowe, które są zarazem bieżniami tych łożysk i też nie wyglądały najlepiej.
ad 1. nr kat 62684-12C00
ad 2. nr kat 62684-40A10
ad 3. nr kat 09180-12122
Do tego są jeszcze 2 pary łożysk w wachaczu.
Najważniejsze łożyska, czyli te trzymające wachacz w ramie, to łożyska o wyiarach 25X33X35 (nr kat 09263-25059) - bardzo popularne, stosowane w innych modelach Suzuki i Kawasaki. Chciałem je rozebrać, ale jak wspomniałem, bez specjalnego klucza nie dało rady, więc skończyło się tylko na inspekcji. Mając wszystko pozdejmowane z wachacza sprawdziłem jego luz boczny. Był minimalny, taki sam jak u kumpla w 3 letniej maszynie. Wg mechanika jest to normalny objaw.
Druga para łożysk w wachaczu to łożyska przez które są zamocowane kości (dogbones) z kiwaczką. Są to te same łożyska i tulejka co w zestawie nr 3 kiwaczki. Te były w całkiem dobrym stanie .
Początkowo wszystko miało iść na wymianę, zwłaszcza w kiwaczce. Ale po konfrontacji z cenami (ponad dwie stówki za sam zestaw nr 3) i rozmowie z dwoma mechanikami skończyło się na porządnej rewitalizacji. Generalnie polecam zajrzeć w powyższe miejsca przy okazji jakichś przeglądów, bo któregoś razu może się okazać, że jest już po wszystkim. Tym bardziej, że serwisówka zaleca inspekcję i smarowanie powyższych łożysk (serwisówka do dl 650 k4, str. 7-49) tak samo jak wymiana oleju w zawieszeniu z przodu co 2 lata/12Kkm (serwisówka do dl 650 k4, str.2-3). U mnie jest to DL 650 04' przy przebiegu 65tyś (kupiłem jak każdą maszynę w tym kraju z przebiegiem 32tyś.).
PS:
1. Jak wygląda sprawa w przypadku lytra nie wiem, nie sprawdzałem zawieszenia.
2. Przepraszam, że nie podawałem dokładnych modeli łożysk, ale wszędzie gdzie o nie pytałem woleli ich wymiary.
3. Tulejek poza ASO nie uświadczyłem, stąd tylko ich numery katalogowe.
4. Jak by ktoś chciał bliżej pooglądać numery katalogowe poszczególnych części
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
5. Jak by ktoś chciał poczytać w ogólności o tylnym zawieszeniu i roli kiwaczki to polecam:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez miotacztruskawek dnia Pią 22:27, 17 Kwi 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cincian
A1
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:06, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Cenna informacja.
U mnie jedno z łożysk w kiwaczce rozsypało się przy 70000 km (przebieg 100% prawdziwy). Do wymiany poszły wszystkie - część dostępna jest tylko w ASO, część dostępna jako zamienniki.
Ja osobiście przy okazji całej zabawy wymieniłem również łożyska wahacza - ale to znacznie więcej roboty.
Po wymianie wszystkich łożysk w zawieszeniu i oględzinach starych: poza jednym rozsypanym pozostałe jeszcze by chwilę działały ale na wszystkich było dużo rdzy więc warto wymienić wszystkie by mieć spokój na następne wiele tys km.
Jeśli dobrze pamiętam to wyszło jakieś ponad 300 zł za łożyska w kiwaczce, 170 zł (allegro) za łożyska wahacza plus wymiana wszystkiego ok 450 zł.
Nie wymieniono mi tej tulei, która jest bieżnią ale widać mechanik stwierdził, że nie jest źle...
Konkluzja jest jedna: jeśli motocykl zbliża się do 65kkm lub jeśli pojawiają się stuki w zawieszeniu, które na pierwszy rzut oka dochodzą z amortyzatora to należy się tematem zainteresować.
Ze względu na długi czas oczekiwania na łożyska zrobiłem na takim "strzelającym" ponad 2kkm ale pogarszało się z każdą setką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 13:38, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś kupował może: [link widoczny dla zalogowanych] ?
Szukam wszędzie 25x33x35 ale nie ma firmowych "skf, ntn, fsg itp)
z 17X24X25 znalazłem NTN za 65zł netto
Ktoś coś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hermes dnia Czw 13:40, 22 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Czw 14:33, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Hermes napisał: | Czy ktoś kupował może: [link widoczny dla zalogowanych] ?
