VStromClub

moris

Marcin.BB napisał: "okazało się, że poziomica pokazuje „zero” jak motocykl lekko przeważa na prawą stronę!"

to dziwne, że Ci nie ściąga, ale jeśli to prawda co piszesz to znaczy, że ja i mikmac mamy coś zwalone i ściąga nam w prawo.
Jeśli tak ma być "fabrycznie" to ja pasuję.

z niepotwierdzonych źródeł słyszałem, że to już nie pierwszy tego typu przypadek

buku22

Trochę odświeżę.
W ciągu ostatnich 2 dni zadałem 4 osobom pytanie następującej treści (nie muszę Wam zapewne mówić, że każdy z moich rozmówców jest ekspertem a wszyscy inni się nie znają Wink

): czy poziom oleju powinno się sprawdzać na centralce czy na wyprostowanym moto bez podpórki (oba koła na ziemi).
Nie muszę Wam zapewne mówić, że zdania były podzielone Smile

2 stwierdziło - tylko centralka, a pozostali wybrali tę drugą opcję Smile

Ale dlaczego o tym piszę, cuda mi się dzieją z poziomem oleju w owym magicznym okienku. Wczoraj rano sprawdziłem - kurde, na dolnej kresce (i na wyprostowanym i na centralce). Odpalam go, jadę jak dieslem do zaprzyjaźnionego serwisu. Sprawdzamy w serwisie - prawie F!!! I na centralce, i obciążony mną (kolega sprawdzał poziom). Odczekaliśmy dobre 15 minut i jeszcze raz sprawdzamy - to samo, prawie na F.
Przyjechałem dzisiaj do pracy, moto postało ze 3h, wyszedłem na fajkę, myślę sobie - sprawdzę. No kuźwa, pokazuje poniżej minimum!!! We dwóch sprawdzaliśmy, w różnych kombinacjach (centralka i bez).

Więc ja się grzecznie pytam WTF?!?!?!

EDYT
Olej i filtr oleju był wymieniany 3tys temu, akcja wiosna w luty w Suzuki.

MaG

Poziom oleju sprawdzasz na ciepłym silniku, kilka minut po wyłączeniu go. Na zimnym będziesz miał niższy stan - jak poszperasz w necie to coś znajdziesz jakieś teorię o "pełznięciu" oleju itp.
Fakt jest taki - zimny -> niski poziom, jak rozgrzejesz i zgasisz -> normalny poziom.
Czyli nic Ci się nie dzieje złego:)

EDIT: jeszcze odnośnie tego sprawdzania na centralce czy na kołach... Wystarczy sprawdzić sobie raz poziom na stojącym w pionie na kołach motocyklu - jeśli jest OK to postawić go na centralkę i zapamiętać jaki poziom w okienku mamy na centralce przy prawidłowej ilości oleju i już mamy na przyszłość problem z głowy. Bo żeby mając centralkę kombinować z proszeniem kogoś o potrzymanie motocykla w pionie, albo robić sztuczki gimnastyczne, żeby samemu sprawdzać poziom "na kołach" to jakoś takie hmm... głupie jest:)

buku22

Dzięki MaG za informacje. Wczoraj rano sprawdzałem poziom na ciepłym silniku, po przejechaniu około 20km, mój były instruktor z ProMotora sprawdzał, ja siedziałem na moto w pionie - było na L.
Później w serwisie (też na ciepłym, kontrola 2 razy po 5 i po 15 minutach) - prawie F.
Dzisiaj rano rzeczywiście kontrola na całkiem zimnym więc sprawdzę jak do domu wrócę.
Kontrolka mi się nie zapala w trakcie jazdy, moto jedzie normalnie, żadnych złych objawów.

roadrunner

Kontrolka Ci się nie zapali nawet jak w okienku nie będzie wcale oleju. Od okienka do smoka jest dobre 5cm jeżeli nie więcej...

cinek

Łaaaa, tego to nie wiedziałem
"Mądrego to i warto posłuchać" Smile

buku22

Umówiłem się jutro z magikiem bo kontrola po powrocie do domu pokazała ZERO!!! A jak się okaże, że u niego jest F to... to będzie to klasyczny efekt generalski.

Aha, zasłyszane dzisiaj, nie lej do Suzuki Motula bo te silniki tego oleju nie lubią Smile

Tylko Castrol Smile

No to co miałem zrobić, nie dolałem Smile

Pozdrawiam
Marcin

nieprosty

lasooch

Uwielbiam te teksty, że dany silnik nie lubi jakiegoś oleju. Nie tak dawno słyszałem, że te silniki nie lubią właśnie castrola, a motula owszem Very Happy

