|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek79
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 14:11, 12 Wrz 2015 Temat postu: Akumulator do wymiany ? |
|
|
W tym sezonie miałem 3 razy problem z uruchomieniem silnika. W dwóch przypadkach trzeba było podpiąć kable do innego akumulatora a w jednym po dość długim kręceniu w końcu odpalił. Raz moto stało jakieś 30s z włączoną stacyjką (włączone światła) i później już nie odpalił a ostatnio moto stało tydzień i przy uruchomieniu rozrusznik zaczął kręcić ale szybko zdechł. Wyzerował się też zegar. Akumulator ma 4 lata i jest to Kyoto gtx14-bs 12V 12AH. Czy to już czas na zmianę akumulatora ? Czy ktoś może mi powiedzieć co to mam za akumulator? Bo jakoś nie mogę znaleźć żadnego info.
I może od razu zapytam czy duże znaczenie ma to, że jeden akumulator ma natężenie na rozrusznik 150A a drugi 240A ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lucek79 dnia Sob 14:40, 12 Wrz 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pietryna
A
Dołączył: 09 Sie 2015
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 15:17, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Rozrusznik samochodu osobowego bierze koło 80-100A podczas rozruchu. Oczywiście są na pewno mocniejsze w dużych dieslach i słabsze w jakichś benzynowych maluszkach poniżej litra.
Prąd akumulatora to jest prąd zwarciowy. Im wyższy tym lepszy. Tym mniejszą rezystancję wewnętrzną ma akumulator co może przełożyć się na lepszy rozruch z niedoładowanego. Jeśli ta wartość jest na styk to załadowany full odpali, ale niedoładowany pewnie nawet nie zakręci bo napięcie tak spadnie że się cofnie bendix.
Po tygodniowym staniu wg mnie sprawny akumulator nie ma prawa niedomagać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek79
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 15:29, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Hmm , nie dodałem, że z elektryką miałem tyle wspólnego co samochodami drogimi czyli nic. Czyli 200-240A na rozruch lepszy ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lucek79 dnia Sob 15:35, 12 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Creed
Motonita
Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Sob 19:19, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
nie wiem czasem czy oryginalny akumulator w dl 650 nie ma ok 190 A. Ja mam u siebie siedmioletni i działa bez problemów( a wymieniam co osiem lat bez względu na stan) tak jak u ciebie 4 lata trochę mało wytrzymał
Jak na razie jeździłem tylko na yuasa i varta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Sob 20:08, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Sprawdź jeszcze czy nie masz jakichś samoróbek które ciągną prąd po wyjęciu kluczyka.. manetki grzane, cewka jakiegoś przekaźnika itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekjx1
Motocyklista
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: dolnośląskie/BLC
|
Wysłany: Sob 20:32, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
lucek79 napisał: | Hmm , nie dodałem, że z elektryką miałem tyle wspólnego co samochodami drogimi czyli nic. Czyli 200-240A na rozruch lepszy ? |
cyframi się nie sugeruj bo zależy wg jakiej normy podają wartość
co do niechcianego poboru ? odłącz aku na próbę i się przekonasz czy to coś zmieni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek79
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 21:02, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Co do dodatkowych instalacji to mam światła stop i pozycyjne w kufrze centralnym no ale one gasną tak samo jak reszta oświetlenia po wyłączeniu stacyjki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Sob 21:45, 12 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wiek akumulatora jest najważniejszy. I nowy akumulator zostawiony na miesiąc jako wyładowany może szlak trafić... niestety i on potrzebuje opieki .
Zmierzyć pobór, zmierzyć napięcie po naładowaniu i dnia następnego, zmierzyć czy jest jakiś pobór prądu przy wyłączonym moto, zmierzyć jakie jest napięcie po długiej jeździe (może słabo ładować... ) można też na próbę wymienić się akumulatorem z kumplem na 2 tygodnie
A akumulator polecam montować taki jak proponuje producent. Prąd rozruchowy do rozrusznika wystarczy bez problemów, pojemność też...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek79
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 17:45, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Wyjąłem akumulator , sprawdziłem napięcie i wyszło mi 12,4V czyli ok. Coś jeszcze mogę sprawdzić w wyjętym akumulatorze ? Jutro go podepnę do moto i zobaczę ile pokazuje.
