VStromClub

luthorhuss · Wysłany: Pią 23:29, 17 Mar 2017 Temat postu: v650 wymiana zawieszenia

Jestem laikiem w temacie motoryzacji ale dzisiaj podczas przeglądania oferty ktm'a, który w nowym modelu 1090 oferuje dwie wersje motocykla naszła mnie taka myśl - czy jest możliwa i w jakimś sensie uzasadniona wymiana zawieszenia w małym dl'u ?
W wyniku zmian wynikających ze wzrostu mój DL powiększył prześwit do 22cm ale jak wiadomo prześwit to nie wszystko. Korzystając z gotowych rozwiązań mogę wymienić sprężyny na progresywne i amortyzator centralny oferowany przez touratech'a ale to nadal nie powiększa skoku zawieszenia.
Czy jest zatem możliwość, sens wymiany zawieszenia tak aby uzyskać skoki na poziomi 18-20cm ? Czy taki zabieg poprawi komfort podróżowania w terenie czy raczej to czysta teoria ponieważ konstrukcja całego motocykla jest taka a nie inna (rama, podwójna grzbietowa). Na razie moje rozważanie jest czysto teoretyczne a narodziło się z uwagi na niezawodność suzuki i jakby do tego dodać odrobinę większe możliwości terenowe to za rozsądne pieniądze byłby fajny sprzęt na daleki wypad w zróżnicowanym terenie.
Tak na marginesie nie wiem czemu Suzuki w wersji xt nie pokusiło się o takie modyfikacje, skoro ktm dał radę w wersji R to jest to możliwe. W przypadku ktm'a wymiana zawieszeń i kół ( przód 21") podnosi cenę o 6 tyś. Przenosząc to do suzuki byłby fajny sprzęt za około 43tyś.
Jeszcze jedno i ostatnie pytanie - czy jest sens inwestowania w fanty touratech'a - sprężyny i amor centralny ?
A tu, tak przy okazji filmiki, chyba najlepiej obrazujące do czego nadaję się mały DL:
https://www.youtube.com/watch?v=Ksl0an8Rjms

mar · Wysłany: Sob 0:14, 18 Mar 2017 Temat postu:

Filmik bomba ale oni chyba jadą na zwykłym zawieszeniu więc ja bym nie ruszał.

jotes · Wysłany: Sob 0:40, 18 Mar 2017 Temat postu:

Jak juz mamy teoretyzowac to mysle ze taka przerobka jest bez sensu.
Moze i udaloby sie cos przeszczepic ale bylaby to rzezba kastrujaca z funu jezdzenia po winklach. A jak potrzebujesz wiecej enduro jak turysty to sa inne lepsze gotowe motocykle.
A takie drogi jak na filmie mozna zrobic prawie kazdym motocyklem z odpowiednim ogumieniem.
43 tys za Dla z wiekszym skokiem? mysle ze mocniejsza silnikowo konkurenca typu Africa, Tiger bylaby zbyt blisko cenowo.
KTM mial latwiej bo lezaly juz na polce gotowe komponenty np z 1190 , Suzuki musialoby chyba to od podstaw stworzyc a to podraza koszta.
Nie znam zawieszenia Touratecha ale czytalem bardzo pochlebne opinie o Wibersie.( Sam mialem te sprezyny w K 7 )

miotacztruskawek · Wysłany: Sob 9:34, 18 Mar 2017 Temat postu:

http://www.vstromclub.fora.pl/motocykle-v-strom,32/podniesienie-dla,16728.html

Tak w skrócie. DL to przemyślana konstrukcja. To raczej szosowa maszyna (SV) z dołożonym pakietem enduro. Ale wszystko na miarę. Nie jest to demon bezdroży, ale w granicach rozsądku zrobiono co potrzeba. Jego przerobienie jest tym samym raczej trudne, bo nie ma tu wielkiego marginesu na przeróbki.

Jak zabierasz się za przeróbki, to żadne progresy. Progresy to więcej w asfalt się nadają przy amortyzatorach z dużym skokiem. A ty zamiast standardowego dla maszyn szosowych 130mm masz w DLu 150mm. Różnica kosmetyczna. Jak byś chciał coś więcej wycisnąć z przedniego zawiasu, to przeszczep. Zaraz potem pytanie o rozmiar kół. 17"/19", 17"/21" czy 18"/21".
Do tego pytanie o gleboodporność. W Vstromie jest jak jest, ale trzeba się z tym liczyć.

Generalnie lepiej coś innego... Trampek, 650gs, 800gs, Tiger 800, czy z nowych i droższych AT

luthorhuss · Wysłany: Sob 10:29, 18 Mar 2017 Temat postu:

Dzięki za info i link wynika z niego, że to raczej gruba i problematyczna sprawa z tą wymianą, chyba trzeba odpuścić.
Z wymienionych maszyn najbliżej mi do 800'tki gs'a ale na 99% potrzebuję dwóch sztuk, ta druga dla Żonki. I w tym miejscu pojawia się komplikacja ponieważ udźwignięcie finansowe dwóch AT, tigerów, 800gs na razie nieosiągalne.
Nie potrzebuję sprzętów do wyczynowej jazdy terenowej ale na wszelki wypadek chciałbym poprawić to co można poprawić w suzuki tak aby był bardziej "pozaasfaltowy". Nasze przyszłe kierunki to wschód i północ z naciskiem na wschód.
Sezon dopiero się zaczyna, pośmigam na standardzie a później dokupię touratecha zobaczę czy różnica będzie odczuwalna.

Bosman78 · Wysłany: Sob 22:22, 18 Mar 2017 Temat postu:

Wg. Mnie straszna zrzeźba sie robi i nie ma sensu przerabiac motorówke na wodolot Smile

bo mozesz stracić właściwości i w terenie i na szosie. Masz niezły prześwit, skoro brakuje skoku to znaczy, iż prędkość za wysoka ( wez tez pod uwagę, iz dl jest dosc długi). Ja bym poszedł do tego metodycnie. Policz ile taka zmiana bedzie kosztować, policz ile km będziesz robił w takich warunkach i czy warto jest wydawać tyle...... Kasy aby przejechqc rocznie tyle.....km z nieco wyzsza prędkością Smile

miotacztruskawek · Wysłany: Nie 0:53, 19 Mar 2017 Temat postu:

Marulin · Wysłany: Nie 9:14, 19 Mar 2017 Temat postu:

może prościej kupić inne moto?
DL nie będzie trenowcem, nawet jak założysz kratkę na lampę i płytę pod silnik Wink