VStromClub

pboy

Jestem w trakcie docierania l2. Mam już bagatela 600km przebiegu Smile

więc w konkursie nawiajania km raczej nie wystartuję. Zgodnie z zaleceniami docieram moto jeżdżąc z prędkościami wołającymi o pomstę do nieba (poniżej 6000rpm).

Dokładnie przy przekraczaniu 5000rpm (bez względy na bieg) moto wpada w nieprzyjemne bardzo odczuwalne wibracje o dużej częstotliwości/natężeniu (fizyków z wyksztalcenia przepraszam za nieprecyzyjne określenia).
Te intensywne wibracje mijają po przekroczeniu 6000rpm.
Czy ktoś ma podobnie?
Czy w małym dl'u to normalne zjawisko?
Jakie mogą być przyczyny?

Poza tymi objawami moto spisuje się bez jakichś szczególnych niespodzianek.

Montowałem do niego m.in. płytę mocowaną na tych samych śrubach co wydech - czy to może mieć coś wspólnego? Dodam, że sprawdzałem i śruba nie jest dokręcona na maksa.

j23j23j23

Nie wiem na ile intensywne są te wibracje u Ciebie, ale u mnie drżenie elementów ( np gmoli) przy 5 RPM to norma, więc widać tak ma być.

MaG

Masz gmole Givi...? Wpadają w jakiś rezonans przy 5000 rpm. U mnie pomogło zapodanie do wnętrza gmoli co nieco... pianki montażowej do okien:) Smile

Wibracje zniknęły, poważnie... Smile

pboy

wibracje wyczuwam na kierownicy, ale żeby szukać na gmolach to nie wpadłem Smile

sprawdzę przy następnym odpaleniu moto.

No i sprawdziłem. Coś w tym jest, bo na gmolach jest to odczuwalne ale czy to one są źródłem drżenia motocykla?

Jakie poza pianką montażową znacie sposoby na te wibracje?

pboy

pojeździłem pomacałem i największe wibracje są odczuwalne na piątym biegu przy 5000rpm. Gmole wtedy drżą nieco bardziej niż normalnie ale nie mam pewności czy to od niech się zaczyna problem.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

j23j23j23

Najlepszy sposób na wibracje na gmolach - to nie zwracać uwagi.

konra.dzik

To moto poprostu wibruje najmocniej przy 5000. Niech ci coś pod zegarami zacznie wibrować to kurwicy można dostać Smile

express

pboy

Śruby mam dokręcone wszystkie.
Z dokręceniem gmoli to nawet przesadziłem, bo udało mi się ukręcić to w co w śrubie wkłada się imbus Sad

Zastanawiam się czy jest możliwe żeby np. śruby centralki, płyti lub gmoli były przykręcone zbyt mocno?
Np. płyta pod silnik jest mocowana śrubą wydechu, może to być za mocno skręcone?

Floydoo

jak nie ukreciles to nie jest za mocno Idea

kazda śruba musi byc dokrecona z wlasciwa do swej wielkosci sila, po to by jej nie wyrwac lub nie urwac, ale jak dokreciles mocno i nie wyrwales/urwales to jest oki.

KD

a poza tym ja profilaktycznie śrubki w moto na klej wkręcam i zostawiam na 24h więc jak mam przykręcone właściwym momentem i zaklejone to nie ma prawa się ruszyć, a wibracje pewnie są ale dla mnie ważniejsza jest droga, wiater we włosach ... Smile

MaG

predatorship

Zauważyłem, że z tymi wibracjami mam tak samo w moim L2!
U mnie te drgania pojawiają się przy 4900rpm na każdym biegu, choć najbardziej są wyczuwalne na 4,5,6, a najmniej na niższych.

Do pierwszego przeglądu nie miałem zamontowanych gmoli i nie miałem takiego zjawiska.
Na pierwszym przeglądzie po 1000km poprosiłem, aby zamontowali oryginalne gmole Suzuki.
Montaż gmoli wiązał się z wymianą szpilki na tą, którą jest w komplecie z gmolami. W ramach serwisu dokonali także skasowania małego luzu na klamce od sprzęgła.

