VStromClub

apollo4forti

mam dziwny problem.
jak moto jest zimne to wszystko jest ok odpala.
jak złapie temperature gaśnie. Czuć paliwo i zaczyna lekko dymić (czarny dym) i nie pali równo.
Mogę go odpalic ale muszę dodawać gazu.
Gaśnie na wolnych obrotach.
Jak postoi i ostygnie odpala bez porblemu.
Miał ktoś coś takiego???

Maciek D.

nie ten dział

skalar

Podaj rocznik modelowy. Kiedy było synchro przepustnic? Opisz szerzej od kedy używasz moto czy pojawiło sie nagle itd... bo z tak skąpego pisu ciężko cokolwiek wnioskować.
Masz jakieś błędy FI lub miałes ostatnio ?

apollo4forti

Rocznik to 2006. Importowany. Moto używam 2 sezon wszystko śmigało super. Wstawiłem do przeglądu na przygotowanie na sezon. Wymiana płynów, nowy aku bo stary niestety zdechł, hamulce, zamontowanie zapalniczki takie drobne rzeczy no chyba że by się okazało, że coś trzeba robić to wtedy do wymiany ale mechanik nic nie odkrył. Nie planowałem nic większego bo w zeszłym sezonie przejechałem ponad 10tysi i ani razu nic się nie działo. Błędów nie było żadnych. Synchronizacji nie robiłem bo mój aktualny przebieg to 20 tysięcy. odebrałem z warsztatu notabene mechanik przejechał na nim do mnie pod dom. Wskoczyłem przejechałem 15 kilometrów i nagle się to zaczęło dziać
Wymienione świece i problem zniknął śmignąłem ponad 300 km i nic się nie dzieje. Wnioskuje że to było to. Jakby się coś działo napisze.
Miał ktoś taki problem???

ps. na przyszłość do jakiego działu mam pisać??

Topinka

A oleju Ci nie brał?

apollo4forti

Nie dolewałem nic. Poziom był cały czas w normie.
Po sezonie zrobiłem wymianę. Na nowy.

Topinka

Po konsultacji z nadwornym mechanikiem Grześkiem stwierdzono, że podobne objawy może powodować wadliwy czujnik płynu chłodzącego.

MaG

Napisz Topinka coś więcej. Dlaczego uszkodzony czujnik płynu (temperatury?) powoduje wydzielanie czarnego dymu z układu wydechowego?

apollo4forti

No dodam ze poziom płynu był troszkę za niski też go uzupełniłem.
Był plan żeby wymienić całkiem. Mechanik jednak stwierdził że za wcześnie. Uzupełnił i tyle.
Dziś też śmigałem rano. Wszystko ok. Chociaż obroty dość szybko spadły pomimo że był zimny. Ale nie gasł i nic się nie dzieje no i w sumie dziś jest dość ciepło.

skalar

Ponieważ wskazuje niską temperaturę płynu i wzbogaca mieszankę aż do zalania silnika włącznie.
Tylko że usterkę ECT widać by było na wskaźniku temperatury cieczy chłodzącej (zegary) bo czujnik temperatury jest jednoobwodowy i podłączony bezpośrednio do ECU a wskazanie temperatury na zegarach jest sterowane z ECU a nie bezpośrednio z czujnika.

Natomiast przedstawiony opis usterki wskazuje na zbyt bogatą mieszankę (czarny dym i "podparcie" manetką żeby odpalić na ciepło).
Mnie brakuje info kiedy i jak rzetelnie były zrobione przeglady przy 12 i 18kkm. Synchro przepustnicy powinno być wg SM co 12kkm podobnie jak inspekcja PAIR-a i wymiana świec.
Ja raczej jestem ciekaw czy był "przepalany" zimą, jak często i jak długo?

Topinka

skalar już napisał

apollo4forti

No niestety moto przestało całą zimę, odpalony raz na może 5 minut. Ale dopiero przed wiosną. Efektem tego padnięty akumulator. Przegląd był robiony przed poprzednim sezonem. Wymiany tak jak i teraz. Płyny hamulce kapcie. Przy okazji odkręcane plastiki sprawdzanie czy wszystko jest ok ale nie był podpinany do niczego diagnostycznego. Po sezonie (roku) tydzień temu znowu taki sam przegląd. Dołożona wymiana aku. Wymiana świec. Mam nadzieje że problem tkwił w świecach. jak nie to będę szukał lub autoryzowany serwis ale mam przeczucie że ogolą mnie z kasy. Czyli podsumowując przegląd po 11 i teraz przed 20 ale nie było regulacji i żadnej diagnostyki. Powinienem wyregulować w salonie???

