VStromClub

Terminator

Panowie, czy ktoś posiada instrukcje obsługi nowego DL 1000 w języku polskim, w PDF?

Lompi

[link widoczny dla zalogowanych]

Terminator

Lompi

W sumie racja, poszedłem zbyt odruchowo.
PS. Swoją drogą paranoja że suzuki nie udostępnia instrukcji do nowych modeli.

biblo

Lompi

@biblo z jednej strony masz 100% racji, ale w ten sposób utrudniając życie kilku osobom, utrudniają życie innym użytkownikom- wiesz mamy 21 może ktoś chciałby sobie instrukcje wrzucić na telefon albo poczytac w robocie Wink

a jak zostawisz w domu to już nic nie zdziałasz. A importerzy jak zechcą to skserują oryginalną i jakoś dadzą rady, w końcu to polska Wink

biblo

MaG

Ja mam papierową, a też chciałbym mieć porządną w pdf-ie, takim z zakładkami, aktywną listą rozdziałów itp. W dzisiejszych czasach mogliby już pytać czy chcę makulaturę czy może pendrive albo dostęp on-line... Gdybyśmy mówili o polskim dealerze Suzuki to OK, ale utrudnianie życia użytkownikom Suzuki przez samą firmę Suzuki jest niezrozumiałe. Przecież import prywatny jest zjawiskiem stworzonym przez samo Suzuki poprzez stosowanie takiej a nie innej polityki cenowej...
Czyli z jednej strony karmią Trola, a z dugiej zabierają widelec:)

biblo

Panowie, ale to jest trochę tak, jak z tym ciastkiem, co to się je chce i zjeść i mieć.

Polityka cenowa SMP zakłada pewien "pakiet" działań, który musi ona finansować. Ten pakiet to sprawy banalne jak wspomniana instrukcja, ale również reklama, motocykle demo dla dilerów, motocykle demo dla dziennikarzy, udział w zlotach np. VStromclubu Smile

, akcje typu "Suzuki Moto Szkoła", atrakcyjne pakiety ubezpieczeniowe, firmowy assistance. Do tego dochodzą akcje rabatowe, gratisowe akcesoria lub wydłużona gwarancja.

Ale dochodzi też kwestia dostępności części zamiennych. Przez ostatnie 4 sezony, odkąd jeżdżę DL-em nie miałem nigdy problemów z oryginalnymi częściami. Jak są potrzebne, to Michał Szrama je zamawia i po 2-4 dniach są na miejscu. W moim wypadku były to praktycznie sporadyczne wypadki, ale nawet tu na forum nie zauważyłem żeby ktoś na to narzekał... Widać Suzuki w Europie ma dobrze zaopatrzone magazyny i dobrze rozwiązaną logistykę, a to swoje kosztuje.

A nie jest to normą wśród innych producentów. W zeszłym roku usłyszałem w salonie BMW, że na tylne klocki do nowego GS-a trzeba czekać 3 tygodnie. Z kolei jak na wystawie motocykli w W-wie zagadnąłem na stoisku Intermotors o ceny (bardzo wysokie) i dostępność (fatalną) części do Triumpha, to usłyszałem tylko bla, bla, bla... Nic u siebie nie mają, nie chcą tworzyć magazynu, zamówienia komasują, bo przesyłki kosztują... A marżę na motocyklach mają dość godziwą, co widać jak robią obniżki posezonowe...

A taki niezależny importer co robi? Nic! Tylko "żeruje" na wynikach SMP, sam od siebie nic nie daje i dlatego ceny może mieć niższe. Ale nic poza tym...

Tak więc brak ogólnodostępnych instrukcji w formie elektronicznej jest może nie nowoczesny, ale (dla mnie) zrozumiały. I nie tylko SMP tak robi...

Terminator

Rozwiązanie jest proste - wprowadzić zakaz importu indywidualnego motocykli nowych. Tak mam w firmie w której pracuję, w której handlujemy towarem z Niemiec. Jak towar od nas wrócił na rynek niemiecki (niechcący) to był taki alarm, że chcieli nam zabrać koncesję (dealerstwo).

Wiecie, ja wolałbym kupić w SMP nowy motocykl, mieć gwarancję, obsługę na wysokim poziomie i odebrać motocykl jak człowiek, z uściśnięciem ręki. Tylko, że cena za ten sam motocykl z tego samego rocznika to bagatela 20% róznicy.
Byłem nawet gotów kupić model z wyprzedaży rocznika 2014 drożej o 3 tyś PLN niż rocznik 2015 u dealera powiedzmy nieautoryzowanego. Ale jak poprosiłem żeby mi dorzucili coś gratis i się nie dało i nawet za manetki mi policzyli dodatkowe 300 PLN, to mnie szlag trafił.

No i różnica w cenie akcesorii: centralka w SMP 1100 PLN, u "sprowadzacza": 850 PLN.

Ale wiem, że dealerzy mają inne koszty, rozumiem to, ale żeby takie różnice?

No i nie chcę nikogo obrażać, ale ktoś na głowę upadł - jeden z dealerów wystawia do sprzedaży motocykl demo z przebiegiem 14 tyś km za bagatela 49,5 tyś PLN. To ile te kuferki i naklejki są warte, 15 tyś PLN???

A co do instrukcji, to mam papierową w 8 chyba językach - dam sobie radę. A PDF potrzebny, aby studiować w pracy, albo mieć zawsze ze sobą np. na telefonie.

Sorry, za rozbieganie po tematach, ale ciężki dzień dzisiaj miałem.

sowator

A mógłby ktoś zescanować instrukcję w języku polskim? może utworzymy forumowego PDFa i bedzie można mieć zawsze ze sobą w telefonie Smile

Kriszo

W dniu dzisiejszym wysłałem wiadomość do SMP w jaki sposób mogę otrzymać instrukcje bieżącej obsługi i eksploatacji motocykla, jak otrzymam odpowiedź to poinformuję

Kriszo

Jestem po rozmowie z SMP mam wpłacić 100 PLN to wyślą mi duplikak w formie papierowej - nie potrafią wytłumaczyć dlaczego nie jest dostępna a wręcz uciekają od tematu

lawka

Za taka cene to juz wolalbym kupic Manual Haynes dla Vstrom po angielsku.
o taki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uwazam, ze jest bardziej przydatny niz instrukcja obslugi SMP.

motokras

rysy

panowie jak przestawić zegarek posiadam 1000 z 2016r.

MaG

Przy odpalonym zapłonie wciskasz i trzymasz jednocześnie przycisk ADJUST (ten na zegarach) i UP lub DOWN przy lewej manetce (ten od zmian trybów itp). Po 3-5s zaczynają mrugać cyfry zegara - wtedy ADJUST zmieniasz godziny a UP/DOWN minuty... albo odwrotnie 😎

rysy

ok dzięki

Robsky

Odświeżę temat. Czy udało się komuś zdobyć serwisówke do Vstroma po 2014roku? Ukradli mi Suzuki:/ Policja znalazła motocykl ale rozebrany na części pierwsze. Z serwisówką przyspieszyło by mi pracę. Z góry dziękuję za pomoc.

Rama

Łoł... Nie oddają złożonego na koszt złodzieja?

Robsky

Niestety nie oddają złożonego na koszt złodzieja. Zbyt długo tłumaczyć coś czego i tak się nie zrozumiesz Rama...

Waluś

Cześć. Jeśli znasz angielski to spróbuj tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

a konkretniej "Suzuki V-Strom DL1000A L4 on Workshop Manual"

Cierpliwości życzę, trudna sprawa.

MaG · Wysłany: Wto 11:35, 02 Mar 2021 Temat postu:

Serwisówki w języku polskim nie znajdziesz bo nikt jej nie robi, w ASO Suzuki korzystają z serwisówek w jeżyku angielskim. To nie instrukcja obsługi, która musi być przetłumaczona niestety...
Pozostają Ci anglojęzyczne (są też chyba po niemiecku) z netu...