|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blazimir
Motocyklista
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: Wto 20:51, 10 Sie 2010 Temat postu: Zapytanie do użytkowników DL 650 |
|
|
Witajcie. Na forum jestem świeżak, gdyż dopiero noszę się z zamiarem kupna DL-a. Na chwilę obecną jestem nastawiony na wersję litrową, choć niewątpliwie większa dostępność 650 jest jej sporym atutem. Chciałbym się dowiedzieć od posiadaczy mniejszego V Stroma, jak ten motocykl zachowuje się w trasie, przy jeździe z pasażerem i bagażami. Czy nie brakuję Wam, najczęściej przy wyprzedzaniu, mocy? Czy często trzeba wachlować skrzynią podczas podróży? Czy wystarczy odkręcić i "ogień"? Jaka prędkość przelotowa, na autostradzie jest przy takim załadunku optymalna dla silnika i osób nim podróżujących? Z góry dzięki za odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:55, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć, temat był wielokrotnie poruszany, wystarczy skorzystać z szukajki
lub poczytać te tematy:
ten
ten
ten
jest jeszcze mase różnych ciekawych tematów do poczytania.
Postudiuj forum na pewno na większość nurtujących Cię pytań znajdziesz tu odpowiedzi, oczywiście zawsze możesz pytać ale pytanie o opinię nt motocykli których to forum dotyczy jest trochę "słabe"
Miłego poczytania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konra.dzik dnia Wto 22:03, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blazimir
Motocyklista
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: Wto 22:35, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za podsunięcie linków, poniekąd uzyskałem odpowiedź na dręczące mnie pytania, choć nie do końca. Widzisz, moja prośba dotyczy nie "opinii", a faktów. Charakterystyka zachowania motocykla, obładowanego bagazami, pasazerem, wykonujacego manewr wyprzedzania, to konkret, ktorego nie da sie niestety wyczytac w testach, a wnioski moga wyciagnac jedynie osoby dobrze znajace pojazd i potrafiacy wyczuc, czasem bardzo delikatne roznice. Choc np w Junaku nie jest to trudne do okreslenia, gdyz za kazdym razem sprowadza sie to do liczenia nitow na burcie wyprzedzanej ciezarowki W takim razie dalej kopie forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ANDRZEJ
Maniak motocyklowy
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chojnów
|
Wysłany: Śro 13:54, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Drogi kolego - Dl650 - jesli szukasz moto na codzień, do turystyki , jeśli nie wymagasz 200km /h w przelocie , jazdy na jednym kole i inne bzdety , jeśli chcesz dłuzej chodzić po ziemi i jeśli chcesz być z nami sztormiakami - to jest to czego szukasz ........
Ja zmieniam na nowego v stroma - jak wyjdzie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jaca
Motonita
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 14:49, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Niedawno jadąc z marlonem777 do Chudowa zgadaliśmy się, że 650 a 1000 mają inaczej zestopniowane skrzynie. Jadąc ok. 100-110 km/h on w 1000-cu nie zapina jeszcze VI bo obrotów jest jakby za mało. U mnie w 650 wygląda to tak (mowa o VI biegu):
- 4 tys = 90 km/h
- 4,5 tys = 100 km/h
- 5 tys = 110 km/h
Kwestia oczywiście jakie są założone zębatki - u mnie standard tak jak fabryka wydała.
Może ktoś zapoda z 1000-ca jak to wygląda - będziesz miał pogląd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vpawel
Motonita
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Pruszków
|
Wysłany: Śro 15:04, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Piątka-4000-100km/h
Szóstka-4000-120km/h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
p0lish
A1
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: wwa
|
Wysłany: Czw 10:50, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To może ja się wypowiem skoro niedawno kupiłem DLa i zrobiłem nim dopiero 3kkm. Mam nadzieję, że to oszczędzi Ci rozczarowań. 1 osoba [100kg i 185cm] z kufrem
650 nadaję się na trasę pod warunkiem, że nie jest to np. krajowa 7 albo autostrada na Poznań. Powyżej 140 to jest już trochę przewaga walki nad przyjemnością. 160-180 to już nie jest prędkość dla tego moto. Jest mało stabilne, potrafi myszkować, zawieszenie za słabe do nierówności przy tej prędkości. Hamulce również zbyt słabe żeby się czuć bezpiecznie powyżej 140. Niestety nie mogę wyobrazić sobie dłuższej trasy na nudnej drodze.
