VStromClub

Irek1970

Mam nadzieję, że teraz nie będzie wątpliwości który kabelek przeciąć w nowym V Stromie.

Ce Zar

No to już troszkę mi się rozjaśniło...odwrotnie kostkę miałem Smile

Jak wrócę do domu wstawię fotkę.
Natomiast ten pokazany przez Ciebie mam przecięty i połączony ponownie.
Muszę na spokojnie popatrzeć co tam jest zrobione...
pozdrawiam

Irek1970

No kurna ten pokazany, to właśnie jest ten dobry.
Jak tego uciąłeś i było nie tak, to nie rozumiem co jest grane.
Piszesz, że go podłączyłeś ponownie, więc to ten był obcięty.
Nie rozumiem.....

Pyxis

Kolega przecial z drugiej strony kostki (ten od przodu motunga a nie od strony aku)

Irek1970

Pyxis-
"Natomiast ten pokazany przez Ciebie mam przecięty i połączony ponownie. "
Rozumiesz coś z tego ?
Ten ze zdjęcia był przecięty.

Pyxis

TAk. Ten 23pin mial juz ciety i jest polaczony ponownie (przez kogos innego). Ten co teraz przecial to pin po drugiej stronie wtyczki.
Tak to rozumiem. Smile

Irek1970

OK
Poświęciłem się dla dobra sprawy i przeprowadziłem tajne śledztwo.
Oto wyniki.
Chlasnąłeś Ce Zar 12 kabel- czarny z brązowym paskiem bez poprzecznych jasno brązowych, obok pomarańczowego, tyle że z zielonym paskiem wzdłuż.
Było podobnie, ale nie ten bok kostki. Very Happy

Tam są numery na wtyczce !!!!
Nie rozumiem tylko tego z tym ponownym podłączeniem tego prawidłowego 23.....
Tak jak Piszesz Pyxis, być może był już obcięty wcześniej.
Napisz Ce Zar jakie efekty.

Ce Zar

Pyxis brawo za rozwiązanie zagadki Smile

Pokazywane będzie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Przeciąłem ten zaizolowany taśmą ( tak jak Pyxis pisze, od innej strony ciąłem ).

[link widoczny dla zalogowanych]
Natomiast powinienem ciąć ten z żółtą koszulką termokurczliwą ( na zdjęciu ).

Już dziś nie będę dłubał, za późno. Jutro popatrzę na spokojnie.
edit:
Jednak się zmusiłem i poszedłem...ciachnąłem ten z żółtą koszulką termokurczliwą i zapala Smile

Pewnie poprzedni właściciel ciachał, ale przed sprzedażą połączył...chyba.
Jutro ocenię, czy jest jakaś różnica.

Ce Zar

No to zrobiłem dwa dni 170 km i wnioski :
- lepiej się zbiera, żywszy jest
- obroty na wolnym biegu raczej bez zmian
- na w/w dystansie spalanie mi wzrosło z 4,8 na 5,4
- odgłos z wydechu bez zmian

Sumarycznie nie jest źle, martwi mnie tylko to spalanie....dystans mi się zmniejszył Sad

Jacekst

Panowie no i jak jest z tym spalaniem, ktoś robił dokładniejsze testy? Jutro mam zamiar ciachnąć magiczny kabelek i jestem ciekawy. W chwili obecnej jest lepiej niż dobrze, mam nadzieję, że dużo nie wzrośnie Confused

Pyxis

U mnie wzroslo o ok 0,5 [l/100km].
Wniosek (ze zacytuje MaG'a - chyba sie nie obrazi) : " A CH..J!"

bado

U mnie ok. 1L w górę.
Sprawdzone póki co wokół komina na jakiś 200km, trasa będzie w weekend. Może jest coś w tym, że teraz mocniej się odwija, ale ciekawą sprawą jest to, że drugiego przebiegu nie kasowałem: po 2800km było 4,7L, a teraz, przy 3000km jest 5,6L.

Pyxis

Moze teraz testy z krecenia manetka czesciej robiles?
U mnie sie to ustabilizowalo wlasnie na wartosci +0,5l. U Ciebie pewnie bedzie podobnie.