Szukam wszędzie 25x33x35 ale nie ma firmowych "skf, ntn, fsg itp)
z 17X24X25 znalazłem NTN za 65zł netto
Ktoś coś? |
Tanio nie będzie . Pamiętaj , że te 17X24X25 są aż 4 sztuki (choć zakładam, że 2 sztuki w wahaczu mogą być w dobrym stanie). W ASO widzę za 23.28 €, więc trochę drożej.
Z kolei łożyska wahacza (25x33x35) jakoś dziwne widzę poznikały. Może w sezonie będzie tego więcej. O ile dobrze pamiętam, te łożyska znajdziesz też w kilku innych modelach Suzuki i chyba nawet Kawasaki. W brew pozorom w tym konkretnym przypadku ASO nie musi wyjść wcale tak drogo (33.17 €).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15:36, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Zadzwonie do Larssona i zapytam, co to są za łożyska - 25x33x35 czy 17X24X25.
Jeśli te pierwsze to myślisz, że można je śmiało kupować? Czy lepiej z ASO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Czw 16:19, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Hermes napisał: | Zadzwonie do Larssona i zapytam, co to są za łożyska - 25x33x35 czy 17X24X25.
Jeśli te pierwsze to myślisz, że można je śmiało kupować? Czy lepiej z ASO |
Te łożyska z larssona (25x33x35) kosztują 144pln. Jeżeli wierzyć temu co podaje [link widoczny dla zalogowanych], to u nich te łożyska kosztują 33.17 €, czyli 33.17€x4.3=142pln. Cena więc podobna, a te z ASO będą na pewno dobrej jakości.Możesz jeszcze popatrzeć na [link widoczny dla zalogowanych], albo w innych sklepach z łożyskami.
W łożyska na których biega wahacz warto zainwestować. Od nich w końcu zależy sztywność całej konstrukcji, a więc jak się będzie moto prowadzić. Z kolei łożyska kiwaczki nie muszą już być tak restrykcyjnie dobrane. Od nich zależy jedynie precyzja układu amortyzacji. Praktyka nawet pokazuje, że przy zajechanych łożyskach w kiwaczce zawieszenie będzie kichać, prychać, całe trzeszczeć, ale będzie działać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miotacztruskawek dnia Czw 16:23, 22 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 16:47, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki za szybką odpowiedź!
Napisałem do ponad 10 różnych sklepów z łożyskami i każdy sie pyta czy wymiar 25x33x35 jest prawidłowy bo takich nie mają...
Pozostaje w ASO kupić...
Przy okazje, jakim smarem "nawilżałeś" łożyska :>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hermes dnia Czw 17:01, 22 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:37, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
miotacztruskawek napisał: |
Te łożyska z larssona (25x33x35) kosztują 144pln. Jeżeli wierzyć temu co podaje [link widoczny dla zalogowanych], to u nich te łożyska kosztują 33.17 €, czyli 33.17€x4.3=142pln. Cena więc podobna, a te z ASO będą na pewno dobrej jakości.Możesz jeszcze popatrzeć na [link widoczny dla zalogowanych], albo w innych sklepach z łożyskami.
|
W Larssonie jest cena za komplet. W ASO za sztuke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Czw 22:11, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Wymiar jest poprawny, ale łożysko w przemyśle dość rzadkie. Stąd zdziwienie u jednych , a cena u drugich .
Smarowałem zwykłym rowerowym [link widoczny dla zalogowanych]. Cały czas jestem zdania, że raz na rok dobrze tam zajrzeć i przesmarować. W najgorszym wypadku robić to razem z przednim zawieszeniem nie rzadziej niż co 2 lata .
A tak w ogóle, to gdzie są zdjęcia twojego zawieszenia, kiwaczki i łożysk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miotacztruskawek dnia Pią 9:55, 23 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskarone
A
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 23:38, 22 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie przy prawie 62000km wygląda to podobnie.
Niestety poza łożyskami do wymiany kwalifikują się co najmniej dwie tuleje ze względu na duże wżery. Ktoś się orientuje gdzie i za ile można je dostać.
Tak wyglądają tuleje
a tak reszta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Pią 9:54, 23 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ostro pojechane . U mnie po papierze ściernym nie było aż tak źle...
oskarone napisał: | Ktoś się orientuje gdzie i za ile można je dostać |
Z tego co widzę, to potrzebujesz obu tulejek na których działają kości. Możesz poszukać w dobrych sklepach z łożyskami. Wymiary tulejki to 12X17X85 (śr. wew; śr. zew; szer.). Ale chyba najprędzej [link widoczny dla zalogowanych]. Patrz poz 10 i 15. Cena 14.77 € .
Od biedy tokarz, ale musiałby kombinować z twardej stali...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 10:52, 23 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
To ja jeszcze dołożę swoje trzy grosze.
-Łożyska w wahaczu przebieg ponad 200tyś nigdy nie wymieniane, dwa razy smarowane. Stan bd. Uważam, że łożyska wieczne.
- łożyska w kiwaku zupełnie inna bajka, wymieniałem ze 3 razy ale u mnie lekko nie miły.
Za pierwszym razem kupiłem zamienniki - tak udało się. To był błąd...
zamienniki nie mają uszczelniaczy i bardzo szybko (pomimo smaru wodoodpornego) zjadł je rudy.
Drugi błąd jaki popełniłem to zamówiłem oryginalne łożyska (te z uszczelniaczami w środku) ale uznałem że tuleje są "niezłe" i ich nie wymieniłem, oszczędność spora. Woda znowu zrobiła swoje.
Jak wymieniać to tylko w kompletach tuleja+łożysko. Brać w oryginale. Smar wodoodporny.
Wtedy jest szansa że to pochodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 12:48, 23 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Podczas serwisu wakacyjnego, chłopaki z Raidersa powiedziały że łożyska wahacza i główki ramy do wymiany. Wobec tego, że zima w pełni chce sie zabrać za wymianę.
Prawdopodobnie jutro zdejmę wahacz i kiwaczkę. Zobaczymy jak to wszystko się ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskarone
A
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 17:26, 23 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki za informacje. Najlepsze jest to, że nie było żadnych objawów nic mi nie strzelało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
novy
Motonita
Dołączył: 03 Wrz 2013
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Busko-Zdrój
|
Wysłany: Sob 23:21, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
U siebie też mam nakręcone ponad 60tys więc zaintrygowany waszymi postami postanowiłem dzisiaj zajrzeć do mojej. Okazało się, że wogóla nie przypomina waszych - tuleje i łożyska w bardzo dobrym stanie - dla pewności przesmarowałem tylko wszystko i pewnie drugie 60tys przejeździ. Widocznie niemiec jeździł tylko do kościoła jak nie padało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek666
A
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 0:28, 25 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jak wygląda demontaż i montaż kiwaczki?jest z tym jakiś problem czy wystarczy odkręcić 3 śruby zdjąć,założyć i przykręcić 3 śruby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
novy
Motonita
Dołączył: 03 Wrz 2013
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Busko-Zdrój
|
Wysłany: Nie 2:02, 25 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
bez problemu zdejmiesz i zamontujesz - ja dzisiaj robiłem to na bocznej stopce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Nie 10:05, 25 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Hermes napisał: | Prawdopodobnie jutro zdejmę wahacz i kiwaczkę. Zobaczymy jak to wszystko się ma |
Tylko pamiętaj, że do wahacza potrzebny jest specjalny klucz. W razie jak byś nie dał rady, to zdemontuj jak najwięcej rzeczy z wahacza i sprawdź czy swobodnie chodzi góra-dół i czy nie ma luzu na boki. Na boki możliwy jest minimalny luz. A przynajmniej tak mi mówił mój mechanik i tak było mnie i u kupla w 3 letniej maszynie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskarone
A
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 21:10, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Koledzy jak wyciągnąć łożyska przy połączeniu wahacza z kościami. Ciężko tam podejść bez demontażu całego wahacza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Wto 21:23, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Najlepiej narzędziem
.
A jak nie, to jakiś śrubokręt, młotek i duuużo cierpliwości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskarone
A
Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 22:03, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Zakupiłem dokładnie ten sam ściągacz ale niestety mam wrażenie że ma za krótkie łapki brakuje dosłownie 5mm. Co do wybicia to czy można wybić oba łożyska na jedną stronę czy tylko na zewnątrz. Jak Ty sobie z tym poradziłeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:09, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
miotacztruskawek napisał: | Hermes napisał: | Prawdopodobnie jutro zdejmę wahacz i kiwaczkę. Zobaczymy jak to wszystko się ma |
Tylko pamiętaj, że do wahacza potrzebny jest specjalny klucz. W razie jak byś nie dał rady, to zdemontuj jak najwięcej rzeczy z wahacza i sprawdź czy swobodnie chodzi góra-dół i czy nie ma luzu na boki. Na boki możliwy jest minimalny luz. A przynajmniej tak mi mówił mój mechanik i tak było mnie i u kupla w 3 letniej maszynie . |
Chciałem zdemontować wahacz, miałem dorobiłem wkładkę do śruby od prawej strony, ale przekręcić jej sie nie dało...
