|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 17:21, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dictus nie napisał że "wystąpił zanik napięcia" przy drugiej próbie rozruchu a tak by się na pewno stało gdyby nie było dobrego kontaktu na zaciskach akumulatora to po piewsze primo!
Po drugie secondo, przy próbie zapłonu, prąd rozrusznika spowodowalby iskrzenie, łuk i wypalenie zacisków akumulatora a nic takiego się chyba nie stało...
Wstrzymajmy się więc jeszcze chwilkę z wyciąganiem wniosków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DICTUS
A
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:51, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Mag za info, jutro sprawdzę korzystając z Twojej podpowiedzi. Mimo wszystko martwi mnie, że olej się mocno pieni, nie wiem czy tak ma być???
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi!
Mam nadzieję, że moto będzie śmigał jak należy ale 100% pewności nie mam. Póki co odpalam teraz co tydzień i poza pieniącym się olejem nie zauważyłem i nie usłyszałem nic niepokojącego.
Myślę jednak, że w przypadku kiedy okaże się, że silnik jest ok i nie bierze oleju, następne zimowanie przeprowadzę zgodnie z instrukcją, czyli olej pod korek i nie odpalam w zimie.
Bynajmniej stresów nie będzie z tego tytułu...
P.S.
Tak kolega Roadrunner ma rację nic na aku nie iskrzyło więc chyba się pocieszam aby wyrzucić z głowy problem.
Natomiast jeżeli się potwierdzi, że silnik się przytarł, to powiem szczerze SZOK!!! Puszkę odpalałem po kilku dniach na prawie -27 mrozie i poza brakiem prądu na aku maszyna dała radę.
Oczywiście, że motocykl jest nieco inną konstrukcją ale żeby takie jaja to bardzo dziwne i zaskakujące. Powinni o tym uprzedzać w instrukcji. Sam już nie wiem co myśleć????
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DICTUS dnia Wto 23:00, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iron
Motocyklista
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Górnośląskie SD
|
Wysłany: Wto 23:22, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Z tym iskrzeniem to nie jest tak do końca jasno i prosto .
Kolega - co prawda w aucie - miał taka sytuację ze rano przy mrozie ponad -10 normalnie odpalił samochód , w dodatku diesla .
Potem po pracy podczas odpalania usłyszał tylko stuk - pewnie automatu od rozrusznika - i na tym koniec . Widocznym efektem było jedynie przygasanie kontrolek na desce .
Okazało się że przyczyną tej sytuacji była klema , która się poluzowała na aku po drodze .
Co ciekawsze , kiedy jeszcze kilka razy próbował odpalić auto przy otwartej masce to żadnego iskrzenia na styku klema-kołek nie było , oprócz efektu temperaturowego , który naprowadził na trop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bober
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: Wto 23:56, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Witam,
Dictus, byłbym spokojny o silnik. Moim zdaniem to była wina niedokręconych klem. Poniżej uzasadnienie:
Oprócz V-Stroma posiadam również chiński skuter który od 2005 całe czas spędza na działce w blaszanym garażu. Bez ogrzewania czasami stoi po 5 - 6 tygodni bez odpalania. Niezależnie od pory roku jest odpalany i jeżdzony, głównie krótkie trasy po piwo do pobliskiego sklepu. Nawet w największe mrozy cały czas na oleju marki ZIPP. Ostatnio zmieniałem w nim cyilinder z 50 na 80, z ciekawości obejrzałem dokładnie stary cylinder. Nie stwierdziłem żadnych przytarć uszkodzeń lub podobnych zurzyć, wygląda super. W związku z powyższym skoro chiński silnik małej pojemności wytrzymał bez uszczerbku taką ekstremalną eksploatację przez 4 lata, to tym bardziej w japonskim DL nic się nie stało.
P.S.
W ramch ciekawostki. Kiedyś w pracy w ramach eksperymetu zacieraliśmy silnik 1,9 dCi. Potrzebowaliśmy na to 2 godzin pracy zupełnie bez oleju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:28, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kol. Iron, zgodzisz się chyba ze mną że konstrukcja klem w samochoach jest lekko odmienna od tych w motocyklu i ich powierzchnia styku jest dużo większa a co za tym idzie ew. rezystancja niedokręconej klemy dużo mniejsza...