Jest sens go ładować prostownikiem ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lucek79 dnia Pon 17:53, 14 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pon 18:53, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
12.4 to nie jest ok. 13.4 było by ok. 12v to rozładowany akumulator.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek79
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:55, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki, podlączam zatem do prostownika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
odyniec
Motonita
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pon 20:12, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
antyks napisał: | 12.4 to nie jest ok. 13.4 było by ok. 12v to rozładowany akumulator. | 12,4 w spoczynku to dobre napięcie.
13,5-14,5 powinno być na uruchomionym silniku.
Najlepiej sprawdzić po nocy czy dwóch jakie jest napięcie.
Jeśli jest poniżej 12V to akumulator to złom.
Ten ma 4 lata, może to być już pora na jego zmianę.
Wiele zależy od tego jak był traktowany, jak zimowany, itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek79
Motocyklista
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 20:41, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Na akumulatorze pisze:
Standby use Charging voltage: 13,6-13,8V
Cycle use Charging voltage: 14,5-15V
To jeśli jest odłączony nie powinien mieć te 13,6-13,8 ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiekjx1
Motocyklista
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: dolnośląskie/BLC
|
Wysłany: Pon 21:03, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
ok 12,5V ma akumulator w stanie spoczynku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
odyniec
Motonita
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pon 22:56, 14 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
lucek79 napisał: | Standby use Charging voltage: 13,6-13,8V |
To jest napięcie ładowania podczas zimowania. (wyjmujesz akumulator i ładujesz czy to w domu, czy w garażu)
lucek79 napisał: | Cycle use Charging voltage: 14,5-15V |
To jest napięcie ładowania podczas gdy akumulator jest używany w motocyklu (podczas jazdy).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez odyniec dnia Pon 22:56, 14 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szuwarek
Motonita
Dołączył: 05 Kwi 2015
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: Pią 20:57, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Panowie, a można podładować akumulator bez zdejmowania klem, wyciągania akumulatora z motocykla? Szczerze mówiąc, tak by było najprościej. W aucie to działa, a jak jest tutaj?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griba
A
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 21:35, 20 Lis 2015 Temat postu: Jazz ;) |
|
|
szuwarek napisał: | W aucie to działa, a jak jest tutaj? |
Jest tak samo jak samochodach. Możesz ładować akumulator nie odłączając go od instalacji motocykla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szuwarek
Motonita
Dołączył: 05 Kwi 2015
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: Pią 21:41, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki. No to muszę zmienić ładowarkę na inną z mniejszymi krokodylkami, bo z powodu różnych innych kabli podpiętych do klem nie mogę ich złapać tak, aby było przewodzenie prądu. Chyba, że ładowarka mi padła. Macie jakichś faworytów? CTEK czy Oxford Oximiser, a może jeszcze coś innego? Fajnie,żeby ładowarkę można było też podładować akumulator w samochodzie, a nie tylko w motocyklu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mich
A
Dołączył: 29 Maj 2015
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: POLSKA, Czarne, pomorze
|
Wysłany: Pią 23:27, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
12,4v to aku jest rozładowane praktycznie do zera
Proponuje naładować odpowiednią ładowarką do małych aku...
Full naładowany aku po "ostygnięciu" powinien mieć jakieś 12,8v..