Jak chwycę za wahacz to ruszając na boki czuję delikatny luz. Delikatny tzn. jest wyczuwalny. miotacztruskawek, prawisz, że może być on obecny?
Gdy byłem w Suzuki na akcji "Bezpieczne wakacje z Suzuki" wyszło mi, że łożyska wahacza są do wymiany. W związku z tym zastanawiam się co dalej... Hmmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Wto 23:08, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Hermes napisał: | miotacztruskawek napisał: | Hermes napisał: | Prawdopodobnie jutro zdejmę wahacz i kiwaczkę. Zobaczymy jak to wszystko się ma |
Tylko pamiętaj, że do wahacza potrzebny jest specjalny klucz. W razie jak byś nie dał rady, to zdemontuj jak najwięcej rzeczy z wahacza i sprawdź czy swobodnie chodzi góra-dół i czy nie ma luzu na boki. Na boki możliwy jest minimalny luz. A przynajmniej tak mi mówił mój mechanik i tak było mnie i u kupla w 3 letniej maszynie . |
Chciałem zdemontować wahacz, miałem dorobiłem wkładkę do śruby od prawej strony, ale przekręcić jej sie nie dało...
Jak chwycę za wahacz to ruszając na boki czuję delikatny luz. Delikatny tzn. jest wyczuwalny. miotacztruskawek, prawisz, że może być on obecny?
Gdy byłem w Suzuki na akcji "Bezpieczne wakacje z Suzuki" wyszło mi, że łożyska wahacza są do wymiany. W związku z tym zastanawiam się co dalej... Hmmm |
Jestem raczej pasjonatem niż fachowcem w tych sprawach, więc mogę się mylić i nie mam zamiaru uchodzić za autorytet.
Natomiast wciąż będę wracał do tego, co napisałem, o mechaniku i maszynach mojej i kumpla. 3 różne "źródła" mówią o tym ledwo wyczuwalnym luzie i tego się trzymam jako normy. Czy słusznie nie wiem.
Zaciągnij może języka gdzieś u jakiegoś lokalnego fachowca, a może nawet zaciągnij go do siebie na oględziny. Ew popatrz jak to wygląda u innych.
Nie chcę oczerniać chłopaków z Suzuki, ale oni obok fachowej wiedzy i doświadczenia mają jednak też interes w tym, żebyś te łożyska wymienił...
Tak na odległość to trudno coś więcej pomóc .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:10, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki za szybką odpowiedź. Jutro metodą chałupniczą spróbuję zrobić specjalny klucz i ściągnąć wahacz. Zobaczymy czy mi sie uda, bo mam pewien pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:37, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wahacz zdjęty. Wszystkie łożyska w dobrym stanie. Żadnych ubytków.
Tulejki wręcz w dziewiczym stanie
Nasmarowałem wszystko i poskładałem do kupy.
Wkrótce zdjęcia pokażę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Śro 21:11, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Czyli minimalny luz powinien być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermes
Motonita
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 0:17, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Na to wychodzi!
Fotki:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Na początku przeraziłem się, że tam mnóstwo rdzy jest... Okazało się, że smar który tam był, miał odcień brązowawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Wto 22:00, 14 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Tak wygląda sytuacja w kiwaczce przy 90 000km przebiegu
Zainteresowałem się tymi łożyskami po tym co zobaczyłem w tym temacie, jednak sytuacja nie jest zła.
Na wahaczu wyczuwalny jest minimalny luz, rozbiorę jutro i zobaczę jak to wygląda.
