|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mimo28
A1
Dołączył: 14 Cze 2015
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: Wto 22:58, 28 Mar 2017 Temat postu: Skoki napięcia |
|
|
Uruchomiłem Suzi po zimie. Wszystko było ok. Przejechałem ok. 20 km. Na drugi dzień odpaliłem, przejechałem około 10 km i zauważyłem na voltomierzu, że spada wartość do ok. 11 V. Podjechałem na stację sprawdzić ciśnienie w oponach, Suzi odpaliła ale dość ciężko. Podjechałem pod garaż (wartość na voltomierzu cały czas lekko spadała do ok. 10V) i zgasiłem. Ponowna próba uruchomienia się nie powiodła.
Zostawiłem na noc aku do ładowania. Rano pomiar 13,1V na aku. Po robocie pomiar: 12,9 na aku. Moto odpaliło bez problemów. Uruchomiłem chodził ok. 10 minut. Początkowo wartość mierzona miernikiem przy aku: ok. 13 V na wolnych obrotach, 14V przy ok. 4500 obr. Po pewnym czasie wariactwo: spada do 11V, wzrasta do 14v, stabilizuje się, znów spada, widać na ścianie, że światła lekko przygasają jak spada i takie falowanie, a obroty takie same. Gaszę. Czyszczę i smaruję wazeliną wtyczkę od alternatora do regualtora. Odpalam. To samo. Na początku ok, później jak wyżej.
Aku przez zimę konserwowany, systematycznie doładowywany, 2 letni firmy Quand
Proszę o pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Śro 10:45, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
W duzym Dlu zdarzaly sie problemy z regulatorem napiecia, w malym nie slyszalem.
Ja bym na pierwszy ogien zmienil Aku. Nie znam tej firmy, nie wiem gdzie kupiles ale jest duzo malo wartosciowych produktow na rynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pepo
Motonita
Dołączył: 26 Sty 2017
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 10:47, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Trzeba porządnie pomierzyć prąd ładowania. Możliwe przyczyny: uszkodzony akumulator i przebicie na celach. Uszkodzony regulator napięcia i jak się nagrzeje to wariuje. Uszkodzony altrnator - szczotki i komutator.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jargus2
Motocyklista
Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: Śro 10:52, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Sprawdź napięcie na wyjściu z alternatora
kostka 3 przewody chyba żółte
prąd zmienny około 60-100v pomiędzy żółtymi kablami z alternatora
Pepo tam ni ma szczotek i komutatora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Śro 11:06, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
jargus2 napisał: | Sprawdź napięcie na wyjściu z alternatora
kostka 3 przewody chyba żółte
prąd zmienny około 60-100v pomiędzy żółtymi kablami z alternatora
Pepo tam ni ma szczotek i komutatora |
dokladnie,
dodam tak dla pewnosci , bo juz siez tym spotkalem
Tak jak pisze jargus napiecie alternatora mierz POMIĘDZY tymi 3 kablami a nie miedzy kabelkiem i masą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jotes dnia Śro 11:08, 29 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 20:09, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Dla mnie po objawach wygląda na uszkodzony regulator napięcia tak na 90%. Jak nie wiesz jak a masz miernik z mozliwoscia sprawdzania diod to napisze krok po kroku lub Ściągnij manual i będziesz wszystko dokładnie wiedział. Koledzy z tymi szczotkami i 100V to się wyglupiaja niestety. Napisz jeszcze jak reaguje ładowanie na obciążenie np. Światła drogowe + manetki grzane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pepo
Motonita
Dołączył: 26 Sty 2017
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 20:33, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
OK. Nie rozbierałem alternatora w Suzuki. Poszedłem drogą alternatorów samochodowych. Wynika z tego że wirnik nie ma uzwojeń i regulacji pola magnetycznego dowzbudzeniem a jedynie magnesy trwałe. Więc na bank jest to regulator napięcia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pepo dnia Śro 20:34, 29 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Pią 16:08, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Kilka mitów się chyba zebrało . U siebie 2 razy przewijałem altek, to coś mi w głowie zostało.
Po pierwsze primo z teorii, to w większości motocykli (w tym i w DLu) jest alternator trójfazowy, połączony w trójkąt (w samochodach jest w gwiazdę) i jest niepodpięty do masy motocykla. Wychodzą z niego 3 przewody, zazwyczaj żółte . Uzwojenia przepalają się raczej rzadko, zazwyczaj przepala się izolacja i któreś z uzwojeń ma przebicie do masy.
