 |
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:33, 26 Mar 2012 Temat postu: Wymiana łożysk w kołach, klocków i płynu hamulcowego |
|
|
No więc tak.
Do wymiany łozysk w kołach potrzebne są:
- nowe łożyska:
DL650
Przód:
6203 2RS C3 2szt
Tył:
6204 2RS C3 2szt
oraz do zabieraka 62/32 2RS
Do tego uszczelniacz
39x65x7 ale ja kupiłem za radą forumową 40x65x7 (40 to średnica wewnętrzna uszczelniacza, a więc wystarczy wyjąć sprężynkę opasającą wewnętrzną średnice , rozpiąć ją, następnie skrócić o 1,5mm i splec ponownie i w taki sposób uzyskujemy średnice 39.
- troche czasu
- kilka sztuk czegoś w puszce
- młotek i przedłużka do grzechotki 1/2
Ja stare łożyska wybiłem ostrożnie, wszystko ku....sko dokładnie wyczyściłem i nasmarowałem smarem FinishLine teflonowym do łożysk.
Uszczelniacze również wymieniłem wszystkie więc ze starymi się nie piendroliłem. Aczykolwiek nie zniszczyłem ich przy demontażu.
Nowe łożyska nabijałem przez stare taką dużą śrubą z drobnym gwintem i odpowiednimi podkładkami. To już sobie każdy musi dobrać.
Generalnie wymiana łożysk jak się ma zdjęte koła trwa jakieś 30-45min. Więcej jest czyszczenia i rozkręcania.
Z łożyskiem zabieraka też problemu nie ma większego, tyle że można poświęcić nieco więcej ostrożności bo to aluminiowe i dość cienkie jest,
nie to co felga.
Montując łożyska należy pamiętać o tulejkach które są pomiędzy łożyskami, oraz o kolejności w tylnym kole- najpierw łożysko od strony tarczy.
Ja się dość długo zastanawiałem po kiego grzyba one tam są. Powód jest banalny i aż głupio mi było się nad tym zastanawiać.
Otóż uniemożliwiają przesuwanie się bieżni wewnętrznych podczas dokręcania osi koła. Jak ich nie będzie to pierwszą jazdę
należy wykonać bezpośrednio do sklepu z łożyskami i nabyć nowe
Uszczelniacze jak są posmarowane da się wcisnąć ręką ew impulsatorem kinetycznym gumowym (młotek).
Z tym największym, od zabieraka jest troszkę trudniej ale tylko troszkę.
Co do klocków bo też mnie ktoś o to pytał.
Klucz 14mm nasadka/fajka, kluczyk 5mm też nasadka, płyn hamulcowy, smar miedziowy,
no i oczywiście klocki i jakieś szczoteczki, szmateczki, strzykawka z kawałkiem rurki gumowej.
Odkręcamy zaciski, szukamy takiej małej spinki na bolcu (między dłuższym klockiem a zaciskiem) i wyjmujemy ją.
gdyby bolec zapiekł się w zacisku warto go tym kluczykiem 5mm rozruszać w jedną albo druga, gwintu tam nie ma.
Wyjmujemy klocki i zdejmujemy z nich blaszki, oraz tę blaszkę która siedzi na dnie zacisku.
I teraz przydadzą się rękawiczki jednorazowe bo syf spod paznokci dość długo wychodzi,
ja zaciski i tłoczki myję płynem hamulcowym i szczoteczką do zębów. Nie wciskam tłoczków od razu!
To tak jak na brudną dupe zakładać czyste galoty
Dopiero jak wszystko jest czyste, otwieram zbiorniczek i odsysam prawie cały płyn.
Potem wciskam tłoczki paluchami(powinny dać się wcisnąć) i montuję nowe klocki.
Z wymianą płynu jest trochę zabawy. Ja mam ABS i nie mam żadnego komputera.
Ale w rowerach ABSu nie ma a wymienia się tak samo. Oczywiście ilu mechaników tyle szkół,
ja zalewam układ od DOŁU, przy okazji wypychając bąbelki powietrza do zbiorniczka.
