VStromClub

puzon

Mam problem jak w temacie. Stawiam moto na centralny wciskam sprzęgło wrzucam jedynkę i tylne koło zaczyna się obracać (oczywiście sprzęgło cały czas trzymam wciśnięte na maxa). Kiedy przyhamuje je nożnym zatrzyma się ale po odpuszczeniu sprzęgła i wciśnięciu koło nie zatrzymuje się. Co to może być ? Miał ktoś podobny problem ? Obawiam się że coś nie tak ze sprzęgłem. Ma ktoś jakieś propozycje? Moto z 2007 roku. Z góry dziękuję za sugestie i uwagi. POZDRAWIAM !!!

Benek

A jaki to DL? Masz sprzęgło hydrauliczne czy na linkę?

Floydoo

puzon, tak ma byc, nawet bym powiedzial ze to objaw tego ze jeszcze masz sprzeglo a zwlaszcza odpowiedni poziom oleju w silniku.
Nie wiem czy wiesz, ale sprzeglo w naszych motocyklach jest sprzeglem hydrokinetycznym, czyli jego ciernosc jest wspomagana wlasciwosciami oleju silnikowego, olej wspomaga klejenie sie tarcz z przekladkami.

Tak wiec nie przejmuj sie to norma.

Dopiero gdy sprzeglo zacznie szwankowac podczas jazdy ruszania itd, to wtedy mozna zaczac sie zastanawiac....

chmarnik

tomeczek151

Floydoo, na pewno nie jest hydrokinetyczne. Jest to zwykłem sprzęgło tzw mokre czyli pracujące w oleju. A to że koło się kręci na włączonym sprzęgle z wbitym biegiem to nic niezwykłego. Bez włączonego biegu też pewnie się zacznie kręcić. Normalna sprawa, po prostu olej w skrzyni "ciągnie" koła zębate i tyle.

konra.dzik

U mnie nawet jak moto na luzie stoi na centralce to się koło obraca Smile

puzon

Dzięki za odpowiedź będę spać dużo spokojniej nie wiedziałem że to norma .Moja wiedza techniczna jest tak naprawdę żadna , a objawy zaniepokoiły.Pozdrawiam

konra.dzik

Od tego masz forum Smile

puzon

Żeby spać spokojniej ??? Ale często przez to forum się nie wysypiam jak się człowiek zaczyta ....................... :D