|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letko
Maniak motocyklowy
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ustroń
|
Wysłany: Nie 22:44, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba jednak przekładniowy jest najlepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Otzi
Moderator
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 1156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:10, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Polecam Hipol 80W90.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Wto 9:52, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam Hipol najlepszy
Od dość dawna używam olejarki własnej roboty i mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim mototurystą.
Moja olejarka jest dość prymitywna: Zbiorniczek ze strzykawki 50ml, zaworek regulacyjny z "akwarystycznego" za 2zł, wężyki z <zestawu do transfuzji> (czyli po naszemu z kroplówki), elektrozawór z pneumatyki przemysłowej (tak tak, pneumatyki a nie hydrauliki-mniejszy gabarytowo niż elektrozawór paliwa w samochodzie), samochodowy przekaźnik 12V, kawałek miedzianego przewodu hamulcowego podającego olej na łańcuch. Poza tym kilka kabelków, trytytek, itp.
Układ działa bardzo prosto. Przekaźnik podaje napięcie na elektrozawór tylko gdy motocykl jest na biegu (czyli w czasie jazdy). Informacje o tym bierze oczywiście z czujnika luzu. Dysza podająca olej (przewód miedziany) umieszczona jest pod pokrywą zębatki zdawczej miedzy zębatką a osia wahacza. Na postoju olej kapałby na roli łańcucha, ale w czasie jazdy, jakimś cudem , rozpryskuje się na cały łańcuch. Dzięki takiemu umieszczeniu dyszy, układ jest bardzo trwały, niezawodny i skuteczny.
Zużycie oleju to 1,5-2ml/100km. Większy wydatek oleju nic nie wnosi do smarowania, a znacznie zwieksza brudzenie podwozia. Z motocykla nic nie kapie na postoju. Motocykl jest czystszy niż przy smarowaniu smarami. I najważniejsze. Żywotność napędu wzrosła dwukrotnie
edit
Zapomniałem dodać, że olejarka nie wymaga prawie obsługi. Jedynie w czasie deszczu muszę zwiększyć ilość oleju. To samo przy zmianach temperatur o więcej niż 10stopni.
Pozdrawiam i polecam wszystkim ten "gadżet"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sorier dnia Wto 10:23, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mradom
Motocyklista
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa\Pruszków
|
Wysłany: Wto 10:02, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przejechalem na oliwiarce (zrobionej we wlasnym zakresie) juz 20 tys. km i lancuch jest wciaz na poczatku swojego naciagu.
/mr/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:38, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
sorier napisz co steruje pracą tego elektrozaworu, bo nic nt elektroniki nie napisałeś.
Chyba że to tajemnica i zaczynasz produkcję seryjną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Wto 21:05, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
konra.dzik napisał: | sorier napisz co steruje pracą tego elektrozaworu, bo nic nt elektroniki nie napisałeś. |
Mogę opisać, ale w DL się to nie przyda. Czujnik luzu działa chyba na innej zasadzie. Jeżeli się myle to prosze mnie poprawić
Najzwyklejszy przekaźnik samochodowy. Dla posiadaczy motocykli wyposażonych w tradycyjny czujnik luzu (czyli działających na zasadzie 0-1 gdzie "1" to masa w położeniu N) podłączenie wygląda następująco:
85 - plus ("+") z wyłącznika ON/OFF z prawej strony kierownicy lub czujnik luzu
86 - czujnik luzu lub wyłącznik ON/OFF (przeciwnie niż na 85)
30 - "+" stacyjki w położeniu kluczyka ON
87 - "+" na elektrozawór
drugi styk elektrozaworu stale łączymy na masę ("-")
W takim układzie smarowanie będzie działało po odpaleniu silnika i wrzuceniu biegu (czyli po zatrzymaniu np na skrzyżownaiu nie smaruje) lub po włączeniu stacyjki i ustawieniu wyłącznika z prawej strony na OFF i wrzuceniu luzu (przydatne przy dosmarowywaniu łańcucha lub kontroli działania olejarki na postoju).
