|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linchof
A
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:39, 02 Lis 2010 Temat postu: Stacyjka bez zapadki (oslonki) |
|
|
Witam!
mam pytanie, czy zapadka ktora jest w stacyjce(chroni ja przed woda po wyjeciu kluczyka), ulega czestym usterkom, wylamaniom??
U mnie jej poprostu nie ma, moto mam u rodzicow i nie moge osobiscie tego ogarnac, a troche mnie to zastanawia:(
Moze sie tak zabrudzila ze poprostu nie oddala i gdzies tam w stacyjce siedzi zakleszczona?
Jak myslicie? w razie czego mozna to gdzies dokupic? rozebrac przesmarowac??
pozdrawiam i z gory dziekuje za odp.
Maciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mlody
Motonita
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 12:21, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, da się rozebrać i nasmarować. Jednak, żeby odkręcić stacyjkę potrzebujesz odpowiednich kluczy. Gwiazdka z dziurką na środku. Rozmiaru nie pamiętam. Coś jak te: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linchof
A
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:59, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ok, dzieki, ale czy to normalne ze te zapadki sie tam blokuja? czy ona moze byc poprostu wylamana?
pozdr.
Maciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:13, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bez rozbierania kapnij do środka płynem hamulcowym i podłub kluczykiem, jeżeli jest zablokowana jakimś syfem, to wróci. Może jednak być tak, że ktoś Ci próbował "przekręcić" stacyjkę śrubokrętem, jak to było w moim przypadku. W takim przypadku, stacyjka może być po prostu zniszczona, chociaż jeszcze działa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linchof
A
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:59, 03 Lis 2010 Temat postu: stacyjka |
|
|
Rozumiem, ale czy to oznacza ze tego nie da sie naprawic? Podczas deszczu leje sie u Ciebie woda do srodka stacyjki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:39, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżeli była "dłubana" to pewnie nie da się nic zrobić. U mnie nie leje się woda bo nie parkuję pod chmurką, poza tym nie mam już DL-a z "dłubaną" stacyjką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DLuk
Administrator
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:15, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Linchof napisał: | ale czy to normalne ze te zapadki sie tam blokuja? czy ona moze byc poprostu wylamana? |
95% szans że jest zablokowana - poprubuj bez rozbierania, popsikaj, pokap, spróbuj "podłubać" np. zagiętą na końcówce agrafką - zapadka powinna być po lewej stronie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linchof
A
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:50, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Chlopaki, okazalo sie ze byla podgieta w lewej strony, wystarczylo troche ta blaszke uniesc to gory i zapadka wyskoczyla jak nowo narodzona nasaczonym WD 40 wacikiem posmyralem ja z gory, poruszalem troche i smiga jak nowa
Ile radosci z naprawienia takiej blachostki
pozdrawiam i dziekuje za rady
maciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|