|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar111cin
Motonita
Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FSW
|
Wysłany: Pon 21:23, 25 Mar 2019 Temat postu: czujnik stopki bocznej. |
|
|
Pytanie panowie - czy czujnik stopki bocznej działa na zasadzie łączenia czy rozłączania przewodów?
Tzn jak stopka jest rozłożona czyli motocykl zgaśnie przy próbie ruszenia, to wtedy czujnik łączy czy rozłącza obwód?
Oczywiście przekazuje on masę do ECU?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griba
A
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 11:00, 26 Mar 2019 Temat postu: Czujnik stopki bocznej. |
|
|
Hej,
gdy podpora jest złożona to włącznik przy niej jest wciśnięty i daje "minus" na przekaźnik, który znajduje się w skrzynce bezpieczników (jest on bez sensu zintegrowany z przerywaczem kierunkowskazów).
Przekaźnik (jego styki) daje z kolei plus na czerwony przycisk ON/OFF w prawej manetce. Dopiero plus od tego włącznika zasila ECM, cewki, wtryski (te są "podnoszone" minusem) itd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez griba dnia Wto 11:02, 26 Mar 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar111cin
Motonita
Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FSW
|
Wysłany: Wto 22:59, 26 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
ajjj :/
Już tłumacze o co chodzi - kupiłem nowy alarm i okazało się, że na przewodach "zabezpieczających" alarm daje masę jak jest uzbrojony. Myślałem podpiąć to do stopki bocznej, ale jak stopka daje masę gdy jest złożona, to jest to bez sensu :/
Jak tak dobrze znasz instalacje v-stroma, poradzisz coś? na co podać minus, żeby unieruchomić motocykl?
Wkurzyłem się, bo tańsza wersja alarmu miała normalnie na przewodach zabezpieczających zrobione rozwieranie kiedy alarm jest uzbrojony, a kupiłem droższą wesję z bajerami i aktualnie musiałem zamontować jakiś przekaźnik żeby alarm niby działał... (niby, bo co to za głupia zasada działania... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griba
A
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 1:20, 27 Mar 2019 Temat postu: Przekaźnik? |
|
|
Hm, ciężki orzech do zgryzienia.
Podsumowując, gdy alarm jest włączony i zostanie wyzwolony jakimś impulsem (czujka wstrząsowa itp.) to na tym magicznym przewodzie pojawia się minus, który jest tak długo, aż alarm się nie uspokoi? Tak to rozumiem.
Tak na szybko (jeśli alarm działa j.w.) - można by pokombinować z TO (Tip Over) sensorem. On powinien zwracać na przewodzie "Br/W" (brązowy z białym paskiem) idącym do ECM napięcie 0,4V - 1,4V gdy jest w pionie, a ogólnie to 0,2V - 4,6V (wartości wg książki serwisowej). Gdyby zatem zmasować ten przewód minusem z alarmu to... powinien wyskoczyć błąd "C23" uniemożliwiający uruchomienie silnika.
ECM myślę że by to przełknął po prostu traktując jako "wire shorted to ground" i tyle.
Niestety nie wiem jak podanie minusa w to miejsce wpłynie na TO sensor. Na schemacie czujnik ten wygląda na zwykły potencjometr. Ale jak jest naprawdę to trudno powiedzieć, bo nie wiemy co siedzi w jego środku. Kiedyś w necie znalazłem zdjęcia takiego cudeńka, tyle, że nie od DL'a i była tam jakaś "elektronika". Wtedy może być słabo, bo na przewód "R" (red) idzie +5V z ECM. Może ktoś z kolegów rozkładał ten czujnik i coś podpowie?
Kusi ten TO sensor, żeby go ogarnąć, ale ja myślę, że chyba prościej będzie zostać przy przekaźniku, bo za dużo niewiadomych. Możesz wykorzystać jakiś całkiem malutki przekaźnik na 12V (który łatwo ukryć) i do zabezpieczenia tak jak planowałeś wykorzystać np. obwód bocznej podpory. Pomysłów przychodzi do głowy przynajmniej kilka, gdzie płyną małe prądy więc i przekaźnik nie musi być typowo samochodowy na 30/40A, a po przerwaniu obwodu silnik nie ruszy.
