|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zodiac
A1
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: świetokrzyskie stepy
|
Wysłany: Wto 22:02, 28 Cze 2011 Temat postu: Wymiana oleju i dziwne tego następstwa |
|
|
Witam
To mój pierwszy nowy temat na tym forum więc wiecie
Jeśli już gdzieś o tym było to proszę zapodać link. Ale do rzeczy.
Dzisiaj wymieniłem olej i filtr w moim DL 650. Moto z Anglii z przebiegiem 36 tys. km (teoretycznie). Nie wiedziałem jaki był olej w silniku i wymieniłem na powszechnie polecany Motul 5100 10W40. No i się zdziwiłem
Pierwsze wbicie jedynki to tylko szarpnięcie i zaduszenie silnika. Każde kolejne to głośny klik (żeby nie powiedzieć "strzał") i szarpnięcie.
Nie muszę mówić, że wcześniej niczego takiego nie zaobserwowałem. (Jedynka wchodziła bez najmniejszego nawet szarpnięcia czy głośnego stuku). Wyższe biegi zmieniają się ciężko a przy redukcji czasem jest OK a czasem tak jakby skrzynia nie reagowała.
Pomyślałem, że to po chwili przejdzie, ale zrobiłem dłuuuuższą rundkę i żadnej zmiany.
Z tego co wyczytałem ten olej miał rzekomo poprawiać pracę skrzyni, a tu taki ZONK.
No i nie wiem czy mam znowu wymienić olej na inny ? Jaki tym razem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mlody
Motonita
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:16, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wygląda to tak jakby sprzęgło "nie tolerowało" nowego oleju i nie wysprzęgla do końca. Spróbuj podregulować nieco sprzęgło pokrętłem przy klamce. Tylko nie za dużo-tak żeby nadal został luz na klamce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały
Motonita
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Śro 0:07, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mlody napisał: | Spróbuj podregulować nieco sprzęgło pokrętłem przy klamce. Tylko nie za dużo-tak żeby nadal został luz na klamce. |
Tym pokretłem poza luzem klamki nic się nie reguluje
Kolega gdzie Motula kupował bo to podobno ostatnio najczęsciej podrabiany olej...
Proponuje zacząć od sprawdzenia czy sprzegło jest dobrze ustawione i ew. poprawienie tego na wysprzęgliku---> Service Manual rozdział 2-17
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ElViajero
Motocyklista
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 8:07, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie ale biegi się zmienia na nie dokońca wysprzęglonym sprzęgle (masło maślane). Co do tego oleju, może sprzedający zalał gęstszy co by ukryć jakieś uszkodzenia? Ja bym podjechał na warsztat moto i dał do osłuchania lub całkowicie rozebrał sprzęgło i mu się przyjżał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 8:55, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie wystąpiło podobne zjawisko, motocykl sprowadzony z Belgii, po kupnie skrzynia ładnie pracowała, wymieniłem olej na Castrola GPS i zauważyłem, że przy wbijaniu drugiego biegu z jedynki jest wyraźne uderzenie którego wcześniej chyba nie było. Jak zrobię zmianę szybko, to dwójka wchodzi gładko ale wystarczy minimalnie przytrzymać na sprzęgle i jest huk. Pozostałe biegi pracują normalnie. Po jakimś czasie grzebałem przy koszu sprzęgłowym, przy okazji oglądnąłem sprzęgło i jest prawie nowe, grubość tarcz bliska nominalnej fabrycznej. Jako, że Castrol był rozlewany z beczki a nie konfekcjonowany fabrycznie do tego spuszczany i wlewany kilka razy, postanowiłem zmienić go i wlałem Motula 5100 oryginalnie zapakowanego. W pracy skrzyni ani silnika nic się nie zmieniło. Też się zastanawiam, czy wcześniej nie był zalany mineralnym albo półsyntetykiem ale gęściejszym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ElViajero
Motocyklista
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 9:02, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tak apropo to tylko oleje Agip nie są konfekcjonowane w Polsce. Ja zalałem Agipa i jestem bardzo zadowolony . Po za tym biegi zmienia się szybko nic się nie przytrzymuje itp. bo nie ma synchronizacji biegów, co nie pozwala na powolne zmienianie biegów jak w puszce ... im wolniej biegi zmieniasz tym bardziej szkodzisz skrzyni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregorio
Motocyklista
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 9:08, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
wiem, wiem, nie chodzi mi o przytrzymywanie na sprzęgle celowe tylko o takie zwykłe, przy analogicznym czasie przytrzymania pozostałe biegi wchodzą normalnie, żeby dwójka weszła bez huku trzeba to zrobić tak na "sportowo" znacznie szybciej niż przy pozostałych, przed zmiana oleju tego efektu nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zodiac
A1
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: świetokrzyskie stepy
|
Wysłany: Śro 9:30, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mlody - też przez chwilę o tym pomyślałem ( i nawet zrobiłem) ale po chwili mnie olśniło. Przecież to bez znaczenia skoro wcześniej było OK i sprzęgło nie "ciągnęło".
