VStromClub

bzyku

Dzisiaj zauważyłem że z rurki idącej z pompy wodnej kapie olej. Było może 2 krople na osłonie i mokra rurka. Znalazłem temat z kapaniem wody ale olej?! Czy ktoś to przerabiał? I ewentualnie czy naprawa jest skomplikowana? Można zrobić samemu czy serwis?

GrzesiekK · Wysłany: Pią 21:32, 06 Mar 2015 Temat postu:

Uszczelniacz pompy wody
[link widoczny dla zalogowanych]
z jednej strony uszczelnia płyn chłodniczy a z drugiej ma zimmering olejowy .
w środku jest komora z wężykiem na którym znalazłeś olej
dość prosta wymiana ale dekiel trzeba zrzucić

bzyku · Wysłany: Pią 21:55, 06 Mar 2015 Temat postu:

Nic więcej nie trzeba? jak tylko to? [link widoczny dla zalogowanych] Żadnych uszczelek, i innych dupereli? Jak tak to jutro to zrobię!

KANGUR · Wysłany: Pią 22:02, 06 Mar 2015 Temat postu:

Oczywiście , że trzeba Smile

. Musisz jeszcze wymienić uszczelkę pompy wody ( taki w sumie oring ) + uszczelkę pod pokrywę dekla sprzęgła który musisz zdjąć aby się dostać do pompy .

bzyku · Wysłany: Pią 22:13, 06 Mar 2015 Temat postu:

No to lipa. A już się ucieszyłem że ogarnę temat jutro. I oczywiście tylko serwis i tydzień czekania na uszczelkę i oring pompy wody. Jeszcze jedno pytanie. Mogę z tym objawem jeździć?

GrzesiekK · Wysłany: Pią 22:51, 06 Mar 2015 Temat postu:

spokojnie możesz przez jakiś czas

Darayavahus · Wysłany: Wto 23:29, 17 Mar 2015 Temat postu:

I jeszcze łożyska Very Happy

Bo zapewne od tego uszczelnienie padło, że łożyskowanie wałka pompy padło, wałek dostał bicia itd.
Właśnie wróciłem z garażu - mam to samo.
Liczyłem, że łożyska będą dobre, ale niestety. Jak na mój gust mają trochę za duży luz.
Więc trzeba odżałować więcej gotówki.
Inaczej szkoda roboty - zaraz się zwali ponownie.

bzyku · Wysłany: Wto 23:53, 17 Mar 2015 Temat postu:

Po ostatniej jeździe nic nie ciekło. Zostawiłem temat do obserwacji. Lecz wiem jakie koszta.
łozysko 93zł x 2szt
oring pokrywy pompy 63zł
uszczelniacz olejowy 22zł
uszczelniacz olejowo cieczowy 112zł
wałek pompy 164zł
oring pod pompę wody 28zł
Ceny katalogowe w serwisie. Robocizna ok 250zł w ASO
Ja wymieniałem płyn bo sprawdzałem zawory i może źle był odpowietrzony albo coś w tym stylu. Jak sytuacja się powtórzy to będę wymieniał. Teraz obserwacja Wink

Ps. ceny podesłał kolega z forum -"motokras" i rabaty też daje Wink

Darayavahus · Wysłany: Śro 12:33, 18 Mar 2015 Temat postu:

U mnie też najpierw kapało, ale przez zimę zrobiło wielką kałużę pod motocyklem.
Kupiłem już zestaw naprawczy. Szkoda, że w takim zestawie są tylko te podstawowe uszczelniacze.
A resztę trzeba osobno kombinować...
Jakbym nie znalazł łożysk, to jaki rabat ten kolega daje?
Teraz jeszcze tak się zastanawiam, czy ośka z wirnikiem da radę...

Te 250 robocizny to też raczej przesada... Wink

bzyku · Wysłany: Śro 15:03, 18 Mar 2015 Temat postu:

Pytaj kolegi "motokras" Pracuje w suzuki Białystok.

Turek

Siema.

Jakieś 4 miesiące temu ciekł mi płyn chłodniczy przez rurkę, więc poczytałem posty na forum i zamówiłem sobie zestaw naprawczy (uszczelka olej-woda, i jeszcze jedna od wałka z wirnikiem) plus uszczelkę dekielka sprzęgła i pompy wody. No i usterka ustała, sucho... Dzisiaj zobaczyłem, że lekko mi się poci tam znowu ale tym razem to olej. Więc znowu czytając wpisy wychodzi na to, że ponownie winna jest ta sama uszczelka. Więc moje pytanie, czy mogło się to powtórzyć ze względu na uszkodzone łożyska ? Czy tym razem prócz łożysk dodatkowo wymienić np. cały wałek z wirniczkiem ? Łożyska wydawało mi się wtedy, że chodzą ok...

