VStromClub

x098

Na 24000km zmieniłem napęd ze względu na zębatkę zdawczą (jej zęby starły się w zęby rekina).
Zakup i wymiana została dokonana w autoryzowanym serwisie (napęd to jakiś tam odpowiednik zaproponowany przez serwis koszt całości ok. 700zł).

W trakcie regulacji sprzęgła które robiłem osobiście na 32000km zauważyłem luzem oringi przyklejone do osłony zębatki zdawczej i po dokładniejszej inspekcji zauważyłem wystające kawałki oringów z pomiędzy ogniw.

A więc nowy napęd ma 6000km MUSZĘ zaznaczyć iż, konserwacji łańcucha dokonywałem zgodnie z instrukcją a nawet bardziej gdyż smarowanie dokonywane było co 500km lub codziennie. (moto służy do zwiedzanie dzienne przebieg to ok. 300-600km) łańcuch był myty naftą za pomocą pędzelka.
Muszę kategoryczne zaznaczyć do mycia moto NIGDY nie używa myjki.
Regulacji napięcia łańcucha dokonywał tylko serwis (nie mam klucza dynamometrycznego)

Jak sądzicie co może być przyczyną pourywanych oringów?
Proszę o wszelkie możliwe sugestie
Piszcie co jak Wam się wydaje, będę szukał przyczyny drogą eliminacji
A cha reklamacje do serwisu złożyłem teraz czekam na odpowiedz.
[link widoczny dla zalogowanych]

magrafb

Rzecz bardzo niesamowita.
Czy to napewno nie są oringi ze starego napędu? Serwis pewnie nie wyczyścił rejonu zdawczej i teraz mogą one wpadać w nowy łańcuch.
Jakiej marki masz napęd ? Może wcisnęli Tobie jakiś straszny bubel.
Wiem, że piszesz o myciu naftą ale może napęd miał kontakt (serwis/myjka) z jakąś chemią która zniszczyła oringi.
Co do winy serwisu sam nie wiem, mogliby co najwyżej naciągnąć napęd zbyt słabo lub za mocno. Niepowinno to skutkować wypadaniem oringów.

x098

O-ringi są z z tego łańcucha.
Brakuje o-ringów średnio na co 3-cim ogniwie zarówno na prawych i lewych płytkach.

Sprawdzałem czy są luzy na tylnim kole (łożyska) i jak na stan mojej wiedzy ich nie stwierdziłem.
Stan napięcia łańcucha wydaje się prawidłowy.
Łańcucha nie da się odciągnąć od tylniej zębatki o więcej niż 2mm

Oznaczenie łańcucha to DID VX525

Thomsen

Hej!
Ja chyba mam podobny problem.
Napęd wymienielem przy 38kkm tej wiosny (nie wiem co było wcześniej kupiłem moto używane). Wymienielem głownie dlatego ze o-ringi sie strzepily na wielu ogniwach. Pomyślałem, ze wyminie napęd i będę miał spokój przez kolejne 20-25 km. I co? I 'gucio'!
W sobotę czyscilem łańcuch, tzn po 7kkm i znowu pojawiły sie dwa zerwane oringi. Ręce opadają. Łańcuch wydaje sie ze smarowalem podrecznikowo tzn co 500km i częściej. Nawet nafty nie uzywalem do czyszczenia. Tylko ostatnio uzyłem środka Motul do mycia łańcucha. Żadnego Karchera itp. Może jakaś chemia do czyszczenia moto (castrola) sie dostała do gumek w łańcuchu.
Nie wiem co jeszcze może być przyczyna? Koło jest raczej w osi motocykla.

Podróbka łańcucha?

Napięcie raczej ok.

Tylna Piasta ma luz lub gumowe stabilizatory sie zuzyly?

Nie wiem o co chodzi. Nie chce po raz kolejny wydać 700 zeta i za chwile mogę mieć ten sam problem.

Macie pomysł jaka jest przyczyna zerwnaych o-ringow?

x098

Wczoraj serwis wysłał napęd do eksportera. I jak tylko poznam przyczynę sugerowaną przez fachowców to ją podam.

tomekkj12

Napisz jestem ciekawy mam podobny problem ale u mnie to chyba poprzedni właściciel umył napęd jaki, się środkiem i go rozpuścił

masi69

Witam .
Mam podobny problem, ale tylko z jednej strony Question

. Jak to wygląda zdjęcia poniżej.
Łańcuch był wymieniany 2012/2013. Od czasu jak kupiłem moto 04. 2013 zrobiłem ok 5kkm w 2013. Poprzedni właściciel raczej niewiele po wymianie.
W tamtym sezonie wszystko było ok. Na początku tego sezonu został zrobiony serwis łańcucha i założona została olejarka. Przejechałem z nią ok 1000 km. Problem z oringami dopiero zauważyłem. Co dziwne wychodzą jedynie po stronie gdzie jest dysza z olejarki. Czekam jeszcze na info co zostało wlane do olejarki . Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem. Czy łańcuch kwalifikuje się do wymiany ?
[url]https://onedrive.live.com/?cid=b8f889298c1edd5f&id=B8F889298C1EDD5F%21236&v=3&ithint=photo,.jpg&authkey=!AAnnU1E6RevezsM#cid=B8F889298C1EDD5F&id=B8F889298C1EDD5F%21236&authkey=%21AAnnU1E6RevezsM&v=3[/url]

Do olejarki był wlany 80W90 GL5 Comma.

x098

Moim zdaniem pozrywane oringi były wynikiem nieprawidłowego montażu napędu. Oczywiście serwis wysłał kompletny napęd do eksportera, ale ten się wypiął.
Serwis częściowo też. (Zapłaciłem gołą cenę za zestaw napędowy bez marży serwisu)

nieprawidłowy montaż moim zdaniem miałby polegać na tym że zębatka zdawcza nie była w osi z tylną. Czyli lewe płytki łańcucha opierały się o krawędź zębatki. Oczywiście mogę się mylić z tym montażem i wada mogła wyniknąć z winy producenta.

Pytacie jak to możliwe
Nie mam bladego pojęcia.

Proszę nie truć mi że ze zostałem wydymany i że jak tak mogłem się dać.
Wiem o tym.

KANGUR

Mam niestety to samo Sad

. Po przejechaniu również około 7 tys km napęd złoty DID hiper wzmacniany + oczywiście zębatki zaczął się rozwarstwiać na oringach z jednej strony od strony zębatki czyli to chyba jednak wada fabryczna . Jak sądzicie czy można i ile jeszcze na czymś takim przejechać ? Może tylko częściej smarować i jeździć dalej ?

masi69

SoH

KANGUR

SoH