VStromClub

sk-victor

Panowie jestem świeżym posiadaczem świeżego V-Stroma 650 z 2009. Świeży bo to mój pierwszy prawdziwy motocykl po 125. A moto świeże bo z Niemiec przyjechało niedawno. Otóż jako, że ręka mi jeszcze pod manetkę Varadero 125 chodzi lub pod Yamahę XJ6 kursową to mam troszkę problemów z bestią Wink

W obu wspomnianych wcześniej motocyklach biegi wchodziły mi delikatniej bez większych stuków. Nie musiałem się aż tak przykładać ani do wbijania wyższego biegu ani do redukcji. W V-Stromie nie jest już tak delikatnie. Tutaj muszę się bardzo pilnować. Wszystkie manewry z manetką gazu i z biegami robione poniżej 4rpm kończą się mniejszym lub większym szarpnięciem. Dałem pojeździć kilku znajomym którzy stwierdzili: jeździj, jeździj i jeszcze raz jeździj to nie moto winne tylko ty nie umiesz nim jeździć Wink

Pewnie tak. Niemniej jednak chciałbym spotkać się z kimś z moich okolic kto jeździ również na V-Stromie i zna go lepiej niż ja po tygodniu jazdy Wink

Może jakaś krótka wymiana sprzętów na parę kilometrów ? Mieszkam w okolicach Łańcuta - dokładniej Albigowa

odyniec

Panie Kolego,

Witamy na forum.
Pytanie 1. Sam sprowadzałeś? Masz dokumenty potwierdzające przebieg?

Podpowiedź: Skrzynie Suzuki ogólnie takie są, hałaśliwe, ciężko dość wchodzą biegi.

staszek_s

Biegi w małym Varadero chodzą lepiej niż w Vstromie, mniej stuków i lżej - sprawdzone na po i przedlifcie Smile

Trzeba przywyknąć i ćwiczyć przegazówki.

Coliniak

Najlepiej jak by to zweryfikował kierowca, który jezdzi/jezdził malym DLem, bedzie bardziej obiektywnie.

w sumie glupie pytanie ale kiedy był ostatni serwis motocykla, jak nie wiadomo lub dawno to moze warto zmienić olej?

sk-victor

Motocykl kupiłem od człowieka który zajmuje się sprowadzaniem motocykli, prowadzi działalność i wystawił mi fakturę. Przebiegu potwierdzić nie mogę - dokumentów brak. Wiem różnie może być z tym przebiegiem - 29000km w motocyklu z 2009r. Ale stan motocykla jest idealny, wizualny stopień zużycia jest wg. serwisu adekwatny do przebiegu. Zrobiłem mu już przegląd. Założono nowe klocki z przodu, tarcze jeszcze ok. Tył klocki i tarcze idealne były. Silnik zalany został Motulem 7100 15W50. W serwisie potwierdzono jego bardzo dobry stan, jeżdżono nim i również stwierdzono że wszystko jest w porządku. Ja po prostu tak sam dla siebie chciałbym porównać do innej sztuki i utwierdzić się w tym że tak po prostu ma być. Dodatkowo po prostu ciągle jeszcze mam w pamięci motocykle którymi poprzednio jeździłem.

Coliniak

..to nie szukaj dziury w całym tylko ciesz się jazdą,,,

szerokości

polokokt

Ile już nawinąłeś kilometrów na nowym nabytku? Ja się przyzwyczaiłem do charakterystyki po około 2-3 tys km. Najważniejsze to zdecydowana zmiana bez czajenia się.

sk-victor

Na razie, czyli przez jeden tydzień dokładnie przejechałem 800km.

Koveras

A ja mam pytanie do oleju jakim moto zostało zalane. Dlaczego 15W50 przy tak niskim przebiegu?