Pełna strzykawka do zaworka, odkręcamy i wtłaczam płyn przez zacisk. Zbiorniczek rzecz jasna opróżniam prawie cały.
Ot cała filozofia. Jak ktoś chce może zalać od góry. Wtedy robię można powiedzieć na odwrót.
Podłączam ściśniętą strzykawkę 100ml do tego zaworku w zacisku wieszam ją do gmola i leje płyn do zbiornika.
Zaworek odkręcam i pompuję, pompuje, pompuje potem dolewam płynu itd aż się strzykawka napełni.
Stary płyn zlewam i znowu podłączam i pompuję i dolewam aż płyn w strzykawce będzie nowy i ładny.
Potem dobijam ciśnienia do układu żeby trochę wyżej klamka łapała, i tak to ciśnienie z czasem się wyrównuje.
Ja spędziłem przy moto około 6h na te operacje, pomocna jest osoba druga,
bo przy zdejmowaniu przedniego koła trzeba nacisnąć dość mocno tył.
No i mam centralkę więc trochę łatwiej. Nie radzę podstawiać pod płytę podnośnika do kół bo zaczyna płyta jęczeć.
Jak już koło przednie zdjęte to najlepszy jest pieniek podłożony pod lagi
koniec
PS napisałem tylko jak spędziłem sobotę, nie musicie robić tak jak ja bo nie odpowiadam za szkody powstałe na skutek czytania tego postu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konra.dzik dnia Wto 20:03, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maikpl
A
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 15:51, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Super opis właśnie szukałem odpowiedzi na moje pytanie na temat tego bolca w szczękach U mnie ktoś mądry zjechał gwint i będę miał problemy z wyjęciem go bo jest nieźle zapieczony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maikpl dnia Pon 15:51, 26 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 0:15, 27 Mar 2012 Temat postu: Re: Wymiana łożysk w kołach, klocków i płynu hamulcowego |
|
|
konra.dzik napisał: |
Ja stare łożyska wybiłem ostrożnie, wszystko ku....sko dokładnie wyczyściłem i nasmarowałem smarem FinishLine teflonowym do łożysk.
Uszczelniacze również wymieniłem wszystkie więc ze starymi się nie piendroliłem. Aczykolwiek nie zniszczyłem ich przy demontażu.
Nowe łożyska nabijałem przez stare taką dużą śrubą z drobnym gwintem i odpowiednimi podkładkami. To już sobie każdy musi dobrać.
Generalnie wymiana łożysk jak się ma zdjęte koła trwa jakieś 30-45min. Więcej jest czyszczenia i rozkręcania.
Z łożyskiem zabieraka też problemu nie ma większego, tyle że można poświęcić nieco więcej ostrożności bo to aluminiowe i dość cienkie jest,
nie to co felga.
Montując łożyska należy pamiętać o tulejkach które są pomiędzy łożyskami.
Ja się dość długo zastanawiałem po kiego grzyba one tam są. Powód je banalny i aż głupio mi było się nad tym zastanawiać.
Otóż uniemożliwiają przesuwanie się bierzni wewnętrznych podczas dokręcania osi koła. Jak ich nie będzie to pierwszą jazdę
należy wykonać bezpośrednio do sklepu z łożyskami i nabyć nowe
Uszczelniacze jak są posmarowane da się wcisnąć ręką ew impulsatorem kinetycznym gumowym (młotek).
Z tym największym, od zabieraka jest troszkę trudniej ale tylko troszkę.
|
Nie żeby się czepiać ale Twój opis wymiany łożysk można porównać do następującego zdania. Wymiana opon sprowadza się do zdjęcia starej i założenia nowej, jak dobrze pójdzie można się zmieścić w godzinę.
Przy wymianie łożysk istotna jest kolejność montowania łożysk w kole. W tej chwili nie pamiętam jaka ona była w każdym razie jest ona ściśle określona w serwisówce. Jeżeli zrobi się to źle koło będzie przesunięte względem osi oraz jedno z łożysk będzie się szybciej zużywało. Jedno z łożysk w kole nie jest do końca wsunięte w piastę pozostaje tam lekki luz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 8:34, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tak to prawda no bo co innego ?