Dodatkowo grzeje mi się bardziej niż wcześniej, możliwe że nie odpowietrzyłem ? Myślałem, że odpowietrza się sam...Jednak chłodnica nagrzewa się cała. Mam problem z czujnikiem wentylatora, zaśniedziałe piny w kostce i na czujniku, muszę wyczyścić bo nie załącza się wentylator - odpięty czujnik i wentylator działa, czyli sam jest w porządku.

Raz jak stałem długo na włączonym silniku to mi się zapaliła kontrolka - przegrzał mi się.
Zastanawiam się czy to np. nie spowodowało ponownego uszkodzenia uszczelki i czy mogło to mieć w ogóle jakikolwiek wpływ.

Byłbym wdzięczny za jakąś podpowiedź, widzimy się na zlocie i chciałbym tam dojechać sprawnym moto Wink

Książe

Koszty naprawy można zmniejszyć kupując łożyska w "normalnym' sklepie handlującym produktami np. SKF, FAG, KOYO
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli znasz średnicę wewnętrzną, średnicę zewnętrzną, wysokość i typ (kulkowe, stożkowe, etc), dopasujesz na pewno. Raczej żaden producent moto nie stosuje łożysk tylko i wyłącznie do danego typu, to są części z półki.
Cena kilkanaście do około 30 PLN, na pewno nie będzie to 93 PLN za sztukę.

Nie rozbierałem jeszcze tego u siebie, ale według rysunku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Są to zwykłe łożyska kulkowe.

Suszny

pietryna

Czasami jest tak, że element jest z katalogu ale "specyficznego".
Przykład:
Oring olejowy popychacza z amortyzatora Fox DHX (czy ogólnie rowerowe FOXy) to niby standardowy calowy oring 12,7x3,53 tyle że koniecznie NBR 90a. O ile dostanie oringów z NBR nie jest problemem to nie udało mi się znaleźć nigdzie w Polsce tak twardego (90a).

Turek

Znam już przyczynę ponownego uszkodzenia...nie wymieniłem simeringu olejowego :/ Jakoś mi to umknęło...no nic, za błędy się płaci. Zamówiony zestaw naprawczy, uszczelki. Teraz muszę znaleźć łożyska i simering gdzieś w Koszałkowie Wink

Dzięki za info o częściach, rozejrzę się

Turek

Niestety, łożyska tak jak ktoś już pisał wcześniej są niestandardowe...śr.wew.10, zew.22 a grubość 5, w standardzie grubość jest 6. Czyli, zostaje tylko ASO.

Coliniak

podczepie sie z pytaniem, jaka jest kolejność demontazu pompy wody w DL650? Kumpel ma złuszczona farbe na deklu pompy i chciałby to ładnie omalować a do tego trzeba zdemnontować dekiel. Z tego co mówi, to odkręcił sruby mocujce pompę ale dekiel trzyma się mocno do pompy a wirnik nie pozwala wycignac pompy z deklem. Czy konieczne jest zdjęcie całej pokrywy sprzęgła i tym samym wymiana wszystkich uszczelnień bo to chyba nie ma w takim układzie większego sensu...

Turek

W 1000 ściąga się sam dekiel pompy wody, wirnik zostaje w deklu skrzyni. Odkrecasz śrubki, ściągasz węże i już. Może być jedynie mocno przyssany, więc niech czymś delikatnie podwazy. Tam jest taki długi bolec w którym siedzi.

Coliniak

chodzi mi o 650tke Smile

Turek

Wiem...wydaje mi się, że może być tak samo. Ale mogę się mylić Wink

Coliniak

no na stówe jest inaczej,,, dzieki za chęci anyway Smile

jargus2

Dekielek powinien sam odejść ,wirnik zostaje przy silniku
przy montażu wypadało by założyć nowy o-ring

Coliniak

Ku potomnym w sprawie demontazu pompy wodnej w DL650:
Uwaga: nie da się wymontować bez rozebrania pokrywy silnika.
Po zdjęciu pokrywy od środka, zdejmujemy zabezpieczenie na wałku pompy i zdejmujemy koło zębate (z tworzywa), wyjmujemy klin (kołek), który zabezpiecza/unieruchamia to koło zębate na walku pompy. Teraz juz pompę wody wraz z deklem możemy wyciągnąć z pokrywy.
Żeby dostać się do wirnika pompy trzeba sciągnąć dekielek pompy, który mocowany jest od strony pompy dwoma śrubkami, które należy wykręcić.

Po demontażu wypada zadać nowe oringi.

Mam nadzieję, że komuś się przyda i oszczędzi czasu i szarpania się z tematem Smile

.

pozdrawiam
Coliniak

Turek

A jednak

Coliniak

Suszny

wavi

Turek

A spróbowałeś takie dostać ? Pisalem do firmy...różnica jest 1mm chyba...

wavi