VStromClub

Świder

Witam.coś mam pecha albo jestem kompletnym niezdarą...ale z poprzednim moto jakoś sobie radziłem....Miałem wyciek z pompy sprzęgła przy silniku.Zgodnie z Waszymi radami kupiłem nowe uszczelki i pompę zregenerowałem....niestety szczęście trwało krótko i wyciek znów się pojawił.kupiłem nową pompę.W międzyczasie na forum pojawił się filmik o osłonie wałka-popychacza sprzęgła.zastosowałem to rozwiązanie.ale chyba zrobiłem coś nie tak(może osłona była zbyt długa...zastosowałem wzmocniony wężyk gumowy bo pomyślałem że dzięki elastyczności lepiej się dopasuje).po zmontowaniu zestawu i odpowietrzeniu odpaliłem motocykl...i zapłakaliśmy oboje...najpierw on olejem!!!!i to zdrowo....potem ja.czy tam gdzie wchodzi wałek jest jakiś uszczelniacz, siemering czy coś podobnego co mogło się uszkodzić przez np zbyt długą osłonkę? Koledzy pomóżcie proszę...sezon w pełni a my w garażu... Sad

magrafb

Wez kolego serwisowke, zobacz rozrysowane czesci, masz wszystko jak na dloni, gdzie i co jak ma byc zero niedomowien. Jak nie masz daj @ to podesle. Złóz wszystko tak jak na rysunku i jezdzij.

czy tam gdzie wchodzi wałek jest jakiś uszczelniacz, siemering czy coś podobnego co mogło się uszkodzić przez np zbyt długą osłonkę?

Tak jest tam uszczelniacz i mogles go uszkodzic. Rozbierz wyczysc, złóz zgodnie z serwisowka(jak sie nie uda uszczelniacza uratowac to chyba 60pln w suzuki). Miej czytaj madrasci forumowe=miej popsujesz = wiecej pojezdzisz.

Floydoo

dobre by byly fotki tej tragedji

jest tam uszczelniacz ktory mogles wypchnac stosujac zbyt dluga oslone na popychacz oczywiscie da sie to naprawic, taki uszczelniacz nawet lezy u mnie w szufladzie Very Happy

tylko nie wiem ile jest zabawy z jego wymianaa

a madrosci forumowe trzeba czytac z NALEZYTYM zrozumieniem drodzy Panowie, bo takie udoskonalenia, to przedewszystkim indywidualizacja moto pod swoje indywidualne potrzeby i nie kazdemu te patenty musza sie przydawac czy pomagac, czyli ze nie wszyscy musza to u siebie miec Very Happy

magrafb

Tak jeszcze dopowiem. Jak zdejmiesz oslone zebatki zdawczej (jak masz syf to wymyj ropą lub nafta) powinienes zobaczyc dwie śruby 8mm (chyba) one trzymaja taka "uksztaltowana blaszke" jak ja zdejmiesz twoim oczom ukarze sie uszczelniacz (prawdopodobnie wepchniety zbyt gleboko). Wyjmij oczysc złóż. (wcisnij uszczelniacz na tyle lekko aby dopchnęła go blaszka wczesniej odkrecona).

Świder

nie ma sprawy - wrzucę fotki bo muszę i tak rozebrać.nauczony doświadczeniem nie będę już nic regenerował bo w moim przypadku próba regeneracji pompy skończyła się wydatkiem 100zł (uszczelka tłoka 30zl uszczelka - cover 50zl wysyłka 24zł) a nowa pompa kosztuje 365zł(po rabacie)...zamawiam nowy uszczelniacz.tylko najbardziej boli pogoda...
dziękuję za wszystkie uwagi i porady.pozdrawiam wszystkich i wesołego jaja!
aha - jeśli ktoś lubi zloty a jest z Wielkopolski lub niedaleko Mierzyna koło Międzyrzecza polecam fajną imprezę - zlot jak za starych czasów - mało komercji, wjazd 20zł lub 40zł w tym 1piwo i grochówka.Organizator Klub Motocyklowy Junak więcej info:
[link widoczny dla zalogowanych]