VStromClub

Sławek1708

Oddałem moto do serwisu Suzuki na przegląd.Wymieniłem olej w lagach, uszczelniacze, łożysko główki ramy,tarcze przednie z klockami oraz olej filtr i filtr powietrza.Po odbiorze zaczęło mi go bujać tak od ok 140 km wzwyż.
Może ktoś mi doradzi co jest przyczyną. Przed serwisem wszystko było OK.

watson

Dziś testowałem swojego na A2.
Wcześniej przy 150 (licznikowych) łapał ostrego węża.
Okazało się, że miałem krzywo wkręcone lagi (półki nie były równolegle).
Po wyprostowaniu objawy ustały, w sensie - nie wężykuje niezależnie od warunków przy 150 km/h.
Niemniej jednak, wygląda na to, że ta maszyna jest dość podatna na gibanie przy dużych prędkościach - wiele zależy od wiatru, nawierzchni itd.
Czasami jak zaczynał łapać shimmy przy 170 (licznikowych), wystarczyło bardziej przykleić się do maszyny (kolana do baku, łeb za szybę) i przechodziło. Czasami przy mniejszej prędkości wystarczy się wyprostować, i zabawa zaczyna się na nowo.
Wniosek - jeżeli przy określonej prędkości zawsze wężykuje, można szukać przyczyny. Jeżeli robi to przy różnych prędkościach, zależnie od warunków - sorry, taki mamy motór.

EDIT: w Twoim przypadku ztawiam oczywiście na niedokręcone łożysko.

chmarnik

Topinka

Stawiam na glowke. Sprawdz czy ja dobrze dokrecili, albo czy ja wymienili a nie tylko dokrecili, bo tez wtedy jest taki efekt. Cala reszta, poza olejem oczywiscie, tez moze miec wplyw, wiec wracaj do serwisu i ma byc ok!

biblo

A przy okazji popraw tę "perełkę"

Setniew

o tym samym pisałem ostatnio Smile

Ja miałem chyba źle ustawione tylne koło, do tego podejrzewam łożysko główki ramy

Marek445

Witam. Ja miałem takie objawy po wymianie łożyska główki ramy, za mocno skręciłem i właśnie przy tej prędkości co piszesz miałem wężykowanie. Po delikatnym poluzowaniu łożyska objawy ustały. Możliwe że skręcili trochę mocniej bo z czasem łożysko się układa w bieżni. Z reguły nie dokręca się mocniej łożyska zaraz po osadzeniu w bieżni, tylko po przejechaniu 500 km koryguje się przez lekkie dokręcenie z powodu ułożenia się w bieżni. Być może fachowcy dokręcili mocniej żeby później już nie rozbierać i nie korygować ( dokręcać ) łożyska.

Primo

Witam,
Miałem to samo, od 140 moto latał tropem węża i kierownica drgała.
Suma sumarum okazało się że to tylne koło było trafione - musiałem gdzieś pod krawężnik najechać, dałem do wyważenia i jest spokój, jedyny mankament to to że mam sporo ciężarków na kole.
Pozdrawiam

Sławek1708

Oddałem moto do serwisu drugi raz, rozebrali go w drobny mak i stwierdzili że powodem jest zużyta opona i wgnieciona felga. Wydawało mi się to dziwne bo przed serwisem tego nie robił, ale wymieniłem, wyważyłem i robi to samo. Trzeci raz jechać tam juz nie mam ochoty, chociaż zostawiając tam 3,5 klocka powinni tak długo robić aż będzie dobrze.

MaG

To jacyś kowale nie mechanicy... Następnym razem zaproponują wymianę silnika. 3,5 tys PLN za "Wymieniłem olej w lagach, uszczelniacze, łożysko główki ramy,tarcze przednie z klockami oraz olej filtr i filtr powietrza"??? Mają rozmach sk...syny:)

Topinka

Wróć do nich tylko daj im znać, że robisz to na ich koszt, bo ewidentnie albo robią z Ciebie idiotę, albo sami są debilami i do tego strasznie drogimi! Daj na forum namiary na tych partaczy, żeby inni ich omijali dalekim łukiem!

SławekB

Czyżbyś do Wilmatu pojechał?? A poza tym witam kolegę z Tucholi Smile

Sławek1708

Witam,witam. No w końcu ktoś z okolic się odezwał. Wszystko ok tylko problem pozostał. Czytając trochę tu i tam moim zdaniem wlali olej 5W i jest po prostu za miękki a lagi wyciągać w środku sezonu, tym bardziej ,że na początku września planuję gdzieś dalej pojechać.