|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaciejW
Motonita
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Wto 12:12, 29 Maj 2012 Temat postu: amortyzator skrętu do DL650? |
|
|
Właśnie pierwszy tydzień po zdjęciu gipsu po wypadku na moim Dlu na Puławskiej (WWa, węzeł POW).
Wywaliłem się na podłużnej wyrwie w połączeniu drogi tymczasowej i Puławskiej. Po prostu nagle wyrwało mi kierownicę z rąk... efekt... "na szczęście" i "tylko" skomplikowane złamanie kości podudzia, operacja, 6 śrub...itp. i 8 tyg w gipsie a teraz nauka chodzenia od nowa... jeszcze kilka tygodni tęsknego spoglądania na motocyklistów dookoła...
do rzeczy:
Znajomy twierdzi, że gdybym miał amortyzator skrętu, być może utrzymałbym motor w pionie i przejechał bez szwanku...
1. co o tym myślicie?
2. czy istnieje takie ustrojstwo, które można dołożyc do DLa? Bo jeśli miałoby działać... to chyba warto prawie za każde (w mierę rozsądne) pieniądze...
Maciek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MaciejW dnia Wto 12:13, 29 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:43, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Coś w sieci widziałem, tylko nie taki tradycyjny tylko to się rotacyjny nazywa? nie wiem. Wal do brzo on ma amortyzatory skrętu może i do DLa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kbaran
A2
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Wto 14:50, 29 Maj 2012 Temat postu: Re: amortyzator skrętu do DL650? |
|
|
MaciejW napisał: | Właśnie pierwszy tydzień po zdjęciu gipsu po wypadku na moim Dlu na Puławskiej (WWa, węzeł POW).
Wywaliłem się na podłużnej wyrwie w połączeniu drogi tymczasowej i Puławskiej. Po prostu nagle wyrwało mi kierownicę z rąk... efekt... "na szczęście" i "tylko" skomplikowane złamanie kości podudzia, operacja, 6 śrub...itp. i 8 tyg w gipsie a teraz nauka chodzenia od nowa... jeszcze kilka tygodni tęsknego spoglądania na motocyklistów dookoła...
do rzeczy:
Znajomy twierdzi, że gdybym miał amortyzator skrętu, być może utrzymałbym motor w pionie i przejechał bez szwanku...
1. co o tym myślicie?
2. czy istnieje takie ustrojstwo, które można dołożyc do DLa? Bo jeśli miałoby działać... to chyba warto prawie za każde (w mierę rozsądne) pieniądze...
Maciek |
Trochę nie na temat ale jakoś tak ze 2,5 m-ca temu miałem szlifa dokładnie w tym samym miejscu. Ale mnie pomogło czarne BMW, które otarło się o moje przednie koło... To połączenie (o ile w ogóle można to nazwać łączeniem, bo to po prostu jakiś dramat jest) jest fatalne...
A żeby było na temat, uważam, że amortyzator skrętu nic nie pomoże w przypadku, kiedy przednie koło pod małym kątem napotyka na podłużny próg, wyrwę itd, która uniemożliwia mu delikatne wężykowanie, dzięki czemu motocykl zachowuje stabilność. To taki sam efekt jak wjechanie w szynę tramwajową zatopioną w asfalcie- wywrotka prawie gwarantowana.
Dlatego takie nierówności trzeba przejeżdżać pod jak największym kątem,żeby koło na nie wjechało, a nie się po nich "ześlizgnęło" momentalnie wywracając motocykl...
Chyba w "Motocykliście doskonałym" jest dokładnie taki przypadek opisany. Mi to do głowy na kursie na prawko "kładł" Tomek Kulik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaciejW
Motonita
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 14:28, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
""A żeby było na temat, uważam, że amortyzator skrętu nic nie pomoże w przypadku, kiedy przednie koło pod małym kątem napotyka na podłużny próg, wyrwę itd, która uniemożliwia mu delikatne wężykowanie, dzięki czemu motocykl zachowuje stabilność. To taki sam efekt jak wjechanie w szynę tramwajową zatopioną w asfalcie- wywrotka prawie gwarantowana.
Dlatego takie nierówności trzeba przejeżdżać pod jak największym kątem,żeby koło na nie wjechało, a nie się po nich "ześlizgnęło" momentalnie wywracając motocykl...
Chyba w "Motocykliście doskonałym" jest dokładnie taki przypadek opisany. Mi to do głowy na kursie na prawko "kładł" Tomek Kulik."
No wieeem... ale nie było szans... za, przed, na s asiednich pasach... samochody. Nagle Podłużna szczelina wzdłuż szwu w nawierzchni... wyrwało mi kierownik... ułamek sekundy i ocknąłem się na glebie... nie było nawet czasu na reakcję. Właśnie myślę kogo i jak pozwać...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 20:06, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
amortyzator 2200 kosztuje, fajna sprawa szczególnie na piachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaciejW
Motonita
Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 9:40, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
magrafb napisał: | amortyzator 2200 kosztuje, fajna sprawa szczególnie na piachu. |
Do DLa pasuje?
Masz jakiś namiar? Nie mogę znaleźć w necie jakoś...
M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buku22
Motocyklista
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chotomów k. Warszawy
|
Wysłany: Pią 10:53, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
sprawdzałeś w motorusie u kolegi Brzo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magrafb
Motocyklista
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 459
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 11:37, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
MaciejW napisał: | magrafb napisał: | amortyzator 2200 kosztuje, fajna sprawa szczególnie na piachu. |
Do DLa pasuje?
Masz jakiś namiar? Nie mogę znaleźć w necie jakoś...
M |
Masz na allegro
[link widoczny dla zalogowanych]
Dorobić tylko najlepiej w warsztacie punkty mocowania i gotowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|