VStromClub

pietryna

I teraz nie wiem co zrobić. Pękła mi przednia felga. Taka malutka ryska gdzieś na środku. Ucieka przez nią powietrze. Cena nowej mnie trochę odpycha, używane na allegro są całe 3, z czego tylko jedna się nadaje (http://allegro.pl/felga-przod-suzuki-dl-650-v-strom-2010-abs-i6064223659.html) bo potrzebuję dziury na tarczkę ABS. O ile w ogóle z AL pasują do AK...

Nie wiem czy nie oddać tego do pospawania. Ostatecznie tam nie trzeba długiego pęknięcia spawać, tylko zrobić mały przetop punktowy, żeby uszczelnić.

pietryna

No bo ja tu poważny problem mam.

Czy felgi z ALa będą pasować do AK czy lift był zbyt duży?
Konkretnie ta [link widoczny dla zalogowanych]
Moja też ma otwory na śruby wystające a nie "schowane" jak np. ta [link widoczny dla zalogowanych]

Spawanie odpada. Jednak pęknięcie jest wzdłuż. Punktowo tylko się rozszczelniła. Felga na śmietnik.

geniusz

Zaspawać lub zakleić dobrym klejem gorzej jakby była wyszczerbiona.
Stop aluminium będzie standardowy więc nie będzie problemu.

pietryna

Właśnie nie jestem już przekonany już co do spawania. Myślałem że to tylko punktowa dziurka, ale jak się przyjrzałem to jest to długie pęknięcie po długości, nie wiem jak duże bo nie umyłem felgi do końca.
Ta dziurka to tylko najbardziej pęknięte miejsce, aż na wylot i dlatego uchodzi przez nią powietrze.

Bo samą dziurkę to faktycznie, myślałem czy by nie zalać rozpuszczalnikiem, potem napompować żeby wszystko wydmuchać i wypełnić cynajoakrylem, bo on by ładnie w szczelinę wszedł. Ale takiego długiego uszkodzenia to raczej nie będę spawał, nie mówiąc już o klejeniu.

Pojawiła się jedna felga w Łodzi ale 2012+. Zadzwonię jutro i się spytam czy będę mógł wymienić jakby nie pasowała, albo pojadę ze swoim kołem na porównanie po prostu... Po zdjęciach wygląda na identyczną, ale cholera ją wie.

geniusz

Ludzie w gorszym stanie felgi reanimują ja mam u siebie punkt który zajmuje się naprawą felg aluminiowych jak chcesz to dam Tobie namiar mi też z przodu prostowali rant bo był krzywy i jest git

novy

reanimować reanimują - u mnie też jest warsztat który lepsze numery robi - łącznie ze spawaniem urwanej główki ramy. Sam widziałem jak z felgi wyglądającej jak płaskownik zrobili koło. Nie wiem jak wy ale ja miałbym opory przed późniejszą jazdą taką pospawaną felgą.

centrino

Przede wszystkim nie mamy zielonego pojęcia co to za pęknięcie, w którym miejscu, jak duże.
Więc tak naprawdę dobrej/optymalnej rady nikt o zdrowych zmysłach nie da.
Najlepiej zdjąć (oponę również) i podjechać do warsztatu, który działa w tej materii.
Wtedy się dowiesz czy warto czy nie.

miotacztruskawek

Dobry fachowiec od felg, albo głowic samochodowych powinien poradzić Wink

.
Mam u siebie takiego magika, który w przypadku takich pęknięć przede wszystkim najpierw frezem rozwierca miejsce pęknięcia. Dzięki temu eliminuje wypracowaną i niepewną część materiału. Dopiero potem całość zalewa spawem.
W zeszłym roku robił mi ramę od roweru. Serce bolało jak frezował, ale działa do dziś Very Happy

.

novy

rama od roweru nie ma takich obciążeń jak koło motocyklowe - ja bym się bał że po takim spawaniu na większym wyboju felga mi się zrobi płaska ;]

malybidon

Prawidłowy spaw jest wytrzymalszy od rodzimego materiału. Ważne żeby mieć prawdziwego i sprawdzonego fachowca.

geniusz

Samochody sportowe są spawane na zasadzie ramy rurowej motocykle jak KTM i Ducati i nik nie pyta czy spawy pękną więc tym bardziej koło naprawić. Gorzej gdyby to miałby być rant do pospawania gdzie opona się na nim opiera i przenosi wszystkie siły na nie.
Zrobisz jak zechcesz ale kupując używke i tak nie wiesz co się z nią działo wcześniej a może być po gorszych przejściach a tak wiesz co masz Cool

miotacztruskawek

pietryna

To może faktycznie przejadę się do jakiegoś spawacza... tyle że w łodzi nie mam żadnego znanego mi któremu można by to powierzyć. I czy uderzać do zakładów od renowacji felg czy raczej szukać ogólnie kogoś kto spawa (nie zależy mi na razie na odmalowaniu tego) różne rzeczy z lekkich stopów TIGiem? Bo nowa za 2240zł odpada raczej... A używka przednia to fakt... mało tego bo zwykle przód jest zmasakrowany i cholera wie czy po prostu motocykl był tak skasowany że felga się cudem ostała czy może zatarł się silnik i reszta poszła na części...

Fakt nie mam zdjęć, ale jest to pęknięcie gdzie szczelina jest ledwie widoczna (szczelinomierz by tam chyba nie wszedł żaden), dużo mniej niż w przykładzie z ramą rowerową. Nie szlifuję tego do aluminium bo pył na pewno zapchałby szczelinę tak że przestałaby być widoczna.

miotacztruskawek

Popytaj u wulkanizatorów. Na pewno mają jakiegoś magika od alukołpaków Wink

pietryna

Byłem dzisiaj. Na śmietnik.
Była prostowana i pękła. Zaspawali ale nikt nie odpuszczał (no bo po co...) i teraz pęka na starym spawie.

Ponawiam pytanie, czy ktoś wie czy felgi AL pasują do AK?

MaG

Zadzwoń do Suzuki, albo podpytaj forumowego Motokrasa, żeby Ci sprawdził u źródła. Może nie czytać wszystkich wątków więc PW będzie pewniejsze. Postawiłbym 100 PLN, że będą pasować, ale już ceny tych felg bym nie postawił, lepiej sprawdzić Smile