|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 21:12, 11 Wrz 2009 Temat postu: Pneumatyczny klakson Nautilus a seryjny (pomocy!). |
|
|
Trochę szperałem po forum w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca do zadania mojego pytania. Niestety nie udało mi się nic odpowiedniego znaleźć, myślę ponadto, że w sumie warto by było zwrócić uwagę na możliwość zmiany klaksonu, mało osób sobie zdaje sprawę jaka jest różnica... tak w komforcie psychicznym również. Mianowicie potrzebuję znaleźć oryginalny klakson w dużym DL'u . Mam na myśli miejsce, w którym jest on przymocowany. Zadanie niby proste, ale po (aż) 2 czy 3 minutach siedzenia w ciemnawym garażu i trąbienia stwierdziłem, że może akurat ktoś z forumowiczów mógłby mi pomóc. Jestem zdeterminowany, aby wymienić standardowy klakson na 139-dB potwora o nazwie Stebel Nautilus Compact.
Kupić to jedno, zamontować to drugie. Pomyślałem sobie, że może ktoś miałby od razu gotową odpowiedź i zaoszczędzi mi szukania i niepotrzebnego trąbienia w celu namierzenia "trąbki". Przy okazji może ktoś podłapie pomysł i także zdecyduje się na wymianę, bo naprawdę warto (o ile znajdzie się miejsce).
Moje motywy? - wyłącznie bezpieczeństwo i komfort. Ostatnio naprawdę często jestem zmuszany do używania sygnału dźwiękowego. Jeżdżąc na długich światłach (jestem absolutnie przekonany, że wielokrotnie już uratowało mi to skórę) pozbawiłem się jednej broni w postaci błyśnięcia światłami, pozostał mi więc tylko klakson, a że ten jest taki, że mogłoby go równie dobrze nie być, to stąd mój pomysł. Po przesiadce z BMW, gdzie był zamontowany podwójny klaskson (doppelhorn, za dopłatą, ale w BMW) ten w V-Stromie, czy gdziekolwiek indziej, to pomyłka. Niestety nie ma miejsca na montaż trąb z prawdziwego zdarzenia, toteż wybór padł na kompaktowy klakson - swoją drogą mam nadzieję, że uda mi się do zmieścić w miejscu standardowego.
Pozdrawiam,
V-Told.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bibop
Maniak motocyklowy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:25, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
w 650-tce klakson jest za chlodnica (przykrecony od tylu).
w duzym mysle podobnie. jezeli tam nie ma to sciagnij sobie manuala (czasami sie przydaje) [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:14, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
O, no i bardzo Ci dziękuję.
Manuala mam, ale jakoś nie przyszło mi do głowy, by do niego zajrzeć - za dużo tam informacji i długo by szukać.
Patrz, znalazłem nawet takie oto wideo: http://www.youtube.com/watch?v=5LZ-GpBHhtw
Teraz jeszcze pytanie: jak się tam dobrać?
Dobra, ten post może być nieco chaotyczny, ale zostawię go takim, jaki jest.
-oto odpowiedź do poprzedniego pytania: [link widoczny dla zalogowanych] - tutaj nawet uraczyli nas zdjęciami. Z tego wynika jasno, że w standardowym miejscu na pewno nie uda się zamontować nowego potwora (przynajmniej w 650, jutro się dobiorę do mojego i sprawdzę, czy klakson umieszczony jest w tym samym miejscu). Myślałem jeszcze, aby spróbować może jakoś wewnątrz owiewki - tam koło płynu chłodniczego lub po drugiej stronie.
Pozdrawiam,
V-Told.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bibop
Maniak motocyklowy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 16:33, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja klakson zdemontowalem jak zdjalem chlodnice... nie wiem czy da sie zdjac bez rozkrecania chlodnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ologc
Administrator
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Monachium/Gdańsk
|
Wysłany: Sob 16:50, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
bibop napisał: | ja klakson zdemontowalem jak zdjalem chlodnice... nie wiem czy da sie zdjac bez rozkrecania chlodnicy. |
miałem problemy z klaksonem w zeszłym roku, koleś w serwisie bez problemu zdemontował klakson, pokręcił jakimiś śrubkami i zamontował na miejscu. jakoś się da tyle, że trzeba sprytnie pod moto zanurkować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polsky
Motonita
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn/Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:43, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W malym DL-u da sie odkrecic klakson ale najlepiej sie polozyc na podlodze pod nim,wtedy dopiero wszystko widac.
