|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jakubdl1000
Motonita
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 13:59, 21 Kwi 2010 Temat postu: Podstawowe awarie DL-a 1000 w turystyce |
|
|
Pomyślałem zeby każdy z nas podzielił sie informacjami jakie awarie mieliście w DL-ach, mam tu na myśli tez DL-e z już troche pokaźniejszym przebiegiem?? (niektórzy moga sie bac udzielac tych info na forum, ale to chyba nie tajemnica) Można na tej podstawie przygotowac sie na nieprzewidziane okoliczności, np zabierajac ze sobą jakieś zapasowe częsci.
W tym roku wybieram sie najprawdopodobniej w kolejna samotną podróż, zresztą najczesciej sam jeźdzę z żoną. Prócz paru kluczy i kombinerek nie mam ze soba nic, ale czy Wam przytrafiły sie jakies awarie?
Moje awarie na dystansie 24tk = 0 ( przebieg 31tk, tylko 3 razy pech - kapeć, szczęśliwie w okolicach cywilizacji, nie w niedziele)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jakubdl1000 dnia Śro 14:03, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 20:35, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
to ja mialem awarie. Urwany zawor, Efekt, uszkodzony cylinder,tlok i glowica. Normalna spokojna jazda, nawet zamulona bo w nocy. Przebieg 65tys km.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały
Motonita
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Pon 22:30, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
magrafb napisał: | to ja mialem awarie. Urwany zawor, Efekt, uszkodzony cylinder,tlok i glowica. Normalna spokojna jazda, nawet zamulona bo w nocy. Przebieg 65tys km. |
O żesz w mordę...Rafał, masz pewność, że to było 65tys a nie np. 165
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietia
Motonita
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 23:10, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie raz podczas objazdy Europy stwierdziłem we Francji że sprzęgło "cienko" łapie,diagnoza-mało płyny w zbiorniczku,uzupełniłem i bezproblemowo kontynuowałem podróż.Okazało się że to nie wyciek ale serwis nie dopatrzył przy zmianie na nowy.Teraz mam 37 tys. i bez najmniejszych problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:12, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio zgubiłem lewy tłumik i 30KM ale daję rade przebieg 36700
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zlociutki
A2
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 23:28, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
wycieki płynu z siłownika sprzegla, co jakis czas mi cieknie i samo przechodzi.......... poprostu czesto patrzew okienko zbiorniczka na kierownicy przebieg 64 tys.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 0:14, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No z tym przebiegiem to nigdy nic nie wiadomo. Jak ktos zdolny i lubi sobie postrzelac z wydechu to i przy 500km mozna zawor urwac. Dziwne tylko, bo juz zrobilem 10 tys bezproblemowo i tu taka niespodzianka.
zdiecia z sekcji zwlok
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez magrafb dnia Wto 0:36, 20 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maro78
A2
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białołęka
|
Wysłany: Wto 8:20, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem zdjęcia i jestem zszokowany...
Co do awarii: mocno zaczął mi cieknąć siłownik sprzęgła, więc kupiłem nowy (400pln ) z jakąś uszczelką zabezpieczającą przed błotem i hula.
Poza tym czasem zapalała mi się kontrolka FI przy odpalaniu - poruszałem stykami od kompa i problem zniknął.
Teraz zmagam się z czkawką mojego DLa i strzałami w Leony przy schodzeniu z obrotów, ale zrobię to, co doradzał ostatnio autor wątku z wtryskami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomano
Motocyklista
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: zza biurka
|
Wysłany: Wto 9:31, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To i ja się dopiszę.
W sobotę ok. 13:00 niedaleko 3city padł mi akumulator. Po prostu się przepalił. I stałem "martwy" na poboczu.
(BTW: Dzięki Pietia za rady telefoniczne )
Mogę powiedzieć jedno: Znalezienie akumulatora motocyklowego po godzinie 14:00 w sobotę jest baaardzo trudne, ale dzięki pomocy:
- koleżanek i kolegów z którymi jechałem;
- grupy motocyklistów spieszącej się na wesele spotkanej na stacji;
- i pewnej bardzo miłej koleżanki prowadzącej sklep z częściami motocyklowymi w Wejherowie i śmigającej [link widoczny dla zalogowanych] na plecach;
udało mi się znaleźć kiepski zamiennik
Zamiennik kiepski, bo zamiast 12Ah ma tylko 8Ah i myślę, że może szybko, nagle i niedługo paść. Ale, co najważniejsze, że "kręci" i przejechałem na nim ok. 400km. i jest OK W każdym razie kupię większy ASAP
A z wniosków (bo o to w tym wątku chodzi): Bateria 8Ah wystarcza z zapasem do odpalenia VStroma i można na tym nawet pośmigać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zlociutki
A2
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 9:49, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Z tymi akumulatorami to jakas plaga kumpel wjechał sztormem do lasu i tez na dołach bateria padła........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlon777
Motonita
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik, Chwałęcice
|
Wysłany: Wto 13:37, 20 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
u mnie pomijając naprawę po nieudacznej naprawie koła to:
a. prostowanie tarcz ponieważ bicie wynosiło około 1 mm (100 pln) przy przebiegu 36k
b. naprawa cięknącego siłownika sprzęgła przy 37k - gumka za 25 pln i wszystko ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zlociutki
A2
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 9:20, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ALe ten zawor bije wszystko , ja tez zblizam sie do tego przebiegu , były jakies objawy przed awarią czy poprostu sie zerwał???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Śro 22:50, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja co prawda za krótko jeszcze jeżdżę sztormem żeby coś cokolwiek się wypowiedzieć bo dopiero 2,5 tys nastukalem ale mam pytanie o ten siłownik sprzęgła.
