 |
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Wto 19:23, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie no wszystko gra, ale mnie tylko zastanowilo i ciagle bawi to odejmowanie cisnienia z ukladu hamulcowego, przecierz wiadomo ze w przewodach hamulcowych jak i w calym ukladzie, podczas nie uzywania hamulcow, cisnienia nie ma.
Konstrukcja pompy natomiast, po odpuszczeniu klamki pozwala na to by plyn wrocil do zbiorniaczka, bo inaczej klocki by sie nie cofnely.
Zagadzam sie tez ze nalezy cofnac tloczki zakladajac nowe klocki , no ale wtedy przecierz plyn cofie sie do zbiorniczka i dalej zadnego cisnienia w ukladzie nie ma.
W takim razie po co ta cala teoria o odejmowaniu plynu????
Ja sie smieje, ktos inny moze tez, ale ci mniej zaawansowani kreca zbiorniczkami odejmujac cisnienie.   
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:06, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Floydoo napisał: | Zagadzam sie tez ze nalezy cofnac tloczki zakladajac nowe klocki , no ale wtedy przecierz plyn cofie sie do zbiorniczka i dalej zadnego cisnienia w ukladzie nie ma.
W takim razie po co ta cala teoria o odejmowaniu plynu????
|
A no po to, że jak masz połowę zbiorniczka płynu i całkowicie zużyte klocki -> wysunięte tłoczki, to ich całkowite wciśnięcie spowoduję wypchnięcie płynu z układu w takiej ilości, że na 100% płyn wyleje Ci się ze zbiorniczka wierzchem. A w przypadku gdy będzie on zakręcony, wytworzy ciśnienie płynu w zbiorniczku, które spowoduje powtórne wypchnięcie dopiero co wciśniętego tłoczka.
Może i to jest zabawne, może jest dla Ciebie niezrozumiałe, może w końcu uważasz za niemożliwe, ale jest jak najbardziej realne i ze wszech miar prawdopodobne, jeżeli uzupełnia się poziom płynu wraz ze zużywaniem się klocków. Nawet jeżeli płyn się "nie przeleje", to ściśnięta w zbiorniczku poduszka powietrzna, też spowoduje wypchnięcie tłoczków. Z tej prostej przyczyny, że układ hamulcowy "pod gumką" jest hermetycznie szczelny.
Znowu mi osobiście się to zdażyło i to całkiem niedawno, przy wymianie klocków w motocyklu MaGa. Całe szczęście zapomniałem też odkęcić wieczko zbiorniczka, bo pozalewałbym pół moto płynem hamulcowym...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Wto 21:20, 22 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kriszo
A2
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bronikowo/Krzemieniewo k. Leszna
|
Wysłany: Wto 21:33, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Roadrunner jak najbardziej się z Tobą zgadzam, przy szczelnym układzie pozostaje tylko szczykawka i odessanie nadmiaru płynu przy wciśniętych tłoczkach i montaż nowych klocków.
Po montażu obowiązkowo przepompować dźwignią i uzupełnić płyn lub ewentualnie odpowietrzyć układ, bo przy nie ostrożnym wciskaniu tłoczków można zapowietrzyć układ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sladek
Motocyklista
Dołączył: 13 Mar 2012
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 1:39, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Albo czegoś nie rozumiem albo strasznie kombinujecie.
Mam rozumieć że w miarę zużywania się klocków mam dolewać płynu a potem przy wymianie mam go odessać bo wciskając klocki zrobi się jakieś ciśnienie ?
Eh... nigdy z podobną teorią się nie spotkałem i sorry ale to są jakieś bzdury!
Od kiedy układ hamulcowy jest szczelny ?
Przecież jak by tak było to po odkręceniu odpowietrznika nic by nie wyciekło z zacisku - podobnie jak nie wycieka z olejarki.
Aby obalić swoją dziwaczną teorię odkręć odpowietrznik od zacisku.
Jak nie wyleci ci cały płyn to masz szczelny układ hamulcowy.
Idąc dalej, nalej sobie full płynu do zbiorniczka przed wymianą klocków. Wciśnij tłoczki i zrób wielkie WOW gdy nadmiar płynu wyleci Ci ze "szczelnego" zbiorniczka.
EDIT - jeszcze prostszy test.
Używając czegoś płaskiego cofnij sobie klocki aby była przerwa miedzy tarczą a klockiem. Idź na piwo, wróć za kilka godzin - wg Ciebie klocki wrócą bo jakaś tam poduszka powietrzna wróci klocki. Wg mnie nic się nie zmieni - będzie tak jak je zostawiłeś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sladek dnia Śro 1:50, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:32, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kolego sladek, ja w ramach "testu" proponuje Ci:
-Przeczytać ze zrozumieniem instrukcję obsługi twojego, lub jakiegokolwiek innego motocykla. Szczególnie rozdział dotyczący kontroli hamulców. W przeciwnym wypadku powodzenia...
-Przeczytać ze zrozumieniem mój poprzedni post.
-Kilka lat praktyki w zakresie obsługi i serwisu motocykli.
Wtedy usłyszysz i zobaczysz takie i jeszcze większe bzdury...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sladek
Motocyklista
Dołączył: 13 Mar 2012
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:35, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
roadrunner - rozumiem że wg Ciebie i Twojej wieloletniej praktyki układ hamulcowy nie posiada zaworów i nadciśnienei które się wytworzy podczas cofania klocków na powrót je wypchnie tak ?
Natomiast Twój post powyżej głosi"
że na 100% płyn wyleje Ci się ze zbiorniczka wierzchem. A w przypadku gdy będzie on zakręcony, wytworzy ciśnienie płynu w zbiorniczku"
Jakie Ciśnienie ? o czym ty piszesz ? Płyn się wyleje bo jest tam zawór.
No chyba że Twoja praktyka pokazuje że jest inaczej..........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:28, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Będę w takim układzie zobowiązany jeżeli pokażesz mi ten zawór w swoim motocyklu, bąź w moim, bąź w jakimkolwiek innym. Może być to zdjęcie, a może być także "na żywo", w końcu obaj mieszkamy w Wawie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sladek
Motocyklista
Dołączył: 13 Mar 2012
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:58, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
EDIT:
W środku jest przepona/membrana która równa ciśnienia.
Gdy jest za duże płyn się przeleje na drugą stronę a w efekcie wycieknie wskazanym otworkiem.
Nie znalazłem po polsku jak to działa - mam po angielsku - może starczy - albo ktoś to rozwinie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sladek dnia Śro 15:11, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:37, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No więc muszę Cię rozczarować...
W materiale w Wilkipedii opisana jes zasada działania zbiorniczka wyrównawczego ALE W SAMOCHODZIE, gdzie owszem jest zawór o którym piszesz, ale jest także, albo przede wszystkim czujnik "nad-podciśnienia" preassure sensor.
Otwór który pokazałeś na zdjęciu nie jest żadnym zaworem, tylko odpowietrzeniem zbiorniczka w przestrzeni nad "gumką" o której pisałem, a którą ująłeś jako przeponę/membranę, też prawidłowo. Z tą drobną różnicą, że ta przepona wykonana jest w formie "harmonijki" która rozwija się kiedy płynu ubywa. Jest to zastępcza forma zupełnego odpowietrzenia zbiorniczka które stosuje się np. w samochodach, a które przecież jest niezbędne jak również słusznie zauważyłeś. Nie mniej jednak w motocyklach, układ hamulcowy "pod gumką" JEST HERMETYCZNIE SZCZELNY jak już pisałem. Żeby się o tym przekonać gorąco polecam odkęcić wieczko i zajżeć pod. Znajdzesz tam plastikowy dekielek nałożony na wspomnianą membranę, którym jest ona dociskana do korpusu zbiorniczka przez wieczko.
Kolejna istotna sprawa której najwyraźniej nie zrozumiałeć, to fakt ubywania płynu w zbiorniczku wraz ze zużywaniem klocków, którego poziom producent nakazuje uzupełniać!