MaG

Zanim pojedziesz do ASO może napisz PW do Brzo od nas z forum - on ma kompa do diagnostyki, między innymi można SPRAWDZIĆ synchro przepustnic i inne parametry pracy silnika - temperatura, obroty itp.

ewentualnie znajdziesz go na [link widoczny dla zalogowanych]

apollo4forti

a możne ktoś polecić jakiś niezły serwis w wawie.

Myślałem np o FREE & FUN był tam ktoś z sztormem???

wpadł mi do głowy też MOTO STYL na Targowej???????

Z updatu do mojej sprawy wczoraj znowu gubił wolne obroty i dość mocno czuć spaliny. zgasł 3 razy. Za to moc chyba teraz wzrosła 2X nigdy nie był tak szybki i tak szybko zbierał sie z świateł chyba ma z 20 kucy więcej Smile

. Coś nie tak jest z mieszanką. Za to dziś rano odpalam i od razu obroty spadły tak gdzieś na 800 po chwili 2K potem tak na 1,5. No i dziś nie gaśnie.

Jaca

Topinka

O Jaca myślę, że trochę przeceniłeś zaawansowanie techniczne DLa.

Otzi

Oj Topinka, oczywiście, że się programuje - zegar Very Happy

Jaca

roadrunner

Prawie na 100% padł Ci czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Jego usterka polega na tym że daje "dziwne" odczyty temperatury do ECU, a ECU m.in. na podstawie tych danych ustala dawkę paliwa adekwatną do aktualnych warunków. Z racji zaś tego, że czujnik nie podaje prawidłowych wartości, np. b. niską temp. kiedy silnik realnie jest nagrzany, ECU daje dużą dawkę paliwa (jak na ssaniu). Stąd wyraźny zapach paliwa w spalinach, dymienie i "nadzwyczajne" osiągi.
Prosty sposób na szybką diagnozę:
Odłączyć czujnik temperatury i zastąpić go rezystorem o wartości od...do... trzeba sprawdzić w serisówce w jakich granicach mieści się prawidłowa rezystancja czujnika. Jak chcesz to sprawdzę w wolnej chwili. Objawy powinny całkowicie ustąpić.

skalar

Czujnik temperatury cieczy chłodzącej (ECT) ma nastepującą rezystancję w zależnosci od temperatury:
20st.C -> około 2,45kom (kiloom)
40st.C -> około 1,148kom (kiloom)
60st.C -> około 0,587kom (kiloom)
80st.C -> około 0,322kom (kiloom)

Ja bym jeszcze sprawdził czujnik temperatury powietrza w dolocie (IAT).
Wg mnie on może być bardziej podejrzany ponieważ jego błędne wskazania nie będą widoczne na żadnym wskaźniku w przeciwieństwie do błędów temperatury cieczy chłodzącej (ECT).
Dawka paliwa oczywiście także jest uzalezniona od temperatury powietrza w dolocie.
Charakterystyka rezystancji w funkcji temperatury dla IAT jest identyczna jak dla ECT.

roadrunner

apollo4forti

Dzieki wielkie za info.
Poszperalem w ksiazce serwisowej i obie diagnozy pasuja bardzo (ECT i IAT) mam nadzieje ze uda mi sie cos zrobic. Troche slaby dostep jest do IAT. Jednak jak okaze sie ze trzeba je wymienic to i tak zawitam w serwisie po czesci.
Jak sadzicie moge z ta usterka zrobic 500 km?? bo taka trasa mi sie niestety szykuje na majowke a pewnie nigdzie tego wczesniej nie zrobie przed weekendem.
Jak sprawe zdiagnozuje i usterke naprawie dam znac.
Dla potomnych bylem w moto-stylu i przynajmniej uczciwie powiedzieli ze nie maja jak zdiagnozowac DLa i nie beda go brali na warsztat. Polecili mi serwis w Piasecznie Suzuki, zlokalizowalem tez drugi na Jagielonskiej i ceny maja prawie te same. Ciekawie jak sie odniosa do mojego problemu.
Narazie spalanie mam nawet w okolicy 12L Wink

