VStromClub

greszio

Trochę dziwnie wychodzi z tym olejem. Koledzy pisali że po 12.000 dostali na przeglądzie w Suzuce Shell Advance VSX4 10W40 (półsyntetyk).
http://www.vstromclub.fora.pl/dl-technika,16/przeglad-12-tys-aktualne-ceny-polandposition,1392.html

a co mówi serwisówka?
Ja od nowości leję Shell Advance Ultra4 10W40 (syntetyk) i filterek zmieniam przy każdej wymianie oleju, myślę że w ten sposób krzywdy DL-owi nie wyrządzę. Od wymiany do wymiany zużycie niezauważalne.

ps jak nie wiadomo co w silniku było wcześniej to najlepsze rozwiązanie- półsyntetyk.

vpawel

Oleje mineralne mają większą gęstość niż syntetyczne przy tej samej klasie lepkości,poza tym w zakresie niskich temperatur bardziej są gęste.
Nowe motocykle są zalewane olejami mineralnymi(chodzi o dotarcie gładzi cylindra)żeby gładź cylindra szybciej się dotarła.Ponieważ olej syntetyczny ma lepsze właściwości smarujące nie nadaje się do pierwszej fazy docierania.Dlatego tak ważna jest wymiana oleju po pierwszym 1000-cu.Suzuki zaleca po pierwszej wymianie zalanie silnika pełnym syntetykiem.Mi na pierwszym przeglądzie zalali Castrol 4T 10W50 i od tamtego momentu co 6000km wymieniam na ten sam oraz przy każdej wymianie zmieniam filtr(kupuję K&N).Obecnie mam 56000 i sprzęt nie bierze grama oleju.Co 24000 kontrola luzów zaworowych.U mnie nic nie trzeba korygować.Do 1000-ca producent zaleca pełen syntetyk.

DICTUS

Panowie
Zdania są podzielone natomiast producent wyraźnie zaleca w dokumentacji technicznej DL650 2009 stosowanie oleju PÓŁSYNTETYCZNEGO 10/40. To co mówią pseudo-serwisanci w tkzw. serwisach suzuki to moim zdaniem małoważne. Oczywiście każdy może sobie zalać nawet rzepakowy jeżeli chce aczkolwiek z dokumentacji wynika jasno 10W-40 wg SAE. To nie znaczy, że pełny syntetyk będzie BE.... po co przepłacać skoro korzyści tylko psychologiczne u motocyklisty. Moim zdaniem pełny syntetyk ma sens w moto, które kręcone są regularnie powyżej 10 000 obrotów - rzędowe 4 cylindrówki.... czterocylindrowa V również. Dodam, że nie jestem mechanikiem i swoje zdanie opieram na materiałach techniczno-informacyjnych ogólnie dostepnych, z których czerpie wiedzę. Na koniec powiem tak: doświadczony mechanik w autoryzowanym serwisie suzuki mnie wyśmiał, kiedy powiedziałem mu, że mam 4 świece zapłonowe w moim DL650 (dodam tylko, że dokonywał przeglądu technicznego po 1000km w moim moto tuż przed naszą rozmową) szkoda, że nie widzieliście jego miny jak pokazałem mu paluchem, że faktycznie jest dwie świece w jednej głowicy Shocked

Niech to będzie komentarzem w zakresie wiedzy mechaników w "autoryzowanych serwisach"..... Rolling Eyes

Pozdrawiam

bibop

kolega brzydal (wypowiem sie za niego bo on zadko tu chyba zaglada Razz

) ma DL650 (jak moze niektorzy wiedza kupionego od Allana) i jak dal na przeglad po 30kkm to mu wymienili olej na polsyntetyk, chociaz byl zalany syntetykiem. Pierwszy serwis, ktory "zalewal" to 3Fun, drugi PP, a wiec oba autoryzowane.

Kamil.Olkusz · Wysłany: Pon 12:32, 15 Mar 2010 Temat postu:

A mam do Was takie pytanie, motor stoi nie odpalany ponad 2 miesiace. Chce wymienic w nim olej wraz z filtrem oraz swiece, czy lepiej odpalic moto na kilkanascie minut i dopiero wymieniac, czy odrazu wymienic, nie odpalac go wogole, pomimo ze stoi 2 miesiace? I jeszcze jedno, kupic filtr oleju oryginał czy można bez problemu zastosować Hiflofiltro HF138, a moze ktos wie kto produkuje dla Suzuki filtry oleju?