Mistrzostwo Wink

A co do techniki tej skomplikowanej czynności pomiaru poziomu oleju... Zamiast słuchać domorosłych mechaników, zajrzyj do instrukcji obsługi swojego motocykla czy do serwisówki. Jak zwykle, jest to bardzo dokładnie opisane i poparte rysunkami Razz

pawel257

Bo z tym olejem to jest tak że silniki nie lubią tego oleju którego mechanik nie ma w ofercie Smile

roadrunner

A tak w ogóle to na czym polega "kontrola stania oleju" ?? Very Happy

buku22

Adamar

Dywagacje na poziomie akademickim...czy 2*2=4 ?? Smile

buku22

Trochę kontynuacji, bo robi się śmiesznie Smile

Początek trochę mylący ale akcja zakończyła się dużymi oczami po spojrzeniu na okienko magiczne Smile

Wczoraj - przestały działać świtał mijania i drogowe. Tzn. raz działały a raz nie. Poruszałem trochę okolice przycisku rozrusznika i wiedziałem, że problem jest tam Smile

Dzisiaj - ruszam do moto z narzędziami, kontakt sprayem i zapałem Smile

Stawiam moto na centralce (od przyjazdu do pracy minęły już 2godziny więc silnik zimniutki), odruchowo zaglądam do okienka - jest ponad połowę, czyli oleju ubywa ale to objaw u mnie "normalny", w każdym razie nie jest pusto.
Biorę się za przycisk rozrusznika, rozbieram go na najdrobniejsze elementy, czyszczę styki (nie będę wspominał o 30minutowych poszukiwaniach sprężynki która - przy mojej pomocy - wyskoczyła była z plastikowej obudowy). W trakcie prac, co jakiś czas sprawdzam czy zabiegi pomagają, czyli:
- przekręcam kluczyk, sprawdzam czy są światła,
- czasami na chwilę uruchamiam silnik, sprawdzam, przełączam, etc
Takie włączenia/wyłączenia wykonałem kilkukrotnie.

No dobra, wszystko cacy, skręcam całe ustrojstwo, po skręceniu jeszcze jedna kontrola - git, wszystko gra, nie mruga, nie błyska, jest ok. Wyłączam silnik. Jeszcze szybka fajeczka, krótka rozmowa z kolegą-pasjonatem, który akurat w okolicy się zawieruszył.
Czas wracać do pracy, chcę już zdejmować go z centralki ale jeszcze rzut oka na okienko - PUSTE... Nie pokazuje oleju.
No ale jeszcze godzinę temu pokazywał, pozycji nie zmienił, jeździć nie jeździł, od ostatniego (krótkotrwałego) uruchomienia silnika upłynęło kilka minut więc olej powinien już spłynąć. A okieneczko puste....

Pytam się więc grzecznie o co chodzi? Jak przekręcę kluczyk (bez uruchamiania silnika) to pompa
startuje? Czy po takich krótkotrwałych odpaleniach silnika trzeba odczekać dłużej na spłynięcie oleju (zimny więc i gęsty). Dłużej tzn. ile? Bo dobre 5 minut minęło zanim sprawdziłem okienko.

Czy ktoś mądry może mnie, nie znającemu się na silnikach, w prostych słowach wytłumaczyć o co może chodzić?

Pozdrawiam
Marcin

Topinka

buku22

Dober

Tabletki nie,ale za to sa kropelki Wink

oleju;-)

konra.dzik

roadrunner

nelson_20

I mi sprawa oleju po ostatniej wymianie nie daje spać. Wymieniłem jakieś 200 km temu i dalej nie wiem czy jest ok, zalałem 2700 ale spuściłem 200 i potem dolałem 100 bo wydawało mi się że jest za mało. W chwili obecnej jak odpalam Suzuki i rozgrzewa się do jednej a czasem do dwóch kresek wyłączam go, stawiam na centralce i po 2,3, 4 min pokazuje mi troszeczkę poniżej kreski z literą F. Chyba powinno być ok? Po jeździe jak postawię na centralce caaaałe okienko mam zapełnione. To chyba też ok? ;| Napiszcie że okkk.... Razz

Kamil.Olkusz

Roli

W mojej instrukcji jest napisane że uruchamiasz silnik na 3 minuty potem wyłączasz, czekasz 3 minuty i sprawdzasz.Moto na kołach w pionie.Nie wiem czy dobrze ale tak robię i leję między 2/3 a 3/4 miedzy kreskami w oczku.

nelson_20

reveel

Widzę, że dyskusja nie ma końca. Teraz z innej beczki. Jak często i czy w ogóle dolewacie olej do swoich moto?

Marulin

ja wymieniam co 6 tys.

Irek1970

Ja mam problem, bo nie wiem którą ręką dolewać olej przy wymianie.
Lewą, czy prawą.....
Very Happy

Buku22 daj sobie spokój z tą codzienną kontrolą poziomu oleju.
Jest w połowie oczka ?
No, to ok i kilometry nawijaj, a nie stresujesz się tym olejem.
W instrukcji jest napisane ile wchodzi oleju z wymianą filtra i bez wymiany filtra.
Wlej właśnie tyle i będzie ok.