Jak powyższy schemat zastosować w DL opisze jak ją już będę miał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sorier dnia Wto 21:34, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:34, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też tak mam zrobione teraz i miałem tak w DL-u. + zasilania elektrozaworu podłączamy przez przekaźnik, cewkę przekaźnika natomiast podłączamy pod czujnik luzu w skrzyni i + zasilania "po stacyjce". Najistotniejsza sprawa to podłączyć zasilanie zaworu przez prawidłowe styki przekaźnika! Musi być to przekaźnik przełączalny, czyli taki, który ma któreś styki zwarte bez względu na to czy jest zasilony (włączony), czy nie. Otóż musimy wykorzystać styki które są zwarte kiedy przekaźnik nie jest załączony.
Kiedy kontrolka luzu się pali, przekaźnik jest załączony, interesujące nas styki rozwarte, zawór nie jest zasilony. Po wbiciu któregokolwiek biegu kontrolka luzu gaśnie, przekaźnik odpuszcza, styki się zwierają, elektrozawór dostaje zasilanie i się otwiera. Mam nadzieję że wszystko jasne...
Już o tym gdzieś nawet chyba w tym temacie pisałem...
Ja aktualnie używam takiego rozwiązania do zasilania sterownika elektrozaworu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Wto 21:43, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Roadrunner opisał wersje uproszczoną. W takim rozwiązaniu na 85 (lub 86) dajemy "+" ze stacyjki w pozycji ON a nie z wyłącznika ON/OFF. Czyli bez dosmarowywania na postoju. To już jak kto woli.
Oczywiście nie ciągniemy przewodów od samej stacyjki, czujnika luzu i wyłącznika ON/OFF tylko szukamy ich jak najbliżej miejsca w którym umieścimy przekaźnik.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sorier dnia Wto 21:47, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:08, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze kilka przemyśleń apropo olejarki...
Jeżeli ktoś szuka niedrogiej alternatywy dla sterownika, to polecam np. to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Niezależnie można ustawić czas interwału i czas zasilania w zakresie 0-30s. co w przypadku naszych olejarek jest więcej niż wystarczające.
Dodatkowo można wyprowadzić sobie gdzieś w dostępne miejsce włącznik załączający elektrozawór "na sztywno', taka opcja płukania łańcucha/offroad. Jeżeli ktoś ma problem z cieknącym olejem nawet po zamknięcu elektrozaworu, to warto w dyszę/zakraplacz wcisnąć cienki drucik stalowy, takie rozwiązanie zastosowane jest w oryginalnym scott-cie. Zapobiega to chlapaniu oleju przez drgającą dyszę, zapowietrzaniu układu i wyciekaniu oleju po zamknięciu elektrozaworu.
Poza tym polecam funkcję podgrzewania oleju w rurce...
Pozbędziemy się w ten sposób problemów z wyregulowaniem wypływu zależnego od temperatury zewnętrznej. Aby zrealizować tą "funkcję" wystarczy w istniejący układ wstawić kawałek miedzianej rurki np. 6mm i poprowadzić ją gdzieś w pobliżu rury wydechowej lub silnika. Olej będzie rzadki i ciepły bez względu na temperaturę na zewnątrz, innymi słowy nie będzie problemu z "lejącym" się olejem jak jest gorąco i "ledwo cieknącym" jak jest zimno. W razie wątpliwości służę pomocą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Sob 8:14, 21 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tak wygląda mój supernowoczesny układ sterujący dawkowaniem oleju:
Koszt - 2zł
Regulacja - 1/4-1/3 obrotu między ustawieniami zima - lato.
Jadąc w deszczu zawsze ustawiam na "zima" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:36, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Apropo takiego i podobnych zaworków i ich dokładności...
letko napisał: |
roadrunner napisał: | Gdzie kupiłeś ten zaworek regulacyjny? |
roadrunner ten zaworek jest do d.py. Wykończyłem dwa takie.
Wierzcie mi nie jest możliwe dokładne wyregulowanie odpowiedniej ilości kropel oleju. Jak się już wydaje że wszystko jest wyregulowane to po jakimś czasie patrzycie, a tu wszystko uwalone od oleju. Ja miałem nawet centralny kufer ochlapany.
Tylko zawór elektromagnetyczny ze sterownikiem zdaje egzamin, ale do tego sami dojdziecie.
Zaworek ten bardzo fajnie sprawdza się w akwarystyce przy dozowaniu CO2 (to też mam sprawdzone ) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Śro 16:40, 25 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Wto 9:35, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W innym temacie toczy się dyskusja o problemie z elektrozaworem Motoilera, ale żeby nie robić zamieszania wkleję to tutaj.