Bandit · Wysłany: Pon 12:38, 15 Mar 2010 Temat postu:

bibop · Wysłany: Pon 12:51, 15 Mar 2010 Temat postu:

olej wymieniasz po rozgrzaniu silnika bo on wtedy jest chyba bardziej plynny i lepiej "wychodzi".
filtr mozesz hiflo zalozyc, nawet chyba w serwisie suzuki taki zakladaja... poza tym mi koledzy mowili, ze zanim zalozysz filtr to wlej do niego olej i usun z niego powietrze.

pamietaj, postepuj ostroznie z przykrecaniem sruby spustowej i filtra oleju zeby nie pozrywac gwintow.

Raper · Wysłany: Pon 12:54, 15 Mar 2010 Temat postu:

Jak mówi instrukcja:
"Aby olej mógł całkowicie wyciec, powinien być spuszczony przy ciepłym silniku."

Kamil.Olkusz · Wysłany: Pon 12:56, 15 Mar 2010 Temat postu:

bibop · Wysłany: Pon 13:01, 15 Mar 2010 Temat postu:

bierzesz filtr, odwracasz go do gory czescia "filtrujaca" i wlewasz tam olej ktorym bedziesz zalewal silnik. lejesz i potrzasasz troche filtrem, wylatuja babelki i olej "znika" dolewasz znowu i tak dalej, i tak dalej az przestana wychodzic babelki.
po co? nie wiem Razz

tak mi mowili kolesie z serwisu, zeby usunac powietrze i zeby caly czas w filtrze byl olej.

Szuja · Wysłany: Pon 14:57, 15 Mar 2010 Temat postu:

hmm, z tym zalewaniem filtra to jednak chyba przesada, do silnika wlewa sie ok 200ml wiecej, gdy wymienia sie tez filtr oleju i to w zupelnosci wystarcza. Nie zbiera sie tam zadne 'lewe' powietrze. Jedynie co trzeba przesmarowac w nowym filtrze oleju to gumowa uszczelke (mozna wziac dwie krople starego oleju na szmatke lub palec i przejechac nim po uszczelce). Po przykreceniu filtra i zalaniu olejem konieczenie wytrzyj do sucha wokol sruby i filtra, odpal na troche, zeby sprawdzic, czy nie wycieka olej.

Kamil.Olkusz · Wysłany: Pon 15:03, 15 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie też wydawało mi się coś dziwnego z tym zalewaniem filtra oleju. Trzecież odczas zakładania i tak by sie wszystko z niego wylało Very Happy

Czyli technika taka sama jak podczas wymiany oleju w samochodzie Very Happy

A co myślicie o tym filtrze oleju co podałem?

bibop · Wysłany: Pon 15:04, 15 Mar 2010 Temat postu:

moze i przesada, ale duzo czasu nie zajmuje... jak stary olej wycieka to ja zalewam filtr i jest git.

Pietia · Wysłany: Pon 15:22, 15 Mar 2010 Temat postu:

zalewa się filtry ale oleju napędowego w samochodach i to ma uzasadnienie ale nie filtr oleju silnikowego !!!, chciałbym widzieć jak go zalewacie do pełna a pózniej w pozycji poziomej wkręcacie !!!

mradom · Wysłany: Pon 15:48, 15 Mar 2010 Temat postu:

Niech juz ta wiosna przychodzi, bo glupoty wymyslacie Smile

/mr/

bibop · Wysłany: Pon 16:02, 15 Mar 2010 Temat postu:

wkrecam normalnie, troche wyleci ale nie duzo...

V-Told · Wysłany: Pon 16:53, 15 Mar 2010 Temat postu:

Iron · Wysłany: Pon 20:57, 15 Mar 2010 Temat postu:

Hiflofiltro produkuje więcej lat filtry niż sobie liczy statystyczny użytkownik DL-a na naszym forum Smile

Oprócz tego że jest to f-ma z tradycjami to jeszcze jej produkty są wysokiej jakości i do tego w niezłej cenie - czego chcieć więcej ? Wink

ANDRZEJ · Wysłany: Wto 9:08, 16 Mar 2010 Temat postu:

Ja mam moto od nowego i od poczatku jest zalany półsyntetykiem 10w40 shella .Teraz na wiosne zalewam nowym olejem elfa do motocykli 10w40 ,mam pod reka hurtownie wiec jest duzo taniej .

