VStromClub

mikmac · Wysłany: Pon 11:55, 14 Mar 2011 Temat postu: sprzeglo w nowiutkim DL-u 650

Mam pytanie do doswiadczonych jezdzcow DLi.
W obu, dopiero co odebranych DL650, sprzeglo jest poprawnie rozlaczane bardzo gleboko, praktycznie przy samej manetce. I dla nas kierownikow jest to spory problem, bo jestesmy nauczeni uzywac obie klamki tylko dwoma palcami. Tzn nie dociskamy jej do konca tylko opieramy na malych palcach, a tak naprawde to zawsze wciskalem sprzeglo tylko minimalnie i wystarczalo (w Hondach).
Objawia sie to tym, ze jak uzywam klamke dwoma palcami to biegi wchodza z lekkim kliknieciem, jak docisne ja czterema do manetki to wchodza praktycznie bezglosnie. Zarowno w gore jak i w dol, choc w dol jest to zdecydowanie bardziej wyczuwalne.

I teraz pytanie: czy jest to wina wieku dzieciecego i to sie po prostu ulozy, czy ten typ tak ma i nalezy z tym zyc?

Co zabawne, na zagranicznych forach v-stroma obserwuje narzekanie, ze klamka chwyta bardzo plytko, co akurat dla mnie jest bardzo dziwne (w sensie narzekanie) bo tak IMO powinno byc w motocyklu - nacisk 1-2 cm ponad luz i sprzeglo rozlaczone, troche zero-jedynkowo.

Podpowiedzi dodatkowe: raczej tak, potrafimy zmieniac biegi i potrafimy robic przegazowki. I tak klamka jest wyregulowana, choc skrecona na minimalny 1cm luz. Jak bylo 1,5cm to w ogole nie dalo sie jezdzic korzystajac z dwoch palcow. Nie, jeszcze nie regulowalem pod deklem zebatki bo zalozylem, ze z fabryki wyjezdza poprawnie ustawione...

Mowso · Wysłany: Pon 14:50, 14 Mar 2011 Temat postu:

Mi łapię dość płytko tylko samo sprzęgło chodzi dość ciężko - łapsko mnie boli po 100-200km jak jest dużo miasta Sad

- muszę poćwiczyć chyba. A klamki regulowane akcesoryjne coś dadzą ? bo lżej nie będzie chodzić raczej ale może będzie można ustawić tak żeby mniejszy ruch był potrzebny ?

Oliwnik · Wysłany: Pon 15:26, 14 Mar 2011 Temat postu:

Sprawdź pod deklem zębatki zdawczej. Mój DL'ek wyjechał z salonu i po mniej-więcej 2000 km regulacja na dole się rozkręciła. U mnie sprzęgło bierze w 1/2 skoku dźwigni. Trochę zbliżone do Twoich oczekiwań.

Gość · Wysłany: Wto 11:37, 15 Mar 2011 Temat postu:

Hej
Umnie podobnie łapie w ok. 1/2, działa lekko.
Co do kliknięcia to temat tylko w kwesti biegu pierwszego występuje i to nie zawsze

pawel_ · Wysłany: Wto 15:15, 15 Mar 2011 Temat postu:

Miałem podobny problem jak przesiadłem się z beemki. Wymiana klamek na któtkie załatwiła sprawę.

http://www.vstromclub.fora.pl/akcesoria-dla-dl-i,34/aluminiowe-klamki-dl650,4352.html

j23j23j23 · Wysłany: Wto 16:57, 15 Mar 2011 Temat postu:

U mnie jest podobnie. Ściskam klamkę do końca, a i tak jedynka wchodzi z szarpnięciem. Przeglądałem serwisówkę żeby obczaić jak to się reguluje, ale jakoś to do mnie nie dociera. Może mi ktoś objaśni: sprzęgło ma dwie regulacje - przy klamce i pod deklem. To czym trzeba kręcić? Żeby sprzęgło brało szybciej (klamka nie wpadała głęboko) trzeba linkę skrócić? czy wydłużyć? Czy łatwo jest przesadzić z regulacją? Zeby znowu nie przegiąć w drugą stronę.

pawel_ · Wysłany: Wto 17:02, 15 Mar 2011 Temat postu:

Żeby sprzęgło brało szybciej trzeba wykręcić regulator z klamki czyli wydłużyć pancerz. Jeżeli przesadzisz to po całkowitym puszczeniu klamki sprzęgło będzie się slizgać co doprowadzi do uszkodzenia. Klamka musi mieć luz, nie wiem jaki ale na pewno jest określony w instrukcji. Ja to robie na "czuja"

mikmac · Wysłany: Wto 17:15, 15 Mar 2011 Temat postu:

Regulatorami na lince reguluje sie tylko luz na klamce, nie wazne czy to od strony sprzegla czy klamki - to zmienia tylko luz na klamce, ktory ma byc 1-1,5cm. Najlepiej wyregulowac na dole aby miec u gory wiekszy zapas.
Natomiast moment wysprzeglenia (jak rozumiem) reguluje sie sruba w sprzegle (zapewne zmienia polozenie palaka wysprzeglika). Jeszcze tam nie zagladalem, bo zalozylem poprawnosc ustawienia z fabryki...
Dzieki za rady.
Skoro niektorym lapie w polowie to i mi moze Wink

j23j23j23 · Wysłany: Wto 18:55, 15 Mar 2011 Temat postu:

To ja może podjadę do jakiegoś magika... nie wiem o co kaman...

mikmac · Wysłany: Wto 19:37, 15 Mar 2011 Temat postu:

Szkoda kasy na magikow aby wyregulowac kilka srubek...
Podjedz do mnie na goclaw do garazu to wyregulujemy od razu 3 motki.
Pytam sie na forum aby niepotrzebnie nie regulowac czegos, co jest np nie do przeskoczenia, ale po odpowiedziach wiem juz, ze zdecydowanie trzeba poprawic fabryke. Sama regulacja to IMHO banal jak ktos ma klucze i dwie rece Wink

Jaca · Wysłany: Wto 21:04, 15 Mar 2011 Temat postu:

Fragment z 22 sposobów jak roz....ać motorek, które to zamieścił vpavel: