|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duzypawel
A2
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Wto 20:39, 08 Mar 2016 Temat postu: demontaż plastiku dokoła przedniej lampy V Strom DL650 K4 |
|
|
Boczki już zdemontowałem, plastik pod przednią lampą również.
Zdemontowałem owiewkę.
Wg tego filmiku demontowałem.
https://www.youtube.com/watch?v=WuLm3fs2nEg
Nie mam pomysłu jak zdemontować plastik dokoła przedniej lampy.
Ktoś to robił ?
Druga sprawa, chcę zdemontować również błotnik z nad przedniego koła. Poprzedni właściciel kompletnie wyrobił gniazdo pod imbus w jednej ze śrub. Macie pomysł co z tym zrobić ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez duzypawel dnia Wto 20:44, 08 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Wto 21:06, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Żeby zdjąc plastik wkoło lampy musisz najpierw wyciągnąć licznik z wypełnieniem.
Tu masz trochę pokazane
http://www.vstromclub.fora.pl/warsztat,54/kontrola-luzow-zaworowych-fotomanual-dl-650,12832.html
Dalej ściągasz szybę i mocowanie szyby. Plastik przy lampie przykręcony jest chyba na 4 śruby. dwie na górze i dwie na dole... Na pewno na górze masz dwie ! Wszystko będziesz miał jak na dłoni jak tylko wyciągniesz licznik z wypełnieniem. Wtedy robi się tam dużo miejsca i wszystko widać. Jakies zatrzaski jak te na bumerangach też chyba występują.
I jak bedziesz to robił to koniecznie zrób kilka zdjęć. Ja dopiero to rozbierałem żeby lampę wyciagnąć i tego akurat nie uwieczniłem, a jak widać już by się komuś przydało.
Jeśli chodzi o śruby przy błotniku to chyba jest to normalna sprawa w DLu. U mnie był ten sam problem, śruby jak z gumy a nikt tego wieki nie odkręcał i sie zastało. Oczywiście obrobiłem łeb... później rozwiercałem śrubę i gwintowałem. Do tego weź sobie butelkę z wodą żeby chłodzić śrubę i plastik. W przeciwnym razie może ci się od temperatury wypalić plastik w koło śruby !
Żeby wyciągnąć kulturalnie sam błotnik trzeba wyciągać cały przód (lagi i koło). Wyciągnąć błoynik bez odkręcania przodu się tez da, ale wtedy trzeba go drzeć na hama miedzy lagami. Za pierwszym razem jak to robiłem tak właśnie chciałem go wyciagnąć... Wyszedł by, ale bałem się ze pęknie czy coś i odkręcałem lagi...
Ps. Widzę że jotes był szybszy i skuteczniejszy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suszny dnia Wto 21:08, 08 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:14, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Suszny napisał: |
Ps. Widzę że jotes był szybszy i skuteczniejszy |
za to Twoj opis dokladny
co do blotnika to da sie bez wyciagania kola i lag.
wyciagalem , ale co lepsze zakladalem pomalowany blotnik i rys nie bylo
uzylem recznika do ochrony i trzeba bylo troche sie pogimnastykowac z przelozeniem,, nie latwe ale mozliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Książe
Motocyklista
Dołączył: 24 Maj 2015
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23:49, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Jedna ważna uwaga, wypełnienie trzyma się na dwóch gumowych zatrzaskach, trzeba dość zdecydowanie pociągnąć do siebie najpierw lewą górną a później prawą stronę (lub odwrotnie - bez znaczenia).
Wszystko jest w serwisówce ze zdjęciami, str. 7-6 rozdział "Chassis".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duzypawel
A2
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Śro 8:19, 09 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, poczytam i zrobię drugie podejście do czachy.
A żeby zdjąć błotnik wystarczy odkręcić dwie przednie śruby czy trzeba też demontować te przytrzymujące wężyki hamulców ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Książe
Motocyklista
Dołączył: 24 Maj 2015
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 10:54, 09 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Generalnie błotnik bez zdejmowania koła schodzi dość opornie, trzeba uważać żeby go nie porysować.
Błotnik jest przykręcony 4 śrubami.
Jak nie odkręcisz przewodów hamulcowych to go nie wyjmiesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duzypawel
A2
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Śro 21:31, 09 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Z czachą dałem w końcu radę.
Został mi błotnik.
