VStromClub

cynek

Witam wszystkich.
Mam nadzieję, że nie powtarzam tematu, ale chciałem zapytać o przedłużenie przedniego błotnika w DL650. Czy widział ktoś taki patent, a może ktoś nawet takie cuś ma?
Pytanie powstało, ponieważ używam swojego sprzęta również jako transport do pracy i nie zawsze chce mi się zakładać motocyklowe wdzianko. A jazda po wodzie sami wiecie jak sie kończy...
Pozdrawiam
Cynek

bibop

ale woda to sie rozpryskuje na boki wiec to raczej nie zda egzaminu... chyba, ze nie chcesz sobie chlodnicy zamoczyc Wink

ja tez do roboty jezdze, ale zawsze w spodniach i butach motocyklowych, a w pracy sie przebieram w ubranie "cywilne" Smile

mradom

Jak chcesz dojezdzc do roboty w garniaku to trzeba sobie skuter kupic Smile

/mr/

bibop

no ja czasami spotykam goscia na Ducati (naked) w garniaku i "lakierkach" z plecakiem takim "laptopowym" na plerach Very Happy

na pl. na rozdrozu (w deszczu co prawda jeszcze nie widzialem Wink

)

cynek

Skuter to ja juz mialem Very Happy

co prawda 250-ka ale tez skuter. Miał swoje zalety, ale miał tez wady: nad morze było ciężko jednago dnia dojechać Very Happy

Z waszych wpisów wniosek, że chlapacz się nie sprawdzi.
Pozdrawiam
Cynek

mradom

Najlepsza metoda to stroj na moto do dojazdu a w robocie ekstra wdzianko na zmiane.
/mr/

RaY

ja mam takie cos u siebie. Firma Pyramid sie tym zajmuje.

tutaj do kupienia

[link widoczny dla zalogowanych]

bibop

ale to raczej nie ochroni nog przed woda w czasie jazdy po mokrym...

cynek

bibop

imho lepiej zainwestowac na poczatek w dobre buty (z gore), gmole (givi) i oslone silnika (letko).
z moich obserwacji podczas jazdy w deszczu/kaluzach to osloni Ci to tylko chlapanie po silniku, a po nogach bedziesz i tak dostawal.

cynek

Szuja

cynek, jesli jezdzisz z centralnym kufrem to tam dodatkowa para spodni, a nawet butow, powinna wejsc. Ja tak robie jak jezdze do szkoly, szybka przebieranka na parkinku i tylko z kurtka i kaskiem w reku zostaje (kask od biedy tez by zmiescil sie jeszcze do centrala). Spodnie od garniaka na moto raczej nie nadaja sie, nawet jesli od wody uchronisz sie to jakims najedzonym komarem dostaniesz i potem caly dzien w robocie w pokrwawionych spodniach trzeba latac Laughing

cynek

Serwus

Ja do pracy jeżdżę w dżinsach. Ryzyk - fizyk. Jak spadnie deszcz, to do domu przyjade w mokrych. Na szczęście mam do pracy jakieś 7÷8 minut, a jak dobrze rozkręcę na łazienkowskim, to schodzę do 5-ciu. Narazie wymysliłem sobie tak, że zakładam buty motocyklowe, a w pracy w szufladzie mam "casual".
Niestety przebieranie spodni na środku Marszałkowskiej chyba odpada...

Pozdrawiam

MaG

polsky gdzieś w tym temacie :
http://www.vstromclub.fora.pl/o-motocyklach-dl,4/jakie-macie-kufry-boczne,1266-15.html
pokazywał swój patent z torbami rowerowymi mocowanymi do gmoli - oprócz funkcji bagażowych spełniają one funkcje ochronne przed wodą, ale to już kwestia gustu czy stosować... Smile

7-8 minut to i w śnieżycy dojedziesz w tych jeansach;)

bibop

Adamar

cynek

to jest zła wiadomość... Sad

MJ

Jak popindalasz w dżinsach do pracy to można nabyć takie spodnie z ochraniaczmi. Jak musisz być w garniturze - to jest pomysł na robienie kasy Wink

bibop

jaro

polsky

Jak oslona pod silnik ma oslaniac nogi od deszczu.. ja zrobilem sobie przedluzenie blotnika z plastikowej pluty pod silnik ale jest to cienki czarny plastik,wczesniej mialem wyciete z butelki 5L po plynie do spryskiwaczy.Jest on na tyle elastyczny,ze sie podda przy zjezdzaniu z kraweznika itp. A jest dluzszy sporo od nawet tych akcesoryjnych w sklepach,przykleilem na tasme dwustronna i dziala super. Plyta w srodku jest prawie zawsze czysta jak i cale moto.

