VStromClub

Waluś

Czesc

Nie znam historii z Twoimi swiatlami ale wymiana całej wiązki to trochę karkołomne wydarzenie, które wg mnie mija się z celem... Co z tymi swiatłami? Może przybliżysz nam problem. Vstrom ma parę nieszczęsnych wtyczek, które potrafią zawieść w najmniej odpowiednim momencie Wink

pozdrawiam

Irek1970

Myślę, że nikt nie podejmie się wymiany całej instalacji elektrycznej.
Jeśli tak, to tylko z gotową nową instalacją do podmiany.
Zdobycie takowej to będzie chyba cud, a koszt zapewne kilka tysięcy zł.
Podaj link do wątku z twoim problemem, postaramy się coś zadziałać.
Jaki to motong ?
Może to coś banalnego, w postaci kostki ujebanej, jak Waluś napisał.
Damy radę na bank !
W ostateczności podjedziesz do mnie do garage i popatrzymy.
Masz do mnie 40 km. Wink

Suszny

Tutaj historia:
http://www.vstromclub.fora.pl/usterki-i-awarie,45/brak-swiatel-mijana-drogowych,10098.html

Wymiana całej wiązki również i mi wydaje się niepotrzebna. Zajmij się tylko uszkodzonym odcinkiem. I zanim zaczniesz ciąć kable czy je wymieniać warto było by posprawdzać przejścia na poszczególnych odcinkach. Nawet jeśli nie znasz się na elektryce (tak jak ja), to przejścia na kablach sam sobie posprawdzasz. Wymiana elementu wiązki to ostateczność, a wymiana całej instalacji jest niepotrzebna.

Skontaktuj się z kolegą - griba - z naszego forum. Mi baaaardzo pomógł przy jeszcze gorszym temacie związanym z elektryką ( http://www.vstromclub.fora.pl/usterki-i-awarie,45/zwarcie-blad-c13-c14-c15-c21-c23-c29,25063.html ). Można powiedzieć, że przez telefon, nie widząc motocykla na oczy moimi rękami naprawił mi motocykl Very Happy

Może i Tobie będzie mógł pomóc.

MaxiLager

Irek1970

Skoro poruszałeś kostką i ją wyczyściłeś i światła się pokazały, to wiemy gdzie jest problem.
Nie jest źle.
Trzeba schemat elektryczny dorwać i zlokalizować kabel odpowiedzialny za światła.
Następnie zrobić bypass nowym przewodem.
Może ktoś podrzucić schemat ?
EDIT:
Może to coś pomoże ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Irek1970

Sprawdź w skrzynce bezpieczników czy jest napięcie na przewodzie żółtym i białym.

ps.pablo

Hej. Miałem podobnie jak Ty, po wyczyszczeniu i sprawdzeniu kostki pokazały się dosłownie na 50 km i znowu padły. Po drugim podejściu do tematu okazało się, że kostka w miejscu gdzie idzie kabel od świateł jest w środku "wytopiona". Tak więc polutowałem kabel omijając kostkę.

Waluś

Kurcze wydaje mi sie, ze zbyt słabo przeserwisowałeś te wtyczki za chlodnicą. Jeśli dobrze pamiętam to za światła odpowiada pierwsza czarna z prawej strony. Samo psiknięcie/wyczyszczenie nie pomaga, trzeba jeszcze podoginać styki wewnątrz kostki. Jeśli po wczesniejszym zabiegu swiatła ożyły to trzeba jeszcze raz to sprawdzic Wink

MaxiLager

Irek1970

Sprawdź czy jest napięcie na przewodach żółtym i czarno niebieskim, które wchodzą do kostki nad chłodnicą od strony lampy.
Następnie, jak pisałem wcześniej w bezpiecznikach na żółtym i białym.
Naostrz sobie końcówkę od miernika na igłę i wbij w izolację, aż wyjdzie na wylot.
Można też wbić igłę i na niej zmierzyć czy jest napięcie.
To najprostszy sposób.
Jak instalacja jest w kiepskim stanie, to otworek nie będzie dramatem.
zawiń po pomiarze izolacją.
Bez tych pomiarów jesteśmy ciągle w czarnej dupie i będziemy tylko bić pianę.

miotacztruskawek

MaxiLager, z tego co piszesz wnioskuję, że uszkodzoną masz KOSTKĘ, a nie całą wiązkę. Oczywiście, nie ma tu pewności, ale wiele na to wskazuje. Chyba najrozsądniej jest więc wymienić uszkodzony element, a nie pół moto Wink

. Przy czym nie bawiłbym się tu w jakieś czyszczenia, czy doginania blaszek, tylko ordynarnie bym uciął całą kostkę i wstawił nową, ale już hermetyczną. Owszem, będziesz musiał rozebrać pół moto, bawić się lutownicami etc. ale zakładam, że naprawianie tego na 50km już ci się znudziło Wink

. I spokojnie zrobi to każdy, kto umie trzymać lutownicę w ręku.

MaxiLager

Irek1970

Jest zima i jest sporo czasu.
Nie ma co się denerwować.
Ja bym zdjął wszystkie klamoty jeszcze raz, obcinał przewody parami z wtyczki i gniazda.
Nasuwał koszulkę termo z klejem w środku i lutował.
Następnie na połączenie koszulka i tak po kolei.
Wywalasz wtyczkę z gniazdem i jest spokój.
Raz a porządnie zrobiona rzecz daje sporo satysfakcji pomimo trudów.

miotacztruskawek

Też tak można, tylko wtedy już robisz to na stałe...

https://www.youtube.com/watch?v=r3Wh1r8XKyo

Irek1970

Nie sądzę żeby kiedykolwiek było potrzebne rozłączanie tego.

express

Jakby kogoś jednak interesowały ceny wiązek to proszę bardzo:
[link widoczny dla zalogowanych]

Irek1970

3 Tysie za wiązkę plus z 1000 za robotę.
Tanio jak barszcz Wink

MaxiLager

miotacztruskawek

Gdzie tam w czarnej Wink

. Zorientuj się, czy to kostka, wstaw nową, albo zalutuj kable i finał Smile

. Roboty może na 2 godziny. Hermetyczna kostka to kilkanaście pln, a zalutowanie to kawałek cyny i izolacji Wink

.

Irek1970

Ja kiedyś wyciągałem 3 razy w ciągu miesiąca silnik z Drag Stara 1100.
Kawał grzmota i masa rozkręcania.
Dwa razy w ciągu 3 dni, bo założyłem nakrętki na głowicy nie w tej kolejności.
To była załamka Smile

Ta kostka to pikuś, Dasz radę Wink

express

MaxiLager

miotacztruskawek

express

miotacztruskawek

MaxiLager

Waluś

Irek1970

Ja bym zrobił to na stałe, bez złączy.
Wszystko w koszulki termo z klejem.

miotacztruskawek

Kiedy MaxiLager już powiedział, że ma zamiar zrobić to na skrzynkę piwa Razz

MaxiLager