Co do kolejności to faktycznie jest to napisane i bodaj jest to łożysko tylnego koła między zabierakiem a felgą. Tuleja jest tam lekko dłuższa niż odległość między gniazdami.
Czyli najpierw montujemy to z uszczelniaczem (prawe).
Dzięki za sprostowanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konra.dzik dnia Wto 8:42, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 11:36, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie bierz tego do siebie.
Tak chciałem sprostować by ktoś mniej doświadczony nie popełnił jakiegoś błędu.
W przednim kole sytuacja jest podobna z tymi łożyskami.
EDIT: Sprawdziłem w serwisówcę.
W przednim kole instalujemy najpierw lewe potem prawe łożysko.
W tylnym odwrotnie. Najpierw prawe łożysko potem lewe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nieprosty dnia Wto 11:58, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:24, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nic do siebie nie biorę, nie celowo pominąłem to w opisie. Bardzo dobrze że prostujesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Woytec
Motocyklista
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 16:54, 27 Mar 2012 Temat postu: Re: Wymiana łożysk w kołach, klocków i płynu hamulcowego |
|
|
Opis całkiem dobry tym bardziej że planuję taką zabawę za kilka tygodni
Ale brakuje jednej kluczowej sprawy opisu typu zakupionych łożysk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:02, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jest temat łożysk.
Ale dla potomnych:
DL650
Przód:
6203 2RS C3 2szt
Tył:
6204 2RS C3 2szt
oraz do zabieraka 62/32 2RS
Do tego uszczelniacz
39x65x7 ale ja kupiłem za radą forumową 40x65x7 (40 to średnica wewnętrzna uszczelniacza, a więc wystarczy wyjąć sprężynkę opasającą wewnętrzną średnice , rozpiąć ją, następnie skrócić o 1,5mm i splec ponownie i w taki sposób uzyskujemy średnice 39.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mlody
Motonita
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:38, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja polecam uszczelniacz 38x65x8 (x7 nie dało się kupić). Na skutek jazdy po szutrach, błotach itp tulejka lekko się wyciera (zwłaszcza jak uszczelniacz jest już na umarciu), i taki uszczelniacz lepiej przylega. Na przyszłość planuję wytoczyć nową tulejkę z wymiarami pod ogólnodostępne uszczelniacze, bo ta którą mam została dość mocno zniszczona przez stary uszczelniacz (dostał się piasek).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Nie 10:32, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A mógłbyś coś więcej napisać o łożyskach? Tzn jakie, gdzie i za ile kupiłeś... Sam się przymierzam i szukam dobrych...
[link widoczny dla zalogowanych]
Niby i na allegro można znaleźć te łożyska, ale co bądź ten sklep jest oficjałem suzuki, więc się zastanawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:24, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zobacz dwa posty wyżej.
Czytajcie trochę leniuchy
edit:
Łożyska kupiłem w sklepie PREMA w Warszawie, oddział w Szczecinie jest na Gdańskiej 16B.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konra.dzik dnia Nie 11:26, 29 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Nie 12:40, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No wymiary oczywiście, że przeczytałem... Ale rozumiem, że nie kupowałeś zestawu pod DLa, tylko kupiłeś sobie osobno poszczególne łożyska i uszczelniacze?
Ale gdzieś jakbym wyczytał, że w kołach są nietypowe rozmiary, i nie idzie tego dostać...
Ale z tego co widzę to w Premie wychodzi dużo taniej i od ręki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:34, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Za komplet zapłaciłem w sumie koło 210 pln zamiast 550 w ASO. Już z uszczelniaczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filip
Maniak motocyklowy
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: Pon 5:59, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Piekny opis. A mnie intryguje moment w ktorym zastosowales plyn z puszki. Rozwiniesz ten watek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 7:40, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A skąd wiesz że tam był płyn ? był był
Po wymianie każdego łożyska organizm jest tak brudny że trzeba tym płynem go przepłukać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Filip
Maniak motocyklowy
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomianki
|
Wysłany: Pon 8:02, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Rozwazam pomysl grupowej wymiany lozysk lub klockow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:09, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
myślę że to bardzo dobry pomysł jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:40, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko nie pozamieniajcie częśc i między motocyklami jak już się dobrze przepłuczecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:10, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Fakt, trzeba pamiętać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Śro 19:00, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie zakładałem, że łożyska do kół można kupić w zwykłym sklepie z łożyskami... Zakładałem, że są potrzebne super ekstra hiper motocyklowe...