Ja juz mam wieksze klaksony I czekaja na montaz,zastanawiam sie jednak czy warto.Oryginal nie jest wcale taki cichy.Mam tez jUz wystarczajaca ilosc gadzetow,kazda pierdolka obciaza moto.Lubie miec glosny klakson rowniez moze jednak je zamontuje
ps.
Moje klaksony sa elektryczne z nowego Lexusa I tez szlag trafia od ich glosnosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 13:20, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie mogę się zebrać, aby zamówić . Poczekam do zimy, wtedy się będę bawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 21:46, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze więc - udało się. Klakson przyleciał, kebelki też. Jeden kursik do sklepu wykonałem po metalowe opaski, którymi przymocowałem bydlaka (ponad 0,5kg na oko) do stelaża koło widelca. Pół dnia roboty i działa. Gdyby w najbliższych dniach doszył Was słuchy o jakimś V-Stromie, który na zakręcie w prawo pojechał prosto i wyleciał, to będę to ja - nie mam pewności, czy klakson się nie ruszy i nie zablokuje widelca. Bo jest niemal na styk... Będę musiał nad tym jeszcze popracować. Ale nie po to tu piszę. Chciałem zdać relację jak wygląda sprawa z dźwiękiem. Na razie niechcący go uruchomiłem w garażu, bo jakieś zwarcie zrobiłem... od tamtej pory jestem dziwnie pobudzony. 139dB naprawdę ma moc. Na granicy bólu. To jest to, czego oczekiwałem, boję się tylko, że ta moc może mnie kiedyś uszkodzić podczas przekonywania kogoś, żeby mi nie zajeżdżał drogi. Serio, ciężko wytrzymać, a przecież w stoperach/koreczkach nie będę jeździł po mieście.
Podsumowując - dodatek absolutnie wart ok. 150zł i kilku godzin spędzonych w męczarniach i niepewności (dodatkowo urwałem śrubę mocującą chłodnicę... eeeh, po korku do spuszaczania oleju to moja kolejna ofiara...). Zobaczymy jak się sprawdzi na drodze. Nie wiem jak elektryka to zniesie, bo nieco improwizowałem. Teraz wożę ze sobą zapasowe bezpieczniki .
Tak więc polecam wszystkim - Stebel Nautilus, koniecznie wersja Compact, bo tylko ją upchniecie w motocyklu. Cena ok. 70zł w UK, przesyłka 35zł-jest taki jeden i ujawnia się czasem na Ebay'u, co wysyła za tę cenę, reszta chce dwa razy więcej. Do tego należy doliczyć kabelki w zestawie z niezbędnym przekaźnikiem - 50zł z przesyłką także z UK. Do tego ze dwie metalowe opaski i kilka plastikowych pasków zaciskowych na wszelki wypadek.
Pozdrawiam,
V-Told.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soloconte
A
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 0:45, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
V-told - cześć kupiłem i mam ten sam dylemat co ty ro temu , możesz podesłać fotki gdzie w końcu go umiejscowiłeś ? w instrukcji są 2 sposoby podłączenia z zachowaniem aktualnego klaksonu lub na zamiane , który sposób wybrałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Śro 9:54, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Podczępię się pod wątek - co polecicie zamiast seryjnego klaksonu do Vstroma. Mój już się od drgań prawie rozpadł i regulacja śrubkami wystarcza mu raptem na 300-500km potem znowu jestem niemy. Chciałbym coś głośniejszego, ale żeby bez problemu zmieściło się w standardowym miejscu klaksonu (trąbkom na gmole - dziękujemy ).
Będę wdzięczny za propozycje kogoś kto już zamontował (poza V-toldem, jego wybór już znam).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Śro 12:31, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
MaG napisał: | Podczępię się pod wątek - co polecicie zamiast seryjnego klaksonu do Vstroma. |
Ja myślę o zalożeniu klaksonu od Forda Mondeo MK II - wystarczajaco mocny i przeraźliwy,
Używany pewnie można nabyć po rozsadnej cenie.