Tomek_J

NIKT

Miałem dokładnie to samo.
W poprzednim szło sprzęgło potem noga i było idealnie. W DLu miałem uczucie - CO ZA SIECZKARNIA :O
Ale jak zacząłem nogą, aż nie poczuję oporu i dopiero sprzęgło - CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ Razz

Biegi mogę zmieniać przy 3-3,5 tys obrotów na biegach 1-3 i nie ma szarpaniny ani zamulania.
Pilnowanie zaczynania nogą jest początkowo dziwne i szybko się przestawisz Very Happy

Żeby nie kopiować dużej ilości tekstu oto linka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Lecz jak to bywa części słów redaktora nie do końca mi odpowiadały, ale zawsze troszkę rozjaśniło mi moją niewiedzę

Chyba ważniejsze z całego artykułu:
"Podsumowując zmianę w górę:
- wysprzęglać krótko,
- odejmować gaz energicznie i równie energicznie dodawać po zmianie,
- nie szukać stopą dźwigni zmiany biegów po wysprzęgleniu, stopa powinna wywierać lekki nacisk na dźwignię przed wysprzęgleniem. Czyli stopa najpierw dotyka i lekko naciska dźwignię, wciśnięcie sprzęgła z jednoczesnym odjęciem gazu ma towarzyszyć zwiększeniu nacisku na dźwignię biegów. Czyli tak naprawdę zmiana biegu ma trwać możliwie krótko. Uwaga! Dopiero po puszczeniu sprzęgła przerywamy nacisk na dźwignię biegów.

Czyli stopa zaczyna i stopa kończy!"

Redukcja:
"- najpierw stopa dotyka dźwignię i wywiera lekki nacisk,
- następnie wciśnięcie sprzęgła z jednoczesnym dodaniem gazu,
- zwiększenie siły nacisku na dźwignię biegów (gdy obroty rosną),
- odjęcie gazu i puszczenie sprzęgła,
- przerwanie nacisku stopy na dźwignię biegów "[/url]

sk-victor

NIKT

Producent zaleca 10W40 ? Czyli 15W50 to inna lepkość i gęstość oleju niż zalecany

Koveras

Ja mam zalany 10W40 przy przebiegu 95k km, dlatego zdziwił mnie Twój 15W. Czy to dobrze czy źle - niech starsi koledzy się wypowiedzą Smile

Tomek_J

odyniec

sk-victor

A nie znajdzie się nikt chętny na spotkanie z moich lub chociaż Rzeszowa okolic ??

DziadekH

Zaliczyłem podobną przesiadkę, skrzynia w Varadero działa dużo milej. Moim zdaniem najsłabszą stroną V-stroma jest właśnie skrzynia biegów, wymaga treningu i przyzwyczajenia , ale potem będziesz zadowolony. Gdzieś wyżej bardzo dobre rady daje NIKT. Ja wypracowałem sobie nieco inny sposób redukcji biegów, bez wyraźnej przegazówki szybkie sprzęgło i jednoczesna zmiana w dół, ten ułamek sekundy kiedy sprzęgło jest rozłączone wystarczy by podnieść obroty silnika. Nie robimy tak kiedy zamkniemy całkiem gaz żeby hamować silnikiem. U mnie redukcja w ten sposób jest super płynna.

LWG

MErfi

10W40 i 15W50 maja przy 100 stopniach inna lepkość kinematyczna i to jest ważne bo będą się bardziej zużywać pierścienie przy większej lepkości w 100st.
Jeśli motor będzie wykorzystywany w warunkach innych niz codzienna jazda np na torze to wtedy taki olej jest słuszny bo jest bardziej odporny na wyższe temperatury np 120 stopni

chrzanek

Z jednej strony skrzynia w Suzuki (bo dotyczy to większości modeli, a na pewno tych z V-ką czyli SV, DL, Gladius) do finezyjnych nie należy, ale wole to niż skrzynie w niektórych motocyklach gdzie żeby wyczuć luz to trzeba kilka razy przerzucić 2-1-2-1-2-1-N, lub takie w których luz występuje też między innymi biegami Smile

Na pewno przyda się popracowanie nad techniką "noga zaczyna" oraz umiejętność redukcji z międzygazem - ale w stosunku do np Hondy skrzynia w Suzuki to topór Very Happy

Zolw_Danziger

Chrzanku!
Skrzynia to faktycznie "topór", ale z doświadczenia już wiem, że bardzo ciężka do zajebania, topór ale tępy na wiedzę i odporny na zniszczenie!!! Wink