VStromClub

bibop

Po prawie 11kkm od kiedy spisuje licznik spalil mi:
srednio: 5,58l /100 km
maksymalnie: 7,08l /100 km
minimalne: 4,53l/ 100 km

Maksymalne wyszlo na autostradzie A2 z plecaczkiem i kufrem centralnym zaladowanym na full i przy predkosci 160-180 licznikowe. Z bocznymi kuframi tyle sie nie odwaze jechac Embarassed

, a predkosci na autostradach niemieckich z pelnym zaladunkiem to utrzymywanie 140 km/h i spalanie w zaleznosci od wiatru od 5,6-6,9.
Minimalne na trasie do Sandomierza z plecaczkiem i predkosciami ok. 100 km/h. Zero gwaltownych przyspieszen i krecenia powyzej 6krpm (ale ostatnio zajarala mnie "emerycka" jazda i moze to poprawie, chociaz czasami nerwy puszczaja Wink

)

Oliwe dolewam sporadycznie i to tez raczej tylko wtedy jak ostro paluje, co ostatnio rzadko mi sie zdaza Razz

jeszcze maly off na temat spalania KTM 990 Adv Smile

W czasie naszego noclegu w Amsterdamie na kempingu podszedl do nas gosc, ktory mowil, ze przyjechal na 990 Adv (w celu zjarania sie Confused

) i jak Yogi zapytal go o spalanie (trasa zrobiona w jeden dzien) to koles odpowiedzial, ze po 160km zaczynal sie rozgladac za stacja, a tam zbiornik jest ze 23l co dawalo jakies 12l /100km. Dla mnie dodatkowy argument na nie dla tego motocykla Razz

domelto

minimalnie 3,89 (do 120 km/h, totalny luz, super warunki, 100 % trasa)
maksymalnie 5,85
najczęściej solo, czasami z ośmiolatkiem, najczęściej z kufrem
na zbiorniku 444 km max

ice

minimalne: 4,6
maksymalne: 7,6
średnio : 6,5
Jak wy dajecie radę takie wyniki kręcić ? no wiem że ciężki jestem i jeżdżę sporo po wawie ale to dla mnie jakaś abstrakcja. Średnia wyliczona z 14kkm

Gekonek

Pierwsze 1000 km za mną - min. 4,04 max 4,47 - oczywiście jako świeżak jeżdżę powoli (max 120 km/h), zwykle w granicach 90 km/h. Z "plecaczkiem" spalanie wzrasta o jakieś pół litra.

Gęsty

A mój pali ile chce- mnie żona jedzenia nie wylicza to czemu ja mam swojemu DLowi to robić!?

konra.dzik

michalkaflowski

Na trasie Gdańsk - Warszawa i powrót spalił dokładnie 5,0 l/ 100 km.
Zaznaczę ze nikt mnie nie wyprzedził Wink

, choć wcale nie osiągałem prędkości "kosmicznych".

Szuja

cos mi wydaje sie, ze Wy chyba pomagacie odpychajac sie nogami, zeby ten deelek toczyl sie ekonomiczniej Laughing

, mi tam nie chce zejsc ponizej 8,5 l w miescie i 6,5 na trasie

ologc

Szuja

ja 'malego' trzymam zazwyczaj za piec dwunasta, wtedy tez nic nie pije a nawet wyrzuca Laughing

a tak na serio, to spalanie 650tka ma jak wyrosniety skuter, trzeba to przyznac na plus dla malego

michalkaflowski

Ok ale Ty Szuja masz TYSIAKA a ja 650ke.
Wiec jedna rura więcej Wink

Pozdrawiam

V-Told

its

MANOS

Wstępne wyliczenia po przejechaniu około 800km:
z czego około 250km miasto solo, reszta czyli 550km trasa z pasażerką wychodzi od 3,7 do 4,09 na 100km.
prędkość: miasto rożnie Very Happy

trasa 120-140 więcej przy wyprzedzaniu Very Happy

w porównaniu z wcześniejszym moto czuć, że dl przy obrotach 5500-6000 prawie nie potrzebuje wachy do jazdy Very Happy

moje poprzednie moto przy podobnej jeździe paliło średnio 50% więcej także jestem zadowolony Very Happy

greg68

To może i ja coś dodam.
Obleciałem Bieszczady w kilkanaście moto (wszystkie mocniejsze od mojego) z prędkościami przelotowymi 120-140km/h, robiąc jakieś 800km, solo z 3 kuframi i średnia mi wyszła 3,7. Kumpel na litrowym Wiadrze chciał rzucać kaskiem w asfalt, bo u niego wyszło 7,5. Laughing

Sprawdzałem jeszcze na innych trasach i.......tak pali.