Nie jest też duży, choć może sie okazać, że w oryginalne miejsce nie wlezie.
Cos takiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letko
Maniak motocyklowy
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ustroń
|
Wysłany: Śro 20:14, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
MaG [link widoczny dla zalogowanych] masz stronę tego Nautilusa mini z testem dźwiękowym. Też go kupiłem i muszę go zamontować
Przepraszam nie doczytałem że nie chcesz takiego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letko dnia Śro 20:18, 23 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Otzi
Moderator
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 1156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:40, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Letko czy w zestawie znajduje się wszystko co potrzeba do montażu czy trzeba tak jak pisał V-Told dokupić kable i przekaźnik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letko
Maniak motocyklowy
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ustroń
|
Wysłany: Śro 22:15, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie montowałem ,ale w zestawie nie ma żadnych kabli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soloconte
A
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Czw 1:20, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Otzi napisał: | Letko czy w zestawie znajduje się wszystko co potrzeba do montażu czy trzeba tak jak pisał V-Told dokupić kable i przekaźnik? |
nie ma kabli jest instrukcja , guma mocująca , śruba i przekaźnik
MACIE POMYSŁ JAK (gdzie) TO WCISNĄĆ DO DL650 ? ( może jakieś foto w sieci ? )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23j23j23
Maniak motocyklowy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 8:29, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co patrzyłem po necie to wszyscy mocują Nautiliusa po wewnętrznej stronie gmola - ze względu na rozmiar. Jak znajdę foty to zapodam.
Ps: O tutaj -> [link widoczny dla zalogowanych] albo tutaj -> [link widoczny dla zalogowanych] ale to ostatnie rozwiązanie to jakoś do mnie nie przemawia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez j23j23j23 dnia Czw 8:32, 24 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Czw 10:29, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Spox Letko nie napisałem, że NIE CHCĘ Liczyłem na jakieś kontrpropozycje, żeby jednak zmieścić go pod owiewką, a żeby był głośniejszy niż ten nasz seryjny pipsztyk:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarqSz
A
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 21:31, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
letko napisał: | . Też go kupiłem i muszę go zamontować
: |
Kupiłeś Compact czy Ultra Compact? Podają że Ultra ryczy tak samo, a jest mniejszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soloconte
A
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Pią 0:20, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
MarqSz napisał: | letko napisał: | . Też go kupiłem i muszę go zamontować
: |
Kupiłeś Compact czy Ultra Compact? Podają że Ultra ryczy tak samo, a jest mniejszy... |
oba słuchałem w sklepie w Wrocławiu oba wyją WŚCIEKLE
czy może być nałożona kara przez Policje w przypadku zatrzymania i stwierdzenie klaksonu nie fabrycznego a wlasnie takiego NAUTILUSA 139 Db ?
czy może motor nie przejść np badania technicznego maja taki sygnał dźwiękowy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:41, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
soloconte napisał: | MarqSz napisał: | letko napisał: | . Też go kupiłem i muszę go zamontować
: |
Kupiłeś Compact czy Ultra Compact? Podają że Ultra ryczy tak samo, a jest mniejszy... |
oba słuchałem w sklepie w Wrocławiu oba wyją WŚCIEKLE
czy może być nałożona kara przez Policje w przypadku zatrzymania i stwierdzenie klaksonu nie fabrycznego a wlasnie takiego NAUTILUSA 139 Db ?
czy może motor nie przejść np badania technicznego maja taki sygnał dźwiękowy ? |
Nie, polskie przepisy ruchu drogowego mówią tylko że "sygnał dźwiękowy nie może być wielotonowy", tzn. nie może np wygrywać melodyjek albo mieć modulowanego dźwięku, to jest zarezerwowane m. in. dla policji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Pią 13:24, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | Nie, polskie przepisy ruchu drogowego mówią tylko że "sygnał dźwiękowy nie może być wielotonowy", tzn. nie może np wygrywać melodyjek albo mieć modulowanego dźwięku, to jest zarezerwowane m. in. dla policji. |
O ile pamietam byl też zapis o tym, ze dzwiek nie moze byc "przeraźliwy" (cokolowiek to oznacza). I jesli klakson może być przeraźliwy to Nautilius jest dobrym kandydatem.
