VStromClub

ice

Witam
Jakże pięknym był ten poranek gdy o 6 rano zadzownił dzwonek do drzwi a mnie w lekko nieprzytomnym stanie uświadomił sąsiad :
"... pana Motocykl leży..."
Tylko tyle zdołałem wychwycić i przetworzyć z wypowiedzi sąsiada ... ale za to momentalnie wyrwało mnie to z letargu brzydkiego poranka i w tempie godnym strażaka który słyszy wezwanie do pożaru ubrałem cokolwiek na dupę i zbiegłem na dół ...
Tam motocykl jakby spokojnie powitał mnie w pozycji horyzontalnej co niezwłocznie zachwiałem poprzez własną inicjatywę.
pobieżna ocena i charakterystyka strat wykazała:
-wygiętą dźwignie sprzęgła naprostowałem ręcznie (nie łamiąc)
-rozwalony lewy migacz
-delikatnie przerysowana dźwignia zmiany biegów ale nie wiem czy uszkodzona

No i teraz że tak powiem to dlaczego w ogóle zdecydowałem się napisać tego posta, a mianowicie po wszystkich zabiegach (włącznie ze zmianą kierunku który miałem w domu bo ostatnio kupiłem komplet) radośnie schodzę na dół aby udać się w wędrówkę do miejsca pracy rzeczonym transportem i tutaj problem po odpaleniu coś stuka głośno i miarowo w silniku nie cichnie po wciśnięciu klamki sprzęgła i teraz pytanie do was panowie i ewentualne panie co to może być od czego zacząć szukanie że tak powiem problemu ?

Oczywiście motocykl zgasiłem po ok 40 sekundach zostawiłem i pojechałem do pracy samochodem ...
pozdtrawiam
Mateusz

MaG

O shit! Niefajna pobudka... Sad

Co się stało, że się krowa postanowiła położyć?

ice

Są dwie wersje ja się trzymam takiej że w związku z wieczorno nocnym opadem deszczu rozmiękła ziemia pod stopką i się zagłębiła i przewrócił i tak leżał pewnie parę godzin....
Jest jeszcze jedna możliwość która wole odrzucić jako mniej prawdopodobną i mniej miłą któryś sąsiad albo samochodem albo ręcznie ciut dopomógł w zmianie orientacji mojego pojazdu ...
Tak czy inaczej nie jestem szczęśliwy.

Xondz

A jak długo czekałeś po pionizacji motocykla ? Bo jeżeli krótko to mogło sporo oliwy pozostać w głowicy i stąd stukanie...

DLuk

słaba akcja Sad

ice

de facto nie wiem jak długo ale minimum dwie godziny i po postawieniu zostawiłem go stojącego ponad dwie godziny przed odpaleniem. Pozytywny aspekt jest taki że terkotał terkotał i przestał ...
Po szybkiej analizie budowy V-stroma albo podparła się ciut szklanka i nie otwierało zawora jednego albo płytka się przesunęła z tym samym efektem i potem się odblokowało ...
Musiało być to w pozycji zamkniętego zaworu bo inaczej byłoby niefajnie. Gorzej odpalał i nierówno chodził co też jakby pasuje do mojej teorii...

Szczęście w nieszczęściu że teraz działa ok klamkę sprzęgła mam nadzieje odegnę do oryginalnego bez łamania ...

bibop

klamke sprzegla mozesz kupic w larssonie za jakies 20pln

Mlody

Jeżeli masz zamiar prostować to postaraj się rozgrzać alumunium. Na zimno większe prawdopodobieństwo, że pęknie. Tylko uważaj, żeby nie przesadzić z rozgrzewaniem.

ice

wyprostowana na zimno ...
ale gorzej trzyma sie w rece niz oryginal.
Macie jakiś numer larsona ? moze na zapas zamowie ...

ologc

http://www.vstromclub.fora.pl/akcesoria-dla-dl-i,34/klamka-sprzegla,1491.html

zagadaj z kaliną on ostatnio wymieniał

saflon

Witam mam podobny problem w swoim v-stromie DL 1000. Też coś stuka. Również wystąpiło to po upadku. Jest to równomierne stukanie. Które w miarę zwiększania obrotów również zwiększa się. Motor obecnie stoi dzisiaj będę szukał przyczyny ze znajomym. Dodam że objaw sam nie przeszedł po mimo pozostawienia motoru pewien czas w pionie. Co radzicie gdzie zajrzeć najpierw na co zwracać uwagę ??

jakubdl1000

co do klamiki, z życia powiem tak, wole 3 razy prostowany oryginal niż tandetę z larssona, która w razie upadku juz sie nie wygnie ale pęknie od razu