Nie ładuj prostownikiem od auta bo zepsujesz aku, chyba ze takim, który ma regulację amper to ustaw na 1/10 poj. aku i bedzie ok...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mich dnia Pią 23:30, 20 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
staszek_s
Motonita
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 803
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radlin, Śląsk
|
Wysłany: Sob 11:13, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ja mam CTEK'a, nie narzekam. Fajne są przewody przykręcane na stałe do akumulatora z wyprowadzonym złączem, można ładować czy podłączać na zimę nie zdejmując nawet siedzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Sob 13:01, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
mich napisał: | 12,4v to aku jest rozładowane praktycznie do zera |
Chyba jednak niekoniecznie. .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalinago
Motocyklista
Dołączył: 25 Cze 2015
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 17:31, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
szuwarek napisał: | Fajnie,żeby ładowarkę można było też podładować akumulator w samochodzie, a nie tylko w motocyklu. |
Kup CTEK MXS 5.0 i będziesz zadowolony. W pełni mikroprocesorowy z opcją ładowania aku motocyklowych. Kiedy chcesz podpinasz i zapominasz - on wie co robić.
Tutaj pełny opis:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szuwarek
Motonita
Dołączył: 05 Kwi 2015
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: Sob 18:17, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Obecnie mam ładowarkę mikroprocesorową z Lidla, wiecie jaką. Ale po podpięciu nie ładuje, choć ostatnio podładowywałem profilaktycznie akumulator w aucie i było OK. Może padł mikro przełącznik, przeczytałem, że to częsta przypadłość. Sprawdzę inną ładowarkę i w razie czego kupię tego CTEK-a, bo jak dotąd czytałem same superlatywy o tym urządzeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
phiotlek
A
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:11, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Próbujesz podladowac czy aku masz padniety? Jak zupelnie rozładowany to te elektroniczne prostowniki lubią się pogubic.szczególnie jeśli mają możliwość ładowania innym napieciem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez phiotlek dnia Sob 22:11, 21 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szuwarek
Motonita
Dołączył: 05 Kwi 2015
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: Sob 23:14, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Podładować chcę, profilaktycznie. Sprawdzałem dzisiaj, motocykl odpalił. Może nie z tym animuszem co latem, lecz jednak. Jutro powinienem mieć do dyspozycji taką samą ładowarkę, to sprawdzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kizashi
Motocyklista
Dołączył: 16 Cze 2015
Posty: 306
Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Nie 19:26, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Pytanie jest takie, aku odpięty, stoi sobie w ciepłym. Co ile, jaki czas, go podładowywać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kalinago
Motocyklista
Dołączył: 25 Cze 2015
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Nie 20:34, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ja raz na miesiąc lub dwa jak robię coś w garażu w sobotę to przy okazji podładowuję aku przez kilka godz mikroprocesorową ładowarką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Nie 20:35, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Raz na miesiąc podłączyć profilaktycznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Nie 21:32, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
kalinago napisał: | Ja raz na miesiąc lub dwa jak robię coś w garażu w sobotę to przy okazji podładowuję aku przez kilka godz mikroprocesorową ładowarką. |
MaG napisał: | Raz na miesiąc podłączyć profilaktycznie |
A nie lepiej odpalić moto i przejechać się kapkę
Paliwo w zbiorniku się przemiesza, przedmucha się wydechy z wilgoci, zakręci się olejem wewnątrz silnika... Akumulator też się podładuje ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jakubol
Motocyklista
Dołączył: 25 Sie 2015
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świebodzin
|
Wysłany: Nie 21:39, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Tylko po wyjęciu aku nie sprawdzajcie poziomu elektrolitu!Ja rok temu po kupnie suzi intruzka 125 zrobiłem przeglądzik uzupełniłem wszystko,co w stanie ciekłym.Wynik-natychmiastowa wymiana aku.Nauka czasem kosztuje,póżniej zgłebiłem budowę aku motonga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szuwarek
Motonita
Dołączył: 05 Kwi 2015
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: Pon 22:12, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Wiem, że co po niektórzy jak kolega wyżej podpinają na stałe do akumulatora wyprowadzenie kabli na zewnątrz, aby można było go podładować w każdej chwil. Nawet bez ściągania kanapy. Gdzie najlepiej wyprowadzić takie wyjście, aby zabezpieczyć wtyczkę przed czynnikami atmosferycznymi i warunkami powstałymi w czasie jazdy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Wto 17:22, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
szuwarek napisał: | co po niektórzy jak kolega wyżej podpinają na stałe do akumulatora wyprowadzenie kabli na zewnątrz, aby można było go podładować w każdej chwil. Nawet bez ściągania kanapy. |
To zdjęcie kanapy jest aż tak trudne i uciążliwe żeby kable jakies od akumulatora wyciągać na zewnątrz? Przypomnę bo być może niektórzy nie wiedzą że wystarczy wsadzić kluczyk od stacyjki z tyłu pod lampę, przekręcić go i podnieść drugą ręką kanapę - to wszystko !
