VStromClub

aramin

Witam serdecznie

VStorm 650 K5

Tego dnia zrobiłem około 200km. Podjechałem na stację paliw i zatankowałem. Wkładam kluczyk, wysprzęglam, naciskam starter i tylko dziwny odgłos furkotania pod siedzeniem. Spróbowałem jeszcze kilka razy i akumulator padł. Musiałem zadzwonić po lawetę.

Wszystkie kontrolki działały, wyświetlacz nie zwracał żadnych błędów. Akumulator zadbany Yuasa, ma dopiero 6 miesięcy. W tym sezonie przekręcone 1500km. O co chodzi?

Czy to może być wina regulatora napięcia? 980zł w serwisie w Piasecznie.

Czy po naładowaniu akumulatora dojadę chociaż do tego serwisu?

Proszę o pomoc.

magrafb

Moze byc regulator, mozna sprawdzic jakie napiecie z niego wychodzi na kablach, lub poprostu na akumulatorze, spoczynkowo kolo 12V na pracujacym 14V. Sprawdz klemy czy nie zasniedziale lub poluzowane. Tez mialem podobnie, ze w trakcie traski palic moto po takowaniu i tylko elektromagnes strzelal, rozruch na pych 2km i zgasl, kontrolki glupialy. Okazalo sie ze masowy kabel na aku byl troche luzny i takie zamieszanie.
Na naladowanym aku bez swiatel jadac godzinke powinienes dac rade jechac.

iktorn79

Sprawdź ładowanie j.w. Regulator wymienisz sam beż żadnego problemu i będzie Cię to kosztować 250zł.

PETER

wymienić samemu to nie problem a jakbyś szukał to polecam polski produkt sporo znajomych używa i nie słyszałem o reklamacji ale gdyby to blisko bo w kraju
[link widoczny dla zalogowanych]

Majer

U mnie też już był wymieniany regulator jak chcesz coś dobrego i tańszego od SUZUKI to podjedz do HONDY i niech dadzą taki sam bo mają Smile

różnią się tylko że mają odwrotnie przewody i tyle ale co to za problem Smile

aramin

Witam raz jeszcze

Kable przy aku są ok. Zdejmowałem również bak - wszystko ok. Dlatego regulator napięcia, (albo alternator) wydaje się być najbardziej prawdopodobną przyczyną. W obliczu konieczności jego zakupu chciałbym Was dopytać o ten element. Jak to jest z tym regulatorem od Hondy, albo z "polskim produktem" (PETER niestety podany przez Ciebie link nie działa), albo z regulatorem za 250zł (czy to pewny element?)?

Ja prawdę mówiąc jestem laikiem jeśli chodzi o mechanikę, czy elektrykiem, dlatego cenię sobie zainteresowanie moim problemem i dziękuję Wam!

PETER

zapodam linka jeszcze raz
[link widoczny dla zalogowanych]
dlaczego nie prądnica bo w moto najczęściej padają regulatory ze względu na charakter pracy sa przegrzewane ale wszystko można sprawdzić wystarczy trochę cierpliwości miernik i serwisówka do pomiaru napięcie miedzy przewodami prądnicy {prąd przemienny} rezystencja miedzy przewodami i masą moto resztę musisz poszukać w serisówce

Otzi

Dalej podałeś ten sam link, który nie działa.

Maro78

Otzi, u mnie link działa. Może masz jakąś zaporę sieciową?

iktorn79

aramin, wydaje mi się, że spokojnie możesz zakupić polski produkt. budowa regulatora jest bardzo prosta. Ja w SV kiedyś wstawiłem jakiś zamiennik i działał.