O mam: "warunki techniczne" (Rozporządznei ministra transportu) określają:
"Sygnał dźwiękowy o ciągłym i nieprzeraźliwym tonie oraz odpow. głośności."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez express dnia Pią 13:26, 25 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:01, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
express napisał: | roadrunner napisał: | Nie, polskie przepisy ruchu drogowego mówią tylko że "sygnał dźwiękowy nie może być wielotonowy", tzn. nie może np wygrywać melodyjek albo mieć modulowanego dźwięku, to jest zarezerwowane m. in. dla policji. |
O ile pamietam byl też zapis o tym, ze dzwiek nie moze byc "przeraźliwy" (cokolowiek to oznacza). I jesli klakson może być przeraźliwy to Nautilius jest dobrym kandydatem.
O mam: "warunki techniczne" (Rozporządznei ministra transportu) określają:
"Sygnał dźwiękowy o ciągłym i nieprzeraźliwym tonie oraz odpow. głośności." |
A co oznacza nieprzeraźliwy i odpowiedni głośny???
Dla mojego dziadka nawet "trąby jeryhońskie" nie są opowiednio głośne i przeraźliwe. Telewizor u niego głośniej gra niż klakson w moto trąbi...!
Kolejny kretyński zapis nie mający mocy prawnej z powodu nieprecyzyjności!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Pią 14:29, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | .A co oznacza nieprzeraźliwy i odpowiedni głośny???
|
Dobre pytanie. Nie znam odpowiedzi, ale obawiam sie ze zw wzgledu na nieprecyzyjność zapisu moze to byc uznaniowe.
Moze byc tak:
Policja: prosze uchowmić klakson
Stromiak: Wiiiiiielkie trąbniecie Nautiliusem
Poilicja: To jest przerażliwie głośne. Zatrzymuję dowód rejestracyjny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:07, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
express napisał: | roadrunner napisał: | .A co oznacza nieprzeraźliwy i odpowiedni głośny???
|
Dobre pytanie. Nie znam odpowiedzi, ale obawiam sie ze zw wzgledu na nieprecyzyjność zapisu moze to byc uznaniowe.
Moze byc tak:
Policja: prosze uchowmić klakson
Stromiak: Wiiiiiielkie trąbniecie Nautiliusem
Poilicja: To jest przerażliwie głośne. Zatrzymuję dowód rejestracyjny.
|
Stromiak: Zaskarża decyzję policji, powołuje niezależnego rzeczoznawcę, egzekwuje od policji zwrot kosztów.
Policja: Funkcjonariusz który zatrzymał dowód ma przejebane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 16:12, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: |
Policja: Funkcjonariusz który zatrzymał dowód ma przejebane... |
Tu Cię trochę poniosło
Policjantowi nie dzieje się dokładnie nic. W razie wątpliwości może zatrzymać dowód i tyle.
Żeby było tak mówisz musiało by w krótkim czasie przyjść dużo skarg na tego policjanta dotyczących podobnych spraw.
Jest jeszcze kwestia homologacji.
Nie wiem jak jest to dokładnie uregulowane w Polsce ale za granicą na wszystko co nie seryjne w motocyklu trzeba mieć stosowny kwit w razie kontroli inaczej mandat. Na tym kwicie musi być wyszczególnione, że dany element można mocować w takim modelu motocykla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letko
Maniak motocyklowy
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ustroń
|
Wysłany: Pią 17:04, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Naprostrzym rozwiązaniem jest mieć oba. W razie kontroli trąbisz oryginałem a Nautilusa uruchamiasz innym przyciskiem i po kłopocie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:20, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś w moim mieście, pewien młody policjant, tak się akurat składa że mój kolega ze szkolnej ławki, wlepił mandat księdzu dziekanowi. Niestety nie wiedział że księdzu mandatów wypisywać nie wolno i sam musiał go oplacić! I co Ty na to??
