VStromClub

gregorio

Dziś regulowałem rollgaz ponieważ był zbyt duży luz, zrobiłem to wg instrukcji obsługi i zaskoczyła mnie trochę śruba regulacyjna nr 4. Żeby uzyskać luz 2mm musiałem wykręcić ja prawie do końca. Instrukcja mówi również, że śrubę nr 2 należy po ustawieniu luzu linki wykręcić "do wyczuwalnego oporu". powiem szczerze, że jest to pojęcie bardzo względne, bo ja swoimi topornymi palcami nie czuję żadnego oporu a zbyt duże wykręcenie tej śruby powoduje, że rozllgaz nie chce wracać. W końcu śrubę nr 2 ustawiłem "na wyczucie". Czy linka otwierająca przepustnice, ta regulowana śrubą nr 4 mogła się tak naciągnąć, że trzeba wykorzystać prawe cały skok gwintu, czy to ja coś źle robię? (przy okazji, w instrukcji obsługi po Polsku znalazłem błąd, śruba nr 4 jest mylnie opisana jako nr 2)

bibop

Powiem Ci, że jak ja robię zgodnie z instrukcją to mi nic nie wychodzi Wink

teraz robię na "czuja" i jest dobrze. Przy metodzie z serwisówki zawsze brakuje mi zakresu.

voyte07

gregorio

No to już mi lepiej Smile

swoją drogą, że ustawiłem luz na min dopuszczalne czyli 2mm i jest dużo lepiej niż było i najchętniej jeszcze bym teraz go zmniejszył Wink

konra.dzik

Jeśli by podpasowała założył bym manetke 1/3 od jakiejś crossówki. Miałem taką w CR250. Przy dwusuwie sprawdza się idealnie, można ciągle w rezonansie ciągnąć. A w DLu Very Happy

podskoczyło by spalanie na pewno Wink

j23a

Trochę odświeżę temat.
Ja też zrobiłem regulację linki gazu według instrukcji - zlikwidowałem nadmierny luz. Tyle, że zaraz przy najbliższej jeździe luz powrócił. Niech ktoś podpowie co z tym zrobić?