to chyba rekord jak na dl-650 Smile

roadrunner

apollo4forti

Sprawdze dokladnie jeszcze polaczenia problem pojawil sie bardzo nagle podczas jazdy.
Przy wymianie swiec byl unoszony bak a IAT ma w tamtych okolicach przewody. Moze poprstu sie cos poluzowalo. Pomierze napiecia na czujnikach IAT powinien miec 4,5-5,5V i ich rezystancje tak jak piszecie.
Zastanawia mnie czy jakby byl popsuty ECT to nie zwariowalby wskaznik temperatury na zegarach a on pokazuje jak na moj gust ja dosc dobrze. Czyli tak jak pisze Skalar.
Diagnoza postawiona pora na poszukiwania.

roadrunner

apollo4forti

Zrobiłem pomiary na moim DL-650 i wyszło:

Napiecie OK=4,64V.
ECT zimny 2,46K cieply 0,29K po ok.4 minutach 0,32K
IAT zimny 2,46K cieply 2K po ok.4 minutach 1,9K

sądziłem ze IAT ma złe wskazania wiec udałem sie do kumpla
ma DL-1000 i zrobiłem takie same pomiary:

ECT zimny 3,19K cieply 0,22K po ok.4 minutach 0,31K
IAT zimny 3,14K cieply 2,12K po ok.4 minutach 1,84K

wskazania zimnego pomijam bo mój stal w słońcu przed pomiarem a jego w garażu wiec to traktuje jak błąd pomiaru. Dodam że kumpel nie narzeka żeby coś dolegało jego DLowi.

Problem sam zniknął przed pomiarem. po "przegonieniu" go na trasie.
Trochę zgłupiałem i zobaczę co się będzie działo jak coś to napiszę.
na razie nawet przeżył wczorajsze załamanie pogody i trasę z gór św do stolicy. Pali równo i trzyma obroty, nie kopci, spalanie też wróciło do normy. Może kwestia paliwa. Trafiłem na jakieś trefne.

apollo4forti

Napiszcie na jakim poziomie macie obroty w DL-650 jak jest zimny i ciepły na biegu jałowym??
Mam jeszcze podejrzenie że od tego kręcenia obrotów źle są ustawione.
U mnie jak jest ciepły trzyma je na poziomie ~1100.
Mogę je zbić do nawet ~600 ale wtedy silnik "zrywa" i nie chodzi równo. Zimny tak w przedziale 1800-1500
Sprawdzałem u znajomego w DL-1000 tez ma na poziomie 1100 jak jest ciepły ale to trochę inny motor przecież w nim siedzi.
Ile macie??

Otzi

W serwisówce piszą 1300 +/- 100.

apollo4forti

to chyba się zrobiłem przeczulony i szukam dziury w całym.

apollo4forti

Dobra wznowie temat i opisze co ustalilem:

Po pomiarach uznałem ze to nie wina czujników.

W trakcie jazdy wyczaiłem ze problem pojawiał sie po podłączeniu nawigacji Garmin Nuvi 250. Po dopiero co zamontowanej zapalniczki.

Po podłączeniu i uruchomieniu sprzęt "zdychal" średnio po 18 km.
Po odłączeniu nawigacji wszystko wracało do normy. (zdziwiony tym jm na maxa) bo to jakiś absurd.

Podłączenie zapalniczki "+" na aku bezpośrednio "-' na jedna ze śrub przy silniku. Po odłączeniu tego kabla i puszczeniu go tez bezpośrednio na aku wszystko ok nawet po podłączeniu nawigacji.

Po tych zmianach zrobiona trasa ponad 3 tys km i nic się nie dzieje.

Uważam to trochę za bardzo dziwne zjawisko. Znam sie trochę na elektronice i uważam ze aż takie napięcie wsteczne nie powinno występować. O ile wogole powinno się pojawić........
Kolejna myśl to taka czy jeśli by występowało to czy powinno mieć jakiś wpływ na działanie motocykla.
Chociaz jak sie zastanawiam to po co 3 przewody w czujnikach IAT i ECT z czego 1 na "-" a 2 na silnik i tak tez opisana procedura serwisowa w książce do DL-a. (pomiar wykonać podwójnie na silnik i na "-")

Ma ktoś jakieś uwagi i pomysły...................

Możne to jednak nie to. Może źle z tym kąbinuje

nieprosty