A jazda w deszczu.. nie laska wlozyc condona? Kosztuje nieduze pieniadze a nigdy nie przepusci wody. Kup tylko duzy rozmiar aby wygodnie wsadzac na motocyklowe ciuchy i po sprawie.Na bardzo cieple dni polecam komplet z Goretexu z bundeswery.Mozna kupic uzywki na allegro za 120zl.Jest to sama plachta goretexowa,kurtka i spodnie na szelkach.Jesli goretex zaczyna przepuszczac polecam srodki chyba nazywaja sie "Niqwax" albo "Uniqwax" sa to autoryzowane srodki czyszczace,zabezpieczajace,ktore utrzymuja otwarte pory, przez firme Hein-Gericke.

jakubdl1000 · Wysłany: Wto 12:20, 16 Mar 2010 Temat postu:

wykonałem chlapacz i sprawdził się w 100% jechałem błotną drogą gruntową a chłodnica i silnik czyste! Smile

zestaw potrzebny do wykonania:
z Castoramy:
-Wiaderko plastikowe czarne (bardzo elestyczny plastik) małe - cena 3zł
- 2 śrubki nierdewne 6-ki + 4 podkłądki, koszt ok. 1zł

Nożykiem wyciąłem wybrany kształt chlapacza. za pomocą metalowego bolca rozgrzanego nad gazem (palnika turystycznego) wypaliłem otwory w błotniku i chlapaczu na śrubki (2szt.) do zamocowania chlapacza.

Miałem obawe że chlapacz moze ocierac o osłone silnika ale jest dystans.

Jeśli kogoś interesuje to moge zrobic zdjęcia w weekend

vpawel · Wysłany: Wto 12:33, 16 Mar 2010 Temat postu:

Proponuję taki chlapacz tylko żeby był na czasie to jeszce czerwone światełko odblaskowe od jelcza

[link widoczny dla zalogowanych]
Very Happy

V-Told · Wysłany: Pią 23:47, 19 Mar 2010 Temat postu:

jakubdl1000

moj patent z wiaderka z castoramy sie sprawdza, latanie po szutrach mu nie straszne a całe błotko leci tylko na osłone plastikową, chłodnica 100%czysta.
Wczoraj zrobiłem ładna rundke szutrami, wiekszosc dróg juz jesyt sucha wiec mozna sobie pozwolic na małe co nie co

miccal

jakub,, jeśli zadasz sobie nie co trudu ,, to tak ja bardzo poproszę o finalny wygląd patentu, wiem dl ma jeździć a nei wyglądać Smile

ale czy to oznacza ze wydatek na osłonę chłodnicy/oleju wydaje sie zbędny?

jakubdl1000

paradoksalnie tak, no bo jaki off mozna uprawiac na dl-u? bez przesady, przejażdzki po polnej drodze i lasku na tym koniec, czy bedziesz przejezdzal przeszkody i wieszłą motor na silniku albo skakał? chłodnica ma mocna siatke metalową i nic jej nie bedzie jest osłonieta, to chłodnica pochodzi z suzuki DR BIG i jest identyczna. takie chłodnice sa po 150zł uzywane wiec nawet jak by miało sie jej cos stac to mozna kupic uzywke, osłona metalowa silnika bardzo łądnie wyglada to fakt. to takie moje zdanie

Iron

Jakub to pokaż jeszcze jakieś fotki jak się prezentuje na żywo - bo cena jest niewątpliwie miażdżąca konkurencję Wink

jerry-120

Witam, pozwoliłem sobie troszkę odświeżyć temat ponieważ znalazłem taki chlapacz, cena mnie przeraziła
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak dla mnie to cena stanowczo wygórowana !!