Kolejna sprawa... Skąd niby policjant może wiedzie co w motocyklu jest seryjne a co nie?? Polscy diagności twierdzą że w motocyklu nie mogą palić się 2 światła jednocześnie!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Pią 20:13, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | Kiedyś w moim mieście, pewien młody policjant, tak się akurat składa że mój kolega ze szkolnej ławki, wlepił mandat księdzu dziekanowi. |
"Uważaj na sąsiadów swych
Bo lubią dawać cynk
Ty wiesz kto rządzi w mieście
Tu biskup z komisarzem King! "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:08, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | Kiedyś w moim mieście, pewien młody policjant, tak się akurat składa że mój kolega ze szkolnej ławki, wlepił mandat księdzu dziekanowi. Niestety nie wiedział że księdzu mandatów wypisywać nie wolno i sam musiał go oplacić! I co Ty na to??
|
Nic, jak będziesz ministrem to też będzie miał problemy. Ale ja pisze o wypisaniu mandatu dla zwykłego śmiertelnika.
roadrunner napisał: |
Kolejna sprawa... Skąd niby policjant może wiedzie co w motocyklu jest seryjne a co nie?? Polscy diagności twierdzą że w motocyklu nie mogą palić się 2 światła jednocześnie!! |
Dalsza część mojej wypowiedzi tyczyła się zagranicy. W Austrii mają ze sobą dane i wiedzą wszytko co można a co nie założyć do danego modelu.
Tyle, że nie jest to policja tylko kontrola techniczna w asyście policji chyba.
Co jakiś czas organizują takie łapanki i jak cokolwiek jest nieseryjnego to nie ma zmiłuj, raz w takiej akcji z kolegami uczestniczyłem.
Przynajmniej się dowiedziałem, że mój seryjny wydech przy 4400 obrotów ma tyle decybeli ile na tabliczce znamionowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarqSz
A
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 11:30, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
express napisał: | roadrunner napisał: | .A co oznacza nieprzeraźliwy i odpowiedni głośny???
|
Dobre pytanie. Nie znam odpowiedzi, ale obawiam sie ze zw wzgledu na nieprecyzyjność zapisu moze to byc uznaniowe.
Moze byc tak:
Policja: prosze uchowmić klakson
Stromiak: Wiiiiiielkie trąbniecie Nautiliusem
Poilicja: To jest przerażliwie głośne. Zatrzymuję dowód rejestracyjny.
|
Był kiedyś taki dowcip o milicjancie, co zatrzymywał za przekroczenie prędkości "na słuch".
- Przekroczył pan prędkość.
- Ja? Dlaczego pan tak uważa?
- Bo jechał pan 'wiuuu...' a gdyby miał pan prawidłową prędkość to by było 'wiuuuuuuuu...'
Nie wierzę żeby jakikolwiek policjant zdecydował się cokolwiek robić "na czuja" (Proszę zdefiniować "przeraźliwy"). Chyba że rzeczywiście kontrolowany motocyklista wykręcił jakiś numer i "waadza szuka haka". Ale wtedy i tak znajdzie, jak nie klakson to cokolwiek innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
j23j23j23
Maniak motocyklowy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Sob 12:27, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Spokojnie - przecież dlatego policja nie każe mandatami za głośne wydechy - nie mają instrumentu do pomiarów głośności. Jedyne co mogą to skierować na badania techniczne - czego zresztą nigdy nie robią, bo łatwiej złapać jelenia za prędkość niż bujać się z głośnoscią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Otzi
Moderator
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 1156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:27, 26 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mogą zawsze zamówić "ambulans" ze sprzętem do mierzenia głośności, poziomu przepuszczalności szyb itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 20:29, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dawno nie zaglądałem do tego działu i widzę, że trochę mnie ominęło. W każdym razie a propos montażu dodaję dwa linki i osobno zdjęcia z nich.
Obydwa prezentują sposób mocowania, który ja zastosowałem. Poniekąd, bo o ile pamiętam urządzenie złapałem metalowymi opaskami. Było to jakiś czas temu, więc szczegóły wyleciały mi już nieco z pamięci. Niemniej jest to przyczepione do pionowego elementu stelaża czachy - do pionowej "rurki".
Oto linki:
1) [link widoczny dla zalogowanych]
2) [link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj z użyciem zestawu jakiegoś tam gościa (ten sam facet robi też płyty pod silnik dla Amerykańców). Pewnie można sobie coś takiego dorobić samemu, ale póki co moje opaski sprawdzają się równie dobrze.