No więc załóżmy że płynu Ci ubyło i w celu jego uzupełnienia odkręcasz wieczko i zwijasz membrankę która się rozwineła, co również zaleca producent. Warto w tym miejscu nadmienić że w zaciskach z maksymalnie wysuniętymi tłoczkami (zużyte klocki), mieści się 1,5 do 2 objętości samego zbiorniczka!! W takiej sytuacji ich wciśnięcie spowoduje cofnięcie się płynu do zbiorniczka, ale tylko do momentu kiedy membranka maksymalnie się zwinie, jeżeli była już trochę rozwinięta. Dalej membrana napotyka opór plastikowego dekielka i między nią, a poziomem płynu powstanie poduszka powietrzna, którą też można "ścisnąć" w pewnym stopniu. Dalej powracający płyn nie ma już gdzie się podziać bo, powtórzę się, ZBIORNICZEK JEST HERMETYCZNIE SZCZELNY! Z całą pewnością nic się z niego nie wyleje, tak jak nie wylewa się kiedy jeździmy po wertepach, kładziemy moto, pochylamy je, czy co tam jeszcze z nim robimy, NIGDY SIĘ NIE WYLEWA! Tu z kolei warto nadmienić, że płyn hamulcowy jest cieczą posiadającą znakomite właściwości penetrujące (jeszcze lepsze niż gaz!), w związku z tym jeżeli gdziekolwiek w układzie jest jakakolwiek nieszczelność, na pewno pojawi się wyciek. (Starzy mechanicy polecają potraktować zapieczone śruby płynem hamulcowym, młodzi cocacolą ).
Jeżeli włożysz wkrętak między klocki i je rozepchniesz, to oczywiście pozostaną rozepchnięte, jeżeli natomiast wciśniesz tłoczki całkowicie w zacisk, pod warunkiem że dadzą się całkowicie wcisnąć, nie odkręcając wcześniej pokrywki zbiorniczka, to na bank TROCHĘ się "wrócą". Specjalnie piszę trochę, żeby nie było niejasności. O tym właśnie pisał MAG, o to też i mi od początku chodzi.
I po to było tyle tłuczenia w klawiaturę o tak banalnej sprawie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sladek
Motocyklista
Dołączył: 13 Mar 2012
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:13, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zawieszamy "spór" - jak będę miał chwilę to pokaże Ci że płyn wycieknie gdy będzie go za dużo. Nie raz nie dwa przy wymianie klocków "na lenia" lub w trasie/warunkach polowych, wciśnięcie tłoczka skutkowało wyciekiem płynu ze zbiorniczka. Samo nie wycieknie nawet do góry kołami. Jak zrobisz ciśnienie to wyleci - tak to jest zrobione.
Rozumiem że bez "dowodu" Cię nie przekonam - nie próbuje zatem. Do tematu jednak wrócę. Upust musi być bo przy "zagotowaniu się płynu" nastąpił by wybuch zbriorniczka/zablokowanie hamulcy/pęknięcie przewodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sladek
Motocyklista
Dołączył: 13 Mar 2012
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 15:33, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
roadrunner - stało się.
Musiałem wymienić klocki - postanowiłem sprawdzić co się stanie gdy nie odkręcę dekielka - czy płyn sobie jakoś wyleci i czy miałem rację.
Jeden zacisk zrobiony i tłoczki się schowały.
Przy drugim okazało się że moja teoria jest z dupy i NIE MIAŁEM RACJI.
Tłoczki trochę się chowały i dooopa - nie idzie.
Publicznie, na forum przepraszam za wprowadzenie zamentu.
Jest tak jak pisałeś - MIAŁEŚ rację - przepraszam.
Moje mylne przeświadczenie wzieło się z tego że jeżdziłem wcześniej (w porównaniu do DLa) zabytkami które musiały mieć albo dziurawe membranki albo nieszczelne dekielki.
W sprawnym zbiorniku - nawet spora siła - nie powoduje że coś się "uleje".