Cytat: |
Jeśli chodzi o śruby przy błotniku to chyba jest to normalna sprawa w DLu. U mnie był ten sam problem, śruby jak z gumy a nikt tego wieki nie odkręcał i sie zastało. Oczywiście obrobiłem łeb... później rozwiercałem śrubę i gwintowałem. Do tego weź sobie butelkę z wodą żeby chłodzić śrubę i plastik. |
Na razie naciąłem kątówką łeb opornej śruby, ale śrubokrętem płaskim też nie daję rady :/
Próbował ktoś wykrętaka ? Śruba jest M6, zastanawiam się jakim wiertłem wiercić pod wykrętak, ewentualnie jakim wiertłem rozwiercać śrubę ?
A Tobie przy okazji rozwiercania śruby zepsuł się gwint ?
A wiecie gdzie dokupić do błotnika, one są z takim dziwnym podtoczeniem pod łbem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez duzypawel dnia Śro 21:35, 09 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Śro 22:28, 09 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Nic nie poradzisz trzeba wiercić. Pod gwint M6 idzie wiertło 5mm. Zacznij od 4mm i spróbuj użyć małego wykrętaka. Póki masz jeszcze główkę śruby będzie ci łatwiej wiercić w osi. Jak wykrętakiem nie będzie szło to wtedy wiertło 5mm i gwintowniki w ruch. Mi się udało rozwiercić ładnie śruby, gwint nie został uszkodzony a resztki starych śruby dało sie już wydłubać.
Jako zamiennik użyłem zwykłych śrub na klucz wewnętrzny z szerokimi podkładkami. Nie dociskaj za mocno, ewentualnie możesz jeszcze pod podkładki dać gumowe podkładki. Lub szukać takich śrub jak były w oryginale, pewnie w ASO będa mieli po 20zł/szt...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suszny dnia Śro 22:30, 09 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Książe
Motocyklista
Dołączył: 24 Maj 2015
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 10:17, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Taka mała dygresja.
Jeśli jest taki problem z odkręceniem śrub błotnika, to znaczy, że nikt go od początku życia motocykla nie demontował......
Czyli wniosek z tego taki, że oleju w lagach raczej też nikt nie zmieniał .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duzypawel
A2
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Sob 11:03, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dziś zrobię podejście do rozwiercania tej śrubki.
A olej w lagaach co ile się powinno wymieniać?
W zeszłym roku, zaraz po zakupie Suzi była w serwisie, wg mechanika zawieszenie było OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Książe
Motocyklista
Dołączył: 24 Maj 2015
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:17, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Poczytaj na forum, było o tym sporo.
Co do mechaników w serwisach to nie będę się wypowiadał bo nie byłby to zbyt pochlebne opinie.
Jesteś z Mikołowa jak widzę, więc serwis masz w Tycha. Rozmawiałem z nimi w sprawie serwisu mojego moto ale na zasadzie wywiadu i porównania kosztów. Nasłuchałem się sporo dziwnych rzeczy , między innymi tego, że oleju w lagach wymieniać nie trzeba w ogóle (???), że w razie czego to Pan mechanik się przejedzie i zdiagnozuje (???).
W moim którego od nowości nie mam, wymieniałem, to co znalazłem w środku olejem bym nie nazwał, brudna, glutowata, śmierdząca ciecz.
W dodatku było jej zbyt dużo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Książe dnia Sob 11:19, 12 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duzypawel
A2
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Sob 12:55, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ja serwisuję zawsze w Mikołowie w Ratka Motocykle. Serwisowałem u nich poprzedni motocykl, do tej pory nie miałem powodów do narzekania.
No ale to prawda, nie wiem co z motocyklem robił poprzedni właściciel, kiedy zmieniał olej w lagach itp. Niby Niemiec ale tam też sporo flejtuchów technicznych mieszka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Książe
Motocyklista
Dołączył: 24 Maj 2015
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 13:35, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
To nie jest dużo roboty, koszty też niewielkie.
Mój motocykl ponoć serwisowany we Włoszech (wpisy w książęce), miał między innymi: brak uszczelki wokół filtra powietrza (filtr latał luźno), zupełnie odkręcona obejma i krzywo nasadzony wlot powietrza airboxa do 1 cylindra, zbyt wysoki poziom oleju w lagach, etc....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
duzypawel
A2
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mikołów
|
Wysłany: Sob 18:26, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Plastiki w komplecie zdemontowane
Przewierciłem oporną śrubkę na wylot wiertłem fi3, wolne obroty, nowe wiertło do nierdzewki, po przewierceniu wzdłuż dało się ją wykręcić.
Błotnik przedniego koła wyjąłem bez odkręcania koła.
Podejrzewam, że do zakładania jednak zdemontuję koło żeby nie porysować świeżo pomalowanej części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|