1. Łożysko trzymające kiwaczkę w ramie - 20X27X30 - Dobre
2. Łożysko mocujące w kiwaczce amortyzator - 17X24X26 - Dobre
3. i dwa łożyska spinające kości (dogbones) do kiwaczki - 17X24X25 -
Do wymiany
Tulejki
1 i 2 taj jak łożyska - dobre
3 tak jak łożyska - do wymiany
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suszny dnia Wto 22:01, 14 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pablo528
A2
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Buska Zdroju
|
Wysłany: Czw 10:10, 16 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Cześć
Ja rozebrałem przy przebiegu 61 tys, łożyska i tuleje w stanie idealnym, przesmarowałem i złożyłem, na wahaczu brak luzu.
pozdrawiam
Paweł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Pią 20:23, 17 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Przy okazji kontroli luzów zaworowych oraz konserwacji i wymiany łożysk w kiwaczce postanowiłem pójść niewiele dalej i zbadać sytuację na łożyskach wahacza.
Mając już zdjęte koło i kiwaczkę, przy pomocy odpowiednich narzędzi:
- specjalny klucz do odkręcenia nakrętki kontrującej na wahaczu
(średnica wew 28mm, zew 40mm, 4 zęby co 90* 6x6mm, wysokość zęba 5mm)
- klucz wewnętrzny 19 - do odkręcenia ośki wahacza
- do konserwacji użyłem smaru grafitowego -nie reaguje z wodą
Z lewej strony odkręcamy nakrętkę z osi wachacza
Z prawej najpierw specjalnym kluczem odkręcamy nakrętkę kontrującą, a następnie kluczem wewnętrznym wykręcamy ośkę (do siebie - kręcimy w lewo )
Wyciągamy przewód hamulcowy z dwóch obejm plastikowych, żeby wahacz był całkiem wolny.
Żeby całkowicie zdemontować wahacz należy odkręcić również wydech. Końcówka trzyma się w dwóch miejscach.
Są jeszcze dwie obejmy:
- koło filtra oleju na przednim cylindrze,
- za amortyzatorem na tylnym cylindrze.
Jednak zanim weźmiemy się za odkręcanie wydechu, można go lekko przekosić i zobaczyć stan łożysk, jeśli są dobre, wystarczy wyczyścić, posmarować i składać. Jak do wymiany to wtedy ściągamy wydech i wahacz.
Zdemontowałem amortyzator żeby nie plątał mi się w wahaczu i tym samym można zwiększyć dostęp do obejmy. Razem z amortyzatorem odkręcamy regulator z prawej strony ( dwie śrubki regulatora )
Z lewej strony jest sporo miejsca, przekręcamy lekko wahacz i patrzymy jak wygląda łożysko.
Stary smar miał odcień brązowy.
Z prawej strony miejsca trochę mniej więc odkręciłem pompkę hamulca tylnego. Przekręcamy sobie wahacz tak żeby zobaczyć łożysko. U mnie oba łożyska w porządku.
Czyścimy, smarujemy i wkładamy tulejki do łożysk.
Składamy wszystko tak jak było i pamiętamy że warto tam co jakiś czas zaglądać. Jedni mówią że podczas robienia zawieszenia z przodu, inni jak cos zacznie sie tłuc... a ja jestem ciekawy co na to mówie instrukcja obsługi Suzuki ?
Przed konserwacją na wahaczu wyczuwalny był minimalny luz na wachaczu. Luz zlikwidowałem całkowicie dokręcając trochę mocniej ośkę wahacza. Wahacz w dalszym ciągu pracuje bardzo lekko góra dół.
Przy okazji można skontrolować stan ślizgu łańcucha
Nie taki diabeł straszny panowie, dobre narzędzia to podstawa i można to zrobić samemu nawet jak ktoś nie ma dużej wiedzy na ten temat.
PS. Motocykl brudny, ale sprawny wracałem po deszczu do garażu i później już nie było jak pojechać na myjkę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suszny dnia Sob 8:26, 18 Kwi 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Pią 22:27, 17 Kwi 2015 Temat postu: Re: Konserwacja wachacza i kiwaczki w maluchu (DL 650) |
|
|
Ostro pojechałeś . Rozebrałeś na całego.
Co do tytułu tematu to mam nadzieję, że będzie już bardziej czytelny, choć i tak musiałem skracać, bo nie może być za dużo znaków .
Co zaś do interwałów serwisowych, to jest w tabeli coś takiego jak REAR SUSPENSION i na moje oko chodzi o wachacz z kiwaczką. Gdzieś tam w pierwszym poście można znaleźć . miotacztruskawek napisał: | Tym bardziej, że serwisówka zaleca inspekcję i smarowanie powyższych łożysk (serwisówka do dl 650 k4, str. 7-49) tak samo jak wymiana oleju w zawieszeniu z przodu co 2 lata/12Kkm (serwisówka do dl 650 k4, str.2-3). |
A tak swoją drogą, to ktoś już rozbierał litrowego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miotacztruskawek dnia Pią 22:29, 17 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Sob 8:25, 18 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Co 12tyś, niby dużo i nie dużo biorąc pod uwagę ile z tym zabawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Nie 18:53, 19 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Suszny napisał: | Co 12tyś, niby dużo i nie dużo biorąc pod uwagę ile z tym zabawy |
Jak chcesz zwiększyć interwał serwisowy, to montuj kalamitki (to te zasłonięte pomarańczowymi kapslami)
Znalazłem to akurat przy okazji LC4. Tam też są bywają podobne problemy
A tak na poważnie, to o ile pamiętam te kalamitki mogły by znaleźć zastosowanie jedynie przy łożyskach kości... Do reszty nie podejdą .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Nie 19:28, 19 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
W Yamaszce TDR 125 na zawieszeniu z tylnym też mam kalamitki. Ułatwia serwisowanie, nie trzeba wszystkiego rozbierać żeby nasmarować.
No ale serwis mniej zarobi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Nie 20:06, 19 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
No tak, ale montując kalamitki w kiwaczkę będziesz samarował...obudowę łożyska, a nie jego wnętrze. Jedynie łożyska kości można by tym smarować wprowadzając smar POMIĘDZY łożyska. Może by to coś dało. Swoją drogą, to są te najbardziej narażone łożyska...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Nie 21:32, 19 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię Trzeba będzie nad tym pomyśleć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Śro 18:44, 06 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Poruszyłem temat kontroli zużycia ślizgu łańcucha. Mój wówczas nadawał się do wymiany i tak też uczyniłem.
Tak wygląda zużyty ślizg łańcucha:
Ślizg został przetarty w miejscu gdzie znajduje się najmniej materiału, jednak wahacz nie ucierpiał.
Tak wygląda nowy ślizg łańcucha:
Ślizg z K7 jest taki sam jak w K5.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suszny dnia Śro 18:45, 06 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bober
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: Nie 21:35, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie czy ślizg łańcucha występuje w zamienniku ? czy tylko zakup w ASO Suzuki wchodzi w grę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Nie 22:23, 15 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Niestety tylko ASO, lub używka w dobrym stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wolfcbr
A1
Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Sob 23:13, 04 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Odgrzebię trochę temat. W czasie zimowego grzebania naprawiłem regulator tylnego zawieszenia. Niestety okazało się, że zawieszenie strasznie stwardniało. Po bliższych oględzinach okazało się, że jest zablokowane. Odkręciłem dogbone'a a tam igły luzem i już niezłe wyżłobienie.
Po poszukiwaniach udało mi się znaleźć łożyska w dobrej cenie, z uszczelniaczami i made in japan więc zostawiam link:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jakubdl1000
Motonita
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 22:03, 11 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Dziś cena ślizgu w ASO 148zł, w Larssonie ślizg dostępny za 125zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jakubdl1000
Motonita
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 22:28, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Ma ktoś na zbyciu klucz koronkowy do śruby osi wahacza? albo wie gdzie nabyć nie drogo? może jest ktoś w okolic Bydgoszczy i może pożyczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MErfi
A1
Dołączył: 23 Sie 2018
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorniki k. Poznania
|
Wysłany: Czw 14:17, 18 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MErfi dnia Czw 14:17, 18 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zolw_Danziger
Maniak motocyklowy
Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 1346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 21:53, 18 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Witam!
Chodzi o sklep z łożyskami i tulejami, jak ma ktoś jakieś doświadczenie to proszę o podpowiedź! Chodzi o sklepy z Gdańska.
Firma "Kulka" czy "Bimet"-sklep firmowy na Gdańskim Przymorzu??
Jak już to wolałbym zakupić w komplecie łożyska kół, łożyska do wahacza i kiwki oraz tuleje!
Jakieś sugestie... z góry dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LukaszReda
Motocyklista
Dołączył: 12 Maj 2018
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Reda
|
Wysłany: Śro 10:54, 31 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Zapytałem o smar do łożysk w hurtowni do tej kiwaczki i sprzedawca zaproponował smar silikonowy, sugerując że ma największą odporność na wypłukiwanie i w tym miejscu sprawdzi się najlepiej, co o tym sądzicie? Ja myślałem raczej o grafitowym...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LukaszReda dnia Śro 10:55, 31 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skvrnsk
A
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 11:16, 31 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Ja do kołyski i wahacza mam Molykote BR2+ do łożysk wolnoobrotowych pod duże obciążenia. Jest mega odporny na wypłukanie. Używany m.in. na okrętach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zolw_Danziger
Maniak motocyklowy
Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 1346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 23:28, 22 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Łukaszu!
Jeśli chodzi o smar, to ja zaproponowałbym Tobie następujący smar, mianowicie wysokowydajny do łożysk tocznych i kulkowych ogólnego zastosowania, a także do eksploatacji w skrajnych warunkach obciążenia, wysoce wydajny przed wodą i innymi chemicznymi substancjami, czyli Smar Shell "GADUS S-2 V22O/AC"! Smar z rodziny silikonowatych...
A wracając do głównego tematu wziąłem się również za demontaż wahacza i kiwki i wygląda to następująco!
Do demontażu osi głównej, na której "wisi" wahacz użyłem specjalistycznego klucza do odkręcenia kontry (bez tego nie odkręci się głównej osi!) czyli Klucz JMP koronkowy 30 mm , a także klucz imbusowy nr 19!
po lewej stronie u góry jest w/w klucz koronkowy, obok leży zawleczka kontrująca, a w dolnej części zdjęcia jest imbus o rozmiarze 19, niezbędny do wykręcenia osi wahacza!
a tu mamy prawą stronę osi oraz tuleję i nakrętkę blokującą
przednia część wahacza po demontażu
oraz łożysko, które się okazało być w dobrym stanie (po obu stronach)!
oraz kiwka, w której w efekcie wymieniłem dwa łożyska spinające kości "dogbones" do kiwaczki : 17X24X25
o dziwo sama tuleja była w dobrym stanie, bez śladów zarysowań czy rdzy!
podgląd od strony tylnego koła
a tak wygląda sam ślizg, zdezelowany kompletnie-- do wymiany!!!
i widok od spodu.
A tak ma się nowy ślizg do modelu K-7 DL1000
Sam ślizg nabyłem przez internet w Allegro, kwota 159,00 PLN, w ASO Suzuki Gdynia proponowali mi cenę już z rabaciczkiem (hihihihi) 295,00 PLN!
Teraz czeka mnie montaż tego całego bałaganu, ale sprawy zawieszenia i łożysk (w tym oba koła) mam za sobą i FAKT warto co jakiś czas tam zajrzeć, aby potem nie było problemów w np. w dalekiej trasie!
A przy okazji wyczyściłem to i owo:
+ obie zębatki, zwłaszcza zdawczą (była nie miłosiernie zajebana smarem i piachem)!
PS. Aha, w/g mej wiedzy i umiejętności sam demontaż osi i tylnego wahacza, może nastręczyć w jednym momencie trudności dla jednej osoby, albo znajdziecie patent dla ułożenia równolegle do podłoża wahacza przy wykręceniu osi, albo będzie potrzebna druga osoba, ale to taki niuansik!
Pzdr Żółw
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Zolw_Danziger dnia Czw 23:35, 22 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LukaszReda
Motocyklista
Dołączył: 12 Maj 2018
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Reda
|
Wysłany: Pią 11:13, 23 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Andrzeju jak to poskładasz do qpy, będę się do Ciebie szeroko uśmiechał o klucze 😁😁😁. Qrcze ale jajca, Twój łańcuch jest złoty 😁😁😁😂🤣, wiedziałeś o tym? 😜
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zolw_Danziger
Maniak motocyklowy
Dołączył: 03 Lut 2015
Posty: 1346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 15:17, 23 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
No widzisz przy zakupie to jeszcze coś pamiętałem
A dopiero teraz na nowo szeroko wytrzeszczyłem oczyska, że on ma się świecić, nie napiszę już jak...hihihi!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zolw_Danziger dnia Pią 15:19, 23 Lis 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WiolettaMi
A1
Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 22:33, 27 Sie 2023 Temat postu: |
|
|
Odgrzeje kotleta czy łożyska kupowaliście OEM czy zamienniki ?? z tego co widzę to OEM maja uszczelniacze a na allegro zamienniki jakie znalazłam nie maja ich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|