Prema w Szczecinie owszem jest, ale od ręki nie było tam najlepszego wyboru. Po skompletowaniu zestawu na oba koła zrobiłem jedynie od pleców strony. Bez centralki trzeba się popisać niezłą ekwilibrystyką zdejmując tył . Przód będzie jak tylko Letko załatwi nową dostawę centralek.
W wymianie wielkiej filozofii nie ma. Dodam tylko, że zdejmując łożyska w kole najlepiej położyć koło na jakiejś podłodze i z góry wybijać łożysko na dole... Gdzieś na youtubie widziałem film jak facet zakrzywionym meselkiem wybijał górne i zwiedziony tym podstępem próbowałem podobnie. Dopiero kolega który nie widział tego filmu podpowiedział, zgodnie z instynktem, jak to bez większego wysiłku zrobić.
Co zaś do cen, to komplet łożysk, i uszczelniacz wyniosły jakoś 120pln. Łożyska kół z górnej (podobno) półki, rodzimego przemysłu (trzeba swoich przecie wspierać by było na emerytury). Łożysko zabieraka jakiś Japończyk. Uszczelniacz kupiony, ale nie wymieniony, stare w dobrym stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:15, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W japońskiej motoryzacji powszechnie stosowane są łożyska NSK (Honda) i SKF (np. Suzuki). Można je oczywiście kupić 4 razy taniej poza ASO, ale można też kupić łożyska FAG, które są sporo lepsze od tych japońskich, a często gęsto tańsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:20, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja to do zabieraka mam NTNa. A i zapomniłem dodać że kupiłem po jednym zapasowym do przodu i tyłu, tak jakbym miał spiendrolić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Czw 9:27, 03 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W zbieraku jest NTN a w kołach polskie PPL, czy PLL. Początkowo znalazłem jakie All Bals, ale wujek google miał wiele negatywnych opinii na ich temat...
Na razie zrobiłem na nich jakieś 100km, z czego 10 po szutrach, polach i innych dziurach. Za wcześnie więc by wypowiedzieć się o ich jakości... Jedno za to jest pewne... Że dobrze złożyłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Johnny_Eleven_Fingers
A2
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa-Aluzyjna
|
Wysłany: Czw 11:02, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
miotacztruskawek napisał: |
Dopiero kolega który nie widział tego filmu podpowiedział, zgodnie z instynktem, jak to bez większego wysiłku zrobić.
|
Rozwiń temat, bo wprowadziłeś nutę ekscytacji wymieszanej z ciekawością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miotacztruskawek
Motonita
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Choszczno, kiedyś Łobez, Szczecin
|
Wysłany: Sob 11:06, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Na jakimś filmie z YT widziałem jak koleś wyciągał łożysko na podobnej zasadzie co uszczelniacz. Koło leżało na płasko, a facet wyciągał GÓRNE łożysko wbijając jakiś zakrzywiony element pomiędzy tulejkę a to łożysko.
Ten obraz tak wrył mi się w psychikę, że nawet nie pomyślałem, że można inaczej .
Dopiero znajomy (który tego filmu nie widział ) z miejsca powiedział, że lepiej wybijać to łożysko, które jest bliżej ziemi.