To chyba tyle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sladek dnia Czw 15:34, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:42, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przyjmuję
Dużo płynu trzeba było ująć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sladek
Motocyklista
Dołączył: 13 Mar 2012
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:42, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kilka ml - strzelam że około 10 ale jakość nie zwróciłem uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spokrob
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Wto 21:32, 30 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Temat jest już stary ale bardzo ciekawy Na początku tego roku kupiłem moją maszynę, i zanim nastała wiosna zrobiłem sprawy obsługowe...między innymi wymianę płynów hamulcowych. Tarcza tylna była już dobrze zużyta ale i w tym układzie płyn również wymieniłem. Dosłownie kilka dni temu przyszedł czas na nową tarczę, postanowiłem wymianę zrobić sam, w końcu to nie jest skomplikowana operacja, tyle razy robiłem to w samochodzie Dwie godzinki i czas na jazdę próbną, Suzi hamuje jak szalona ale po 50-100 km tarcza jest gorąca jak cholera... Burza mózgu, sprawdzenie ponownie wszystkiego i nic, więc czas na forum Przyznam że jak czytałem o jakimś ciśnieniu w zbiorniczku, zdjęciu dekla...myślałem że ktoś robi sobie jaja, albo nie ma pojęcia co pisze, ale po przeprosinach "sladka"...poleciałem o 22-giej do garażu Płynu nie ujmowałem, jest poniżej górnej kreski, ale wystarczyło zdjąć dekielek Następnego dnia znowu w tracę i jest GIT Wielkie dzięki i szacun dla kolegi który to podpowiedział, nawet coś co wydaje nam się największą bzdurą może być prawdą, zawsze warto skorzystać z rady innych
Jeszcze raz dzięki !
Pozdrawiam
Robert
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chmarnik
Maniak motocyklowy
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Śro 22:06, 01 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
W sumie całość dobrze świadczy o szczelności całego układu, biorąc pod uwagę higroskopijność płynu hamulcowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 10:16, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Spokrob, ja też wymieniłem w zeszłym miesiącu tarcze hamulcowe (wszystkie trzy, razem z klockami i płynem) i tylna mi się grzeje. Reasumując, po odpowietrzeniu i gdy wydaje się, że wszystko jest już dobrze zrobione, a tarcza nadal się grzeje, mam po prostu zdjąć pokrywę pojemnika wyrównawczego i z powrotem założyć?? Spróbuję.
A ile kilometrów trzeba przejechać żeby klocki się dobrze ułożyły do tarczy? Mam klocki sintered, takie średnio twarde.
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:04, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
wac napisał: | ... mam po prostu zdjąć pokrywę pojemnika wyrównawczego i z powrotem założyć?? ... |
Zdjąć pokrywkę i poruszać zaciskiem tak, żeby był wyraźnie wyczuwalny luz na klockach i zakręcić pokrywkę z powrotem.
Sprawdź oczywiście czy tłoczek w zacisku jest czysty i daje się palcami wcisnąć...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Pią 12:08, 10 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Pią 13:09, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ew zaciśnij lekko klamkę i odkręć śrubę odpowietrznika, żeby ci wyciekło kilka kropel płynu. Oczywiście zabezpiecz to jakoś, żeby ten płyn nie poleciał na tarcze i klocki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 14:58, 14 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Zdjąłem pokrywę zbiornika, wyrównałem gumkę - uszczelkę, poruszałem zaciskiem żeby się zluzowały klocki na tarczy i zamknąłem pojemnik...... i NIC. Bez różnicy. Tylna tarcza się grzeje. Chyba tak musi być.
Dodam tylko, że przed wymianą, stara tarcza i stare klocki, których prawie nie było, też się grzała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekjx1
Motocyklista
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: dolnośląskie/BLC
|
Wysłany: Wto 23:48, 14 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
dla mnie to świadczy o zasyfionym zacisku (albo na tłoczkach albo na prowadnicach z naciskiem na pierwsze) i rozebrałbym to na części pierwsze,odkaził i złożył na smar miedzowy i będzie śmigać jak trzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 7:21, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
tłoczki chodzą sprawnie, są czyste, palcami lekko wchodzą do końca, ale mają tendencję do wysuwania się jakieś 2mm z powrotem. Nie wiem dlaczego nie cofają się całkiem gdy puszczam pedał hamulca. Z drugiej strony z przodu też nie są całkiem schowane a tarcze się nie grzeją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Śro 7:44, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Może uszczelki tłoczków w zacisku są już wyrobione, albo źle założone
Uszczelka jest tak zrobiona, że po puszczeniu klamki hamulca powinna lekko wciągnąć tłoczek do środka, właśnie żeby klocki nie obcierały o tarczę...
Też jestem zdania, że to w okolicach zacisków należy szukać winnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 8:59, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
kurde, chciałem unikną rozbierania zacisku, ale chyba się nie uda. Będę musiał się tym zająć jak znajdę trochę wolnego czasu. A przy okazji może ktoś podpowie jak wyjąć tłoczki? Czy one są wkręcane? Jest gdzieś opisane jak rozebrać zacisk i na co zwrócić uwagę? Chętnie się podeprę czyjąś sprawdzoną wiedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Śro 10:45, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Możesz spróbować najpierw podczyścić zaciski bez rozbierania. Coś w ten deseń: http://www.youtube.com/watch?v=tUyGTvLDrt4.