Pozdro

Szuja

taka mala ciekawostka na temat syntetyk vs polsyntetyk

[link widoczny dla zalogowanych]

roadrunner

MaG

Artykuł odnosi się do samochodów, a tam chyba nie spotyka się smarowania tym samym olejem silnika i skrzynii. Artykuł mówi o stosowaniu syntetyków w silniku, być może w przypadku smarowania w skrzyni jakieś inne parametry syntetyku wchodzą w grę. Dodam jeszcze, że w naszych motkach mamy sprzęgło mokre, w tym samym oleju, co również w autach się nie zdarza.
Podsumowując - na podstawie artykułu można sobie wyrobić zdanie na temat stosowania syntetyków w samochodach, nie motocyklach.

ANDRZEJ

Wczoraj robiłem zmianę oleju w motku i jako że nie miałem elfa ,wskoczyłem na stacje shella . Jest tam olej 10w40 4T advance półsyntetyk z dodatkami ochraniajacymi skrzynie biegów , koszt 35,99 za litr w Legnicy .

Tego jeszcze nie zalewałem ,jak przetestuje to napisze .

Szuja · Wysłany: Pon 16:30, 19 Mar 2012 Temat postu:

hej, pytanie do znawcow tematu - moze ktos podsunie mi jakies wytlumaczenie dosc sporej roznicy ceny zakupu oleju silnikowego? Szukalem dla siebie 4 litrow Motula 300V 4T Fakctory Line 10W40 i ceny oscyluja tak glownie ok. 320 zł, natomiast na allegro mozna rowniez spotkac oferty w cenie 230 zł. Wychodzi to jakies 25 zł roznicy w cenie litra oleju.

Ma ktos moze pomysl, z czego to wynika? Czy to tylko marza sprzedawcy i posrednikow? Czy jest jakies realne ryzyko, ze to podrobka? Jak sprawdzic, czy to nie jest made in china?

Podzielcie sie swoim doswiadczeniem i wiedza, z gory dziekuje,

pzdr, Szu

Adamar · Wysłany: Pon 17:34, 19 Mar 2012 Temat postu:

Szuja młody jesteś to nie wiesz Smile

Mam paru znajomych którzy maja sklepy motoryzacyjne, salony itp. oni też nie wiedzą, sami kupują w hurtowniach a co niektórzy naprawdę sporo, żaden z nich nie umiał mi na to pytanie odpowiedzieć, wniosek jest chyba jeden Smile

Kamil.Olkusz po 2-wu miesięcznym postoju możesz śmiało spuścić olej z zimnego silnika, wszystko już dawno ściekło do miski. Tylko trochę dłużej poczekasz żeby cały ściekł i tyle. No chyba że go odpaliłeś, to go rozgrzej i wtedy wymień.

Sorry Panowie ale co za herezje piszecie o zalewaniu filtra olejem Smile

Nie robi się tego bo nie ma takiej potrzeby, pompa olejowa bez problemów i prawie w sekundzie wypełni cały układ.

Pietia ma rację, zalewa się i owszem ale filtry paliwa i to tylko w dieslach, i też nie we wszystkich.

Szuja · Wysłany: Pon 17:53, 19 Mar 2012 Temat postu:

ehh Adamar, przez Ciebie wydam ta stowke na drozszy olej zamiast na paliwo, no ale coz zycie Smile

Dzieki

Mlody · Wysłany: Pon 22:20, 19 Mar 2012 Temat postu:

Drogi Szu.. Niestety ale motul jest najczęściej podrabianym olejem na rynku. Większość sklepów się już zaczyna z niego wycofywać ze względu na ceny na allegro, gdzie w większości niestety są to podrobione oleje. Sam jeździłem na Motulu ale teraz pewno przeskoczę na Castrola czy coś podobnego.

konra.dzik · Wysłany: Pon 23:16, 19 Mar 2012 Temat postu:

Kupiłem Repsol, kiedyś lałem go do ST i Afri. Się zobaczy, 4l ok 150pln u Brzo

chmarnik · Wysłany: Wto 23:00, 12 Mar 2013 Temat postu:

Odświeżę temat.

