VStromClub

saflon

Witam
Ostatnio miałem awarie w postaci pękniętych magnesów w kole magnesowym. Po oględzinach silnika okazuje się, że okruchy dostały się do środka. Na Górze silnika opiłków nie ma, ale na dole są i to nawet kawałki. Jeśli macie jakieś rady odnośnie mojego problemu co mogę zrobić będę bardzo wdzięczny ?
Osobiście uważam, że najtańsze rozwiązanie to kupienie drugiego, a później rozebranie obecnego wyczyszczenie i sprzedanie z niego nie uszkodzonych elementów. moim zdaniem czyszczenie i naprawa wydaje się nie opłacalna. Koszt uszczelek i łożysk jest ogromny, a ocena jakie szkody są i tak wyjdą dopiero przy rozpołowieniu. A wy co o tym sądzicie ?
Dodam, że przebieg to 32 tyś. km rok 2006. Do awarii doszło podczas jazdy i nie wiem ile km przejechałem z okruchami.
Jeżeli miałbym wymieniać silnik to z czego będzie pasował? Podobno z sv i cagivy pasują bez problemu, ale nie mogę nic konkretnego na ten temat znaleźć. z Tl już wątpię, tam było trochę różnic i obawiam się, że może nie działać poprawnie. Ew. jeśli macie namiary na pewne silniki (sprawne) to też napiszcie.
pozdrawiam

Adamar

A pewny jesteś że silnik jest uszkodzony ?? może akurat miałeś farta i nic się nie stało, silnik raczej nie ucierpiał bo masz filtr oleju a z tego co pamiętam na pompie oleju jest sitko. Gorzej ze skrzynią biegów jeśli opiłki dostały się między zęby to też raczej się przemieliły i może być dobrze, gorzej jeśli w łożyska skrzyni, bo opiłki raczej je uszkodziły. Może spróbuj wypłukać silnik parę razy oczywiście bez rozbierania, zalej olejem, odpal i zobacz co się dzieje. Czy miałeś jakieś objawy uszkodzenia silnika czy skrzyni ??

saflon

niestety pewności nie mam czy jest uszkodzony. Trzeba by rozpołowić go i zobaczyć a tu wchodzi koszt spory. O uszkodzeniu dowiedziałem się dopiero jak dojechałem do domu i rozebrałem go. Bo borykałem się z ładowaniem w trasie przestał ładować podczas deszczu. Pierwsza myśl elektryka bo ładowanie wróciło po odpaleniu na 2 aku. które pożyczył mi dobry motocyklista w trasie. I tak dotoczyłem się do domu. W tym czasie ani dymu z rur ani problemów z skrzynią(typu zablokowanie itp. głośna praca). Jedyne co zauważyłem w domu to subiektywnie może, trochę inna praca silnika, a ładowanie było i wszystko działało to szukałem problemu dalej w alternatorze i znalazłem katastrofę. Bo nie wiem jakim cudem miał ładowanie. Stator zmasakrowany a magnesy poprzestawiane i popękane, a jeden to zdrowo i opiłki wszędzie. Dziś po oględzinach muszę przyznać, że po stronie skrzyni są wyczuwalne na palcach opiłki w oleju bardzo drobne.
Cóż sądzę, że nie zaszkodzi spróbować tylko czym to wypłukać bo niektóre kawałki na dnie są dosyć spore?? I jakim olejem zalewać ?? dolewać coś do silnika ?

Mario-Awario

problem stary jak świat;
sam kupowałem nowe koło; po klejeniu stare wytrzymalo okolo 20 tys. km
magnes jak sama nazwa mówi jest magnesem i przyciągają się do siebie kawałki Smile

nie ma co panikować i wymieniać silnika od razu, drobnica poszła do oleju ale magnes sam w sobie jest miękki wiec kawałki pokruszą się na jeszcze drobniejsze najpewniej sporo na śrubie ( filtr oleju także spełni swoją role) ich będzie wiec się nie wystrasz;
po tym jak zanabyłem nowe koło (cała impreza łacznie z transportem,olejem i mechanikiem 1.7 k)
znalazłem to [link widoczny dla zalogowanych]
nie próbowałem nie znam nikogo kto by testował

tak że uszy do góry wymieniaj olej filtr i do dzieła, a zreszta silnik z takim przebiegiem to..rarytas haha sam bym kupił

pozdro

magrafb

Nie przejmuj się, wymień koło magnesowe na drugie wymień filtr, wyczyść sitko (te z prawej strony pod deklem sprzęgła) i jazda dalej.
Znajomy miał zmielone wszystkie magnesy w miał. Silnik ani skrzynia nie ucierpiały.

saflon

wielkie dzięki.Przyznam uspokoiliście mnie i to bardzo. Wstępnie miałem zrobić co mówicie, bo silnik z takim przebiegiem, do tego w tym roku zmieniłem oryginalny napęd bo już się kończył, plus regulacja luzów aż żal mi było.
Wszyscy mechanicy w okolicy mnie zniechęcali bo mówili, że bez rozkręcenia nie ma szans. A wiadomo uszczelki, plus robota i łożyska zawrotna kwota. Większa niż drugi silnik.
Od razu życie nabrało kolorów Very Happy

dzięki wam:D. Cool

Czyszczenie bez rozpołowienia to spokojnie zrobię sam.
Chyba, że trzeba też coś więcej rozbierać niż dekle boczne, wyjęcie silnika i wypłukanie?
Co do gościa od regenerowania koła. Przetestowałem zrobione profesjonalnie, fabryka poprawiona. teraz wygląda na niezniszczalne. (foty postaram się wysłać w wolnej chwili, żeby inni mogli ocenić).
Po złożeniu napiszę czy ładowanie działa.
Stator też mam z innego.
Miałem kupować silnik bez osprzętu i te części musiałem załatwić tak czy tak. Cieszy mnie, że założę je do swojego silnika Very Happy

.
Teraz wracając do wątku bo silnik mam już rozebrany (tylko dekle boczne, wyjęty z ramy, żeby sobie ułatwić płukanie). W środę mam cały dzień na zabawę. I tu jeszcze pytanie czyścić naftą czy polecacie coś innego ? przedmuchać sprężarką? czy unikać tego sprzętu i lepiej tylko płynnie ?
Wybaczcie, że pytam o takie banalne rzeczy, ale nie jestem mechanikiem i nie mam wielkiej wiedzy tutaj. A każdy mówi co innego.
Wolę spytać ludzi z większym doświadczeniem praktycznym w czyszczeniu silnika z magnesu.
Kolejne pytanie jaki olej lać żeby opłukać? bo niektórzy mówią, że taki co zawsze plus dodatek do oleju w celu czyszczenia np. liquid moly albo motula inni że mineralny żeby lepiej wyzbierał opiłki i nie wiem co jest prawdą.
Ostatnie pytanie. Dam radę zrobić to sam czy muszę coś więcej rozkręcać i będzie to bardzo skomplikowane ? Bo przyznam, że czas klucze i serwisówkę znajdę i z wielką chęcią się sam za to zabiorę Smile

.
Chyba, że lepiej oddać profesjonaliście?
Trochę się rozpisałem, ale lubię upewnić się przed i zrobić coś jak należy.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję. Efekty z prac zrelacjonuje, może komuś się jeszcze przyda.

skov

możesz napisać gdzie tak profesjonalnie regenerują koła magnesowe?

saflon

kolega wyżej podał adres:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakość działania ocenię dopiero po założeniu i sprawdzeniu czy jest ładowanie.
Wizualnie wygląda naprawdę bardzo dobrze.