Biały - Olej kupiłem przez Allegro ( w zestawie z filtrem świecami i olejem do łańcucha)
Wbijając jedynkę ma się wrażenie, że sprzęgło (mimo iż klamka jest wciśnięta na max) jest przez chwilę jakby "zlepione". Po zapięciu jedynki następuje szarpniecie, które "rozkleja" tarcze. - Tak to sobie bynajmniej tłumaczę. Nie wiem czy ma to sens.
Kiedy na wciśniętym sprzęgle zmieniam (na postoju) z jedynki na dwójkę - brak jakiegokolwiek szarpnięcia. Natomiast jeśli tylko puszczę sprzęgło i chcę wbić 1 lu 2 - następuje szarpnięcie i "trzask" Co w sumie potwierdzałoby moją hipotezę, że to wina oleju. (?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaG
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4255
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gocław, W-wa
|
Wysłany: Śro 11:13, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak u kolegów, u mnie jedynka też wchodzi ze stuknięciem, o ile wcześniej nie "rozkleję" sobie tarcz lekką przegazówką na wciśniętym sprzęgle...
olej to Castrol Powet GPS (o ile się nie mylę to półsyntetyk), taki mam lany od 3 lat... Rozebranie sprzęgła pozwoli Ci wyeliminować ewentualne zużycie tarcz - obejrzysz je sobie dokładnie. Rozbiórka i montaż to jakaś godzina roboty, tylko pamiętaj, żeby kupić / zrobić nową uszczelkę, stara pewnie Ci się porwie przy próbie zdjęcia jeśli już trochę moto jeździło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Czw 10:28, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zodiac napisał: | Biały - Olej kupiłem przez Allegro ( w zestawie z filtrem świecami i olejem do łańcucha) | Właśnie w ten sposób dystrybuowane były trefne motule. Ale ile ich było i czy jeszcze są to już pozostanie już chyba tajemnicą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mlody
Motonita
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 10:39, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zodiac napisał: | Mlody - też przez chwilę o tym pomyślałem ( i nawet zrobiłem) ale po chwili mnie olśniło. Przecież to bez znaczenia skoro wcześniej było OK i sprzęgło nie "ciągnęło".
|
Chodziło mi o to, że sprzęgło w taki dziwny sposób zareagowało na zmianę oleju - sam mówiłeś, że nie wiesz co było wlane wcześniej. Tym bardziej, że jest prawdopodobieństwo trefnego oleju. Ale skoro próbowałeś regulować i nic to nie dało no to kiszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zodiac
A1
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: świetokrzyskie stepy
|
Wysłany: Czw 19:37, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ehh Aż wstyd się przyznawać
Pojeździłem jeszcze trochę na Suzi i wstawiłem do garażu (traska ok 100 km). Postanowiłem się przespać z problemem i następnego dnia wymienić olej. Idę sobie (mocno podk#$%&ony) do garażu, odpalam, wbijam jedynkę i.... i nic. Ale to totalnie nic. Ani chrupania ani ciągnięcia łańcuchem, nosz kurna...