BTW - zazwyczaj w alarmach (przynajmniej samochodowych) właśnie tak jest, że mamy sygnał plus lub minus do zewnętrznego przekaźnika zabezpieczającego. Wykorzystuje się wtedy przekaźnik typu 4120 na stałe zwierający zabezpieczany obwód, a rozłączający go, gdy jego cewka zostanie zasilona z alarmu (podczas alarmowania).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar111cin
Motonita
Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FSW
|
Wysłany: Czw 1:00, 28 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
" Podsumowując, gdy alarm jest włączony i zostanie wyzwolony jakimś impulsem (czujka wstrząsowa itp.) to na tym magicznym przewodzie pojawia się minus, który jest tak długo, aż alarm się nie uspokoi? Tak to rozumiem. "
No tak jakby - dokładniej to cały czas jak alarm jest włączony (czyli uzbrojony) to na przewodzie jest minus.
Już tym minusem popaliłem bezpieczniki, przez co montaż tego dziadowskiego alarmu przedłużył się z 2h do 10h... zanim podochodziłem co się stało, to miałem cały motocykl rozkręcony...
Właśnie teraz mam taki przekaźnik jak podałeś, ale wielkie to to i pewnie prądożerne :/
Niestety, ale głupia zasada działania alarmu... powinno być tak, że rozwiera obwód podłączonych do niego dwóch przewodów, a badziewie zamiast tego robi masę na obydwu przewodach.. Przeglądam schemat i nie wiem pod co to podpiąć, żeby ominąć montaż przekaźnika :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griba
A
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 10:26, 28 Mar 2019 Temat postu: Alarm cd. |
|
|
mar111cin napisał: |
No tak jakby - dokładniej to cały czas jak alarm jest włączony (czyli uzbrojony) to na przewodzie jest minus.
|
Hejka,
dość dziwna sprawa, że tak to rozwiązali. Ogólnie słaba opcja - alarm będzie cały czas żarł prąd na tym przekaźniku.
Podeślij mi na maila (griba@motostforky.pl) schemat i nazwę tego alarmu - fotę możesz zrobić, byle czytelna była. Spróbuję coś wymyślić. Można by coś wymodzić na tranzystorze, co by ograniczyć pobór prądu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar111cin
Motonita
Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FSW
|
Wysłany: Czw 22:08, 28 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Wysłałem na maila
O tranzystorze też myślałem, nawet coś kumpel zaczął mi kombinować, ale nic z tego nie wyszło...
A alarm widać jest do pierdziawek, gdzie żeby zgasić to podają masę na świecę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mar111cin dnia Czw 22:09, 28 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griba
A
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 11:40, 29 Mar 2019 Temat postu: Alarm cd. |
|
|
Ok Marcin,
poszła odpowiedź.
Daj znać, czy rozwiązanie Ci pasuję to ogarnę schemat, żebyś nie musiał za dużo kombinować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mar111cin
Motonita
Dołączył: 03 Sie 2013
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: FSW
|
Wysłany: Nie 17:18, 31 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Griba mi pomógł i rozwiązał problem
Najprostsza możliwość którą pomijałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suszny
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraśnik woj. Lubelskie
|
Wysłany: Nie 20:47, 31 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Griba może śmiało otwierać firmę " naprawa motocykli przez telefon"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
griba
A
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 11:12, 01 Kwi 2019 Temat postu: :)) |
|
|
mar111cin napisał: | Griba mi pomógł i rozwiązał problem
Najprostsza możliwość którą pomijałem |
Spoko, cieszę się, że pomogłem! Polecam się na przyszłość.
Suszny napisał: |
Griba może śmiało otwierać firmę " naprawa motocykli przez telefon"
|
He, he - Griba Garage hot line - brzmi nieźle! Pomyślę!
Na razie jest promocja i porady są za free.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|