To moto zostało stworzone do turystyki podczas, której zwiedzasz drogi asfaltowe kl.2 lub 3. 80-120 i częste winkle, nieduże różnice wzniesień. Wszystko to pod warunkiem, że jedziesz sam. Wrzucenie 50-60kg jako plecak to już tragedia w moim odczuciu a mam porównanie z innymi turystykami.
Wszyscy zaraz mnie zlinczują i zapytają dlaczego kupiłem DL?
To jest motocykl w stylu - funbike, ot taki uniwersalny stwór. Nieźle radzi sobie w mieście, całkiem żwawo przyspiesza do 100, jest bezawaryjny, można nim zrobić niedługą trasę. Ja potrzebowałem głównie moto do powyższych celów a robienie trasy DL jako turystykiem nigdy nie było moim założeniem. Niemniej jednak podkusiło mnie i zrobiłem 250km bez zsiadania z siodła, wyciskając 160-200 z DLa i była to walka. Zlazłem z moto zmęczony i sfrustrowany. Na miejscu na poprawienie humoru zrobiłem 120km non-stop po wąskich asfaltach, na luzie, podziwiając krajobrazy i tu mogłem jechać i jechać.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały
Motonita
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Czw 11:32, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
p0lish napisał: | Powyżej 140 to jest już trochę przewaga walki nad przyjemnością... |
jaką kolega ma szybę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nieprosty
Motonita
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 12:42, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Do jazdy z pasażerem uważam że DL650 jest za słaby. Oczywiście kwestja ile kto waży. Bo kojaże na forum paru osobników którzy z pasażerem ważą 10 kg więcej niż ja sam
W większości zgodzę się ze wszystkim co napisał kolega p0lish z wyjątkiem fragmentu z jazdą po autostradzie. Na autostradzie nie odczuwam jakiś większych niedogodności. Dla mnie największą wadą małego DL650 jest brak możliwości efektywnego przyśpieszania gdy jest załadowany na maksa.
Gdy się wybiorę z żoną w góry zaczyna się prawdziwa mordęga, pod górę nie przyśpiesza a w dół hamulce pozostawiają wiele do życzenia.
Natomiast ponieważ jest to mój pierwszy motocykl wady pojawiające się podczas jazdy we dwoje stają się zaletami gdy jeżdze sam, mam tu na myśli wybaczanie niektórych drobnych błędów kierowcy podczas operowania gazem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Czw 12:42, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
p0lish napisał: | ...
Wszyscy zaraz mnie zlinczują i zapytają dlaczego kupiłem DL?
To jest motocykl w stylu - funbike, ot taki uniwersalny stwór. Nieźle radzi sobie w mieście, całkiem żwawo przyspiesza do 100, jest bezawaryjny, można nim zrobić niedługą trasę. .... |
Czemu mieliby linczować? To co napisałeś to generalnie prawda i pewnie większość z nas dlatego właśnie kupiła ten motocykl. Ja przynajmniej nie uważam się za fanatyka marki czy modelu, szczególnie, że w posiadanie Vstroma wszedłem trochę przypadkiem, szukałem innego bajka...
Do zalet DL-a można jeszcze dodać bardzo rozsądną cenę na tle konkurencji.
Z ostatnim Twoim stwierdzeniem się nie zgodzę - moim zdaniem Vstromem dobrze się robi również długą trasę, o ile nie oczekujesz prędkości 180-200 km/h. Zrobiłem nim 1000 km w jeden dzień po szosach i autostradach z prędkościami 130-150 km/h załadowanym 3 kuframi i jeszcze namiotem na siedzeniu (ale bez plecaczka) i na koniec poza ogólnym znużeniem podróżą nie odczuwałem żadnych dolegliwości, a zamiast frustracji miałem dużą satysfakcję z wycieczki... Wszystko zależy od oczekiwać i o dotychczasowych doświadczeń motocyklowych - jak na dl650 przesiada się ktoś z np. FJR-y to będzie miał inne wrażenia niż ktoś przesiadający się z np. Suzy GS500.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 12:56, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
p0lish napisał: | To może ja się wypowiem skoro niedawno kupiłem DLa i zrobiłem nim dopiero 3kkm. Mam nadzieję, że to oszczędzi Ci rozczarowań. 1 osoba [100kg i 185cm] z kufrem |
Idealny motocykl dla Ciebie to BMW F800GS. Z tym że tam przy 140 to już walka o życe ze względu na lichą osłonę przed wiatrem (ja jeździłem z szybą turystyczną i niewiele to pomogło). Jeśli chcesz jeździć po winklach motocyklem z kategorii turystyczne enduro to będzie to idalna maszyna. Na krótkie trasy nie będzie przeszkadzać, że nie jest tak wygodna jak DL. 800-tki nawet się specjalnie nie psują z tego co zaobserwowałem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez V-Told dnia Czw 13:04, 12 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaso88
A1
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa / Mazury
|
Wysłany: Czw 13:25, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A mi w V-stromie 650 niczego nie brakuje Jeżdżę na nim co prawda dopiero od tego sezonu, ale 8 kkm mam już nawinięte ze względu na to, że dosyć często robię traskę Wawa - Mazury.