Nie wiem jak to możliwe, że kiedy wieczorem wstawiałem moto, nie było żadnej różnicy niż dzień wcześniej, a kiedy dziś jeździłem wszystko jest jakby nigdy nic ?!
Czyżby Suzi też przespał się z problemem i doszedł do wniosku, że ten olej nie jest jednak taki zły ?
W każdym razie dzięki za wszystkie odp. Następnym razem postaram się nie panikować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:23, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Czyżby odpowietrzyła się skrzynia korbowa?
Ja po wymianie oleju zawsze odpalam moto na kilka minut a potem uzupełniam stan do wymaganego. i też motul i też przez allegro i nigdy tak nie miałem jak pisze Zodiac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jaca
Motonita
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 22:21, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja miałem też stuki puki przy zmianie biegów... Już się zastanawiałem, że może coś robię nie tak Ale zauważyłem, że moto mi ciągnie jak trzymam zapięty bieg na skrzyżowaniu i nie dało się na postoju zrzucić z 2 na "zero"- czyli nie wysprzęglało do końca.
Na razie zmniejszyłem luz na klamce bo widocznie był za duży i od razu zrobiło się lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:35, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie, po pierwsze olej, po drugie regulacja luzu na klamce sprzęgła, ma ogromny wpływ na pracę skrzyni i samego sprzęgła. Za mały luz lub jego brak na klamce, może spowodować ślizganie się sprzęgła a w konsekwencji jego spalanie. Za duży natomiast, spowoduje "ciągniecie" sprzęgła, czyli nie całkowite jego rozłączanie i tu pojawiają się problemy ze zmianą biegów i głośną pracą skrzyni.
Ale na pracę tak skrzyni jak i sprzęgła ma też wpływ olej. Gęsty i lepki olej może powodować objawy "ciągnącego" sprzęgła, jeżeli przy okazji luz na klamce jest "trochę" za duży, to na bank będą problemy. Uwaga też na na tarcze sprzęgłowe EBC mocno nagrzane puchną i powodują ciągnięcie sprzęgła, w XJ zdażyła mi się taka sytacja, poza tym są ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlon777
Motonita
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik, Chwałęcice
|
Wysłany: Pią 23:49, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Hm
to jak wytłumaczymy następujący przypadek u Kastora30. Od początku zauważyłem głośny łańcuch (wiem że na początku nie w temacie ale..). Kastor narzekał na coraz większe problemy z wbijaniem 1 i po ruszeniu z 1 na 2. Zdecydował się na wymianę napędu i jak ręką odjął - wszystkie objawy z wbijaniem biegów zniknęły i tu nie był problem z olejem czy też źle wyregulowanym sprzęgłem (no chyba że Grzegorz mechanik o tym nie powiedział).
U mnie w 1000 też zaczyna się ten problem (i nie mam regulacji) - mam przejechane na napędzie od zakupu około 16k a nie wiem ile było wcześniej.
I czyżby lekarstwem była wymiana napędu??? - za bardzo nie widzę logiki - no chyba że naciągnięty łańcuch źle ustawia zębatki - ale to już nazbyt naciągane
Proszę o komentarz
PS leję od zawsze do wszystkich moto Motul 5100
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Sob 1:30, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
marlon777 napisał: | Hm
to jak wytłumaczymy następujący przypadek u Kastora30. Od początku zauważyłem głośny łańcuch (wiem że na początku nie w temacie ale..). Kastor narzekał na coraz większe problemy z wbijaniem 1 i po ruszeniu z 1 na 2. Zdecydował się na wymianę napędu i jak ręką odjął - wszystkie objawy z wbijaniem biegów zniknęły i tu nie był problem z olejem czy też źle wyregulowanym sprzęgłem (no chyba że Grzegorz mechanik o tym nie powiedział).