Żaku

Przyglądam się temu watkowi od dłuższego czasu i muszę przyznać, że to co piszecie skutecznie zniechęca mnie do modyfikacji. Raportowany przez wszystkich zgodnie wzrost zużycia paliwa o ok. 10% to moim zdaniem dużo, a w zamian prawdopodobnie, lekka poprawa osiągów maszyny w dolnej skali obrotomierza. Nawet jeśli rzeczywiscie tak jest (niewykluczone, że to tylko Wasze wrażenie, podobne do tego jak zatankuje się paliwo o wyższej liczbie oktanowej, które wcale osiagów nie poprawia), to moim zdaniem nie warto. Oprócz większego zużycia paliwa pewna jest tylko większa zawartość szkodliwych substancji w spalinach, o czym nikt z Was nie wspomina. A szkoda, bo świadomość ekologiczna, także wśród motocyklistów, to rzecz ważna ☺. Pozdrawiam.

Irek1970

0.6 u mnie było.
Pyxis już wstaleś ? !!!!!

Pyxis

@Zaku: Ale to nie jest watek werbujacy do jakiejs sekty. Po prostu takie sa "skutki uboczne" jazdy z ta alternatywna mapa wtrysku. Jako, ze jest to operacja w pelni odwracalna, zawsze mozna wrocic do mapy "eko". Ja jezdze raczej w dolnym zakresie obrotomierza i czesto nie po rownym, wiec mi taka modyfikacja bardzo odpowiada. Dla Ciebie moze ona nie miec wplywu/znaczenia, wiec nie warto jej robic.
Zasada jest prosta:"Twoj cyrk, Twoje malpy". Smile

@Irek: Wstalem i zaraz siadam na motunga. Wpadne do Ciebie do firmy, wiec nasluCHUJ Wink

siekieramotyka

Ja tam nie wiem czy wzrosło czy nie, ale już nigdy nie wrócę do starej mapy, w moim przypadku zmianę czuć bardzo i daje mi to dużo frajdy z jazdy !

bado

@Żaku: powiedz coś więcej nt. większej zawartości szkodliwych w spalinach. Przyznam, że nie spotkałem się z żadnymi konkretnymi informacjami w tej sprawie.

Irek1970

Na chłopski rozum, to silnik dostaje więcej paliwa i powietrza, a co za tym idzie emituje więcej zanieczyszczeń.
Ale czy kogoś z kierowników to obchodzi.....?
Liczy się zabawa i frajda z mocniejszego motonga.

Hermes

czekol

Najmniej zanieczyszczeń motong produkuje jak stoi w garażu....
W zdecydowanj większości przpadków jeździmy dla przyjemnosci wiec taka rozmowa o ekologii jest bez sensu.....

Suszny

Generalnie miałem tego nie robić, miałem nie obcinać bo po co jak działa. No i gdybym nie obciął to by dalej działał :p Ale ze niektórzy twierdzili uparcie że w modelach K4, K5, K6 ten kabelek nie działa, musiałem to sprawdzić, tylko po to żeby się samemu przekonać i oświadczyć kto ma racje. Ta racja kosztuje mnie uszkodzonym komputerem Wink

Żeby było jasne, przecięcie kabla nie spowodowalo awarii ! Zwarcie które zrobiłem nieumyślnie uszkodziło komputer - http://www.vstromclub.fora.pl/usterki-i-awarie,45/zwarcie-blad-c13-c14-c15-c21-c23-c29,25063.html - zachęcam przeczytać temat i jeśli dalej ktoś bedzie chciał się przekonać jak działa z obciętym kablem to UWAŻAJ !!! BARDZO UWAŻAJ !!!