No i co się tyczy tej traski to jak dla mnie nie ma problemu, żeby małym V-stromem jechać (po zamontowaniu deflektora) 120, 140 czy 160. Jeżdżę w okolicach 130 km/h ze względu na to, że powyżej 150 już mocno (tj. koło 6,5l/100) żłopie paliwo
Często też jeżdżę z pasażerką i 3 kuframi, no i fakt, czuć że dynamika wtedy nieco się pogarsza , ale po 6 latach jazdy na dwusuwowej 125-ce nie mam problemu z redukcją do 4-ki przed wyprzedzaniem, a wtedy przyśpieszenie jest dla mnie nawet więcej niż wystarczające
V-strom urzeka mnie swoją wszechstronnością, bo i na trasce daje radę i korki ładnie mija (nawet poboczem ), no i jest bardzo wygodny zarówno dla kierownika jak i dla pasażera Ja więcej (na razie) nie potrzebuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
p0lish
A1
Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: wwa
|
Wysłany: Czw 13:58, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
to może ja sprostuje
- mam seryjną szybkę i po schowaniu się za nią jest lepiej tylko z tym, że mnie nie zdejmuje. przy serii też chyba pozostanę bo trasy nim raczej robić nie będę. ew może jakiś deflector wskoczy jak kręgosłup zaleczę
- bmw 800gs nie jest dla mnie bo to kolejny funbike
Jak finanse pozwolą to wracam do KTMa Póki co 3mam DLa bo spełnia moje oczekiwania chociaż bez rewelacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
conda
A1
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Aktualnie Bari
|
Wysłany: Czw 20:09, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie zapominajmy, że czy to moto czy samochód zawsze załadowany sprawia kierowcy mniej przyjemności z jazy niż na pusto lub samemu. Oprócz moto śmigam sobie ostatnio scudaczem (140) i jak jadę sam to mogę sobie pofiglować zawieszenie i silnik dają rade, ale jak tylko zabiorę 3 typków lub więcej i jakieś graty to jakby mu kotwicę przyczepił. To samo jest z naszymi Dl-ami tylko że w 1000 więcej zostaje po pogorszeniu zadowolenia(dociążeniu). Kwestia jaki jest stosunek jazd na pusto do tych z obciążeniem. Każdy powinien sam sobie przeliczyć co jest dla niego najważniejsze, dla mnie narazie dl650 jest ok. PS: Smigam aktualnie w krainie gdzie 600 pojemności to mają skutery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sit
A2
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Roztocze, Irlandia
|
Wysłany: Pią 2:45, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dwa tygodnie temu przejecham swoim DL 650, 3000 tys km.w 3 dni, z Irlandii do Polski.
Motocykl mega załadowany. Na trasie towarzyszyły mi takie bolidy motocyklowe jak: R1, czy Blackbird, i dawałem rade. Prędkośc przelotowa 140-160.