U mnie w 1000 też zaczyna się ten problem (i nie mam regulacji) - mam przejechane na napędzie od zakupu około 16k a nie wiem ile było wcześniej.
I czyżby lekarstwem była wymiana napędu??? - za bardzo nie widzę logiki - no chyba że naciągnięty łańcuch źle ustawia zębatki - ale to już nazbyt naciągane
Proszę o komentarz
PS leję od zawsze do wszystkich moto Motul 5100 |
To czysta spekulacja, ale stawiam na nierównomiernie wyciągniety łańcych który w delikatnym stopniu zmieniał naprzemienie prędkość obrotową skrzyni. Chociaż w przypadku wbijania biegu na postoju, ta diagnoza upada...
Ja też miałem problemy ze "strzelającą" przy zmianie przełożeń skrzynią i problemy z wyrzuceniem na luz. Powodem był olej i akurat w tym przypadku sprzęgło nie miało nic "do rzeczy".
EDIT
Ale ale ...!! Do wymiany napędu trzeba rozebrać wysprzęglik. Po powtórnym jego złożeniu sprzęgło zaczeło prawidłowo rozłączać!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Sob 1:36, 16 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlon777
Motonita
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rybnik, Chwałęcice
|
Wysłany: Sob 19:36, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: | marlon777 napisał: | Hm
to jak wytłumaczymy następujący przypadek u Kastora30. Od początku zauważyłem głośny łańcuch (wiem że na początku nie w temacie ale..). Kastor narzekał na coraz większe problemy z wbijaniem 1 i po ruszeniu z 1 na 2. Zdecydował się na wymianę napędu i jak ręką odjął - wszystkie objawy z wbijaniem biegów zniknęły i tu nie był problem z olejem czy też źle wyregulowanym sprzęgłem (no chyba że Grzegorz mechanik o tym nie powiedział).
U mnie w 1000 też zaczyna się ten problem (i nie mam regulacji) - mam przejechane na napędzie od zakupu około 16k a nie wiem ile było wcześniej.
I czyżby lekarstwem była wymiana napędu??? - za bardzo nie widzę logiki - no chyba że naciągnięty łańcuch źle ustawia zębatki - ale to już nazbyt naciągane
Proszę o komentarz
PS leję od zawsze do wszystkich moto Motul 5100 |
To czysta spekulacja, ale stawiam na nierównomiernie wyciągniety łańcych który w delikatnym stopniu zmieniał naprzemienie prędkość obrotową skrzyni. Chociaż w przypadku wbijania biegu na postoju, ta diagnoza upada...
Ja też miałem problemy ze "strzelającą" przy zmianie przełożeń skrzynią i problemy z wyrzuceniem na luz. Powodem był olej i akurat w tym przypadku sprzęgło nie miało nic "do rzeczy".
EDIT
Ale ale ...!! Do wymiany napędu trzeba rozebrać wysprzęglik. Po powtórnym jego złożeniu sprzęgło zaczeło prawidłowo rozłączać! |
No właśnie to może o to chodzi??? Wysprzęglik???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:25, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Raczej tak. Problem w tym, że w hydraulicznym sprzęgle nie ma żadnej możliwości regulacji... Pozostaj dbać aby płyn był świeży, układ odpowietrzony i tłoczek wysprzęglika czysty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
max39
A
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: lidzbark warmiński
|
Wysłany: Nie 9:50, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
witam
własnie wczoraj wymieniałem olej i filtr w moim moto, olej Motul 5100
no i po odpaleniu sprzęgło jedynka i oczywiscie moto zgaslo tak ajak opisywaliscie ale potem odpalilem moto na jedynce i na sprzęgle poczekalem na wysprzęglonym kilka sekund i zazalem zmieniac biegi na postoju , wszystko ok .