Jeśli miałbym określić ten dźwięk, to jest właśnie przeraźliwy . Straszliwie głośny na postoju, dostatecznie głośny podczas jazdy. Potrzebuje nieco dłuższą (niż seryjny) chwilę na "rozkręcenie się", ale jak już pójdzie, to i efekt jest. Przyznam, że nawet lubię go używać, a jest jakoś mało okazji... na szczęście
UWAGA: Klakson źle znosi kontakt z wodą i niskimi temperaturami (w zimie mu odwaliło i pierdział). Było ok. 0 stopni (choć w ogóle miał kontakt z temperaturą -15 stopni, ale chyba przy 0 go zmoczyłem i później był kłopot). Na szczęście znów go usłyszałem jak tylko wzrosła temperatura. Teraz podczs mycia przykrywam go foliową siatką-reklamówką.
W związku z powyższym radziłbym umiejscowić go właśnie za owiewką, ma tam ciepło, sucho i łatwo go osłonić podczas mycia. Trzeba zdjąć boczek, ale to warte zachodu.
Co do kabli, to pomysł Letko jest bardzo dobry. Ja Nautilusa podłączyłem po prostu zamiast standardowego klaksonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:41, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Szkoda że nie zatrąbiłeś na Puławskiej jak przejeżdżałeś koło mnie... Właśnie mam ochotę zobaczyć jak to "chodzi"!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 15:56, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | Szkoda że nie zatrąbiłeś na Puławskiej jak przejeżdżałeś koło mnie... Właśnie mam ochotę zobaczyć jak to "chodzi"! |
Co? Gdzie? Kiedy? Nic nie widziałem! W poniedziałek? Koło południa czy po 16-tej? W którym miejscu? Trzeba było krzyczeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:19, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też już nie pamiętam kiedy... W środę chyba 2 tyg. temu, koło 16-17 jechałem do piaseczna puszką, usłyszałem gulgot i zobaczyłem w lusterku czerwonego DL-a. Dopiero jak mnie minąłeś to skojarzyłem, że to Ty. Wydechy fajnie gadają, mogłes jeszcze zatrąbić...
Przy okazji, ile dałeś za wydechy? Wymieniłeś cały układ, czy same końcówki?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Nie 20:22, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 20:56, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | Ja też już nie pamiętam kiedy... W środę chyba 2 tyg. temu, koło 16-17 jechałem do piaseczna puszką, usłyszałem gulgot i zobaczyłem w lusterku czerwonego DL-a. Dopiero jak mnie minąłeś to skojarzyłem, że to Ty. Wydechy fajnie gadają, mogłes jeszcze zatrąbić...
Przy okazji, ile dałeś za wydechy? Wymieniłeś cały układ, czy same końcówki? |
Czyli jednak słychać mnie nawet jak zbliżam się od tyłu
Dobrze, że nie wpadłeś na pomysł zajeżdżania drogi żebym trąbił
W sumie cała przyjemność kosztowała mnie poniżej 3 tyś., z przesyłką i zaniżonym cłem.
W zeszłym tygodniu u Michała Szramy spotkałem się z facetem, który ujeżdża Varadero i też ma zmienione tłumiki, tyle że na jakieś mniej znane. Dał za nie kilkaset zł, ale trzeba przyznać, że brzmiały pięknie. Bardzo, bardzo głęboko - cichsze niż Two Bros i nie tak charakterystycznie agresywne, ale za 2 tyś mniej to kusząca opcja . Ja bym i tak kupił Two Brothers, ale może ktoś ma mniejsze wymagania audio-wizualne. I a propos wizualnych, to w Viadrze tłumiki są mocno schowane za owiewkami, więc w zasadzie pozostaje tylko kwestia dźwięku
Do dużego DL'a nikt chyba nie oferuje całego układu wydechowego, tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:36, 22 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Leo ma w swojej ofercie kompletne układy do małego DL-a na pewno, do dużego pewnie też...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek87
A1
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letko
Maniak motocyklowy
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ustroń
|
Wysłany: Wto 21:05, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zamontowałem tak dzięki "moim" chłopakom pod prawym boczkiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dorobili mi taki uchwyt z nierdzewki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz została już tylko elektryka, A to dla mnie czarna magia (ale mam kolegę co się na tym zna )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letko dnia Śro 23:17, 01 Cze 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soloconte
A
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 19:19, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Powiem wam że żaden nie wpadł że można Nautilusa schować pod kanapę ( dokładnie w miejscu amorka - pasuje idealnie , ani go nie widać ani nie przeszkadza co prawda montaż zajął mi 3h ale warto było , jak ktoś zainteresowany takim patentem to pisać podeśle na forum fotki
Pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Śro 21:52, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
letko napisał: | Ja zamontowałem tak dzięki "moim" chłopakom pod prawym boczkiem.
