|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaRKo
A1
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13:55, 05 Sty 2014 Temat postu: Całkowity brak prądu. |
|
|
Od początku: W drugi dzień świąt wybrałem się na przejażdżkę, nakręciłem coś około 116km. W tym czasie gasiłem i zapalałem motocykl z kilka razy. I nagle zatrzymując się na czerwonym świetle motocykl zgasł. No więc sprzęgło plus starter i bum... wszystko zgasło. Spycham motocykl i szukam:
Po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje, nie świeci się nic: ani luz, ani olej, ani licznik, ani światła, ani podświetlanie. Jedynie czasami (nie zawsze) blaknie wyświetlana godzina albo po chwili całkowicie się wyłącza nawet zegarek. Czasami też po wyłączeniu stacyjki i wyciągnięciu kluczyka wskazówki robią rundkę jak przy załączaniu.
Akumulator ma ponad 12V, bezpieczniki wszystkie OK. Połączenia które mogłem sprawdziłem i ewentualnie poprawiłem. Wykręciłem stacyjkę. Stacyjka przekręcona zwiera dwie pary przewodów: czerwony z pomarańczowym i brązowy z szarym. Ponadto między parą czerwonego z pomarańczowym a przewodem pomaranczowo-żółtym jest 99,8Ω czyli wszystko wygląda OK chyba, że stacyjka powinna zwierać wszystkie 4 przewody naraz a nie jako dwie pary?
Macie jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić? Na 12 stycznia chciałbym odpalić motocykl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Nie 19:32, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Sprawdź dokładniej akumulator - podłączając bezpośrednio do klem np. żarówkę. Może okazać się, że pod obciążeniem jest martwy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Nie 21:35, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
I podstawowa sprawa, czy kable do aku są dobrze dokręcone .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miroslaw123
Motocyklista
Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:11, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
sweet focia
a ode mnie, winny aku, mój miał ponad 12 a pod obciążeniem spadało do 0 sprawdź go przy odpalaniu! Mój umarł wtedy:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miroslaw123 dnia Nie 22:14, 05 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HAL-9000
A1
Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 22:28, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tak samo umarł mój akumulator. Po dłuższej przerwie odpalił bez problemu, potem trasa ok. 80 km, przerwa techniczna i przy próbie zakręcenia ucichło wszystko. Przy próbie "na żarówkę" H4 wszystko było jasne - akumulator wyzionął ducha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaRKo
A1
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 2:27, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Sprawa chyba już wyjaśniona. Po rozkręceniu połowy plastików, przeanalizowaniu połowy instalacji elektrycznej, wyciągnięciu stacyjki, gdy już szykowałem się do wyciągania rozrusznika wpadłem na pomysł podpięcia akumulatora z samochodu.
No i wszystko zadziałało.
Jeszcze parę prób na akumulatorze z motocykla - nie działa. Na akumulatorze z samochodu - działa.
Czy ktoś jest mi to w stanie wytłumaczyć? Nie ogarniam tego. Akumulator z Suzi ma nadal ponad 12V.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skalar
Motocyklista
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 4:11, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jaka dokładnie ma budowę aku motocyklowe ale mogę przypuszczać na podstawie objawów problem z którymś łącznikiem miedzy celami.
Jeżeli założymy że łącznik coś tam styka (nie jest całkowitą przerwą obwodu) to przy braku obciążenia mierząc napięcie na zaciskach aku masz pełne napięcie ale przy wystąpieniu obciążenia duży opór wadliwego łącznika spowoduje że napięcie na zaciskach akumulatora spadnie bardzo nisko (zgodnie z prawem Ohma).