Tanie elektrozawory (ok.30zł) produkuje Lovato.
Wciąż jestem zdania że nie warto kupować gotowej olejarki.
30zł eletrozawór + 5zł przekaźnik z podstawą + kilka zaworków akwarystycznych (któryś na pewno trafi się sprawny) 2zł sztuka + zbiorniczek np ze strzykawki 50ml, butelki, albo plynu hamulcowego z traktora (też kilka zł) + kilka wężyków, kabelków, rurek np. ze śmietnika = i mamy olejarkę za 50zł.[/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sorier dnia Wto 9:36, 07 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mater
A1
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wiskitki/k Żyrardowa
|
Wysłany: Wto 11:12, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W zeszłym roku skonstruowałem olejarka, którą następnie zainstalowałem w kilku różnych motocyklach. Składa się ona ze zbiorniczka do płynu hamulcowego do ciągnika, przewodu olejowego (najlepszy silikonowy) elektro zaworu (LPG), układu elektronicznego i rurki miedzianej od hamulca (10cm ) jako dysza. Czas otwierania co 4 minuty jedna kropla. Układ podłączony pod stacyjkę. Przy stałej pracy elektrozaworu jak wyżej, łańcuch ma stałą „ wilgotność”. Takie zastosowanie spowodowało ze jedynym problemem jest kontrolowanie poziomu olej w zbiorniczku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Pią 8:48, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
letko napisał: | roadrunner napisał: | Gdzie kupiłeś ten zaworek regulacyjny? |
roadrunner ten zaworek jest do d.py. Wykończyłem dwa takie. ... |
Zmieniłem zaworek regulacyjny na ten "do dupy":
I muszę szczerze przyznać ze działa rewelacyjnie w porównaniu z poprzednim (akwariowym za 2 zeta). Odkręcanie zaworka powoduje zwiększanie, a zakręcanie zmniejszanie wydajności smarowania. Co nie było takie oczywiste w poprzednim zaworku Może te zaworki są różne, różnej jakości, ale ten działa precyzyjnie i stabilnie. Jeżeli cena ma przełożenie do jakości to mój kosztował 15zł, a widywałem duuużo droższe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valdi
A1
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 9:41, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Czytam i czytam i sporo wiem ale najmniej o tym skąd napięcie
Może przeoczyłem a może nie umiem czytać.
Chcę kupić olejarkę Wilku ale za boga nie wiem skąd napięcie.
Może mi ktoś podpowiedzieć bo tylko wyczytałem z zasilania lampy tylnej lub z pod stacyjki. Ale jakie kolory kabla i skąd wygodniej.
Valdi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomekz
A
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń/Białystok/Serock ... i inne :)
|
Wysłany: Wto 10:25, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jak to "skąd napięcie"? Z akumulatora .
[link widoczny dla zalogowanych] masz instrukcję montażu, na stronie 4 masz schemat połączenia.
Podłączyć można na dwa sposoby:
1. Bezpośrednio pod akumulator - wtedy musisz pamiętać o wyłączaniu olejarki. Jak zapomnisz to plama oleju przy tylnim kole i "ciemność, ciemność widzę ..." = ładowanie akumulatora.
2. Przez przekaźnik (opis przekaźnika jest kilka postów wyżej) - trzeba kupić przekaźnik 12V, podłączyć się przewodem sterującym (pin 85) cewką przekaźnika do "+" w tylnej lampie motocykla. Zasilanie olejarki ("+") łączysz przez styki (pin 30 i 87a) przekaźnika do akumulatora. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce przekaźnik zostaje włączony, zwiera styki i podaje zasilanie do olejarki. Wyłączasz zapłon, przekaźnik przestaje działać i odcina zasilanie z akumulatora do układu sterowania olejarką. Do "-" akumulatora łączysz styk 86 przekaźnika i "-" sterownika olejarki.
Podłączałem niedawno, zbiornik 250ml dałem tu (ostatecznie jest trochę dalej w kierunku tylnej lampy, bo inaczej nie zamkniesz kanapy, przykleiłem na dwustronną taśmę samoprzylepną):
Układ sterujący dałem tutaj (później przykleiłem go na dwustronną taśmę samoprzylepną) :
Sterowanie na kierownik z lewej strony:
Zawór sterujący schowałem pod lewym boczkiem.