Pamiętacie może jak mocno ( z jakim momentem ) dokręcać korek spustowy oleju i nowy filtr oleju w 650-ce?

roadrunner · Wysłany: Wto 23:27, 12 Mar 2013 Temat postu:

12Nm korek, filtr ręką do oporu

miotacztruskawek · Wysłany: Wto 23:28, 12 Mar 2013 Temat postu:

W K4 korek 21Nm, a o filtrze nic nie piszą (serwisówka str 2-13). Generalnie mechaniki mówią, żeby filtr dokręcać ręką do oporu, po uprzednim posmarowaniu uszczelki filtra olejem (może być stary olej)...

chmarnik · Wysłany: Wto 23:43, 12 Mar 2013 Temat postu:

Serdecznie dziękuję.

nieprosty · Wysłany: Śro 1:05, 13 Mar 2013 Temat postu:

chmarnik · Wysłany: Śro 1:09, 13 Mar 2013 Temat postu:

Właśnie intrygowały mnie te 2 pełne obroty. Wydawało mi się, że 720 st, to dużo, ale widocznie dotyczy to oryginału suzuki - tak jak piszesz.

miotacztruskawek · Wysłany: Śro 8:39, 13 Mar 2013 Temat postu:

Serwisówka K4 str 2-14

express · Wysłany: Śro 9:38, 13 Mar 2013 Temat postu:

chmarnik · Wysłany: Śro 10:04, 13 Mar 2013 Temat postu:

Tak, tak.
Już odnalazłem i ściągnąłem sobie serwisówkę.
..i poprzeglądałem.
Teraz cholera jestem senny w pracy.

Szacun dla wszystkich, którzy znaleźli i udostępnili te materiały
na forum.

nieprosty · Wysłany: Śro 13:48, 13 Mar 2013 Temat postu:

rysy · Wysłany: Śro 17:37, 13 Mar 2013 Temat postu:

powiem tak ja też miałem taki problem posiadam DL 650 K8. i też nie wiedziałem jaki ole wlać, więc napisałem zapytanie do Suzuki i odpowiedzieli żeby lepiej wlać półsyntetyk, bo większość od nowości jeździ na półsyntetyku. Wienc kupiłem Motula 5100

Jaca · Wysłany: Pon 23:17, 18 Mar 2013 Temat postu:

To skoro już wiemy jak dokręcić korek spustowy i filtr Wink

to wrócę do akademickiego pytania: jaki olej Question

A mianowicie czy ktoś stosował lub rozważał oleje [link widoczny dla zalogowanych] Question

jurek · Wysłany: Pon 23:50, 18 Mar 2013 Temat postu:

Witam.

Wiekszość waszych wypowiedzi to są po prostu pierdzioły sterowane przez handlarzy sprzedających oli handlujących akcesorjami motocyklowymi.

DL jest silnikiem mało wymagającym czerpiącym z dawnych technologii.
Ile postów tyle mądrych na temat oil.
Poczytałby jeden z drugim instrukcje serwisową i tam wyraznie pisze że wystarczy olej 10w40 i tak trza się trzymac. A nie pisać pierdoły o technologiach kosmicznych .lDę spać mnie to nudzi. Żyjcie zdrowo i wasze maszyny Jurek.

nelson_20 · Wysłany: Wto 10:42, 19 Mar 2013 Temat postu:

Dobrze że ja nie mam takich dylematów. Leję Motula 5100.

KAMAN

Odświeżę nieco temat oleju. Mam DLa z 2012r. Przed wyjazdem do Albanii pojechałem do ASO z własnym Motulem 15w50 bo taki lałem wcześniej do innego motocykla, bardziej sportowego. Szef serwisu Suzuki powiedział mi, że jeśli chcę to mi zaleją syntetykiem silnik, ale nie zalecają tego robić w Vstromie tylko lać wyłącznie półsyntetyk bo to jest odpowiedni olej dla tego silnika. Argumentował to tym, że jeśli do Vstroma będę lał pełen syntetyk to najpóźniej 3-4 tys km więcej i zacznie brać olej. Uznałem, że chyba wie co mówi i naprawdę nie odniosłem wrażenia że jakoś szczególnie im zależy żeby sprzedać mi swojego Shela. Tak więc zalali mi badziewnego Shella a Motula oddałem do sklepu. Tym razem tez pojadę do nich z Motulem, ale już półsyntetycznym. Zobaczę co mi powiedzą.