Jeśli Ty masz tak z gmolami Givi to jest tutaj jakaś fabryczna skucha.
Problem z wibracjami od fabrycznych gmoli w zakresie ok. 4600-5000rpm w L2 jest sygnalizowany także na innych forach.
Mam nadzieję, że nie naruszam regulaminu podając link.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

konra.dzik

Spoko z tym że pozwolę sobie scalić w jeden post.

pboy

jeśli to kwestia gmoli (u mnie givi) to chyba poszukam rozwiązania jak je usztywnić. Może jakaś dodatkowa belka albo połączenie ich ze sobą coś da. robił ktoś coś podobnego?

gregorio

zawsze można przejść na litra, gmole nie wibrują Wink

sorry, musiałem..

konra.dzik

Zrób tak jak Mag i ja. wciśnij do gmoli piankę montażową, taką do okien. Może nie przestanie wibrować, ale może troszkę ale na pewno nic brzęczeć nie będzie

MaG

Najprostsze rozwiązania są zwykle najlepsze... Smile

Nie szedłbym w kierunku usztywniania gmoli bo:
a) dołożysz tylko jedną rzecz więcej do wibratora...
b) jak tak super usztywnisz gmole to przy tfu!!! wywrotce pogniesz ramę zamiast gmoli...

V-ki po prostu wibrują i trzeba to pokochać - jak nie gmole to coś innego, jak nie przy 5000 rpm to przy 6500 rpm. Jeżeli komuś to przeszkadza w czerpaniu frajdy z jazdy (i piszę to bez żadnej złośliwości bo potrafię to zrozumieć) to może lepiej pomyśleć o jakiejś rzędowej czwórce, kultura pracy silnika jest w nich wyższa. Ale oczywiście coś za coś...
Ja uwielbiam te wibracje od dużej V-ki odczuwalne na dupie, plecach i nadgarstkach, będzie mi ich brakowało jak się kiedyś przesiądę na coś bardziej "smooth"... Smile

predatorship

Panowie, z tymi wibracjami to bądźmy poważni.
Motocykl bez gmoli nie wpada w wibracje, a po ich zamontowaniu tak co znaczy, że jest to wada fabryczna samych gmoli lub fabrycznego sposobu mocowania.
Jest to ewidentna wada, którą należy reklamować.

MaG

Zdaj nam relację jak Suzuki rozwiązało Twoją reklamację.

gregorio

Jak to jak? To proste, trzy razy wezmą motocykl do serwisu, spróbują przekonstruować maszynę a jak nie pomoże z czwartym razem dadzą nowy Wink

konra.dzik

proponuję zatem Goldwinga zakupić, on tam na tych meblach salonowych nie ma żadnych wibracji.

cinek

konra.dzik bo spadnę z fotela Very Happy

roadrunner

predatorship

Swoją drogą wynalazca oryginalnych gmoli Suzuki, ten skośnooki d'Vinci to wypisz / wymaluj prawdziwy człowiek odrodzenia, geniusz. Zaistnienie wibracji dokładnie w tym przedziale obrotów wymagało pewnie spełnienia równocześnie z 55 różnych warunków jak choćby materiał, waga, grubość rurki, średnica szczeliny powietrznej, odpowiedni stosunek małego d do dużego D i liczba wygięć, pewnie też kolor.
Jeśli ktoś miałby cel sam w sobie wykonać prototyp takiego urządzenia musiałby zaprządz do obliczeń jakiegoś Craya, a tu masz taki żółty reformator po kilku dzbankach ryżowego wina zasiadł pod kwitnącą wiśnią i czarną farbą za pomocą jednego ruchu pędzla stworzył takie arcydzieło.

Arcydzieło, które przy 4600 wprawia w swędzenie stopy, przy 4700 powoduje skurcz w łydkach, przy 4800 łaskocze w jajka, przy 4900 swędzą dłonie na kierownicy, a przy 5000 pękają żyłki w białkach oczu. K.... m..!

konra.dzik

Więc może lepiej zdemontować gmole i kupić crashpady?
Swoją drogą te wibracje o ile dobrze pamiętam dość pozytywnie przyjmuje mój plecaczek Smile

Nie wiem jak bardzo wibruje Ci motocykl. Nawet nie wiemy skąd jesteś, żeby ewentualnie móc podjechać spotkać się i ocenić co to może być...
Ja nawet nie wiem czy mój wibruje, a nawet jeśli to po blisko 50000km zdążyłem zapomnieć Smile

MaG

Przejechałem 50 tys.km DL650 z gmolami Givi i nic mi nie popękało, a sztywniało tylko to co powinno i w odpowiednich momentach... Smile

Pianka montażowa daję radę, a estetyki nie psuje, bo przecież dajemy ją do środka rury gmola nie na zewnątrz. Gmole mocowane wąsko przy silniku i rozszerzające się potem na boki i do góry będą wibrować i nie sądzę, żeby givi czy suzuki robiło nad tym doktorat, bo wynika to z fizyki - mała amplituda "drgań" w miejscu mocowania (które to drgania są naturalne dla silnika typu V-twin) podczas przenoszenia na coraz dłuższe ramię gmola ulega wydłużeniu i... powtarzam się "praw fizyki Pan nie oszukasz". Można nie mieć gmoli, można wymyślać swoje własne mocowane gdzieś indziej (???) a można... jeździć i cieszyć się jazdą.