MarcinM

@Irek, ja stosuje się do zasady, która ręka silnejsza tą wlewam olej. Wyklucza to w znacznym stopniu możliwość rozlania oleju na silnik co wiąże się z dodatkowymi kosztami i straconymi nerwami podczas tej prostej czynności. Żeby się za bardzo nie stresować warto wcześniej poćwiczyć rękę w trakcie nalewania herbaty do kubka, a nawet lepiej jak podczas nalewania trunku wysokoprocentowego do kielisza, który ma podobną wielkość otworu jak wlew oleju.

Irek1970

Prościej zastosować specjalny przyrząd -lejek plastikowy.
Very Happy

MarcinM

Z lejkami trzeba uważać gdyż lubią się przewracać, co może doprowadzić do tragedii.

Irek1970

Ja mam pod kreskę górną kiedy motong stoi na oponach.
Na centralce jest pełne oczko.

Dla pewności można zainstalować jakiś czujnik poziomu z powiadomieniem przez sms i email.
Pomiar automatyczny co 2 minuty na przykład.
Wink

MarcinM

Albo automatyczną olejarkę dawkującą bezpośrednio do silnika z jakiegoś zbiorniczka olej przy minimalnym stanie w silniku Wink

novy

Najlepiej zalać stan , przykryć pokrowcem i nie jeździć Wink

Ale macie dylematy ...

Irek1970

Oj novy.....przecież trollujemy sobie tyko.
Takie żarty paskudne.
U mnie na jazdę, jak dla mnie za zimno.
15 stopni i zimny wiatr, to nie przyjemność.

Zaleję stan i przykryję pokrowcem.
Wink

Daniel220

Panowie gdzie znajde opjs wymiany oleju w dlu?

Suszny

Tutaj.
https://www.youtube.com/watch?v=qSXl2nj2QXY

pietryna

Od siebie mogę dorzucić, że odkręcenie węży chłodnicy oleju zrzuci nam jeszcze trochę starego oleju. Uszczelnione są podkładkami aluminiowymi 14x20x1.5
Tak samo przechylanie motocykla na prawo podczas zlewania oleju korkiem "odda" nam to co jest w obudowie alternatora i pewnie jakichś innych miejscach. No i o ile odkręcanie węży chłodnicy nie zrzuci nawet 100ml to przechylenie kilka razy motocykla da nam już dość sporo dodatkowego, starego oleju którego możemy się pozbyć.

Suszny

Przechylić zawsze można, tylko żeby nie wylądować z motocyklem na glebie. A przewodów nie polecam ściągać, jak tak będziesz je co 6tyś km odkręcał i przykręcał to sobie tylko roboty i problemów można narobić. Spuszczenie starego oleju korkiem u dołu, po uprzednim rozgrzaniu silnika jest wystarczające i tak też radzi producent. Bez odkręcania przewodów czy tańczenia z motocyklem.

pietryna

Ja odkręciłem bo ciekło spod jednego.
Okazało się, że jednak kupiłem trochę kota który teraz wyskoczył z worka bo "komin" tego grubszego był ułamany po jakimś uderzeniu. Szczęśliwie tak, że gwintu bardzo dużo w bloku jeszcze jest i nie brakuje żadnych kawałków. Tylko poprzedni właściciel (albo jeszcze poprzedni - ale teraz już tego nie udowodnię) wkleił to na klej do gwintów. Ja wstawiłem to na sylikonie i to chyba będzie lepsze bo ładnie pewnie wypełnił wszelkie pory jak skręciłem, ale się zaraz okaże jak wleję olej. Najwyżej będę musiał się pogodzić z tym że tam będzie się pocił.

W innym przypadku, faktycznie sensu nie ma po co odkręcać węży bo wylewa się tam minimalna ilość oleju.
Choć po spuszczeniu oleju z miski i filtra (wedle instrukcji) wylewamy 2700ml, a naprawa główna wymaga zalania 3100 czyli 400ml (raczej nie mało) starego zostaje Smile

roadrunner

Ta ilość oleju zostaje w wałkach rozrządu, wale, głowicach, pompie oleju i trochę w zakamarkach więc pozbycie się całości oleju z silnika bez jego rozbierania nie jest możliwe.
Problem pojawia się tylko wtedy gdy się olej zważy z jakiegoś powodu lub ulegnie zanieczyszczeniu ale są to ekstremalne sytuacje i w takim wypadku i tak niezbędne jest wypłukanie silnika przed zalaniem właściwego oleju.

marbur

Jeszcze jedno pytanie w temacie kontroli oleju: jaka jest "pojemność" między L i F?
Przy wymianie po wlaniu 2700 było ledwie ponad min. Jeszcze 150 i stan prawie max. Pacjent to mały DL, sprawdzam poziom jak w manualu napisali: rozgrzany silnik off, 3 min poczekać, stawiam na koła prosto i patrze w okno.
Jeśli było to gdzieś już, to nie bijcie - nie znalazłem.

cdsMarcin

Remol71