Otzi

bibop

Odswieze temat bo dzisiaj niestety mialem przygode podobna do aramina.
Jezdzilem dzisiaj sporo, od samego rana i moto czesto gasilem i zapalalem, az tu nagle po jednym zgaszeniu, wsadzam kluczyk i ch**... zegar gasnie i zero reakcji. Nawet kluczyk w stacyjce na pozycji "P" nie zapalal pozycyjnych i awaryjnych... normalnie trup.
Odpalilismy z drugiego aku i zainstalowalismy stary aku.
Przy dodawaniu gazu, tak kolo 3krpm wyswietlacze sie "resetowaly" tzn. zapalala sie czerwona dioda i wskazniki lecialy do konca i wracaly.

doturlalem sie do domu jadac na 2-3 krpm (po pewnym czasie liczniki przestaly sie resetowac) i sprawdzilem napiecie:
- wlaczonym silniku i na biegu jalowym jakies 12,7-12,8
- przy dodawaniu gazu roslo do 14,7 max przy 5krpm (tak z glowy bo juz dokladnie nie pamietam)
jak zgasilem silnik to napiecie bylo 13V i po przekreceniu kluczyka swiatla sie zapalily i niby wszystko bylo git (nie probowalem odpalic Sad

), jak przekrecilem drugi raz to z 12,75V spadlo do 0,3V i dupa, zgon totalny. Po przekreceniu na OFF znowu 12,75 i tak w kolko.
Domysla sie ktos co moze byc przyczyna? Jezeli bylby to regulator to czy napiecie nie byloby duzo wieksze niz te 14,7V?

Jakos w tygodniu przyjedzie po niego mechanik i zabierze na przeglad bo i tak jest pare rzeczy do zrobienia, ale moze ktos mial taka sytuacje i moze pomoze w rozwiazaniu zagadki?

EDIT:
znalazlem Razz

http://www.vstromclub.fora.pl/usterki-i-awarie,45/podczas-jazdy-padl-mi-akumulator,2595.html

bibop

dzieki Biały, już doczytałem w drugim temacie Smile

swoja droga to moze ktos jest w stanie wytlumaczyc dlaczego tak ni z gruchy ni z pietrychy aku przestaje zyc?
40 min. wczesniej odpalilem go nad zegrzem i nic nie wskazywalo na jego koniec...

EDIT:
dziwne, przed chwila byl tu post Białego? Shocked

Maro78

Bibop, a jak długo ten Exide Ci zył? Bo u mnie ma z 15m-cy i na razie OK.

Biały

bibop

Maro78, 2 sezony, zrobione ~50k, raz grzane manetki go rozladowaly bo byly podpiete bezposrednio i zapomnialem wylaczyc, a tak to dodatkowo tylko gniazdo zapalniczki i elektrozawor do oliwiarki sa podlaczone. Z gniazda zapalniczki korzystalem tylko w wakacje do ladowania telefonu w czasie jazdy.

teraz zamowilem yuase, jutro odbiore to zobacze czy wszystko ok (jak sie ta yuasa rozwali to nie wiem co zrobie Razz

)... ale i tak kolega musi posprawdzac co i jak bo czy to mozliwe zeby tak w 5 sek. rozladowywalo aku do zera?

roadrunner

Może być zwarcie albo przerwa między płytami akumulatora...
Zdarza się to rzadko, ale grozi nawet eksplozją akumulatora!
Objawia się właśnie tak, że aku jest dobre i wszystko OK a za chwilę kompletnie martwe.

bibop

kolega wlasnie mi mowil, ze moze eksplodowac wiec jechalem nie przekraczajac 3k rpm... przed tym zgonem wjechalem na wysoki kraweznik wiec moze cos tam sie przelalo czy zwarlo.

Adamar

Dziwnie padają akumulatory w moto, mojemu koledze też tak padł, ni z gruchy ni z pietruchy, postawił moto i za 20 min. już nic nie działało, sprawdził go i okazało się że zwarły się cele. No troszkę wstrząsów przeżywają podczas jazdy.

roadrunner

I w tym przypadku potwierdza się reguła, że na częściach zamiennych i materiałach eksploatacyjnych się nie oszczędza. Jak się kupi Yuas-ę za 300 to się nie "rozleci"...

bibop

kupilem Yuase za 200... mam nadzieje, ze sie nie rozleci Razz

roadrunner

Nie powinna... Very Happy

Biały

Coś tania ta Yuasa Shocked

buli

bibop

[link widoczny dla zalogowanych]

macie i zelowy JMT, ale nie wiem jak z jakoscia tego.
[link widoczny dla zalogowanych]

nawet w sklepie centra sa po 199 zl
[link widoczny dla zalogowanych]

widac koledzy dawno nie kupowali aku Wink