VStromClub

DydyGryf · Wysłany: Pią 20:36, 08 Mar 2024 Temat postu: V strom 650 rok czy przebieg?

Siema ludziska. Jestem zdecydowany na dl 650 jednak jest trochę tego towaru i nie wiem na co zwrócić uwagę. Do przykładu podam że jest opcja młodego 2015 rok ale nakręcone prawie 100tys i jest za 16tys zł. Oraz starszy 2005rok z przebiegiem 35tys za 20ty zł. Jest też opcja 2010rok 46tys nalotu za 18tys zł. Wszystkie egzemplarze niby zadbane. Obawa tylko ze przy tych wysokich przebiegach może być w krótkim czasie dozo do roboty. Coś podpowiecie w temacie? Na co zwrócić uwagę i o co pytać?

jotes · Wysłany: Pią 23:41, 08 Mar 2024 Temat postu:

hej
generalnie wiekszy przebieg nie jest dyskredytującym aspektem DLa 650.
naturalnie pewne części sie zużywają , dlatego ważniejsze od przebiegu byłoby dla mnie co było a co nie było jeszcze wymieniane .
przy większych przebiegach np główka ramy, amortyzator, uszczelniacze widelca. napęd, itp.
Ne brałbym pod uwagę Moto bez ABSu wiec min 2007 ( uwaga były tez bez )
weź tez pod uwagę ze przy wysokim przebiegu gdy dojeździsz trochę to zrobi sie bardzo wysoki przebieg i sam będziesz miał problemy ze sprzedażą
od 2012 był tez już nowy model wiec sam musisz ocenić który ci sie bardziej podoba.
650 ka jest solidnym naprawdę rzadko strajkującym sprzętem, jeżeli motocykl był rzetelnie serwisowany to ciężko wpaść na minę.

nie wiemy nic więcej o twoich propozycjach wie ciężko to dokładniej ocenić.
dodatkowe wyposażenie tez zawsze ma wpływ na cene
ja osobiście brałbym cos zadbanego z roczników 2009.2011

DydyGryf · Wysłany: Sob 22:13, 09 Mar 2024 Temat postu:

Dzięki za odpowiedź. No właśnie też się zastanawiałem nad tym że z dużym przebiegiem ciężko będzie sprzedać. Z moich obserwacji na rynku to taki 2010 z przebiegiem około 50tys to realne przebiegi. Są i mniejsze ale jest ryzyko że były cofane. Znawca motocykli nie jestem więc warto by było jechać z kimś kto solidnie sprawdzi maszynę ale w okolicy mało warsztatów. Jeszcze się rozglądam ale wkoncu coś przypoluje hehe ten co ma najechane prawie 100tysi niby wszystko wszystko porobione ale na nic nie ma papierów więc też słabo na słowo. Dzięki za radę napewno będę się nią kierował przy zakupie. Pozdro

biblo · Wysłany: Nie 1:31, 10 Mar 2024 Temat postu:

Roczniki 2010 z przebiegiem około 50 tys. to realne przebiegi?!? Nie wierzę... szczególnie w przypadku turystycznych motocykli Shocked

Nie kupuj od handlarzy, obserwuj ogłoszenia na forach, ewentualnie FB i kup moto od użytkownika, który jeździł nim dłuższy czas.

jotes · Wysłany: Nie 19:45, 10 Mar 2024 Temat postu:

cynek · Wysłany: Nie 23:21, 10 Mar 2024 Temat postu:

chrzanek · Wysłany: Pon 14:39, 11 Mar 2024 Temat postu:

Czołem.

Tak jak napisał Jotes: Najważniejszy jest stan techniczny. Czasem motocykl z przebiegiem 100.000 który jest po wymianie rozrządu, oleju w lagach, synchronizacji przepustnic etc jest mniej kosztogenny niż motocykl z nalotem 85.000 w którym zbliża się "wielka kumulacja".

Oczywiście wszystko jest warte tyle ile ktoś jest w stanie zapłacić, ale jednak każda kolejna generacja oferuje czegoś więcej, np seryjny ABS, czy wskaźnik zapiętego biegu.
Raczej nie kupiłbym starszej generacji ze swiadomościa że w tej cenie mam wybór motocykla nowszego - choć I generacja wizualnie podoba mi się najbardziej.

Generalnie zdarzają się motocykle

jotes · Wysłany: Pon 20:15, 11 Mar 2024 Temat postu:

chmarnik · Wysłany: Wto 7:26, 12 Mar 2024 Temat postu:

2005 i 2010 vs 2015 są wyraźnie inne. Inaczej się na nich jeździ. Rożna poręczność. To trzeba spróbować. Jeśli to nie robi różnicy, to opcja 2010 wydaje się być złotym środkiem. Przy zakupie najważniejszy jest stan. Dotąd sprzedawałem trzy swoje motocykle i zawsze kupującym, aż oczy się do nich świeciły. Oceniali je jako najlepsze jakie dotąd widzieli. Do czego zmierzam? Szukaj swojego cierpliwie i na chłodno. Warto poświęcić czas.

MaG · Wysłany: Czw 15:14, 14 Mar 2024 Temat postu:

cynek · Wysłany: Pią 1:03, 15 Mar 2024 Temat postu:

Remigiusz · Wysłany: Pią 12:44, 15 Mar 2024 Temat postu:

Moim zdaniem nie ma zasady i logicznego wytłumaczenia może być pojazd 40 letni z przebiegiem 100.000 km i nic go nie boli i nadal można nim jeździć a może być pojazd 6 miesięczny DEMO i korba wyjdzie po miesiącu jazdy (znam taką i inną historię) Ja przez okres pobytu w UK kupiłem 5 nowych z salonu motocykli i to jest najlepsze rozwiązanie i odpowiedź na Twoje pytanie.Teraz mam DL1000 z 2017 roku i jes ok - dbam,zmieniam olej i płyny na czas oraz nie katuje sprzętu, jeździ i jest ok.Ale Z mojego doświadczenia kiedy żyłem w Polsce było bardzo ciężko znaleźć moto cyk bez żadnej historii i problemu(miałem ich wiele)