Tak żeby nie było, filmik pokazujący jak to bezstresowo zrobić (no może z wyjątkiem podgrzewania )
http://www.youtube.com/watch?v=y7GQI6Hh1bI&feature=related
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:09, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety niezawsze jest to takie proste i bezstresowe, pozt tym koleś z filmiku popełnia podstawowy błąd przy montażu nowych łożysk polegający na wbijaniu ich udarami w wewnętrzną bieżnię. Należy się zaopatrzyć w takie narządzie (driver), które będzie odrobinę węższe od gniazda łożyska, ale na tyle szerokie aby opierało się przede wszystkim na zewnętrznej bieżni. Może to być kawałek rurki, gruby pręt, odpowiedniego rozmiaru klucz nasadowy, lub właśnie specjalnie dotoczony driver. Czasami łożyska są tak ciasno osadzone, że wbijając przez wewnętrzną bieżnię poprosu je zniszczymy. Czasem nawet nie będziemy tego świadomi, dopóki łozysko nam się nie rozpadnie np. po 200, 2tys. km, czy innym zaskakującą mały przebiegu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 21:05, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ojjj święta prawda, pobijanie łożysk w wewnętrzną bieżnie przy montażu to strzał w kolano, nigdy nie wiadomo kiedy się rozleci, a może bardzo szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Johnny_Eleven_Fingers
A2
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa-Aluzyjna
|
Wysłany: Pon 11:29, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Gdzie można kupić (w Warszawie lub necie) sam uszczelniacz 39x65x7?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:31, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Np. tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli to jest jakiś nietypowy i nie mają to sprowadzą i doliczą Ci koszty wsyłki kurierem. Z mojego doświadczenia jeszcze sięnie zdażyło żeby czegoś nie mogli załatwić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Motonita
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 13:23, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
W Warszawie na Garażowej, róg z Wołoską, jest bardzo dobrze wyposażony sklep z uszczelniaczami. Jak nie mają, to sprowadzą bez dodatkowych opłat. Jeśli nie są w stanie sprowadzić, to najprawdopodobniej taki element nie istnieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Johnny_Eleven_Fingers
A2
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa-Aluzyjna
|
Wysłany: Pon 15:58, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
OK, dzięki.
W PREMIE nie mieli.
Za to udało mi się załatwić 40x65x7 [link widoczny dla zalogowanych]. Cena poniżej 10pln, czas realizacji dwa dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:02, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
No toż w premie za 9zł od ręki kupiłem. Bo 39 nie mają. Pisałem że trzeba kupić 40 i skrócić sprężynkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Johnny_Eleven_Fingers
A2
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa-Aluzyjna
|
Wysłany: Pon 20:55, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A teraz trochę OT
Pierwszy raz jestem dumny z ludzi z mojego osiedla. No może z pewną konsternacją.
Otóż, wyjazd do Hiszpanii już za dwa tygodnie, a w przednim kole luzy. Lepiej wcześniej naprawić, bo nie wiadomo na jakie drogi trafimy. Kupiłem łożyska, zamówiłem uszczelniacz, załatwiłem warsztat, który wymieni mi je "od ręki" pod warunkiem, że przywiozę koło i łożyska i nie będę zajmował im stanowiska motocyklowego - w innym przypadku mogą mi to zrobić za trzy tygodnie. Dzisiaj przystąpiłem do demontażu. O 19:00 na naszym parkingu jest ruch jak na Marszałkowskiej, ochrona łazi - pewnie chcą pokazać że są - panie z wózkami zjeżdżają po pochylni, etc.
[img]https://skydrive.live.com/redir?resid=CB85B7746F4858CD%21109&authkey=%21ANnPRXHxhoraI3A
[/img]
Demontaż rozpocząłem przymocowaniem motocykla za pomocą linki do tej śmiesznej bramki, a następnie rozebrałem ustrojstwo. Odkręcone koło przeturlałem do klatki schodowej, wniosłem wyżej i przeturlałem do samochodu. Wróciłem, skręciłem pozostałe elementy i podziwiam swe dzieło konstruktywnego zniszczenia kończąc z dumą papierosa i zbierając narzędzia.
Wtem na pochylnię podjeżdża radiowóz i skręca tuż obok mnie (na marginesie pierwszy raz od siedmiu lat widziałem radiowóz na tym wielopoziomowym parkingu). Dwóch policjantów wygląda z ciekawością przez otwartą szybę turlając się na skos po miejscach parkingowych. Zagajam:
- Dzień dobry, czy mogę pomóc? - chyba poczuli się zmieszani.