Jeżeli to nie pomoże, to wtedy niestety czeka cię gruntowne czyszczenie zacisku. Np: http://www.youtube.com/watch?v=Mz1o-1lqzi0. Film niestety pokazuje jak to złożyć, ale patrząc od tyłu będziesz wiedział jak rozebrać zacisk...Wtedy też lepiej nie mieć ABSu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekjx1
Motocyklista
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: dolnośląskie/BLC
|
Wysłany: Śro 19:21, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
ja bym nawet nie podejmował się jakiś pół środków tylko od razu zacisk na stół i masz spokój na kilka lat sposobów jest wiele i zależą one od warunków jakimi dysponujesz w najuboższej wersji warsztatu można wypompować płyn, odkręcić zacisk i przez odpowietrznik- pompką do kół wypchnąć tłoczki (wcześniej owinąć go szmatą żeby resztki płynu nie oblały np wahacza )
co do twoich wątpliwości że przód ci nie blokuje to miej na uwadze że to hamulec który jest częściej w użytku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 19:50, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Może w piątek wieczorem lub w sobotę zabiorę się za rozbieranie. Chyba muszę wyjąć tłoczki i sprawdzić czy uszczelki nie są jakieś zasyfione lub podejrzewam, że powstała jakaś komora powietrzna za tłoczkami i temu się wysuwają po ich wciśnięciu do środka. Przyczyną mógł być właśnie jakiś brud na uszczelkach tłoczków. Nie wiem czy nie bredzę, ale naoglądałem się filmów na YT i mam głowę pełną pomysłów ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekjx1
Motocyklista
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: dolnośląskie/BLC
|
Wysłany: Śro 20:19, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
najczęściej przyczyną jest osad na cylindrze zacisku powyżej uszczelki lub na tłoczku czyścik w dłoń i polerujesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:01, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
wac napisał: | ... ale mają tendencję do wysuwania się jakieś 2mm z powrotem... |
Jeżeli wciskasz tłoczek do końca w zacisk, to musi się cofnąć bo pod nim w zacisku jest guma. Jeżeli natomiast wciskasz tłoczek trochę i się cofa, to znaczy, że w zbiorniczku tworzy się ciśnienie które go cofa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 22:14, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
nie, tłoczki się cofają gdy je wciskam do samego końca, tak że nic nie wystaje. W innym wypadku się nie cofają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fino
A2
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRK
|
Wysłany: Śro 23:13, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Stawiam na niewielką ilośc powietrza w układzie. Czasami jest tak, że odpowietrzysz, a płynie są mikropęcherzyki powietrza, które z czasem łączą się w jeden większy. Wtedy wymaga układ ponownego odpowietrzenia. Można zrobić to w jedną osobę, ale należy uważać, żeby nie wypompować całego płynu z górnego zbiornika, co równa się zabawie od początku. Zrób tak: dwie osoby, jedna pilnuje górnego zbiornika i klamki, druga pracuje przy zacisku. Nakładasz przezroczysty wężyk na odpowietrznik (najlepiej już napełniony płynem przez zassanie, NIE NAPIJ SIĘ) Końcówkę z butelki nakładasz na odpowietrznik, tak by nie było powietrza w wężyku (ułatwia obserwację co wychodzi z zacisku) druga strona wężyka do butelki z D4, wężyk puszczasz lekkim łukiem skierowanym do góry, żeby powietrze samo szło w górę. Pompujesz kilka razy klamką i na zaciśniętej, porządnie odkręcasz odpowietrznik. PORZĄDNIE, bo za małe odkręcenie powoduje, że część powietrza zostaje. Następnie zakręcasz odpowietrznik i puszczasz klamkę. WAŻNE by klamkę puszczać na zakręconym odpowietrzniku, bo wtedy płyn trochę się cofa i można zassać trochę powietrza z wężyka. Cykl powtarzasz kilka razy do uzyskania czystego płynu bez baniek. Jeśli spuściłes cały płyn z układu, to można po założeniu wężyka jak wyżej, lać od góry D4 do zbiornika i pompować na OTWARTYM odpowietrzniku, do uzyskania wypływu płynu bez baniek z zacisku, a dalej jak wyżej. Robiłem to wiele razy i początek wkurza bo nic się nie dzieje, dopiero po jakimś czasie pompowania, po wypchnięciu powietrza z przewodów widać jakiś efekt na zacisku. Jak wspomniałem warto po paru dniach od odpowietrzenia i jeździe zrobić to jeszcze raz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fino dnia Śro 23:16, 15 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 7:08, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