Wnioski są takie:
- spokojnie wystarczy zbiornik 100ml,
- wszystko dałoby się bez problemu upchnąć pod lewym boczkiem, razem ze zbiornikiem, nawet tym o pojemności 250ml,
Wytrząsłem to na zDLotowym ON/OFF'ie i jak na razie wszystko śmiga jak ta lala.
Jak masz zacięcie i miejsce do grzebania to zdaje się, że Konra.dzik "popełnił" układ sterujący oliwiarką. Zapytaj czy nie zDLutowałby () Ci czegoś takiego. Musiałbyś kupić tylko elektrozawór 12V, 1,5m wężyka silikonowego i 1m rurki mosiężnej fi 1mm oraz trochę trytytek do zamocowania wszystkiego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomekz dnia Wto 10:43, 29 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Wto 10:30, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Żadna stacyjka ani lampa, tylko i wyłącznie puszka bezpieczników. Znajdujesz bezpiecznik na którym jest napięcie gdy stacyjka jest na ON i nie ma napięcia na pozostałych pozycjach stacyjki. Wpinasz się za bezpiecznikiem, tak żeby bezpiecznik zabezpieczał też obwód olejarki. Oczywiście żeby nie narobić sobie kłopotu wymagana jest podstawowa znajomość elektromechaniki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:36, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze wyczytałeś, z tylnej lampy, a dokładnie najprościej z tylnego światła postojowego. Kolor przewodu natomiast, musisz sobie sprawdzić w serwisówce stosownie do posiadanego rocznika i modelu motocykla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Wto 10:41, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Lubicie komplikować proste sprawy
A tak z ciekawości... To jaki prąd pobiera to olejarka ze wymaga przekaźnika? I skoro go wymaga to dlaczego nie jest w komplecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valdi
A1
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 10:41, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
no dobra dziękuję za odpowiedź
Powinienem sobie poradzić najwyżej jak bym miał problemy to rozłożę wszystko mechanicznie a elektrycznie podłączę w jakimś warsztacie.
Valdi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomekz
A
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń/Białystok/Serock ... i inne :)
|
Wysłany: Wto 10:46, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Pobierany prąd to nieco powyżej 1A (najwięcej, około 1A, w momencie włączenia się elektrozaworu).
"+" w wiązce przewodów możesz znaleźć miernikiem po przekręceniu kluczyka w stacyjce na pozycję ON.
Dodatkowo wilkuj'owa olejarka ma oczojebną, niebieską diodę informującą o działaniu urządzenia. Jakbyś zostawił moto na światłach postojowych, to owa oczojebna dioda przypomni Ci o konieczności wyłączenia oliwiarki.
Tylko po co zostawiać moto na światłach postojowych?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomekz dnia Wto 10:49, 29 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:46, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
sorier napisał: | Żadna stacyjka ani lampa, tylko i wyłącznie puszka bezpieczników. Znajdujesz bezpiecznik na którym jest napięcie gdy stacyjka jest na ON i nie ma napięcia na pozostałych pozycjach stacyjki. Wpinasz się za bezpiecznikiem, tak żeby bezpiecznik zabezpieczał też obwód olejarki. Oczywiście żeby nie narobić sobie kłopotu wymagana jest podstawowa znajomość elektromechaniki |
Kolego, ostrożnie... Jak się kolega Valdi, podepnie pod obwód tylnego pozycyjnego i zrobi zwarcie, to spali bezpiecznik. A jak za twoją radą podepnie się np. pod obwód zasilania ECU, to sfajczy bezpiecznik i ECU przy okazji! Zasponsorujesz mu wtedy nowy komp czy wzruszysz ramionami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomekz
A
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń/Białystok/Serock ... i inne :)
|
Wysłany: Wto 10:52, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
jak ja to lubię ... zaświeciło ... zadymiło ... i zgasło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valdi
A1
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 11:00, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dam radę, kiedyś w majesty podpiąłem manetki i dobrze było więc teraz też sobie poradzę
Dzięki za rady jak by były problemy to podjadę do jakiegoś elektryka.