Akumulator też jest umieszczony w takim miejscu, że wiekszy dostęp do niego byłby tylko wtedy gdyby był na kierownicy...
W niektórych motocyklach jak np. Yamaha TDM akumulator jest umieszczony pod zbiornikiem. żeby się do niego dostać trzeba zdejmować plastiki i zbiornik.
W DLu wszystko jest na widoku, nie wiem po co sobie życie utrudniać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
staszek_s
Motonita
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 803
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radlin, Śląsk
|
Wysłany: Wto 20:25, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ja pisałem z punktu widzenia właściciela Yamahy Virago, gdzie trzeba odkręcać imbusy itp. Dl'ka dopiero w planach, więc wybaczcie Mimo wszystko kulturalne złącze z zapadką jest IMHO bardziej wygodne niż krokodylki, taki miły dodatek do dobrej ładowarki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez staszek_s dnia Wto 20:26, 24 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 20:45, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Takie dodatkowe złącze, na stałe podpinane do aku jest bardzo wygodne. W poprzednim motocyklu miałem je założone i wyprowadzone przy ramie pod bakiem i pełniło podwójną funkcję: podłączenie ładowarki wówczas, gdy chciałem doładować aku (lub na stałe podczas zimowania moto) oraz na co dzień podłączenie gniazda zapalniczki, które miało wtyczkę pasującą do wspomnianego złącza.
Dodatkowa zaleta takiego złącza, to pewne podłączenie ładowarki do aku, bo nie ma żadnych krokodylków, itp. elementów. No i nie trzeba martwić się co zrobić z siedzeniem podczas ładowania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez biblo dnia Wto 20:56, 24 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szuwarek
Motonita
Dołączył: 05 Kwi 2015
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: Wto 21:56, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ściągnięcie kanapy z DL-a leży co prawda w zakresie moich możliwości, ale skoro można ułatwić sobie życie, to dlaczego by nie spróbować? A tak swoją drogą, czy doładowywanie akumulatora z założoną kanapą niesie z sobą jakieś ryzyko, np. przegrzanie, wybuch akumulatora? Pytam, bo takie ostrzeżenia przed wybuchem są w każdej instrukcji akumulatora/prostownika. Wszędzie też kładziony jest nacisk na dobrą wentylację pomieszczenia, w którym ładowany jest akumulator. Czy można wykluczyć, że ładowanie w zamkniętej przestrzeni, tym bardziej w środowisku potencjalnie możliwych oparów paliwa, smarów, oleju, stanowi jakiekolwiek ryzyko? Tak sobie gdybam, późno już i zmęczony jestem...