Dla większego ubawu regulator napięcia działa na zasadzie zwierania kolejnych uzwojeń do masy w miarę narastania amplitudy napięcia. Dlatego jak mierzy się napięcie na przewodach alternatora podpiętego do regulatora napięcia faktycznie wynoszą kilkanascie Volt. Ale po odłączeniu stają się mocno wysokie.
W praktyce. Jak chcesz sprawdzić alternator, to ODŁĄCZ alternator od reglera, uruchom silnik i wtedy pomierz napięcia na tych 3 przewodach we wszystkich możliwych kombinacjach (1-2;2-3;1-3). Jest tam napięcie zmienne. Na biegu jałowym powinno być ok 20-30V, przy wyższych nawet grubo ponad 100V. Dla K4 przy 5rpm serwisówka podawała ok 70V. Tak naprawdę średnio jest istotne jakie wartości mają te napięcia, ważne, żeby były równe. Ten pomiar da odpowiedź, czy uzwojenia nie są spalone.
Drugi, chyba ważniejszy ma pokazać, czy któreś z uzwojeń nie ma przebicia do masy. Jedną końcówkę miernika przykładamy do masy motocykla, a drugą mierzymy napięcie na 3 kolejnych przewodach. Jeżeli gdzieś pojawi się napięcie oznacza to, że jest przebicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mimo28
A1
Dołączył: 14 Cze 2015
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: Pią 20:07, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wszystkie rady.
Jeszcze tylko pytanie do miotacztruskawek: ten ostatni pomiar przebicia cewek wykonujemy na włączonym czy wyłączonym silniku? Przepraszam, może pytanie banalne ale wolę się upewnić, że jak nie naprawię to przynajmniej nie zepsuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Pią 20:43, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Stanowczo na włączonym. Jak będzie wyłączony, to ewentualne napięcie się nie pojawi .
Oczywiście do przeprowadzenia testu musisz mieć na tyle sprawny akumulator, żeby odpalił i te kilka minut pochodził bez ładowania .
Niegłupio też przed testem rozgrzać silnik do temperatury roboczej. Czasem niektóre awarie wychodzą dopiero na ciepło.
Z tego wszystkiego to się jeszcze zastanawiam, czy przejrzałeś dobrze instalację. Tzn przewody/ złączki, czy nie są poobcierane, czy dobrze są przykręcone przewody do akumulatora itd. Bo może niekoniecznie trzeba się porywać na alternator/regulator/akumulator, a jest to wina na kablach, które raz stykają/zwierają, a raz nie .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miotacztruskawek dnia Pią 20:52, 31 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 9:56, 01 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
To może prościej zamiast palić motocykl i chalasowac to zmierzyć odporność między uzwojeniami. Powinno być ok 5 Omów. ( między żółtymi przewodami). Zacznij sprawdzania od regulatora bo gdybyś miał spalona fazę na uzwojeniu to miałbyś ładowanie w granicach 13V. Chyba że odpadly magnesy i zmieniło uzwojenia Ale to mało prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Sob 20:11, 01 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
magrafb napisał: | To może prościej zamiast palić motocykl i chalasowac to zmierzyć odporność między uzwojeniami. Powinno być ok 5 Omów. |
No niekoniecznie... Chyba powinno być 0,5Ohm. Przy takim oporze standardowy miernik nie jest w stanie wykryć różnicy przy zwarciu pomiędzy uzwojeniami. Musiałbyś chyba mierzyć mostkiem Thomsona żeby zmierzyć różnicę. Natomiast pomiar po odpaleniu silnika masz natychmiast i zwykłym multimetrem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 19:00, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Według serwisowki 0,2 - 0,5 omha.
I proszę nie kombinuj to jest naprawdę prymitywny układ i mądrości mostków, thomsonow nie trzeba zwykły miernik za 20 złoty załatwi sprawę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez magrafb dnia Nie 20:15, 02 Kwi 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Nie 20:51, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
magrafb napisał: | Według serwisowki 0,2 - 0,5 omha.
I proszę nie kombinuj to jest naprawdę prymitywny układ i mądrości mostków, thomsonow nie trzeba zwykły miernik za 20 złoty załatwi sprawę. |
Zwykły miernik przy tak małych oporach zmierzy tylko, czy jest przejście. Jak padnie ci izolacja na cewkach i będziesz miał zwarcie pomiędzy zwojami zwykłym miernikiem tego nie zauważysz. No chyba że wykonasz pomiar napięcia, ale to właśnie dopiero po odpaleniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|