Valdi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomekz
A
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń/Białystok/Serock ... i inne :)
|
Wysłany: Wto 11:32, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W razie "W" daj znać, mam niedaleko, pomogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valdi
A1
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 11:36, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No jak będę miał oliwiarkę w łapie to chętnie bym się z tobą umówił bo zawsze co dwie łapy to nie jedna a do Serocka to prawie mogę go dopchać .
Zawsze mogę jakieś złote napoje zabrać dla dodatkowej pary rąk
Valdi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzychoo
Motocyklista
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kwidzyn/Rakowiec - pomorskie
|
Wysłany: Wto 11:47, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ja podpiąłem pod kostkę z tyłu od tylnego światła, oczywiście na przewodzie bezpiecznik i już bez przekaźnika.
Na olej mam zbiorniczek od płynu hamulcowego od traktora, elektrozawór lovato stosowany w lpg i do ręcznej regulacji precyzyjny zaworek Camozzi. Połączone wężykami akwarystycznymi, dysza zrobiona z mosiężnej rurki z Bricomarche. Wszystko weszło pod lewy boczek, zaworek regulacyjny mam tuż pod boczkiem i dostęp do niego idealny. Wszystko kosztowało może z 60-70pln. Ze stoperem w ręku ustawiałem doświadczalnie czasy i zostawiłem ostatecznie na 1 kroplę na około 2 minuty. Łańcuch jest ładnie nasmarowany a naokoło nic nie jest nadmiernie pokropione, może pojedyńcze małe kropki gdzieniegdzie. Poczatkowo miałem 1 kroplę ale zbyt wiele kropek zostawało w okolicy, teraz przy 2 min jest czysto a łańcuch pieknie nasmarowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valdi
A1
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 11:58, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Aż tyle czasu na budowę własnej to nie mam.
Małe dziecko w domu które zajmuje dużo czasu więc olejarka będzie Wiku.
A podłączenie może tomekz pomoże
Valdi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Wto 14:03, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | sorier napisał: | Żadna stacyjka ani lampa, tylko i wyłącznie puszka bezpieczników. Znajdujesz bezpiecznik na którym jest napięcie gdy stacyjka jest na ON i nie ma napięcia na pozostałych pozycjach stacyjki. Wpinasz się za bezpiecznikiem, tak żeby bezpiecznik zabezpieczał też obwód olejarki. Oczywiście żeby nie narobić sobie kłopotu wymagana jest podstawowa znajomość elektromechaniki |
Kolego, ostrożnie... Jak się kolega Valdi, podepnie pod obwód tylnego pozycyjnego i zrobi zwarcie, to spali bezpiecznik. A jak za twoją radą podepnie się np. pod obwód zasilania ECU, to sfajczy bezpiecznik i ECU przy okazji! Zasponsorujesz mu wtedy nowy komp czy wzruszysz ramionami? |
Nie popadajmy w paranoje, zepsuć można wszystko jak się chce Poza tym pierwszym z brzegu bezpiecznikiem pod który można się wpiąć jest chyba FAN czyli wentylator, wiec jeżeli ktoś ma stracha przed ECU (czyli IGNITION) to może się od niego trzymać z daleka .
Oczywiście każdy zrobi jak uzna, ja wam tylko radze na podstawie moich doświadczeń z olejarkami w DL-ach, jak to zrobić łatwo, szybko i przejrzyście
PS. Radze unikać zaworków sygnowanych marką Tekma, są bardzo tandetnie wykonane (wewnątrz) i prędzej czy później tracą "regulacyjność".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:28, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
sorier napisał: |
Nie popadajmy w paranoje, zepsuć można wszystko jak się chce Poza tym pierwszym z brzegu bezpiecznikiem pod który można się wpiąć jest chyba FAN czyli wentylator, wiec jeżeli ktoś ma stracha przed ECU (czyli IGNITION) to może się od niego trzymać z daleka .
Oczywiście każdy zrobi jak uzna, ja wam tylko radze na podstawie moich doświadczeń z olejarkami w DL-ach, jak to zrobić łatwo, szybko i przejrzyście
|
Z apelu o pomoc kol. Valdi, można wywnioskować, że nie bardzo wie gdzie się podłączyć i jak. Radzenie takiej osobie żeby "pchała paluchy" w kostkę bezpieczników, gdzie najłatwiej o pożar czy inne nieszczęście, to średnio dobra i mało przemyślana rada...
