|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marmat11
A2
Dołączył: 12 Wrz 2012
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: Pią 17:44, 21 Wrz 2012 Temat postu: Amortyzator tył |
|
|
Mam do kolegów pytanko nabyłem niedawno dl650 2004r i cos mnie podkorciło ażeby zmiękczyć tył bo był dla mnie za twardy i wszystko było by dobrze gdyby nie to niedość że rozprężyłem spiralę tył tak jak w instrukcji to jeszcze w amortyzatorze był taki wentylek jak w oponach samochodowych i upusciłem nieco tlenu(chyba) i po tym stracił całkowicie amortyzację dopompowałem powietrzem i nie wiem czy tam powinno być powietrze czy azot koledzy znawcy twierdzą że to jakiś wynalazek bo na amortyzatorze nie powinno być żadnego wentylka prosba może ktoś z szacownego kolezeństwa spotkał się z tym w dl650 czym napompować i ile jakie cisnienie tam być powinno pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mlody
Motonita
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18:57, 21 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W seryjnym amortyzatorze nie ma zbiornika na gaz. Chyba, że mi coś umknęło. Możesz wrzucić zdjęcie? Jeśli upuściłeś (a w zasadzie wypuściłeś) gaz to nie napompujesz tego zwykłym kompresorem.
EDIT:
Dostałem zdjęcia od założyciela tematu.
Na moje oko wygląda to na regenerowany amortyzator i "wszczepiony" zawór. W serwisówce pamiętam jest coś o wierceniu i tego typu rzeczach. Nie pamiętam dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mlody dnia Pią 20:39, 21 Wrz 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 0:54, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Mlody napisał: |
Na moje oko wygląda to na regenerowany amortyzator i "wszczepiony" zawór. W serwisówce pamiętam jest coś o wierceniu i tego typu rzeczach. Nie pamiętam dokładnie. |
Myślę, że masz rację odnośnie regeneracji.
Jeżeli chodzi o wiercenie to w serwisówce jest po prostu opisane jak oryginalny amortyzator wyrzucić na śmietnik. By go zutylizować zaleca się wypuszczenie gazu stąd to wiercenie.
W tym konkretnym przypadku podejrzewam, że zakład specjalizujący się w amortyzatorach bez problemu to napompuje ponownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marmat11
A2
Dołączył: 12 Wrz 2012
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: Sob 8:26, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Popytam u amortyzatorowcow dzięki za info
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
protu
A1
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 9:37, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Na moje oko wygląda to na regenerowany amortyzator i "wszczepiony" zawór.
dokładnie tak jak piszą koledzy ,'' dmucha'' sie tam azot . Problem z nabiciem jest taki ze musi tam byc pewnie kolo 10 -12 bar . doraznie wystarczy ze ktos od chłodnictwa czy klimatyzacji nabije ci z butli ale najlepiej zrobi to mechanik zajmujacy sie regeneracją amorow .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|