Czym i jak go zregenerować bo u mnie tez cieknie.
marlon777 uleczyl silownik gumka za 25 zl, ok ale jaka to gumka gdzie ja mozna kupic i gdzie zamontowac.
Za odpowiedz z gory dzieki i choc coprawda nie ten temat ale moze przyda sie taka wiadomosc dla potomnych bo opcja SZUKAJ nie przyniosla oczekiwanego efektu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jakubdl1000
Motonita
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 9:50, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
tak u mnie 33000km bardzo duzo dala synchronizacja przepustnic, teraz silnik pracuje równo i nie szarpie nawet przy niskich obrotach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlon777
Motonita
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik, Chwałęcice
|
Wysłany: Czw 10:19, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Floydoo napisał: | ja co prawda za krótko jeszcze jeżdżę sztormem żeby coś cokolwiek się wypowiedzieć bo dopiero 2,5 tys nastukalem ale mam pytanie o ten siłownik sprzęgła.
Czym i jak go zregenerować bo u mnie tez cieknie.
marlon777 uleczyl silownik gumka za 25 zl, ok ale jaka to gumka gdzie ja mozna kupic i gdzie zamontowac.
Za odpowiedz z gory dzieki i choc coprawda nie ten temat ale moze przyda sie taka wiadomosc dla potomnych bo opcja SZUKAJ nie przyniosla oczekiwanego efektu |
Kolego w wyszukiwarce wpisz sobie autora Basmanek i słowo sprzęgło a tu w załączeniu słowa szanownego kolegi - mnie to zajęło około 1 godziny
W trosce o nasze cudeńka i portwele postanowiłem podzielić sie swoją wiedzą....
"Wycieki z siłownika sprzęgła, naprawa / profilaktyka.
Ponieważ niedawno spotkał mnie ten przypadek, a mam pewne doświadczenie z hydrauliką siłową, to postanowiłem napisać ten mini artykuł. Ja osobiście robiłem to na DL1000 K3 ale z racji podobieństwa konstrukcyjnego, dotyczy to właściwie wszystkich silnikow ze sprzęgłem sterowanym hydraulicznie.
Powodem uszkodzenia uszczelki na tłoczku w siłowniku sprzęgła jest ogolnie mowiąc brud.
Piasek, kurz i inny syf dostaje się pomiędzy siłownik a silnik. Tam miesza się z wodą, plynem hydraulicznym i tworzy się pasta ścierna, która dostaje się pomiędzy ściankę tłoczka a cylinderka i tam robi swoje, czyli powoli niszczy ścianki układu i uszczelkę.
Do naprawy potrzebna będzie nowa uszczelka na tłoczek, ok. 26 zł, kod 23163-06B00 (ta sama jest w GSX1300R i SV1000).
Papier scierny 200-300 i 500-600.
Klucz do zdemontowania siłownika z silnika (2 sruby),
Klucz do odkręcenia przewodu hydraulicznego (1 sruba).
Śrubokręt do oddzielenia sekcji siłownika od silnika i do zdjęcia uszczelki z tłoczka.
Nafta, kilka kropel płynu hamulcowego (oczywiście DOT4).
Ewentualnie przydały by się 2 podkładki miedziane na śrubę łączącą przewod hydrauliczny z siłownikiem.
1) Dobrze jest oczyścić okolice siłownika co by żaden syf nie leciał i nie przeszkadzał.
2) Luzujemy śrubę od przewodu hydraulicznego
3) Odkręcamy siłownik od silnika.
4) Pompujemy trochę klamką co by tłoczek się wysunął prawie na max, odkręcamy przewod hydrauliczny, zlewamy gdzieś to co pozostało wewnątrz, (uwaga na płyn w przewodzie, będzie ciekło) kombinerkami delikatnie łapiemy za rancik tłoczka i kręcąc prawo, lewo wyciągamy z obudowy.
5) Dziurę w silniku Wink po siłowniku myjemy z syfu za pomocą nafty świetlnej i np. pędzelka, to samo robimy zresztą z wszystkimi elementami siłownika.
6) Najprawdopodobniej dolna ścianka tłoczka i cylinderka będzie wytarta i lekko pokaleczona przez pastę ścierną, o której pisałem na początku. Z tym, że cylinderek bardziej -aluminium, tłoczek jest stalowy i pochromowany.
7) Grubszym papierem ściernym czyścimy to czego nie usunęła nafta i niwelujemy zatarcia, ruchem po obwodzie!