Akumulatory motocyklowe łatwo nie mają - wibracje robią krecią robotę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coliniak
Motonita
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: in the middle of nowhere
|
Wysłany: Pon 8:33, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
MaRKo napisał: | Sprawa chyba już wyjaśniona. Po rozkręceniu połowy plastików,,. |
stara maxyma jednak sie sprawdza nie rozbieraj tokarki,,, sprawdz bezpieczniki
u mnie tez w umarl podobnie aku,,,,co ciekawe moto udalo mi sie odpalic na kablach z auta kolegi na parkingu przyzakladowym... ale w momencie odlaczania kabli moto od razu gaslo ,,,winien aku oczywiscie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
phiotlek
A
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 12:29, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
z aku tak czasami jest.
miałem coś takiego co prawda w aucie. zrobiłem trasę jakieś 500 km, a praktycznie parę km przed domem zatrzymałem się jeszcze u 1 klienta. posiedziałem u niego z 5-10 minut, a po powrocie auto już nie odpaliło.
podpiąłem kable i odpalił. dojechałem do domu zgasiłem, próbuje odpalić i znów zero. podłączyłem do prostownika i na drugi dzień stać go już było tylko na 1 strzał. odpalił, ale po zgaszeniu znów już nie. pozostała wymiana aku, który przez dobrych parę lat nie sprawiał żadnych problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaRKo
A1
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:06, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Mam rozkręconą stacyjkę i szukam teraz jakiegoś speca w okolicach Krakowa, żeby się temu przyjrzał i spróbował zrobić tak, żeby się nie zacinało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fino
A2
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRK
|
Wysłany: Śro 19:06, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jeśli temat stacyjki aktualny, to na Malborskiej (gdzieś w połowie) był spec od kluczyków i stacyjek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23a
Motonita
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 12:22, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja trochę odświeżę temat. Wczoraj miałem taką sytuację. Przy którymś kolejnym odpaleniu silnika w trasie, moto umarło. Objaw ewidentnie jak przy rozładowanym akumulatorze. Ale po próbie odpalenia po kilku sekundach moto zaskoczyło jak gdyby nigdy nic. Jedynie co to zegar się zresetował. I trzeba go było na nowo ustawić. Takie coś miałem już drugi raz. W sumie najlepiej by było gdyby się okazało, że to tylko akumulator - się wymieni i spokój. A jeżeli to nie aku?
Miał ktoś coś podobnego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23j23j23
Maniak motocyklowy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 13:11, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Na początek wymień akumulator...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dober
DeTox nie pomoże
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pobiedziska/Poznań
|
Wysłany: Pon 13:35, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
j23j23j23 napisał: | Na początek wymień akumulator... |
Byle nie żelowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radek_Pastuszka
Motocyklista
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WOŁOMIN
|
Wysłany: Pon 16:16, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A właśnie: jaki akumulator polecają doświadczeni koledzy?? Dober odradza żelowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dober
DeTox nie pomoże
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pobiedziska/Poznań
|
Wysłany: Pon 16:29, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Najlepszy taki, jaki jest zapisany w instrukcji obslugi
Przy wyborze aku wez pod uwage prad rozruchowy. I nie baw sie prosze w zele...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23a
Motonita
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:15, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki za poradę. Też doszedłem do takiego wniosku i już zanabyłem drogą kupna nowy akumulator.
Nie żelowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Staszek
Motonita
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Północna Polska
|
Wysłany: Pon 20:46, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Rozwińcie temat: czemu nie żelowy? Coś z nimi nie tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23a
Motonita
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 13:45, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Właściwie to ja też się przyłączę do pytania "dlaczego nie żelowy?"
Wprawdzie wyżej napisałem, że już zanabyłem nowe aku nie żelowe, idąc za radą Dobera Dober napisał: | I nie baw sie prosze w zele... | ale tak właściwie to nie zastanowiłem się zbytnio dlaczego nie kupować żelowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chmarnik
Maniak motocyklowy
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: Wto 20:56, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Właśnie żelowe akumulatory lubią paść nagle, jak się skończą. Nie dają przeważnie żadnych objawów ostrzegawczych. Tak mają.
Trzymają się do końca bohatersko i nagle zawał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chmarnik dnia Wto 20:58, 01 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|