MotorKat

Mój pali od 3,8 do 5,2 w zależności od stylu jazdy,prędkości, kufrów itp. Spalanie na razie spada od czasu nabycia go. Nabylem 1,5 miesiąca temu i na razie zrobiłem około 4800km

zuraff

Mój pali od 3,7 (spokojnie dookoła Tatr) do 4,9 (mniej spokojnie po mieście).

Adamar

Mój też pali ile chce, a właściwie wszystko co mu wleję Smile

jedyny sprzęt któremu nie żałuję, no cóż, nawet te marne 68 kucy też trzeba nakarmić Smile

Średnio około 6 litrów, moim zdaniem jest OK. Maluch przy tej samej pojemności ma 24 kuce i pali podobnie Smile

Mój pierwszy sprzęt Simson S50 naprawdę był oszczędny 2-2,5 w zależności jak się "kozaczyło" Smile

no ale wtedy paliwo było na kartki, teraz co prawda też jest tylko na inne...... Smile

Siodemka

Minimalnie : 4,3 w Bieszczadach z pasażerem i kuframi(moje pierwsze 1k km wiec delikatnie jeździłem)
Średnie : 4,5
Max : 4,8 (trochę autostrady było)
Nie lubię go wysoko kręcić wiec pewnie dlatego tak mało pali Smile

MaciejW

Nowy DL... 5.500 km na liczniku.
spalanie:

minimalne: 3,8 (relaksacyjna jazda dookoła Wafki)
maksymalnie 6 (A2 z plecaczkiem)

średnie oscyluje koło 4-4,6

prostyelektryk

Nowy DL:
Bieszczady z kuframi 4,2l
Autostrada 5,5

Breit

od odebrania nówci z salonu do domu 120 km, z czego pierwsze 30 km przeciskanie między puszkami 4,5 l/100 - dl 650

maciejza

nie wiem jak to robicie ... DL Ak7 .. jak po emerycku to 4,8 .. na autostradzie niemieckiej to i z 7,5 ... a srednio to wychodzi 5,2
[link widoczny dla zalogowanych]

nadmieniam ze regularne serwisy i wszystkie parametry maszyny w normach ...

DARKOM

mój spala od 4,2 do 5,3 nadmienie ze tez na maxa nie krece (czesto do 6tys -120km/h) sporadycznie wieksze predkosci .... wtedy ponad 5 łyknie
DL650 K4

SławekB

W czwartek pojechałem sobie nad morze. W obie strony 430km. Pełen kufer centralny. Kolumny samochodów do wyprzedzania, więc wysokie obroty. A potem chwile pustej drogi więc też nie żałowałem, ale bez wariowania.

Spalania wyszło mi 4,8l więc chyba dobrze. Jestem dość wysoki (195cm) więc trochę wystaję za deflektor i opory rosną Wink

I pytanie: Jak u was z rezerwą? Pierwsza rezerwa włącza się chyba około 330km, druga niewiele później. Wracałem ze ściśniętymi pośladkami, bo wieczór, lasy, wilcy wyją, stacji brak. W końcu Statoil, na liczniku 385km i wchodzi 18,44l Więc 3,5l zostało! Mogłem spokojnie dojechać do domu (30km).
Też się wam tak szybko włącza rezerwa?