suszny, co to za ładowarkę miałeś, względnie posiadasz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szuwarek dnia Wto 21:59, 24 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Wto 22:28, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Zależy od prostownika. Jak zwykły na transformatorze to lepiej nie zostawiać na zbyt długo. Ale najlepiej jak to jest prostownik motocyklowy właśnie z funkcją zimowania. Wtedy prostownik zostawiasz nawet na całą zimę podłączony, a już on sam włączy ładowanie kiedy trzeba i na ile trzeba . O modele nie pytaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Śro 17:45, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
szuwarek napisał: | suszny, co to za ładowarkę miałeś, względnie posiadasz? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mikee86
Motocyklista
Dołączył: 22 Wrz 2014
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 18:35, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
W Lidlu takie sprzedawali ostatnio. Te z diodami ok 60 zł, natomiast model z wyświetlaczem był ok za 90 zł (kupiłem w styczniu lub lutym). Do dzisiaj jeszcze działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 21:03, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
szuwarek napisał: | A tak swoją drogą, czy doładowywanie akumulatora z założoną kanapą niesie z sobą jakieś ryzyko, np. przegrzanie, wybuch akumulatora? Pytam, bo takie ostrzeżenia przed wybuchem są w każdej instrukcji akumulatora/prostownika. Wszędzie też kładziony jest nacisk na dobrą wentylację pomieszczenia, w którym ładowany jest akumulator. Czy można wykluczyć, że ładowanie w zamkniętej przestrzeni, tym bardziej w środowisku potencjalnie możliwych oparów paliwa, smarów, oleju, stanowi jakiekolwiek ryzyko? |
Wydaje mi się, że ostrzeżenia o których piszą, to taka "dupochronka" producentów. Zwróć uwagę, że w obecnych czasach często bywa tak, że instrukcja obsługi to jedna kartka, a wszelkie zastrzeżenia/ostrzeżenia/wyłączenia/itd. to cała książeczka.
Wiele lat temu podczas ładowania akumulatorów trzeba było wykręcać wszystkie korki. Teraz akumulatory są w zasadzie bezobsługowe - albo korki wciska się na zawsze, albo nawet ich nie ma. Poza tym, coraz więcej jest ładowarek automatycznych, które się podłącza i zapomina. Tak jak napisałem wcześniej, w swoim poprzednim moto miałem taką "szybkozłączkę" i na całą zimę podłączałem automatyczną ładowarkę, która sama decydowała kiedy włączać ładowanie.
mikee86 napisał: | W Lidlu takie sprzedawali ostatnio. Te z diodami ok 60 zł, natomiast model z wyświetlaczem był ok za 90 zł (kupiłem w styczniu lub lutym). Do dzisiaj jeszcze działa |
I myślę, że będzie działać Wbrew pozorom, wiele artykułów przemysłowych sprzedawanych w Lidlu jest jest bardzo wysokiej jakości, a co więcej, objęte są bardzo obecnie rzadko spotykaną 3-letnią gwarancją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szuwarek
Motonita
Dołączył: 05 Kwi 2015
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: Czw 22:24, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Mam taką samą. Niestety, po wpięciu w aku i podłączeniu jedynie świeciła się czerwona dioda zasilania. Przyciskanie przełącznika MODE bez efektów. Za to identyczna ładowarka kolegi odpaliła, przy czym dosłownie po paru sekundach zapaliła się dioda FULL, co wprawiło mnie w osłupienie. Zostawiłem na całą włączony prostownik. Z tego co się orientuje, wtedy podtrzymuje napięcie. A mój prostownik? No cóż, już jest po gwarancji. Naprawa w serwisie wyniesie pewnie koszt nowego. Spróbowałbym przeczyścić ten mikroprzełącznik, ale nie mogę ustrojstwa rozkręcić, bo ma nietypowe śruby z trójkątnym otworem. Bardzo fajny jest prostownik CTEK 5.0 ale to już koszt 250 pln A ten z Lidla przez chyba 4 lata spisywał się dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily9ser
Motocyklista
Dołączył: 16 Wrz 2015
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRAŚNIK,Lubelskie
|
Wysłany: Wto 21:47, 01 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Wracając do tematu:
Cytat: | Tylko po wyjęciu aku nie sprawdzajcie poziomu elektrolitu!Ja rok temu po kupnie suzi intruzka 125 zrobiłem przeglądzik uzupełniłem wszystko,co w stanie ciekłym.Wynik-natychmiastowa wymiana aku.Nauka czasem kosztuje,póżniej zgłebiłem budowę aku motonga. |
Nie wiem dlaczego tak Ci się stało.Należy pamiętać,że zawsze w akumulatorze uzupełniamy stan płynu woda destylowaną( demineralizowaną-woda dejonizowana –woda pozbawiona obcych jonów przez wielokrotną destylację lub przez wymianę ich na jony wodorowe)Jeżeli natomiast nasz akumulator ma już sędziwy wiek czyli ponad trzy lata warto zrobić taki zabieg:Wymontować aku z moto,otworzyć korki i wylać całą zawartość.Następnie zalewamy aku wodą destylowaną lub jak wyżej i płuczemy,wylewamy zalewamy świeżą wodą do stanu(ok.650ml)i ładujemy na małym prądzie aż do pełnego naładowania.Ten zabieg pozwoli na przedłużenie życia naszego akumulatora.Oczywiście w dzisiejszych czasach ceny nowych aku kwasowych nie są tak porażające jak za czasów komuny,kiedy to nic nie było na rynku i trzeba było walczyć o cokolwiek.Tu link do sklepu:
[link widoczny dla zalogowanych]
lub akumulatory żelowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wybór oczywiście należy do kupującego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czekol
A
Dołączył: 08 Lip 2015
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nadarzyn
|
Wysłany: Wto 22:09, 01 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Jak wylejesz cały kwas i zalejesz woda to raczej już aktu nie naładujesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily9ser
Motocyklista
Dołączył: 16 Wrz 2015
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRAŚNIK,Lubelskie
|
Wysłany: Wto 22:14, 01 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak wylejesz cały kwas i zalejesz woda to raczej już aktu nie naładujesz... |
...i tu się mylisz,woda jest tylko rozcieńczalnikiem a kwas zostaje w płytkach.Ja tak zrobiłem i aku śmiga aż miło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griba
A
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 11:24, 03 Gru 2015 Temat postu: Jazz ;) |
|
|
Robiłem coś takiego z akumulatorem motocyklowym. Trochę zabawy jest, efekt był w miarę zadowalający.
mily9ser napisał: | ...i tu się mylisz,woda jest tylko rozcieńczalnikiem a kwas zostaje w płytkach.Ja tak zrobiłem i aku śmiga aż miło. |
To nie tak. Resztki elektrolitu zostają w separatorach między płytami, stąd przez akumulator może nadal przepływać prąd. Nawet po pierwszym zalaniu wodą destylowaną będzie on zatem jakoś działał. Aż do pierwszych mrozów, kiedy rozcieńczony elektrolit zamarznie i rozsadzi obudowę akumulatora.
Po ładowaniu odsiarczającym należy wylać mieszaninę wody i elektrolitu, a akumulator zalać świeżym elektrolitem.
[link widoczny dla zalogowanych] jest szczegółowy opis. Podczas procesu regeneracji zalecane jest nawet kilkakrotne wymienienie "zawartości" akumulatora.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez griba dnia Czw 11:26, 03 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mily9ser
Motocyklista
Dołączył: 16 Wrz 2015
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: KRAŚNIK,Lubelskie
|
Wysłany: Czw 12:30, 03 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
griba praktycznie to samo napisałeś co ja oczywiście pominąłem wątek o zalaniu akumulatora odsiarczonego świeżym elektrolitem bo zapomniałem Bobrze,że napisałeś teraz zrobię mu płukanko i zaleję nowym elektrolitem.Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorba79
Motocyklista
Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 16:02, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Koledzy ile waszym zdaniem może stać motocykl bez akumulatora? Chodzi mi o to, po jakim czasie zniknie z pamięci np przebieg? Wymontowałem aku i nie wiem jak bardzo śpieszyć się z zamontowaniem nowego bo moto zimuje z dala od domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
odyniec
Motonita
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Wto 16:06, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Przebieg motocykla nigdy nie zniknie (licznik ogólny), może zapomnieć najwyżej godzinę i z tzw. małego licznika kilometry (licznik A i B).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|