fino, układ jest dobrze odpowietrzony, bo powtarzałem tą czynność po tygodniu i po dwóch od wymiany zestawu hamulcowego i nie wychodzi żadne powietrze. Podejrzewałem w pierwszej kolejności złe odpowietrzenie, ale to nie to. To już wiele razy sprawdzałem. Muszę wyczyścić zacisk. Dzięki za pomoc, na pewno komuś się przyda taki ładny opis odpowietrzania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irek1970
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lower Silesia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fino
A2
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRK
|
Wysłany: Czw 20:12, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Można i tak jak na filmie, ja sam robię tył i przód. Moim zdaniem to odkręcenie "od 10 do 12" jest trochę kontrowersyjne i odkręcam "od 6 do 12". Czasami tak się bańka powietrza ustawia,że trzeba dużego przepływu płynu by ją usunąć. Warto dolewać nowy lub odstany płyn, bo ten który wypływa jest spieniony na odpowietrzniku i trzeba czasu by się "odpowietrzył"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irek1970
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lower Silesia
|
Wysłany: Czw 21:25, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ten co wypływa wywalam do ......utylizuję w specjalnym punkcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekjx1
Motocyklista
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: dolnośląskie/BLC
|
Wysłany: Czw 22:14, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Irek1970 napisał: | Ten co wypływa wywalam do ......utylizuję w specjalnym punkcie.
 |
nie ma co utylizować (chyba że masz taki przerób) bo przydaje się za odrdzewiacz połączeń gwintowanych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irek1970
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lower Silesia
|
Wysłany: Pią 8:20, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Może z 5 razy w życiu zmieniałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 11:16, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie
Udało mi się w końcu dobrać do tego zacisku. Rozebrałem go na części, wymyłem naftą i poskładałem z powrotem (tłoka nie wyciągałem bo jest czyściutki i ma gładką powierzchnię, więc uznałem że nie ma sensu wymieniać uszczelek). Tłoczek kilka razy wysunąłem naciskając na pedał i wsunąłem palcami do zacisku i wszystko chodzi lekko i sprawnie. Dałem smar gdzie trzeba, pooglądałem i złożyłem. Zauważyłem przy tym, że cały czas lekko sączy mi się z odpowietrznika, lekko bo lekko ale jednak, a skoro się sączy to przy puszczaniu pedału musi zaciągać powietrze. Odpowietrzyłem układ i okazało się, że były bąbelki w płynie, więc winą obarczam nieszczelną śrubę odpowietrzającą. Nie da się jej uszczelnić, więc kupiłem nową śrubę ale ona też przepuszcza. Czy winą jest uszkodzony zacisk i śruba nie uszczelnia po wkręceniu, czy mam złą śrubę?? Dodam, że z przodu mam czarne śruby odpowietrzające do czarnych zacisków a z tyłu mam srebrną do czarnego zacisku, więc nie wiem czy poprzedni właściciel już nie zmieniał czegoś i dał złą śrubę, a ja teraz kupiłem taką samą. Możecie mi powiedzieć jakie macie odpowietrzniki w tylnym zacisku? Chodzi o kolor i o wymiary, szczególnie o średnicę samego czubka, który wchodzi do gwintu i czy jest do szpica czy spłaszczony? Nie wiem czy to ma znaczenie. Niektóre mają średnicę 5 a inne 5,5 mm. Sama śruba ma być 8x1,25.
Reasumując mój przydługi wywód:
Co mi doradzicie żeby śruba odpowietrzająca nie ciekła bo przez nią zapowietrza mi się układ hamulcowy??