Siodemka

skalar

miotacztruskawek

Jeżdżąc po mieście tankuje zawsze, aż mi włożony do końca pistolet odskakuje (wchodzi ok 14l), a jak w trasie to tankuje po korek (20l). Jeżdżąc więc po mieście mam ok 300km zasięgu, a na trasie spokojnie ponad 400. Nauczyłem się więc patrzeć na kontrolki. Jak mi się zapala "2 rezerwa" to wiem, że mam ok 50km. jak zapala się "pierwsza" to wiem, że mam ok 100km... Z kolei jak mam 2 kreski to ok 150km zasięgu... Przy trzech kreskach się nie zastanawiam tylko jadę Laughing

konra.dzik

Jak jeżdżę po mieście to pierwsza rezerwa włącza mi się już przy 290km a następna 340km.
Jeżdżąc kiedyś po mieście zgodnie z przepisami ( masakra ) zrobiłem na zbiorniku ok 450km.

SławekB

Ja na "drugiej" rezerwie zrobiłem jakieś 50km i zostało 3,5litra paliwa. Pytanie czy da radę wszystko "wyssać"?

Czyli w miarę spokojny zasięg to jakieś 350-380km.

MANOS

rezerwa 1 to 4,5l wachy, rezerwa 2 włącza się przy 3l wachy,
Pierwsza rezerwa powinna zapalać się po zużyciu 17,5l czyli przy spalaniu 5 l/100km po przejechaniu 350km.
jeden kwadracik we wskaźniku paliwa to niecałe 4,4l.

SławekB

A mi rezerwa 1 i rezerwa2 włączyła się dużo szybciej. Spalanie wyszło 4,8 Cóż. Widać tak już ma Wink

mikmac

mi w obu DL podobnie dzialaja liczniki. Najpierw 150-180km na pierwszej kresce (zalezne od stylu) pozniej mniej wiecej co 50, na ostatniej rezerwie jakies 60km zasiegu (sprawdzone, tyle przejechal i jeszcze nie zgasl).
Najwiecej udalo mi sie wlac 21,8, wiec raczej bylo juz kompletnie pusto, bo bardzo ciezko wlac "pod korek". Przejechalem wtedy 580km na baku, emerycka jazda 90-110 w trasie, siostra sie uczyla jezdzic na swoim moto a ja asekurowalem z tylu... Wink

maikpl

Mi przy emeryckiej jeździe wychodzi zawsze 4.0litra na 100km. Prędkości jakie osiągam to 80-110 km/h. Przy wyprzedzaniu czasami dochodzi do 170km/h Wink

MarekŁ

Wczoraj zrobiłem sobie test: Siemiatycze-Bielsk Podlaski-Siemiatycze.Trasa K-19, dość ruchliwa. Tankowanie pod korek w Siemiatyczach. Trasa wyniosła równo 100km. Prędkość 90-110km/h, 2 razy wyprzedzanie-do 140. Powrót do Siemiatycz i pod ten sam dystrybutor. Niespodzianka! 3,82 l/100!!!!!

greentop

Kriss

Trasa - Kołobrzeg - Wrocław z plecaczkiem i centralnym kuferkiem pełnym - 4,7 przy emeryckiej jeździe Wink

naturalnie

Jeżdżę nowym DL i z przykrością muszę przyznać że spalanie jakie opisujecie jest dla mnie nie osiągalne. Suzi mam od nowości i obchodzę się z nią z szacunkiem, docierana zgodnie z instrukcją. Aktualny przebieg to ok. 12.000 km. Spalanie 8,6 średnie z 2kkm max. spalanie na autostradzie w dwie osoby + kufer centralny to 9,2 na odcinku 200 km. Po dwustu kilometrach tankowanie! Prędkość 140 do 175. Średnio trzymam obroty 6500 w trasie.
Jeżeli chodzi o minimalne to ok 4,7 ale to była jazda w większości zgodnie z przepisami. Mam wrażenie że wraz z ze wzrostem przebiegu wzrasta średnie spalanie. Jeżdżąc delikatnie ale z rozsądkiem czyli max. licznikowe 140 km/h /GPS pokazuje 132 km/h/ osiągam średnie spalanie spalanie w granicach 6l. Problem zaczyna się na autostradach kiedy trzeba zwiększyć dynamikę i podgonić żeby cię nie rozjechali. Pali wtedy ile jej się wleje.
Jestem przed serwisem po 12 kkm, zgłaszałem problem, ich zdaniem spalanie jest za wysokie /moim również wybór tego motocykla był podyktowany jego ekonomicznością, dane producenta mówią o średnim spalaniu 3,7/. Zobaczę co chłopaki powiedzą. Dodam że dane z komputera odpowiadają pomiarom na stacji. Proszę użytkowników nowych DL o opisanie jak wygląda u nich spalanie?