10cio latkowi do rozpalenia grilla, nie daje się miotacza ognia, tylko zapałki i to pod nadzorem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:42, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jeszcze zależy jak jest elektrozawór podpięty, u mnie również pod aku a samo urządzenie w chwili podania prądu na elektrozawór pobiera 32mAh a w stanie "myślenia" 18mAh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valdi
A1
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 14:52, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No dobra
To może jak już będę miał olejarkę w łapie znaczy fizyczna robota będzie wykonana
To wtedy będzie apel albo do tomkaz albo do kogoś z Wawy lub okolic o pomoc w samym podpięciu zasilania w sposób właściwy i logiczny.
ps. cieszę się że taka dyskusja się wywiązała bo pomogła mi ona bardzo - wszystkim dziękuję za dobre rady.
Valdi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:54, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Valdi napisał: | No dobra
To może jak już będę miał olejarkę w łapie znaczy fizyczna robota będzie wykonana
To wtedy będzie apel albo do tomkaz albo do kogoś z Wawy lub okolic o pomoc w samym podpięciu zasilania w sposób właściwy i logiczny.
ps. cieszę się że taka dyskusja się wywiązała bo pomogła mi ona bardzo - wszystkim dziękuję za dobre rady.
Valdi |
Wal jak w dym!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomekz
A
Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Toruń/Białystok/Serock ... i inne :)
|
Wysłany: Wto 15:31, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jak już będziesz miał wszystkie graty, w tym przekaźnik to pisz śmiało, coś się zmajstruje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valdi
A1
Dołączył: 21 Mar 2012
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 15:43, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ok - pewnie zaraz po "Matki Boskiej Pieniężnej" zamówię
Valdi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mAKUMBa
A2
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:38, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie do kolegow którzy zakładali olejarki z ukladem sterujacym zamknieciem i otwarciem elektrozaworu. Czy dodatkowo trzeba zakladac zawor reczny do regulacji ilosci oleju czy nie? Dzisiaj zalozylem wydumane przez siebie ustrojstwo i nawet jak zawor jest zamkniety to z dyszy leci olej i to doslownie leci kropla na 2 sek. Nie zalozylem tego zaworka recznego i sie zastanawiam czy nie byl on potrzebny... Ps sorki ze bez polskich znakow ale pisze z telefonu:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Sob 21:09, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
żadnego ręcznego zaworu nie trzeba dodatkowo montować, jeśli kapie, to albo elektrozawór przepuszcza co jest mało prawdopodobne albo jest jakaś nieszczelność pomiędzy nim a dyszą przy zębatce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bronek
A1
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:09, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie jak kolega powyżej napisał. Szczelność układu to podstawa.
Ale miej na uwadze, że nawet jeśli układ będzie 100% i 100% szczelny to i tak poleci Ci kropla czy dwie na postoju od czasu do czasu. Ot taki urok oliwiarek. Ale to dosłownie kropla dwie na cały postój, a nie kropla/sek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mAKUMBa
A2
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:18, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witam,
Dziękuję za podpowiedzi. Faktycznie po uszczelnieniu połączeń wszystko hula jak należy trochę oleju jest na feldze ale to kwestia wyregulowania czasów otwarcia elektrozaworów. A co do kapania to nawet kropla nie leci po wyłączeniu zapłonu tak więc pod tym względem jest rewelacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzychoo
Motocyklista
Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kwidzyn/Rakowiec - pomorskie
|
Wysłany: Śro 10:55, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
może to nie jest najlepszy wyznacznik prawidłowego wysterowania układu ale powiedzcie mi na standardowe warunki jazdy (miasto i trasa bez szaleństw) jaki macie mniej więcej odstęp pomiędzy kolejnymi kapnięciami ?
