 |
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Wto 7:51, 09 Sie 2016 Temat postu: Naprawa dźwigni zmiany biegów DL 650 |
|
|
Jako że dostęp do zamienników nie jest najprostszy , ceny nie najniższe, oryginały łatwo psujące - podzielę się z Wami jak ja naprawiłem dźwignię za pomocą ogólnie znanego sposobu ze śrubką.
Dźwignia jest na pewno mocniejsza, trwalsza a wygląd moim zdaniem też nie najgorszy. Naprawa dźwigni zajęła mi 25 minut. Koszt wykonania... jak ktoś ma narzędzia to praktycznie "0" no .. ze 1 zł na śrubę i podkładki.
1) Miejsce po urwanej dźwigni przefrezowałem do płaszczyzny. Można to też zrobić bez frezarki - wystarczy pilnik i imadełko ( i odrobinę doświadczenia by płaszczyzna wyszła... . Uwaga przy frezowaniu - róbcie to powoli by nie stracić freza : w środku jest zatopiony niewidoczny bolec który przy frezowaniu może zablokować narzędzie.
Tak wygląda po frezowaniu : otwór to właśnie miejsce po tym niewidocznym bolcu.
2) Następnie przewierciłem wiertłem otwór w miejscu po bolcu i nagwintowałem gwintem M8 - skok gwintu M8 to 1.2mm więc wiertło fi 6.8. Uwaga przy wierceniu by zrobić otwór pionowo do uchwytu a nie pod skosem.. Przyda się druga osoba która podpowie czy wiertarka jest w pionie. Albo można użyć jak ja - wiertarki stołowej.
Wygląd po wywierceniu i nagwintowaniu :
3) Następnie odpowiedniej długości śrubę M8 ( użyłem ze stali nierdzewnej A1) przycinamy do odpowiedniej długości : upraszcza sprawę śruba nienagwintowana na odcinku o 1-3 mm dłuższej niż długość stopki. Pomaga to przy skręcaniu ale nie jest to konieczne.
4) Jako że użyłem śruby maszynowej ( z łbem sześciokątnym) odrobinę stoczyłem na tokarce jej łepek dla wyglądu.
5) Poszerzana podkładka + stopka+poszerzana podkładka + docięta i przetoczona śruba
6) Obowiązkowy klej do gwintów by jej gdzieś nie zgubić na wybojach...
7) Wkręcamy w gwint złożony zestaw na kleju, po dokręceniu dodatkowo z drugiej strony założyłem nakrętkę samohamowną.
I na motocykl Ooo działa
Z racji tego że dźwignie te pękają ze specyficznych powodów życzę wszystkim by nikt nie musiał z tej relacji korzystać .
A jak ktoś miałby problem ze zrobieniem tego samemu a pilnie potrzebował by dźwignię... pisać dzwonić. Może uda się pomóc.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
staszek_s
Motonita
Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 803
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radlin, Śląsk
|
Wysłany: Wto 8:08, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Prosta rzecz ale poradnik zawsze może się przydać, dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biblo
moto-psychopata
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 4278
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 78 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 8:11, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Normalnie drugi Adam Słodowy! Profesjonalna robota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23a
Motonita
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 9:17, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Robiłem to samo tyle, że użyłem takiej śruby:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie trzeba jej szlifować, nie niszczy buta. Obadane przez 12000 km.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez j23a dnia Wto 12:12, 09 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Wto 9:30, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Dobry pomysł. Ja miałem tylko maszynową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Wto 9:39, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Brawo Ty!
Miałem podobny przypadek jak mi niemieckie motocyklista zdemolował moto pod Grossglocknerem - urwany koniec dźwigni.
Niemiec okazał się mechanikiem lotniczym/kolejowym i zastosował podobny patent.
Zrobił to narzędziami, które miał w kufrze (czujecie, woził wiertła, gwintowniki, zapasowe śruby) i pożyczoną wkrętarką. Mega profesjonalne wiercenie, gwintowanie tak, aby śruba się zablokowała sama, a wszystko na parkingu leżąc obok motocykla bez demontażu czegokolwiek z moto. Na koniec zostało tylko owiniecie śruby taśmą izolacyjną i mogłem śmigać.