konra.dzik

Wracałem kiedyś z Wrocka do Warszawy i ustawiłem komputer w GPSie na pomiar średniej prędkości z tej trasy. Cisnąłem ile fabryka dała, cały czas gdzie mogłem full gaz.
W janakach średnia prędkość była na poziomie 99km/h.
Prędkości maxymalne i wyszło mi spalanie 6,2 l/100.
Mam K8

kiwi

Po rocznej eksploatacji nowego DL-a zużycie średnie paliwa wynosi 4,2l.Przy prędkościach 110-120km zużycie na trasie 3,8l.Po zamontowaniu kufra o poj. 63l zużycie wzrosło do 4.3-4,7l przy tych prędkościach.Moja rada to odciążyć moto,płynnie działać gazem,mało hamować,lać pewne paliwo i dbać o wtryski chemią.Efekty będą widoczne.

chinczykkrak

Ja posiadam Dl 650 rocznik 2007. W tym roku zrobiłem dłuższą trase (3.970 km), i ku mojemu zdziwieniu, w drodze powrotnej na trasie Włochy - Austria, prędkość 90-120 km/h ( drogi lokalne, ekspresowe i autostrady ), suzuki połakomiło się tylko na 3,3 litra benzynki !!!( to jest mój rekord Smile

), A w terenie górzystym największe spalanie 4,8 l. Nadmieniam, że podróżowałem sam , bez kufrów a jedynie z dwoma torbami typu wałek. Więc mam super oszczędny Dl-ek Smile

.

nieprosty

V-Told

paweł1111

Witam . Mam takie pytanie czy możliwe jest to że dl 650 po wizycie w ASO i synchronizacji przepustnic , zaczął więcej palić ? Jeszcze tego dokładnie nie sprawdzałem ale mam takie wrażenie. Czy podczas synchro. mogli przestawić coś w kąpie.

Szuja

czytam ten temat i sie wkurwiam Very Happy

Czlowiek stara sie oszczedzac na trasie i 220 km/h na zegarach nie przekraczac i rezerwa juz sie swieci po przejechaniu 200 km, do bani, a Wy mi tu, ze 3,3 litra spalil maluch albo 5,3 duzy..., ehh

paweł1111

Jeszcze raz proszę o poradę. Jak możliwe jest to że dl 650 po wizycie w ASO i synchro. przepustnic zwiększył spalanie z 4.5l /100km na 6.40l/100km. Jeżdżę spokojnie 90-110km/h . Co może być przyczyną takiego wzrostu zużycia paliwa .

puzon

Ja mam K7 na każdym baku ponad 400km To fakt że leję pod korek ale spalanie w okolicach 5l uważam za satysfakcujący wynik .

Luti

Mój w drodze powrotnej z Nędzy, jak zdechł na końcówce A1 pod Łodzią, na liczniku miał wybite 478km. Trasa zlotowa po Czechach, trochę bystrzej od Częstochowy gierkówką i A1. Zalewany pod korek na centralce.

MANOS

Solo z kufrem centralnym, szyba na max, stopka centralna, pług, prędkość do 110 czasami wyprzedzanie 140-150 -miasto/trasa pól na pół- spalanie poniżej 4,5l/100
Z pasażerem te same parametry co wyżej prędkość 140-150 i więcej przy wyprzedzaniu -całość trasa powyżej 5l/100km.

naturalnie

Jestem po dwóch wizytach w serwisie. Pierwsza -wymienione materiały eksploatacyjne /filtr na K&N, olej, świece, regulacja przepustnicy/. Spalanie bez zmian tzn. 7-8l. Druga wizyta w serwisie - wymieniona sonda Lambda spalanie 5,7 z dystansu 139 km.
Dokonałem pomiaru na trasie do serwisu /średnie spalanie 7,2 i na trasie identyczne powrotnej do domu. Styl jazdy zbliżony. Tzn. ostatnie 20 km wolniej ponieważ padał deszcz. Zobaczymy jak kolejne kilometry... W niedzielę kolejne testy. Spalanie 5,7 jest z autostradowej prędkości:)