ja początkowo miałem około 50-60 sekund ale wydawało mi się, że łańcuch jest za mokry a felga i okolice zbyt pokropione, wydłużałem czas aż pozostawiłem na około 2 minuty. Teraz jest łańcuch nasmarowany a nie mokry a kropek od oleju baaardzo malutko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Czw 10:07, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to dla Ciebie wyznacznik, ale np. scottoiler zaleca, żeby wyregulować sobie dozowanie w jego olejarce tak, żeby w trakcie normalnych warunków jazdy było właśnie 1kropla/2 minuty - wg. ich wiedzy to najlepsze ustawienie to wszelkiego rodzaju łańcucha. I to od tej wartości dopiero regulujesz w górę czy w dół jak Ci się warunki zmieniają. Ja mam mniej więcej 1krople/2minuty o ile nie zapomnę zwiększyć przepływu przy niskiej temepraturze albo lekko przymknąć przy upałach rzędu 40C jak ostatnio we Włoszech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Czw 11:06, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
1 kropla na 2 minuty spokojnie wystarcza do drogowej jazdy. Jeżeli ktoś dysponuje zbiorniczkiem ze skalą w ml (cm3), to 1ml powinien wystarczać na 100-150km jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bronek
A1
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:58, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Początkowo ustawiałem 1 kropla na minutę i to stanowczo za dużo do normalnej jazdy - felga i nadkole były zachlapane olejem. Teraz ustawiam właśnie, jak koledzy powyżej napisali, 1 kropla na dwie minuty albo rzadziej.
btw: dziś zamontowałem oliwiarkę w Suzi.
Widok na lewy bok:
Pojemnik na olej od jakiegoś traktora za 4 zł.
Dobrze łączy się wężem 6mm z elektrozaworem (lovato 32zł), potem trzeba redukcję zrobić na mniejszy wężyk - wymyśleć coś samemu lub kupić za 8 zł gotowy element np [link widoczny dla zalogowanych] (w temacie dot. motooiler ktoś napisał, że używa złączek medycznych - też wyglądają ciekawie) i wtedy na elektrozawór zakłada się krótki kawałek węża 6mm potem redukcja i wężyk akwarystyczny 4mm lub kroplówkowy 3mm wedle uznania.
Wszystko zmieściło mi się pod bocznym plastikiem (widok z góry):
Zbiornik można uzupełnić bez zdejmowania plastiku, ale on jest na tyle pojemny, że wcześniej niż za rok albo dwa nie będzie konieczności jego uzupełnienia.
A pod kanapę wrzuciłem tylko sterownik elektroniczny. Na razie w pudełku zastępczym (po Tic Tac'ach):
Reszty nie pokazuję bo dokładnie to samo co w XJ, czyli wężyk od kroplówki na koniec wahacza, igła 0,45mm i ramię trzymające igłę wykonane ze starej szprychy.
Koszt materiałów poniżej 70zł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bronek dnia Czw 17:03, 05 Lip 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:38, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Chciałem tylko podpowiedzieć że wężyki akwarystyczne czy też kroplówkowe NIE są ropoodporne i UVodporne.
Lanie do nich hipolu czy innych trawoli mija się z celem. Rok i po zawodach.
[link widoczny dla zalogowanych] tu są węże wężyki itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bronek
A1
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:31, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za link. Jak się kroplówkowe skończą to na pewno skorzystam. Na razie wytrzymał już 1,5 roku w XJ, ale fakt, że dość szybko zrobił się twardy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
skalar
Motocyklista
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:20, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie od dwóch lat dzielnie służy wąż TYGON F4040-A i nie zauważyłem zadnej zmiany od montażu - dostępny bywa w [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez skalar dnia Czw 21:20, 05 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:15, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dla pojedynczej olejarki wystarczy ten z metra, mi by się nie opłacało więc wziąłem szpulkę 100m za 135zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haart
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 18:52, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A czy możecie mi podpowiedzieć jak wygląda kostka od tylnych świateł? Mam z tyłu podpięty alarm po poprzednim właścicielu (wyłączony) ale nie wiem, która to kostka:-/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Haart dnia Sob 18:52, 28 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:53, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Haart napisał: | A czy możecie mi podpowiedzieć jak wygląda kostka od tylnych świateł? Mam z tyłu podpięty alarm po poprzednim właścicielu (wyłączony) ale nie wiem, która to kostka:-/ |
Sprawdź do której kostki idą przewody od tylnej lampy, to będzie ta...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Sob 22:54, 28 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haart
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 17:42, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki:-) Na razie podłączyłem do aku, za ciasno tam z tyłu jest;-)
Niestety i tak musze wszystko rozkładać i składać jeszcze raz bo mi cały czas cieknie, prawdopodobnie elektrozawór jest walnięty:-/ Bartek ma mi wysłać dzisiaj nowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|