Gdyby kolega w samochodzie, pokusił się o jeszcze kila prób rozruchu, doprowadziłby pewnie do wypalenia klem. Zapewniam że dużo mniejsze prądy niż ten pobierany przez rozrusznik, potrafią spowodować stopienie źle dokręconego styku z pożarem izolacji włącznie.
Nie wypowiadam się w kwestiach mechaniki bo nie jestem ekspertem w tym temacie ale na prądzie, jego przepływie i efektom temu towarzyszącym znam się dobrze, więc z objawów które opisał Dictus wnioskuję że problemem nie był akumulator ani instalacja elektryczna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Śro 0:37, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iron
Motocyklista
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Górnośląskie SD
|
Wysłany: Śro 12:49, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadza się , konstrukcja jest inna ponieważ musi być większa powierzchnia styku żeby z akumulatora pociągnąć bez zniszczenia klem wielokrotnie większy prąd niż w 2oo . Np. dla samego rozrusznika o mocy 1.8kW jaki jest w aucie o którym wcześniej pisałem , przy odpalaniu to prąd rzędu 200 - 300A .
Nie wiem jakiej mocy jest rozrusznik w DL-u ponieważ nie znalazłem takiej informacji nawet w serwisówce , ale na pewno potrzebny jest mu wielokrotnie mniejszy prąd do rozruchu , tym bardziej do uruchomienia silnika o znacznie mniejszej pojemności niż 1.9l .
W momencie uruchamiania rozrusznika rośnie jednocześnie temperatura i rezystancja na kiepskim styku, więc stąd w moto kolegi mógł przestać po momencie kręcić . Tyle że faktycznie jakieś konkretne ślady nadpalenia powinny po tym pozostać ...
Trzeba by więc dla całkowitej jasności zrobić testy praktyczne
Aha , nie jestem jakoś specjalnie przywiązany do tej koncepcji , ale wydaje się ona dość prawdopodobna i byłaby fartowna dla kolegi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gęsty
A
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/ Józefosław
|
Wysłany: Śro 17:24, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
DICTUS olej się pieni podczas pracy silników- nie musisz się tym przejmować.
Zdrów
Gęsty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DICTUS
A
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:59, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem krótko, już się nie zamierzam przejmować moto, jeżeli coś mu się przydarzyło to wówczas się tym zajmę- stwierdziłem, że za bardzo się przejmuję. Niestety tak już jest z pasjonatami
Poza tym to tylko motocykl, coś się wymyśli w razie, jeżeli, gdyby...
Ponownie wszystkim dziękuję za wskazówki.
Dam info jak się zakończyła cała ta dziwna sytuacja, być może zmienię na "niemca" i wówczas problemy będą inne
Pozdrawiam do zobaczenia na trasie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały
Motonita
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Sob 2:31, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
DICTUS napisał: | Powiem krótko, już się nie zamierzam przejmować moto, jeżeli coś mu się przydarzyło to wówczas się tym zajmę(...) |
DICTUS, myślę, że nie masz się czym martwić- robiąc kiedyś testy poboru pradu przez aku na wolnych obrotach i inne pomiary próbowałem uruchomić silnik tylko przez dociśniecie ręką klemy (+) do aku bez śruby, bo nie chciało mi się jej na chwilę wkrecać- efekt był podobny do opisanego przez Ciebie nie chciał przekrecic rozrusznik a miedzy klemą (tą blaszką) a alektrodą dodanią wystapiło iskrzenie i nie dałem rady odpalić nawet z całej siły dociskając klemę.
Co do wypalenia styku klema- elektroda to nic golym okiem widoczne nie było pewnie powierzchnia styku była zbyt duża i rezystancja "przejścia" nie pozwoliła na przeskok iskry o tak dużym pradzie, który pozwoliłby przekręcić rozrusznik.
Ponadto jeśli chodzi o "przytarcie" silnika to chyba nie tak łatwo mamy cylindry pokrywane spiekiem ceramicznym (SCEM) wiec tarcie tez jest ograniczone do minimum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DICTUS
A
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:20, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Biały absolutnie w 100% zgadzam się z Tobą!
Jestem przekonany, że wszystko będzie ok i po pierwszej wyprawie będę z uśmiechem wspominał swoją akcję "panika".... mam nadzieję
Dzięki za słowa otuchy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|