nieprosty

jerry-120

nieprosty - jeżeli dla ciebie cena 120 zł za kawałek plastiku to jest ok, to Ty musisz nieźle zarabiać !.
Ja pracuje jako technolog - kosztorysant i wiem jakie są koszty produkcji, oprzyrządowania itp itd,(choć produkujemy w metalu).
W sąsiedniej firmie wykonują elementy z tworzyw sztucznych, a mój kolega jest tam mistrzem produkcji, i wiem jaki jest rzeczywisty koszt produkcji 1mb rynny, nawet w sklepach po wszystkich marżach średnia to ok. 10 zł/mb.
Więc dalej będę się upierał że 120zł to za dużo !

buli

owszem, dużo

[link widoczny dla zalogowanych]

też nie tani, wykonany topornie, ale powinien działać

cena zależy od ilości produkcji, a przy takich pierdołach jest ona śladowa

V-Told

Ja kupowałem Fendę Extendę przez Ebay, ale wtedy cena była niższa. Choć nadal koło stówki z przesyłką. To, co wkleił buli wygląda na dosyć krótkie. Mimo wszystko chyba warto za te 120 zł nie mieć zafajdanego całego przodu silnika - szczególnie kiedy jeździ się po gorszych drogach.

miccal

Skarżysko - Kamienna ul. Fabryczna 31 26-110
tel. 607 373 688
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
to nie jest reklama, kiedyś z nimi gadałem i byli gotowi sprzedać solone TAKA SAMA jak na aledrogo za 50, pogadaj z nimi

nieprosty

pszczurkow

Kupiłem wczoraj tą przedłużkę błotnika z plastbike`u jest zrobiona za laminatu (żywica, utwardzacz + mata). Ładnie się prezentuje i pasuje idealnie. Teraz tylko muszę wykombinować jak to założyć bo wiercenie w błotniku to chyba nie najlepszy pomysł..
Sprzedawca twierdził że wystarczy taśma dwustronna i dwie śruby.

Kondziu

Bzdura.. kto będzie wiercił taki ładny błotnik najlepszy patent sprawdzony w 3 motocyklach to przyklejenie przedłużki na poxipolu trzyma się i to bardzo dobrze. co prawda w swoim dl-u nie mogę się takim pochwalic bo mam jakiś taki przykręcony śrubkami gumowy chlapach suzuki...

oto mój chlapacz zamontowany przez kogoś tam...
[link widoczny dla zalogowanych]

express

pszczurkow

Nie wpadłem na to.. Smile

Dzięki za podpowiedź! Wink

V-Told

Kondziu

V-Told

Wydaje mi się, że twój to jasny niebieski, a bardziej popularny był ciemnawy... chyba że to jeden i ten sam, tylko na zdjęciach inaczej wygląda Smile

Zobacz

Ten ciemny nie bardzo mi podchodzi, w podobnych kolorach były pierwsze roczniki. Natomiast twój jest bardzo fajny!

Jak już przy tym jesteśmy, to najbardziej podoba mi się takie malowanie

roadrunner

V-Told, co to za kolor ten ostatni? Jeszcze takiego DL-a jak żyję nie widziałem...!
Apropo przedłużeń błotnika, to ja kupiłem właśnie od firmy plastbike za 49,90. Przykleiłem na taśmę 2 stronną zgodnie z instrukcją montażu i odpadł. Odpadł też przyklejony poxipolem, dopiero zanitowanie na 3 nity pomogło. Tylko w przypadku tego sposobu montażu trzeba dokładnie przymierzyć, przykleić i dopiero przewiercić i zanitować. Ja zrobiłem to na zdemontowanym błotniku i niestety jest trochę krzywo a na poprawkę nie ma szans...

j23j23j23

Ten kolorek to 1000-czek zeszłoroczny na amerykański rynek - potwierdzam jest prześliczny.

Mlody

Wygląda niestety tylko na żywo tak ładnie. Widziałem go w Atenach na targach w 2009 (to malowanie nie było tylko w USA) i już taki piękny nie był.. Sad

V-Told

j23j23j23

Dużo zależy od oświetlenia - ale po prostu śliczny.

pszczurkow

Wracając do tematu.. Przedłużenie błotnika prezentuje się tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sorry za słabą jakość zdjęcia..

Kondziu

j23j23j23

A jak to wygląda przy zjeżdżaniu z krawężników? Nie łamie się to jakoś?