VStromClub

Gość

Szanowni. Po solidnym rozgrzaniu motocykla,podnosi mi się poziom płynu w zbiorniku wyrównującym chłodnicy... Wczoraj,po przejechaniu jakichś 100km płyn mi wręcz wykipiał-kiedy już stanąłem i zgasiłem silnik... Przy czym wskażnik temperatury w czasie jazdy nie informował o przegrzaniu.Ktoś może tak miał i wie w czym problem?

Wojtala

Podobne problemy miałem kiedyś w Hondzie. Wtedy okazało się, że powodem jest uszkodzony termostat. I co ciekawe był cały czas otwarty. Układ ciśnieniowy nie pracował jak trzeba, a wentylator i tak nie wyrabiał z chłodzeniem. Po wyłączeniu nadmiar płynu wylatywał wężykiem przelewowym ze zbiorniczka. Zacznij od wykonania próby. Przejedz się kawałek, a po jeździe nie wyłączaj moto i sprawdz kiedy i jak często załącza się wentylator.

powodzenia

vpawel

Po nagrzaniu silnika do temp pracy normalne jest,że poziom płynu w zbiorniczku się zwiększa.Jeśli chodzi o wykipienie to jesli odkręcisz korek od zbiorniczka z gorącym płynem to normalne,że ci wykipi . Nie napisałeś jaki masz poziom płynu przy gorącym silniku,nie napisałeś czy włącza ci sie wentylator.W 1000-cu wiatrak startuje przy 3 kreskach a 2 to normalna temperatura. W 650 o 1 kreske wyżej.

Gość

Normalne jest i owszem,że poziom płynu zwiększa się powiedzmy o 1,no 2cm. Ale do korka to już raczej przesada... A korka nie wyjmowałem przy gorącym silniku. "...bo taka głupia to ja już nie jestem..." jak było w popularnej piosence. płyn wykipiał przez wężyk,przy zatkanym zbiorniku wyrównawczym-korkiem jak Pambu przykazał. A poziom płynu przy gorącym silniku-trudno określić-bo wzrasta do wykipienia jak tylko się zatrzymam.Wentylator oczywiście działa.Włączając się przy 3 kreskach.
Zabawne jest to,że moto ma tylko 12 000km przebiegu,nie był bity,szlifnięty, żadnej wywrotki. Więc to chyba trochę zbyt wcześnie na podobne usterki. Zanosi się na to,że po naprawie "pójdzie do Żyda"...

Coliniak

nawet jak naprawisz i sprzedaz a potem kupisz nowy to i tak nie bedziesz mial gwarancji, ze nastepny bedzie bezawaryjny Very Happy

moze tylko wystaczy wymienic termostat i wszystko wroci do normy - pewnie to taka swoista proba Laughing

chyba zbyt latwo sie poddajesz...

Gość

Dobrze,że cholerstwo nie wystawiło mnie na tę próbę 1000 km od domu...
A suzuki kupiłem min. po to,żeby lać paliwo i latać a nie zastanawiać się po
12 000km,czy jeśli leje się z dołu taka zielona ciecz to normalne Very Happy

Od zawsze miałem tak,że albo coś było super albo już tego nie chciałem.
Dlatego nigdy nie miałem fiata i dlatego nie kupiłem, na ten przykład, ducati-choć wygląda czadowo,niemal w każdym modelu.
Wiem,że to może być bzdura-a na pewno będę wiedział jak mój mechanik będzie miał czas i dla mnie... Na tą chwilę mam niesmak.Zwłaszcza,że sezon zapie...la i pewnie na mnie nie zaczeka...