zgasilem silnik odpalilem ponownie i juz nie bylo gaszenia przy wrzucaniu bigu choc caly czas jest mocne szarpniecie przy wrzucaniu jedynki i pierwsze trzy biegi wchodza twardo ale mysle ze to minie z biegiem kilometrow
mam prosbe do forumowiczów, jestem z okolic olsztyna moze ktos podpowie gdzie moge pojechac na regulacje zaworow i wtryskow bo moje moto ma juz wjechane 14 tys mil .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
max39
A
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: lidzbark warmiński
|
Wysłany: Nie 18:54, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
witam ponownie
musze dodac ze pare dni po wymianie oleju, kiedy moto postało troszke w garażu sytuacja z gaśnieciem po wrzuceniu jedynki powtórzyła się...
ale zabieg z odpaleniem moto na biegu i sprzegle pomogla, mysle ze to wina/zaleta wymiany oleju i jego gestosci....po przejechaniu kilkuset km powinno to zniknąć bez powrotu....i nie potrzeba regulowac sprzegla
ale to tylko moja opinia
pozdrawiam wszystkich z benzyna we krwi ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Pon 7:48, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
max39 napisał: | ... zabieg z odpaleniem moto na biegu i sprzegle pomogla... |
Osobiście nie radze tak robić bo sprzęgło rozrusznika lub jego przekładnie mogą szybko zaprotestować przed znęcaniem się nad nimi.
Do rozklejenia sprzęgła wystarczy przegazówka z wciśniętym sprzęgłem przed wrzuceniem biegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Pon 8:30, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
sorier napisał: | max39 napisał: | ... zabieg z odpaleniem moto na biegu i sprzegle pomogla... |
Osobiście nie radze tak robić bo sprzęgło rozrusznika lub jego przekładnie mogą szybko zaprotestować przed znęcaniem się nad nimi.
Do rozklejenia sprzęgła wystarczy przegazówka z wciśniętym sprzęgłem przed wrzuceniem biegu. |
mozna to zrobic jeszcze prosciej.
Na zgaszonym silniku wlaczamy jedynke, wciskamy sprzeglo i probujemy przepchac moto do przodu, az poprostu pusci, nie potrzeba wtedy mscic sie na silniku wysokimi obrotami czy rozrusznikiem.
Ja czesto (choc nigdy nie mialem takiego problemu) wycofuje z garazu na jedynce z wcisietym sprzeglem do mam leciutko z gorki potem ciskam luz i odpalam. W taki sposob nigdy nie mialem w DLu do czynienia z problemem sklejajacych sie tarcz sprzeglowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sorier
A2
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: M-ce 09
|
Wysłany: Pon 9:38, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Floydoo napisał: | ...nie potrzeba wtedy mscic sie na silniku wysokimi obrotami czy rozrusznikiem. ... |
Przegazówka to nagłe ale minimalne dodanie i ujęcie gazu powodujące szybkie podniesienie i zmniejszenie obrotów o 1-2tys.obr/min.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zomol
A1
Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 11:03, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ale co jest powodem sklejania tarcz ?
Mnie nie zdażyło się to nigdy chociaż bywało, że stał nie ruszany przez 3 tygodnie.
Więc chyba nie jest to normalne skoro w jednym motocyklu występuje a w drugim nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
max39
A
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: lidzbark warmiński
|
Wysłany: Pon 16:55, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
no wlasnie moze ktos wie troche wiecej na ten tema, czemu tarcze sie sklejają ?
bo az dziwne ze na tym samym oleju w jednym moto sklejone a w drugim nie .
a co do meczenia rozrusznika to jak odpalam na jedynce to lekko kreci i potem wrzucam na luz bez jakiegoś gazowania czy cośw tym rodzaju . ale bardzo podoba mi sie pomysł Floydoo na biegu wyprowadzic z garazu .....
szkoda tylko ze sezon sie juz konczy ja pocieszylem sie motorem tylkok trzy tygodnie i w moich okolicach jest juz troche zimno zeby polatac . w sobote puscilem sie na jakies 120 km i nozki po tym byly jak po nartach zmarznięte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:09, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
zomol napisał: | Ale co jest powodem sklejania tarcz ?