roadrunner

Jak przeczytasz instrukcję obsługi do swojego motocykla, to przekonasz się, że producent zaleca do tego silnika półsyntetyk, więc nie jest to wymysł tego czy tamtego serwisu. Odnośnie marki danego oleju, w zasadzie pełna dowolność.
Jednego roku serwisy rekomendują Shell, innego Motul, a jeszcze innego Castrol i za każdym razem olej który rekomendują jest najlepszy. A wszystko dlatego, że mają podpisaną umowę na współpracę z tym czy innym koncernem...

lasooch

KAMAN - jak porównasz parametry tego "badziewnego" shella ze swoim super motulem, to okaże się, że motul technologicznie jest w czarnej dupie... Jak temat Cię interesuje, to poszukaj sobie specyfikacji jednego i drugiego oleju, sam wyciągniesz wnioski. Na szczęście shell też robi oleje syntetyczne i naprawdę dobrze sprawdzają się w silnikach 650tki i litra Wink

Co do zaleceń z serwisówki, to tam jest wyraźnie napisane, że lać trzeba olej o takiej czy innej klasie lepkości, a nie syntetyk czy półsyntetyk. Druga sprawa, że nie podają jaki olej jest wskazany, podają jedynie minimalne parametry, jakie olej musi spełniać. Jeśli zalejesz lepszy, to tylko lepiej dla silnika.

Co do brania oleju po 3-4tys... Nie wiem czy pan w serwisie nadal żyje w epoce malucha i poloneza czy po prostu sprzedaje bajki, bo chciał wyciągnąć parę złotych. W 650tce przeszedłem z półsyntetyka na syntetyk (z motula 5100 na shella advance ultra 4t) przy przebiegu 24tys, motocykl sprzedałem przy przebiegu coś tam koło 40tys i nie brał grama oleju. Koleżanka przez kolejne lata dalej lała syntetyka i do dziś silnik chodzi jak zegarek. W litrze przy 27tys przeszedłem z motula 5100 na syntetyk, tu akurat castrol power 1 racing i przy 48tys nadal nie brał nic, nie dymił, chodził jak zegarek. Dobry mój kolega ma już w swoim litrze nastukane pod 100tys km, syntetyk od przebiegu 14tys do teraz i ani mu w głowie jakieś półsyntetyki. Takich przykładów wśród znajomych mam na pęczki. Moim zdaniem jak masz świeży silnik i chcesz zachować go na długo w dobrej kondycji, to wręcz szkoda lać do niego słaby olej.

chmarnik

Ja również mam zalany syntetyczny Motul 15W50. Przebieg co prawda jest niewielki, bo 13 000, ale nie zauważyłem by moto brało olej. I co to znaczy: "bierze olej"? Robiłem malutkie dolewki między wymianami, ale raczej symboliczne. Jeden raz trochę większą po dłuższej trasie na ekspresówkach i autostradach w dwie osoby i z kuframi przy wysokiej temp. powietrza.
Wydaje mi się, że na 15W50 lepiej pracuje skrzynia biegów niż na 10W40.
Z tym "szkodzeniem" niektórym silnikom przez nowoczesne oleje, to chyba trochę legendy. Cały czas przerabiam temat jaki olej wlać do starego silnika, który 40-50 lat temu chodził na luxie lub mixolu ( bo nie było wtedy innych ). Z zebranych opinii i doświadczeń wynika, że starocie świetnie sprawują się na dobrych, nowoczesnych olejach. Wcale te silniki się od nich nie "rozpuszczają" Wink

, co sugerują niektóre opinie.

ArturS

bistek

Mam pytanie Panowie odnośnie oleju. Zrobiłem w tamtym sezonie 3000 km, na nowym oleju. Jedni mówią że powinno się wymieniać co 6000 km albo co sezon.

Czy w takim razie powinienem wymienić olej na ten sezon ?

dzięki za odp
pzdr.

Dober

Jak mrozy i sniegi mina, bedziesz mial okazje dokulac brakujace 3kkm i wtedy wymienisz.