Pierwszego dnia,do noclegu zrobiliśmy 1300 km(dublin-duisburg). Nie czułem zmęczenia,oprucz delikatnego bólu tyłka, ale ja wariat jestem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KD
Motocyklista
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 14:55, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę że 650 to udany kompromis pomiędzy czymś na co dzień a moto do turystyki. Jazdy codzienne nawet we dwoje są ok, a w trasę jedna osoba z załadowanym moto też daje radę. Ja w ubiegłym roku w 10 godzin dotarłem z północnych Włoch do Poznania (1300 km) prawie nie zsiadając z moto. Autostrady z prędkością 130 - 150 i wszystko bez większych bólów czegokolwiek. We dwie osoby pewnie będzie gorzej ale jak ktoś wcześniej zauważył moto nadaje się na nieco mniej uczęszczane szlaki asfaltowe wyśmienicie Ja sobie moto bardzo chwalę i polecam !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamyk
A
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:29, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja muszę się przyznać, że mój albo zaczął strajkować i traci na mocy albo ja zacząłem szybciej jeździć i niestety przy wyprzedzaniu troszkę mocy brak.Jeżdzę sam 185 cm o wadze dwóch worków kartofli i czasami na trasie przy wyprzedzaniu serducho się szybciej kołacze, aż strach pomyśleć jakiego miałbym stresa gdybym latał razem z czarownicą?Zapewne literek przyniósłby większy spokój tylko gdyby jeszcze doposażyli go w abs.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marynarz
A2
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Śro 7:52, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżdżę DL 1000 K5, wnioski: dla jednej osoby taka maszyna jest niepotrzebna, za ciężka, za bardzo szarpie silnikiem.
DL 1000 pracuje pięknie jadąc solo pod górę, lub z pasażerem i bagażem.
Zaletą 1000 jest za to ciąg w dowolnym zakresie prędkości. Czy jedziesz 100 czy 140 km/h przyspiesza dalej bez dyskusji. DL 1000 nie jest dużo cięższy od 650 (236 vs chyba 224kg), a różnica w mocy jest
Wnioski 2: jak chcesz jeździć we dwójkę po autostradach rozważ DL 1000.
Oczywiście po niemieckich, bo w innych krajach jazda powyżej 130 km/h może cię kosztować niezły mandat.
Ja kupiłem DL 1000 tylko dlatego, że znalazłem dwulatka z symbolicznym przebiegiem, a miałem już wynegocjowaną nową 650-tkę u dealera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:37, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli czytasz po francusku, zobacz tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Ogólnie jest to zgodne z różnymi opiniami wyrażonymi powyżej.
W skrócie, DL1000 ma sens tylko wtedy gdy jesteś amatorem mocnych wrażeń.
Dodatkowo siedzenie jest wygodniejsze (ale można go również założyć dl DL650) i na 6 biegu silnik ma niższe obroty, co przy szybkiej jeździe może mieć znaczenie.
Poza tym (według cytowanej wcześniej strony internetowej) DL1000 ma same wady w porównaniu z DL650.
- Większe spalania (2-3 litry/100 km)
- Mniejsza elastyczność silnika. Działanie silnika typu ON/OFF
- Hamulce za słabe do mocy silnika
- Większy ciężar i mniejsza łatwość w prowadzeniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marynarz
A2
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Śro 21:41, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Spalanie mojego DL 1000 to regularnie 5.6-5.8 l/100. Nie jest to dużo więcej niż 650-tki i nie ma to znaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:38, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Marynarz napisał: | Spalanie mojego DL 1000 to regularnie 5.6-5.8 l/100. Nie jest to dużo więcej niż 650-tki i nie ma to znaczenia. |
Niektórzy użytkownicy DL1000 na tym forum, pokazują spalania dobrze powyżej 7 litrów/ 100 km ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marynarz
A2
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Czw 10:43, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Z pełnym obciążeniem, kuframi bocznymi i przy silnym wietrze w szybę 7 l jest realne. Jeżdżę sam, mam centralny kufer Givi Maxia i cały dodatkowy majdan w dużej torbie na siedzeniu pasażera. We wrześniu jadę do Klagenfurtu, to spróbuję wyjść na 6.5 l/100
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aspius
A
Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: Czw 11:25, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