PS Mam jeszcze w piwnicy tą piankę, bo to jednym pojemnikiem pewnie z 5 par gmoli by opędził. Jak ktoś chętny to dajcie znać i weźcie zestaw kluczy jutro do 2Koła to zaradzimy wibracjom popijając Tymbark... Smile

roadrunner

To weź tą piankę jak będziesz do mnie jechał. Ja w prawdzie nie stwierdziłem żednych wibracji generowanych przez gmole, ale pianka też nie zaszkodzi... Very Happy

MaG

OK czekam na klocki z Motoristy i przyjadę na dłużej:)

pboy

gregorio

może i dobrze, bo jakby w nowym tysiącu miały wibrować, to wolę starego ;P

Floydoo

litr moze i nie nowy ale na pewno lepszy od malego nowego Very Happy

(i teraz posypia sie gromy, ale co tam Very Happy

)

cinek

Oj tam gromy, każdy kupował z wyboru anie przymusu Wink

roadrunner

Ale niebieskie są szybsze!! Very Happy

Floydoo

a wracajac do powyższego problemu, to warto by bylo sie przyjrzec tym gmolom nieco dokladniej, bo byc moze ze wystepuje na ich konstrukcji zbyt dlugi odcinek bez podparcia, ktory wpada w wibracje.

Nie znam kostrukcji tych gmoli ale mozna by stworzyc przegub ktory podeprze gmole, ale nie zmieni ich dzialania.

MaG

Tak, Floydoo, o tym pisałem. Od punktu mocowania z przy silniku do wysokości połowy baku idą "wąsy" gmoli i IMO to to wpada w wibracje. Wpisz sobie w google "givi tn532" i obejrzyj fotki.

roadrunner

To trzeba między nimi dospawać rurkę idącą górą... Very Happy

MaG

Taką jak mają Młody i Motomed... Smile

roadrunner

Floydoo

MaG ale w temacie jest chyba mowa o gmolach Suzuki w modelu L2.
Roadrunner, wiesz dobrze ze nie mozesz spawac w takich miejscach, oraz takich rzeczy, ja natomiast mysle o wsporniku/zastrzale na opaskach ktory na srodku bedzie mial przegub amortyzujacy przy szlifie tak by gmole nie uszkodzily ramy motocykla. Podobnie jak sie robi z dodatkowym orurowaniem w SUVach, gdzie mamy do czynienia z rura 2,5'' przymocowana na srobkach M8 Very Happy

MaG

pboy

u mnie zamontowane są givi, ale kolega predatorship zgłaszał podobny przypadek w suzukowskich

adamo2411

Cześć,
Ja z tymi dziwnymi dźwiękami i wibracjami spotkałem sie po raz pierwszy podczas przejażdżki testówką w Piasecznie. Dokładnie przy 5000 obr. pojawiał sie zauważalny hałas.
W moim egzeplarzu udało mi sie zamontować gmole i płytę tak aby nic nie hałasowało ale....od samego początku, zaraz po odbiorze (jeszcze bez gmoli i płyty) zauważyłem że w okolicach wspomnianych obrotów pojawia się jakiś "nowy" dźwięk (jakby cykanie albo delikatny rezonans któregoś z elementów).
Więc albo u mnie coś jest nie tak, albo ten zakres obrotów jest na tyle specyficzny że coś musi wpadać w wibracje i jednocześnie wydawać jakiś dźwięk.

Breit

Ja mam L2 i dopiero jak zacząłem czytać o wibracjach tu i na anglojęzycznych forach to zacząłem je odczuwać, chyba siła sugestii Wink

.

ps. Mam gmole GIVI i są zajefajne w połączeniu z osłoną sw-mototech

mikmac

ale w czym problem... wibracje sa pomiedzy 5 a 5,5K... wystarczy zawsze jezdzic powyzej 5,5.... tak od 6 do 11... Wink

Floydoo

wibruje bo daje znac ze zyje Idea