- Dzień dobry, niezły patent - patrząc na linki splątane między motocyklem, a bramką.
- No tak, to jedyny sposób na te warunki.
- Co się stało?
- Łożyska kół do wymiany. Zaoszczędzę czas i pieniądze, jeśli część prac wykonam samemu - hehe.. oglądało się Wheeles Dealers - pomyślałem.
- Taki nowy motocykl?
- Nie jest stary, ale ma już 50'000 km przebiegu.
- No tak.
Po czym odszedłem.
Puenta.
Po pierwsze, zastanawia mnie na ile był to przejazd prewencyjny, a na ile po zgłoszeniu, że ktoś używania uszczelniaczy (na zdjęciu dwa zielone po prawej w tle). Bo jak wszystkim wiadomo każdy pijak to złodziej i wręcz obowiązkiem obywatelskim jest donieść o nieprawidłowościach.
Po drugie, mam nadzieję, że do środy nikt mi tych linek nie poprzecina. Bo jak wszystkim wiadomo każdy motocyklista to wariat i wręcz obowiązkiem obywatelskim jest uniemożliwienie mu jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:25, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
No proste...!
Jakiś czas temu, jak mieszkałem na Brudnie, stawiałem motocykl na kawałku wolnego zadaszonego chodnika koło klatki schodowej, gdzie stały oprócz tego rowery, wózki, wózeczki i nawet jeden skuter. Po 2-3 tygodniach zapukała do drzwi starsza pani z pytaniem i pretensją w głosie, dlaczego ja tam stawiam motocykl, przecież to nie parking... Dowiedziałem się też, że nawet na radzie mieszkańców był poruszany temat mojego motocykla! (??)
Na pytanie w czym on komu przeszkadza usłyszałem, że blokuje dostęp...
Do ściany budynku się pytam? "Eeee... To nie jest miejsce na motor, to nie jest parking. Jak chce pan trzymać motor to na parkingu!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jawa
A
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:47, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
A ile trzeba kupić uszczelniaczy na przód do DL 650 K4? Czy występują przy obu łożyskach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:28, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
jawa napisał: | A ile trzeba kupić uszczelniaczy na przód do DL 650 K4? Czy występują przy obu łożyskach? |
Nie, 1 sztukę, z prawej strony tylko. Z lewej jest slimak/impulsator prędkościomierza który sam stanowi uszczelniacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jawa
A
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:55, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jawa
A
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:56, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Kupiłem komplet na przód, czyli 2 łożyska 6203 2RS C3 firmy SKF oraz uszczelkę 22X40X7. W Premie nie mieli tej ostatniej, więc kupiłem wszystko w MTM/Rombor na ul. Kazimierzowskiej 22 w Warszawie (http://www.mtmtechmarket.pl/szukaj.html). Za całość zapłaciłem 38,40 (łożyska po 18 i uszczelka za 2,40), co wyszło taniej niż w Premie (łożyska po 20,90). Poniżej zdjęcie wszystkich elementów, gdyby komuś było potrzebne.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
scov
A1
Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarczyn
|
Wysłany: Sob 21:57, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Parę dni temu wymieniałem łożyska w tylnym kole. Z racji tego że mam dostęp do tokarki postanowiłem zamiast nieszczęsnego zimeringa 39x65x7 zamówić 38x65x7 i przetoczyć (i przeszlifować) tuleje z która współpracuje. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że w miejscu styku z płetwą uszczelnienia pozostało tylko 38,2 mm materiału. przy stosowaniu zimmeringa 40x65x7 należało by sie upewnić czy krawędz uszczelniająca nie chodzi przypadkiem w miejscu wytartym bo z 40 na 38 to spręzynkę trzeba by mocno podciągnąć. Przebieg wg. licznika 28 tyś mil
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hct
A1
Dołączył: 29 Kwi 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Nie 0:19, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Panowie takie pytanko mam czemu nie piszecie ze potrzebne są 3 uszczelniacze zeby wszystko zrobić na tip top ?