W Twoim patencie nakrętka wydaje się być niepotrzebna/nadmiarowa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez express dnia Wto 9:41, 09 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pyxis
Motonita
Dołączył: 14 Maj 2016
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Strzegom (dolnośląskie)
|
Wysłany: Wto 11:55, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
A czy "przypadkiem" to polaczenie uchwyt-dzwignia nie jest tak z rozmyslem zaprojektowane, zeby sie poddac i nie dopuscic do powazniejszych uszkodzen silnika (np. uszkodzenia skrzyni biegow)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Wto 13:10, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Pyxis napisał: | A czy "przypadkiem" to polaczenie uchwyt-dzwignia nie jest tak z rozmyslem zaprojektowane, zeby sie poddac i nie dopuscic do powazniejszych uszkodzen silnika (np. uszkodzenia skrzyni biegow)? |
Jest. Dlatego po naprawie tam powinna być słaba śruba, małej średnicy, najlepiej alu.
Touratech robi wajchę ze uchylną poprzeczką. Chyba tylko do DL1000.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pyxis
Motonita
Dołączył: 14 Maj 2016
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Strzegom (dolnośląskie)
|
Wysłany: Wto 15:21, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Antyks moze ta z nierdzewki pocienic na tokarce tuz przy gwincie zostawiajac 1/3 srednicy. Takie podebranie pozwoli jej sie tam zlamac w razie czego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyks
Maniak motocyklowy
Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Wto 15:37, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Pyxis napisał: | Antyks moze ta z nierdzewki pocienic na tokarce tuz przy gwincie zostawiajac 1/3 srednicy. Takie podebranie pozwoli jej sie tam zlamac w razie czego. |
Pewnie że można. Tak przed chwilą pochyliłem się nad motocyklem i wydaje mi się że jedyne co się może stać to ta dźwignia aluminiowa się złamie lub zegnie.
Motocykl i tak zawiśnie na mocowaniu seta kierowcy , gmolach , stelarzu kufrów z tyłu , .. tak mi się wydaje. A jakoś możliwości wbicia w silnik nie zauważyłem. Choć nie wszystko mogę przewidzieć.
Z całym szacunkiem dla suzuki... jak i do każdego innego producenta : nie wszystkie osłabienia, utrudnienia są po to by osłonić droższe elementy. Często jest to po to by sprzedać drogo tanie elementy które wiadomo że będą padać.
W końcu od dawna producenci motoryzacyjni nie żyją z produkcji pojazdów a z serwisu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pyxis
Motonita
Dołączył: 14 Maj 2016
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Strzegom (dolnośląskie)
|
Wysłany: Wto 16:16, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nie myslalem o wbiciu jej w silnik, a raczej o takiej probie wbicia biegu "mlotkiem" podczas gleby.
Od czegos ta stopka sie jednak zlamala. Jakies sily na nia musialy zadzialac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Wto 16:45, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
antyks napisał: |
Motocykl i tak zawiśnie na mocowaniu seta kierowcy , gmolach , stelarzu kufrów z tyłu , .. tak mi się wydaje. A jakoś możliwości wbicia w silnik nie zauważyłem. Choć nie wszystko mogę przewidzieć.
|
Mi gość przywalił przednim kołem prosto w dźwignię, po skosie od przodu, w stojący motocykl. Urwało poprzeczkę i zgięło dźwignię. Prędkość jego motocykla wynosiła może 10 km/h. Jak było szybciej to było dogięło do pokrywy tak jak się stało z dźwignią hamulca bo moto poleciało na glebę na prawą stronę. I moto nie zawisło na gmolach ani na stelażu. Gmole oberwały z prawej tak, ze popękał plastik osłaniający bak.
A wszystko to w kategorii parkingówka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Romper
A1
Dołączył: 06 Cze 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krakow
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skorpion
A1
Dołączył: 31 Paź 2016
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jędrzejów, świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 20:31, 01 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Też miałem urwaną po parkingówce w tym samym miejscu, ale ja spawałem TIG'iem i śladu nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|