|
Kiedy do akcesoriów "moto-Letko" dołączy uchwyt do Nautiliusa?
Tu jest wzór jakby ktoś chciał sobie zrobić: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez express dnia Śro 22:12, 24 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pc
A2
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 21:57, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
soloconte miejsce moze dobre do instalowania ale czybedzie go slychac tak samo kiedy trabka bedzie z tylu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 22:41, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
pc napisał: | soloconte miejsce moze dobre do instalowania ale czy bedzie go slychac tak samo kiedy trabka bedzie z tylu? |
No właśnie. Z tyłu czy z przodu, to w przypadku Nautilusa chyba nie tak duża różnica, ale fakt, że siedzi pod w miarę szczelnie przylegającą kanapą i to jeszcze pod naszym tyłkiem, może go nieco zdusić . Soloconte - ale zdjęcia mógłbyś wrzucić tak czy tak.
Mój Nautilus ostatnio miał humory i znów nie chciał krzyczeć. Okazało się, że montując LEDy i prowadząc kable, trochę naruszyłem ułożenie kabli i przy maksymalnym skręcie kierownicą kable się naciągały i nie stykały. Poluzowałem je trochę i powinno być dobrze. Wyrobiłem sobie dzięki temu nawyk sprawdzania klaksona - zamierzam to teraz robić przed każdą jazdą, bo wolę się nie przekonywać, że nie działa, w sytuacji, kiedy będzie mi potrzebny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soloconte
A
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Czw 23:34, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
V-Told napisał: | pc napisał: | soloconte miejsce moze dobre do instalowania ale czy bedzie go slychac tak samo kiedy trabka bedzie z tylu? |
No właśnie. Z tyłu czy z przodu, to w przypadku Nautilusa chyba nie tak duża różnica, ale fakt, że siedzi pod w miarę szczelnie przylegającą kanapą i to jeszcze pod naszym tyłkiem, może go nieco zdusić . Soloconte - ale zdjęcia mógłbyś wrzucić tak czy tak.
Mój Nautilus ostatnio miał humory i znów nie chciał krzyczeć. Okazało się, że montując LEDy i prowadząc kable, trochę naruszyłem ułożenie kabli i przy maksymalnym skręcie kierownicą kable się naciągały i nie stykały. Poluzowałem je trochę i powinno być dobrze. Wyrobiłem sobie dzięki temu nawyk sprawdzania klaksona - zamierzam to teraz robić przed każdą jazdą, bo wolę się nie przekonywać, że nie działa, w sytuacji, kiedy będzie mi potrzebny |
na weekend postaram sie wpakować kilka fotek , generalnie nie chciałem mieć kłopotów w stylu: coś ociera o kierownice, lub traba zamontowana na plastikowe zaciski które na pierwszej dziurze jest realna szansa ze sie poluzuje lub całkiem mi wypadnie pod koła w trakcie skrętu. Generalnie pół kilograma lub więcej bo tyle ustrojstwo waży przytwierdzone na kolumne kierownicy niesymetrycznie tez ma chyba jakis wpływ na tor jazdy ??? ( al emoze sie myle ?) .
Na fotkach zobaczycie sposób montażu oraz dokładne miejsce .
Co do tego czy odgłos jest stłumiony nie ma szans a raczej jest spotęgowany poprzez dodatkowy pogłos jaki tworzy kanał wraz z nadkolem
tak że na weekend pokarze co i jak wymodziłem ( wcześniej nie dam rady )
(ps. szukam końcówki kierownicy , jakiś uprzejmy wykręcił mi ją na parkingu , wiec odkupie swoja lub jak ma ktoś a zbyciu proszę o kontakt )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soloconte
A
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 0:16, 31 Sie 2011 Temat postu: Pneumatyczny klakson Nautilus bezpieczn mocowanie pod kanapa |
|
|
Cześć tak jak obiecałem chciałem pokazać sposób i miejsce gdzie bez ryzyka wypadnięcia a także bez " kombinowania " w okolicach kierownicy mocowania na plastiki lub inne zawodne opaski , można bez problemu zamocować Nautilusa .