Z tego co ja widzę to jest 3 różne uszczelniacze, przednie koło prawa strona, tylne koło prawa strona i zabierak
Taka propozycja żeby to dopisać to pierwszego postu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pablo528
A2
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Buska Zdroju
|
Wysłany: Wto 21:37, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wymieniłem łożyska w przednim kole, zgodnie z instrukcją zamontowalem najpierw lewe potem prawe , teraz mam problem bo prawy zacisk lekko trze o tarcze hamulcowa - macie pomysł co źle zamontowalem ? Za głęboko zamontowane prawe łożysko? Czy tuleja dystansowa powinna być luźna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:59, 13 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Może tulejki na odwrót?
Czyściłeś zaciski i ich prowadnice?
Ja już nie pamiętam czy czasem też tak nie miałem, ale nie wydaje mi się. A no i jedna rzecz, pomiędzy łożyskami jest tuleja oporowa do bieżni, wspominam bo ja jej nie włożyłem i zastanawiałem się czemu koło się ciężko kręci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pablo528
A2
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Buska Zdroju
|
Wysłany: Pią 22:21, 13 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
To przednie koło wiec jedna tuleja - juz sobie poradziłem rozebrane wszystko jeszcze raz i złożyłem -oczywiście po wybicie łożyska dałem nowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Sob 11:38, 14 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
To mógłbyś powiedzieć jeszcze co zrobiłeś nie tak żeby inni nie popełnili tego błędu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pablo528
A2
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Buska Zdroju
|
Wysłany: Nie 11:32, 05 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Prawdę mówiąc do końca niw wiem co zrobiłem nie tak, wydaje mi się że za płytko wbilem lewe łożysko przez co prawe poszło głębiej i koło przesunelo się w prawo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mrozu
A1
Dołączył: 17 Wrz 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bieniewice
|
Wysłany: Czw 9:23, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Mnie również dopadł problem wymiany łożysk. W manualu pokazują tool-a do wciskania który pewnie kosztuje worek pieniędzy. Stwierdziłem ze walenie młotkiem jest mało profesjonalne - zanabyłem więc w markecie budowlanum metr pręta gwintowanego M16, trzy nakretki pasujące do pręta, oraz podkładki, o srednicy 50mm , 46, mm i 39 mm. Koszt 14,50 PLN . I tool wykonany, wciskanie łożysk trwało 10 min, było wygodnie i dokładnie - polecam jak ktos będzie sie musiał zmierzyć z problemem. Pewnie w weekend będe zmieniał łozyska w tylnym kole, przetestuje rozwiązanie i się ewentualnie podziele spostrzeżeniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek666
A
Dołączył: 02 Lip 2014
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22:07, 28 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Jak możesz to wstaw zdjęcie tego Magic Tool-a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mrozu
A1
Dołączył: 17 Wrz 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bieniewice
|
Wysłany: Sob 20:19, 30 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Po prawej jest jeszcze z 70 cm pręta gwintowanego bo nie chciało mi się tego ciąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xondz
Motocyklista
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa/Tarchomin
|
Wysłany: Czw 21:47, 16 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu całego wątku nie zauważyłem żeby ktoś podał patent, który jest podany w serwisówce. Do wbijania/wciskania nowych łożysk można użyć starych, zamiast dorabiania tulejek czy innych popychaczy. Średnica łożysk pasuje idealnie i nie musimy się martwić o ich uszkodzenie, przecież i tak to złom.
[edit po pomiarach]
Koledzy niezbyt precyzyjnie opisują które simmeringi gdzie idą.
Po poszukiwaniach i pomiarach mi wychodzi że mają one takie wymiary:
przód - 24x40x7 (wałek ma śr. 24mm)
tył - 28x47x7 (wałek ma śr. 28mm)
zabierak - 39x65x7 (ten jest opisywany w wątku jako do zmniejszenia z 40x65x7, albo od razu kupienia jako mniejszy 38x65x7)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Xondz dnia Czw 23:28, 16 Lip 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|