Zanim jednak doszło do zwarcia jeździłem z obciętym kabelkiem. Dziwięk nieco bardziej basowy, bardziej elastyczny w dole i chyba lepiej sie zbiera z dołu. Piszę "chyba" bo zmiany sa na tyle małe że w sumie nie wiem czy sobie to wmówiłem czy faktycznie tak jest. Dlatego uważam i przekonałem się na własnym motocyklu, że jak działa i jest wszystko dobrze to lepiej nie poprawiać, bo może być gorzej Wink

W modekach K4, K5, K6 -Również działa ! (Pin 25)

A jeśli chodzi o zanieczyszczenia, to raczej nie mamy się czym przejmować zmieniając mapę w porównaniu do tego co na co dzień jeździ po ulicach.
https://www.youtube.com/watch?v=hYwk_-rZIPQ

jotes

czekokl dobrze to ujal.
jazda wokol komina to takze nic innego jak bezcelowe zatruwanie srodowiska .
a tak naprawde to robilem rzetelne diagnostyczne badanie czystosci spalin w niemieckim DEKRA . bylo co prawda przy gornej granicy tolerancji ale w normie. Pan sie tylko zapytal czy mam power commander zamontowany Wink

czekol

Suszny - wiem, że po szkodzie każdy mądry, ale wystarczy zaizolować obcięte koncówki aby nie powtórzyc Twojego blędu Smile

Suszny

Irek1970

Na klemie + powinna być czerwona gumowa osłona, ale jak widać jej nie było Smile

Pyxis

Brak gumki juz nie jednego narazil na koszta. Wink

Suszny

Kabel plusowy był odłączony od akumulatora, więc i gumki nie było.

siekieramotyka

Cóż, z takim podejściem człowiek by tylko siedział i nic nie robił Smile

a tak jeździ hehe

bado

Żaku

Oj chłopaki, z tą Waszą świadomoscią ekologiczną to naprawdę słabo jest. Nie chcę ciągnąć tego wątku dalej, ale jak każdy będzie tak myślał jak Wy, to na Grossglocnerze nie będziemy już niedługo oglądać lodowca. Jeżdżę tam od wielu lat i z niedowierzaniem obserwuję jak język lodowca bardzo oddalił się od dolnej stacji kolejki. Kiedyś można było na niego wejść zaraz po wyjsciu z kolejki, a dziś trzeba sobie urządzić prawdziwy spacer. Jeździcie w Alpy, zachwycacie sie tamtymi widokami, warto mieć więc też na względzie kwestie ekologiczne. Każdy z nas może w tej kwestii coś drobnego zrobić. A jak każdy zrobi coś drobnego, to się z tego zrobi "spore coś" ☺. Nie krytykuję tego, że robicie modyfikacje, martwi mnie tylko to, że w Waszej dyskusji na ten temat, watek ekologiczny wogóle sie nie pojawił. Dlatego zdecydowałem się zabrać głos. Ja kabelka ciął nie będę i nie wydaje mi się abym przez to, był na alpejskich winklach dużo wolniejszy od Was ☺.

Z alpejskim pozdrowieniem,

Żaku

Pyxis

Żaku

Bado, konkret jest oczywisty - motocykl spala o 10% mniej paliwa, oddaje więc do atmosfery o 10% mniej zanieczyszczeń. Nie trzeba więc Pyxis badać i porównywać czystości spalin, choć tu napewno także będzie różnica (producent zmienił mapę zapłonu po to żeby spełnić nowe, bardziej surowe normy emisji spalin, narzucone przez UE). Czy to jest dla Ciebie konkret?

Vorenus

I tak jest to bardziej ekologiczne niż zmiana na większy motocykl który więcej spala i w większym stopniu zanieczyszcza środowisko Wink

Remol71

Żaku

Brawo Vorenus, Twoja świadomość ekologiczna jest na wyższym poziomie jak u Bado czy Pyxisa ☺. Warto myśleć o ekologii i edukować innych w tym zakresie. Ja właśnie to zrobiłem i bardzo mi z tym dobrze ☺. Szerokosci chłopaki i cudownych wrażeń na alpejskich szlakach.