kamyk napisał: | A ja muszę się przyznać, że mój albo zaczął strajkować i traci na mocy albo ja zacząłem szybciej jeździć i niestety przy wyprzedzaniu troszkę mocy brak.Jeżdzę sam 185 cm o wadze dwóch worków kartofli i czasami na trasie przy wyprzedzaniu serducho się szybciej kołacze, aż strach pomyśleć jakiego miałbym stresa gdybym latał razem z czarownicą?Zapewne literek przyniósłby większy spokój tylko gdyby jeszcze doposażyli go w abs. |
Tu mnie trochę zastanowiłeś, może faktycznie z moto jest coś nie tak, ja jadąc sam nigdy nie miałem sytuacji w której miałem problemy przy wyprzedzaniu bo sprzęt okazał się słabszy niż sądziłem. Prostą przyczyną może być zapchany filtr powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 12:31, 19 Sie 2010 Temat postu: Większe spalanie? Niekoniecznie. |
|
|
gp69 napisał: | Marynarz napisał: | Spalanie mojego DL 1000 to regularnie 5.6-5.8 l/100. Nie jest to dużo więcej niż 650-tki i nie ma to znaczenia. |
Niektórzy użytkownicy DL1000 na tym forum, pokazują spalania dobrze powyżej 7 litrów/ 100 km ... |
Tak, wywołany do tablicy przyznaję się - mój DL w trasie przy prędkościach 150-160km/h spala mi średnio ok. 6.5-6.8l/100km, w mieście zaś około 7.5-8l/100km. Mojej jazdy nie można nazwać ekonomiczną, choć w mieście bardzo się staram... inna sprawa, że długo nie wytrzymuję
Warto zauważyć, że jadąc w dwa motocykle - DL1000 i DL650, trzymając te same prędkości i dynamikę powyżej jakiejś tam granicy, niech to będzie 130km/h (niestety nie znam tej granicy, więc strzelam), 650 procentowo będzie musiała używać znacznie więcej mocy, aby nadążyć za sporo mocniejszą maszyną. Powołam się na przykład choćby z Top Gear, gdzie samochód o najmniejszej mocy (jakaś tam Skoda wobec Alfy Mito i czegoś jeszcze) musiał być kręcony znacznie wyżej od tych mocniejszych, aby za nimi nadążyć - dlatego miał nieporównywalnie wyższe spalanie. Podeprę się także swoimi doświadczeniami z jazdy Patrolem, który ma 160KM, ale gaz podczas stosunkowo dynamicznej jazdy w zasadzie działa "zerojedynkowo", bo inaczej nie jedzie. W ten sposób mając tylko 160KM w dieslu spalanie oscyluje w granicy 15l w mieście (do niedawna byłem przekonany, że to około 13-14, ale niestety musiałem zweryfikować swój "pogląd" ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Czw 14:13, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Teoria zawsze byla i jest taka ze im wiecej masz mocy tym mniej musisz gazowac i poganiac zeby utzrymywac zadana predkosc. Rzeczywistosc jednak pokazuje tez ze ten duzy a zarazem mocniejszy tez lubi wiecej zjesc. Wiec w przypadku DLa gdzies to sie jakos rekompensuje przy pewnej predkosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
V-Told
Maniak motocyklowy
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 2033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 14:34, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Floydoo napisał: | Teoria zawsze byla i jest taka ze im wiecej masz mocy tym mniej musisz gazowac i poganiac zeby utzrymywac zadana predkosc. Rzeczywistosc jednak pokazuje tez ze ten duzy a zarazem mocniejszy tez lubi wiecej zjesc. Wiec w przypadku DLa gdzies to sie jakos rekompensuje przy pewnej predkosci |
Zgadza się, rzecz w tym, że na 1000 masz większy wybór - możesz jechać spokojnie i malutno spalać, ale jak chcesz, to masz możliwość ostrego przyciśnięcia, podczas gdy na 650 nie masz takiego zapasu. Jeżeli ktoś jest na 100% zdecydowany, że nie będzie tego potrzebował, to oczywiście lepiej wybrać tańszą opcję.
DL 1000 jest o połowę mocniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blazimir
Motocyklista
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: Pon 20:55, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki serdeczne wszystkim, za wyrazone opinie. Studiując niniejsze forum, a takze stromtrooper.com doszedlem do kilku wniosku, ze DL dobrym motoorem jest i basta Niezaleznie od pojemnosci. Spory o wyzszosci Wee nad Vee, to spory czysto akademickie. Decydujace jest to, czego oczekuje sie od maszyny. Pamietac wszak nalezy, ze nie ma motocykli uniwersalnych, tzn. do wszystkiego. Trza wsiasc na kazdy z modeli, nawinac pare kilomterow i dopiero wtedy odpowiedziec na pytanie, co mi bardziej pasuje. Stara zasada: jeden woli ogoorki, drugi ogrodnika corki. Ja decyduje sie na 1000, bo takowy bardziej mi odpowiada. Wole miec, niz nie miec mocy. Gnebi mnie jeszcze kilka zapytan dot. zakupu litra, ale to juz w osobnym watku postaram sie zebrac wlasne przemyslenia i spostrzezenia.
Greetz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|