Jakoś nie przemawia do mnie mocowanie w owiewkach po którejś z stron dodatkowego odważnika (waga klaksonu to około 1kg może więcej )
Ktoś mówił że klaksonu nie słychać, generalnie przestrzeń pomiędzy silnikiem a osłoną plastikową odgradzającą nadkole od amorka działa jak dodatkowa wa TUBA , potęgując jego 139 dB i jednocześnie dziala jako osłona aby klakson nie był ufajdany błotem czy innymi śmieciami wydostającymi się spod tylnego koła
1) montaż zaczynamy od odkręcenia od spodu osłony koło/amorek trzyma to się na 2 wkrętach
2) klakson wchodzi od spodu ( uprzedzając pytania czy rozgrzebywałem elektronikę od góry )
3) przygotujcie kawał blachy zagiętej w litere "L" jak użyłem 3 mm blachy aluminiowej ze względu na łatwość obróbki i pewność ze nie zardzewieje
4) wiertło fi/10 pod dziurkę która jest już nagwintowana w ramie Vstroma i fi/12 pod śrube klaksonu ( najpierw przykręcałem śrubę do ramy ze względu na łatwiejszy dostęp jak jeszcze nie ma wpakowanego tam klaksonu )
5) hmm całość zajęła mi około 3h większość czasu to dopasowywanie i docinka tego kawałka blachy , jeszcze jedno ponieważ montaż klaksonu wykonuje sie niejako od spodu motora warto wjechać na podnośnik , lub krawędź jakiegoś kanału aby mieć kanapę min. na wysokość wzroku.
schematu elektrycznego nie opisuje bo nie różni sie od tego dołączonego do klaksonu bezpośrednio po zakupie ( firmowy klakson wypiołem a sygnał podawany na niego steruje przekaźnikiem załączającym klakson zasilany bezpośrednio z aku.
-
-
-
-
-
WAŻNE - KLAKSON O NIC NIE OCIERA I NICZEGO NIE DOTYKA
CHOĆ MOŻE NA FOTKACH TEGO TAK NIE WIDAĆ ,
IDEALNIE WCHODZI JAK BY BYŁ WPASOWANY W TO MIEJSCE .
Zastanawiałem się jeszcze nad psiknięciem czarnym lakierem na klakson
wtedy całkowicie by sie zlał z motorem nie chciało mi się czekać aż farba zaschnie ( może przy wymianie na nowy bo Nautilusy zgodnie z opisem starczają tylko na ~ 15000 trąbnięć wiec niedługo wymiana na nowy !!
Pierwszy raz opisuje przeróbkę i zamieszczam na forum, wiec jeżeli coś nie tak proszę o wyrozumiałość
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez soloconte dnia Śro 0:22, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:47, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Fajny patent...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
express
Administrator
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 2698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków (VIII), Ustroń
|
Wysłany: Śro 11:12, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | Fajny patent... |
Fajny patent powinien wyladowac w Patenty i Usprawnienia.
Mod do pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soloconte
A
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 16:01, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
wpakowałem klakson jakieś 4 tys km temu gdzies w maju , pod drodze były jakieś wypady w las i po łąkach i innych wertepach wiec miejsce sprawdzone i pewne jezeli chodzi o montaż .
A mod rzeczywiście może przenieś post w właściwy dział
jak zbiore sie w sobie to opisze jeszcze moja oliwiarkę i kufer na narzedzia
Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 18:56, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście nieźle to wymysliłeś, Soloconte. Instruktarz ze szkicami i adnotacjami też super
15.000 trąbnięć?! Zostało mi już pewnie tylko z 14.900 . Przez ostatnie 15.000 km niewiele się działo, więc używam Nautilusa zapobiegawczo i aby straszyć znajomych . Polecam wszystkim taki dodatek - najlepiej w duecie z seryjnym klaksonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|