Mnie nie zdażyło się to nigdy chociaż bywało, że stał nie ruszany przez 3 tygodnie.
Więc chyba nie jest to normalne skoro w jednym motocyklu występuje a w drugim nie. |
Niektóre oleje powodują sklejanie tarcz i jest to zupełnie normalne, zwłaszcza gdy są one grube i mało zużyte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floydoo
Motonita
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Norwegia/Bieszczady/DL1000
|
Wysłany: Pon 21:32, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
sklejanie tarcz to normalna rzecz, wszystko zalezy od stanu samego sprzegla i jego olejowej przeszlosci, wazne jest na jakich olejach sie jezdzilo wczesniej, w jakich temperaturach i czy poprzedni wlasciciel mial zdolnosci do przedluzania przebiegow miedzy wymianami.
Jako ze tarcze pracuja caly czas w oleju, wiec niejako material (korek), ktory na nich jest impregnuje sie tym olejem, nawet przy montazu tarcze lezakuja w oleju 24h, a potem przy eksploatacji dzieje sie szereg rozny bardziej lub mniej wytlumaczalnych rzeczy ktore wplywaja na ta ze zaimpregnowana tarcze (przegrzanie/przytopienie/zmiany parametrow oleju itd) tak ze olej wsiakniety w tarcze przybiera wlasciwosci klejace i pod naciskiem sprezyn przywiera do przekladek.
Tak wiec moi mili nie da sie jednoznacznie okreslic powodu sklejania sie tarcz, wszystko zalezy od eksploatacji
max39, slyszales kiedys o takim przyslowiu:
Niema zlej pogody na motocykl, jest tylko zle ubranie.
U nas jes juz mocna jesien i przymrozki czasami, w dzien jest okolo 5 stopni i w takiej wlasnie temperaturze smigam ciagle na moto do pracy i jest bardzo fajnie, jedynie co to tylko asfalt troche za zimny i na winklach trzeba uważać, moze powinienes zainwestowac w dobre buty i problem zmarznietych nog zniknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
max39
A
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: lidzbark warmiński
|
Wysłany: Wto 21:39, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Floydoo- dokładnie
masz racje mówiac ze nie ma złej pogody .........................
oczywiscie zgadzam sie z toba, ciuchy mam cieple nieprzemakalne i ze wszystkimi dodatkami, mantki grzeja w łapki i z checia bym posmigał nawet do gwiazdki ( a tak przy temacie , pamietacie simsony i mztki? . na simsonie przeganiałem z kumplami trzy zimy, to bylo jszcze za nieboszczki kawalerki czasy byly super i czlowiek cieszyl sie jazda, teraz po dwudziestu latach poczulem to samo) no ale niestety zakup moto kasków i calego osprzetu troszke nadszarpnął mój portfel i niestety na porzadne buciki musze poczekac do wiosny. Ale nie poddaje sie jak tylko bedzie okazja i troszke slonca lub bezdeszczowej pogody to wrzucam kilka par skarpet i ruszam na trase , choćby na godzinke lub dwie
tak jak piszesz asfalt bardzo zimny i ciezko dogrzac opony, no ale z jazdą samochodem tez sie przestawiamy na zimowe opony i jeździ sie poprostu wolniej.............
wiec do zobaczyska na trasie jeszcze w tym sezonie )))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benek
Motocyklista
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 20:04, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
zomol napisał: | Ale co jest powodem sklejania tarcz ? |
najczęściej występuje to gdy wyłączamy bardzo gorący silnik. Mniej czy bardziej ale tarcze zawsze się trochę skleją. Najlepiej, jak pisze mój kolega Floydo, rozsprzęglić na włączonym biegu i przepchnąć moto. Wówczas rozrusznik ma najlżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|