Żaku

Irek1970

Ja jestem eko pro, bo wylewam olej ze zmian do kanalizacji.
Olej jest z ropy, ropa jest wydobywana z ziemi, wiec olej wraca do matki ziemi przez kanalizacje.
To jest eko imo.
Tak jak palenie oponami w piecu.
Opony są z gumy, guma jest z ropy, ropa jest z ziemi.
Opony wracają do cyklu ekologicznego przez komin w piecu.
Jest ok. Smile

Kontrowersyjne, ale możliwe.
Tak na prawdę mam piec gazowy, a olej oddaję do znajomego wulkanizatora.

Seba71

Ekologom się popie... i chcieliby by nasza planeta był bez żadnych zmian klimatycznych. Obecnie Ziemia od dłuższego okresu czasu jest stabilna co nie zdarzało się do tej pory i topnienie lodowców , i inne zmiany klimatyczne to norma, co więcej można się spodziewać naprawdę gwałtownych zmian klimatycznych dziś jutro i to bez pomocy człowieka.Natomiast zanieczyszczenie środowiska najbardziej odczuwają ludzie w dużych miastach, to tak jak by 30 chłopa nażarło się kapusty i zamknięto w małym pokoju, smród wyziewów czuć. Jak słyszę bio i eko to chodzi o skok na naszą kasę , a nie dobro Planety.

bado

jotes

jalowa dyskusja, jak pisal Seba zmiany klimatyczne byly od ZAWSZE
potwierdzam jeszcze raz ze moto z przecietym kabelkiem miesci sie w normie toksycznosci spalin.
smieszne tylko ze komus przszkadza ta mala roznica w gore ale sam nie kupi miejszego motocykla aby zrobic roznice w dol.
Takie prawo kalego, to co ja mam jest ok, ale wiecej juz nie.

Pyxis

Vorenus

Żaku

bado

Po 40km bardzo spokojnym tempem, spalanie (wg wyświetlacza) spada:
- pierwsze 80km - 5,7L
- przejście w tryb ECO i dobicie do 120km - 5,4L

centrino

A się w tym wątku ekologicznie zrobiło.

To jak już o ekologii to dodam swoje 3 grosze.
Jak tym pseudoekologom szkoda powietrza to niech zasuwają na rowerach i na piechotę - ale żadnego jeszcze nie widziałem tak podróżującego na stałe a tych co się na drzewach wieszają to już na pewno nie.
Jak już chcą być eko to niech nie kupują żadnych hybryd, elektryków bo te pojazdy finalnie wytwarzają więcej brudów niż spalinowe.
Niech pilnują żarcia jakie jest produkowane bo to co jest aktualnie wywarzane to jeden wielki syf zwłaszcza w marketach i innych stonkach.
Niech nie korzystają z elektryczności a swoje odchody ładują do swoich proekologicznych ogródków, w których zasiane są warzywka GMO.
A najepiej niech się poruszają po drogach polnych ponieważ asfaltowe mogą zniszczyć jakieś kolonie żabek grzechotek albo komarów pijusów.

A mi pozwólcie abym sobie spokojnie przeciął kabelek jak będę miał na to ochotę gdyż przecięcie tego kabelka nie zatruje środowiska przez swoje całe życie tak jak to zrobi wyprodukowanie jednego eko samochodziku i prądu do niego.
No, wygadałem się trochę Wink

Pyxis

bado

Żaku

Nie zamierzam prowadzić w tym miejscu dalszej polemiki na ten temat. Komentarze takie jak ten @centrino, same świadczą o ich autorach.

centrino

O widzę, że mój komentarz nie spodobał się koledze.
Zastanawiam się dlaczego. Usłyszał prawdę? Czy może zdanie inne niż autora postu powyżej jest niegodne uwagi??

Ale OK, generalnie również nie jestem za tym aby w wątku nieekologicznym gadać o ekologii

Irek1970

Panowie przestańcie się podniecać, bo wam żyłka pęknie Smile

Wątek nie jest o ekologii, tylko o zmianie mapy zapłonu.
Komu pasuje niech tnie, tym co są eko polecam przestać obserwować ten wątek i tyle.
To zaczyna być podobne do dyskusji na temat wyższości świąt Bożego narodzenia nad świętami wielkanocnymi.