Cool Cieńszym gładzimy-honujemy też po obwodzie.
9) Tłoczek czyścimy i gładzimy cieńszym papierem również po obwodzie, nie za mocno jednak i raczej w okolicach zatarcia, co by nie uszkodzić chromu, który w dużej mierze ostał się na tłoczku Wink
10) Elementy płuczemy w nafcie i przystępujemy do montażu, zakładamy nową uszczelkę na tłoczek, następnie ścianki tłoczka i cylinderka smarujemy niedużą warstwą płynu hamulcowego DOT4 nie można montować na sucho!
Składamy wszystko do kupy, tłoczek dobrze jest ustawić częścią wytartą do gory,
11) Zalewamy płynem, odpowietrzamy i cieszymy się.
Dzięki powyższym operacjom możemy zaoszczędzić ok 500 zł / przykrej niespodzianki na trasie / czas na czekanie, aż do ASO dojedzie kompletny siłownik- cylinderek nie występuje jako osobna część.
W razie czego do DL pasuje cylinderek od SV, który częściej występuje na allegro.
Jeśli chodzi o profilaktykę to polecam zajrzeć tam każdemu! Syf jest tam zawsze. Zestaw czynności właściwie jest taki sam, mniej używamy papieru ściernego no i nie musimy wymieniać uszczelniacza. Głownie trzeba się skupić na usunięciu zabojczego syfu. A na pewno przedłużymy sprawne działanie układu, o ile wogole nie wyeliminujemy ryzyka wystąpienia powyżej opisanej usterki.
Pozdrawiam i powodzenia
Paweł (Basmanek)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bandit
Motonita
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Paszków
|
Wysłany: Czw 12:26, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Podczas moje ostatniej wyprawy 8127.5km jedyne "awarie: to
1) Dolewki oleju w sumie 1L
2) Na ciąganie łańcucha i smarowanie (nieregularne)
3) Ymmm zbity fragment lusterka (raczej przez głupotę)
4) Odkręcenie się śrubek przy przednim kole w szczególności tych które trzymają błotnik i przewód hamulcowy.
5) Luzowanie się śrub trzymających plastik osłony łańcuch pomogły zdobyczne nakrętki od wewnątrz
Aaaa i mój motor nie cierpi AUTOSTRAD po jeździe ze stało prędkością powyżej 120km po ok.50km przy zjeździe z autostrady na wolnych obrotach często gaśnie. 5min przerwy i jakby nic jedziemy dalej. Spotkało kogoś coś takiego? Ktoś zna przyczynę problemu?
Jak płynie przejdę z autostrady w szosę na której się zwalnia i znów przyspiesza (normalna jazda) to wszystko jest OK.
PS. Motor załadowany na max. 2os. 3 kufry razem z 220kg i raczej ostro pokonywane winkle (w sumie 2 mandaty )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bandit dnia Czw 12:32, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jakubdl1000
Motonita
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 12:50, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Bandit a kiedyś robiles przpustnice? u mnie mialem podobnie lubil sobie zgasnac jak podkrecilem oboty to nie gasł ale obr byly za wysokie ju powyzej 1300obr/min, synchroniacja przpustnic bardzo pomogla, obroty sa równe ok 1200obr/min wyraźnie to czuje ze to pomogło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 15:37, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Jakub, wszedzie zachwalasz tę synchronizacje przepustnic - ile taka przyjemnosc kosztuje?
Czy jest to jakos przewidziane w przegladach okresowych? 30000km? Czy ot tak, jak kto uwaza? U mnie swiece irydowe troche wyrownaly prace silnika na wolnych obrotach, ale wiem, ze mogloby byc lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 22:38, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
tyle kosztuja najtansze i najmniej profesionalne wakuometry
[link widoczny dla zalogowanych]
A dalej to otwierasz serwisowke i wedle wskazowek. Proste i satysfakcjia gwarantowana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Wto 10:54, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ostatnio zaliczylem awarie co prawda nie w podrozy ale w trasie ok 100km od domu wiec chyba sie liczy
Sadze ze warto to opisac bo z blachego powodu robia sie koszty, a mianowicie:
Zaczelo sie od popiskiwania i zgrzytania o co najpierw podejrzewalem kamien w zacisku, pozniej jednak sie okazalo ze padlo lozysko zebatki.
Powod?? jak zwykle kiepska jakosc wczesniejszego serwisu, okazalo sie ze ktos kto montowal wczesniej kolo nie oczyscil tulejki dystansowej wchodzacej w simering, badz nie sprawdzil jej stanu zuzycia co spowodowalo przedostanie sie piasku pod uszczelniacz a potem wprost do lozyska, teraz zamowilem nowa tulejke i dwa uszczelniacze na zapas, i przy nastepniej wymianie opony, dokladnie skontroluje stan uszczelniacza i tulejki i ewentualnie wymienie uszczelniacz na nowy
Uszczelniacze nawet w Norwegii nie kosztuja duzo 26zl za sztuke to chyba niewiele
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Floydoo dnia Wto 12:26, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|