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fino
A2
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 11:38, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Odpowietrznik jeśli wkręca się bez problemów jest OK. Uszczenienie nie odbywa się na gwincie, a na stożku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 11:46, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
no to wiem przecież, ale jaki ma być ten stożek, są różne kształty. I dlaczego przepuszcza (górą a nie na gwincie, bo gwint jest szczelny). Mam zły odpowietrznik czy wyrobione gniazdo w zacisku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fino
A2
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 12:41, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
I tu jest problem. Bez specjaliztycznego narzędzia nie sprawdzisz. Najłatwiej takie sprawy zrobić tak: na zdemontowanym i wyczyszczonym zacisku ogladasz gniazdo. Następnie kalką (dobry jest kolor czerwony - sklep stomatologiczny) smarujesz równo stożek odpowietrznika, wkręcasz i lekko dociągasz. Po wykręceniu sprawdzasz odpowietrznik i gniazdo czy równomiernie się wytarło i zabarwiło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekjx1
Motocyklista
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: dolnośląskie/BLC
|
Wysłany: Wto 15:46, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
wac napisał: | Witam ponownie
Udało mi się w końcu dobrać do tego zacisku. Rozebrałem go na części, wymyłem naftą i poskładałem z powrotem (tłoka nie wyciągałem bo jest czyściutki i ma gładką powierzchnię, więc uznałem że nie ma sensu wymieniać uszczelek). Tłoczek kilka razy wysunąłem naciskając na pedał i wsunąłem palcami do zacisku i wszystko chodzi lekko i sprawnie... |
a to co rozebrałeś jak nie wyciągałeś tłoka??? nie to żebym podważał Twoją weryfikacje ale idąc tak daleko odpuścić wyjęcie tłoczka??? nie do przyjęcia dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 17:30, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Skoro wyjąłem zacisk, wymyłem wszystkie gumki, nasmarowałem trzpienie, wyczyściłem zacisk i wszystkie blaszki z nalotów, wysunąłem cały tłok i umyłem go naftą i nie stwierdziłem na nim żadnych uszkodzeń ani wżerów, to po co mam kupować zestaw naprawczy dla dwóch uszczelek tłoka za 90zł, które po moich oględzinach okazały się w stanie bardzo dobrym, a jako winowajcę uznałem przepuszczającą śrubę odpowietrzającą. Nie lubię naprawiać przez wymianę elementów metodą prób i błędów (jak robi większość mechaników) i tracić niepotrzebnie pieniądze, a dojść do usterki i ją usunąć.
peace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekjx1
Motocyklista
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: dolnośląskie/BLC
|
Wysłany: Wto 17:58, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
ja zrozumiałem że tłoka wcale nie wyjąłeś tylko oceniłeś poprzez jego wysunięcie .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:08, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
dokładnie tak, wysunąłem ile tylko się dało, ale nie wyjmowałem z zacisku. Skoro jest czysty i ładny to i uszczelka jest dobra wg mnie. Gdyby nie to, że winą obarczyłem cieknący odpowietrznik, to bym wyjął ten tłok, ale skoro mam innego winowajcę, raczej pewnego, to nie ma sensu rozbierać czegoś co jest dobre. A jeśli wyjąłbym tłok, to na pewno nie składałbym go na starych uszczelkach a nowe jak pisałem to 90zł (cały zestaw naprawczy).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wac dnia Wto 19:11, 11 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Wto 19:17, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Czyli pewności, ze uszczelki są OK nie masz żadnej.
Głównym winowajcą grzejącej się tarczy jest słabo wracający tłoczek i kiepsko pracujące uszczelki - mają konstrukcję taką aby nieco pomóc tłoczkowi wrócić i tam musi być idealnie czysto i posmarowane płynem hamulcowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wac
A1
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 19:24, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
posmarowałem płynem hamulcowym. a tłoczek chodzi lekko, równo wysuwa się po naciśnięciu pedału i za każdym razem lekko zasysa go z powrotem i da się go z powrotem wcisnąć palcami.
Ponawiam pytanie o śrubę odpowietrzającą zacisk. Jak powinna wyglądać oryginalna śruba i jakie ma wymiary bo podejrzewam, że mam nieoryginalną. Jakie są wymiary stożka?
Jeśli po zamontowaniu prawidłowej śruby i pozbyciu się wycieku z niej dalej tarcza będzie się grzała, wtedy kupię zestaw naprawczy zacisku i wymienię uszczelki tłoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|