|
VStromClub Forum Miłośników Motocykli Suzuki DL V-Strom
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bibop
Maniak motocyklowy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:22, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ooo... ktoś w końcu przeczytał instrukcję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 19:27, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze tak mam. Właścicielem zostaneę jeszcze w tym miesiącu, ale instrukcję ze strony suzuki w pdf ściągnąłem i przeczytałem !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:17, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zazwyczaj robię tak:
1 stawiam moto na centralke
2 odpalam
3 jak już odpalił to zapalam fajeczkę i powoli się ubieram
4 kończę papierosa, zakładam kask i rękawice i odjeżdżam.
Cały ten proces trwa ok 7-10 min. Nagrzał się? Olej doszedł tam gdzie powinien?
Nigdy nie robię tak że odpalam, zapinam jeden i ruszam. Puszką też nie. Spieszy sie gdzieś komuś?
A jak ktoś nie pali może ten czas poświęcić na przygotowanie do jazdy polegajace na sprawdzeniu stanu oświetlenia, ogumienia, ustawieniu lusterek, a w przypadku puszki w zimie, odśnieżeniu CAŁEGO pojazdu z dachem włącznie:)
Tak mówi kodeks ruchu drogowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciejza
A
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn, warmińsko-mazurskie
|
Wysłany: Sob 22:59, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
konra.dzik napisał: |
Cały ten proces trwa ok 7-10 min. [ciach]
Tak mówi kodeks ruchu drogowego |
a jak masz miłego sąsiada to:
- pozostawienie pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym 100 zł
- oddalenie się kierującego od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu 50 zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 2:44, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czytałeś dokładnie ustawę?
Pozostawienie a oddalenie wg ustawy to dwie różne rzeczy.
Jak pozostawisz, np w wyniku wypadku/kolizji, pojazd poza miejscem wyznaczonym do postoju lub parkowania.
Zgadzam się z oddaleniem od pojazdu z uruchomionym silnikiem ale tylko jeśli droga na której parkuję jest prywatna lub wewnętrzna i nie jest zarządzana przez ZDM czy inne służby państwowe. Ale to i tak działa na określoną odległość chyba 100m a może nawet i 50m. Nie pamiętam, na egzaminie na instruktora było ale to pikuś- nigdy nie oddalam sie od pracującego moto dalej jak na metr, bo szkoda by było jakby zajebali.
Generalnie wnioskuje że wg Ciebie lub sąsiada robię źle. Przykro mi robię to z premedytacją, instruktorską premedytacją i mam to gdzieś.
A i wolę zapłacić 150 zł niż pieprzyć się po serwisach NP. z zatartymi panewkami.
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konra.dzik dnia Nie 2:46, 02 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciejza
A
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn, warmińsko-mazurskie
|
Wysłany: Nie 10:37, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
napisaleś " tak mowi kodeks drogowy", wiec przytoczylem co z niego też może wynikać. Po wypadku nie możesz przestawić motocykla,a po kolizji masz obowiązek by nie utrudnial ruchu drogowego. Po tych znarzeniach silnik raczej jest wyłączony.
Ograniczanie się do zarządu ZDM jest błędne, ale rozumiem że chodzi ogólnie o drogi publiczne wg ustawy o drogach.
Źle wywnioskowałeś, że wg mnie robisz źle. Tez odpalam moto wystawiam z garazu, wracam do garazu i się ubieram .. zajmuje to zawsze ze 1-2 minuty. Pierwsze ileśset metrów nie wkręcam na wyższe obroty.
Przypadek z sąsiadem nie jest wyssany z palca, bo na podwórku mam crossowcow/enduromaniaków i potrafią na długo zostawić i grzać motocykle, co nie bardzo się podoba starszym paniom z Koła Milośniczek Dzwonienia Po Policję.
Najlepszego w Nowym Roku i nie spinaj się tak mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konio
Maniak motocyklowy
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 10:44, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie, a ja wam powiem tak: bez względu na interpretację, jeżeli się z nią nie zgadzasz to możesz tłumaczyć to w sądzie Z autopsji wiem że każdy policjant ma własną interpretacje więc "wstrzelić się" ze swoją może być trudno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fredi
Motocyklista
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 10:48, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawe ze temat o rozgrzewaniu moto rozwinął się do kodeksu drogowego i mandatów. W ogóle to ciekawy temat. Każdy robi jak uważa i o czym tu dyskutować? Jeden rozgrzeje po 47sek, drugi po 35 a trzeci po 4,46min...
Panowie, za dużo zimy a za mało śmigania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Nie 13:03, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Najlepsze rozgrzewanie silnika to deliktna jazda ! dzisiejsze oleje to zupelnie inna bajka niz za czasow naszych ojcow, i panewek nam nie zakatuje tylko dlatego ze 1 min po odpaleniu zaczniemy jazde. Nawet troche wieksze cisnienie oleju (lekko wyzsze obroty) daje lepsze smarowanie zimnego silnika. Wazne aby nie przekrecac silnika gdy nie osiagnal temperatury pracy. Nie twierdze ze gdy popracuje pare minut na wolnych obrotach to mu zaszkodzi ale histoie o nagrzewaniu slnika przed jazda mozna wlozc miedzy opowiesci starych taksowkarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Nie 13:05, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jotes napisał: | Najlepsze rozgrzewanie silnika to deliktna jazda ! dzisiejsze oleje to zupelnie inna bajka niz za czasow naszych ojcow, i panewek nam nie zakatuje tylko dlatego ze 1 min po odpaleniu zaczniemy jazde. Nawet troche wieksze cisnienie oleju (lekko wyzsze obroty) daje lepsze smarowanie zimnego silnika. Wazne aby nie przekrecac silnika gdy nie osiagnal temperatury pracy. Nie twierdze ze gdy popracuje pare minut na wolnych obrotach to mu zaszkodzi ale histoie o nagrzewaniu slnika przed jazda mozna wlozc miedzy opowiesci starych taksowkarzy |
Jotes, do niedawna motocykle Suzuki były znane z tego, że lubiły wziąć olej na zimnym silniku bez względu na jego jakość i to nie są opowieści taksówkarzy tylko użytkowników. Było też kilka modeli motocykli, które o ile były dobrymi sprzętami, o tyle lubiły permanentnie zacierać panewki nieumiejętnie używane, m.in. nie rozgrzewane przed jazdą. Dla silnika tak wysilonego jak motocyklowy, zdecydowanie zdrowiej będzie, jak pozwoli mu się popracować minutę czy 2 na wolnych obrotach, zamiast obciążać od razu po odpalaniu. Chyba nie powiesz, że jadąc nawet nie dotykając gazu nie obciążasz silnika, a tu chodzi właśnie o to obciążenie zimnego silnika, gdzie filmu olejowego między współpracującymi elemętami albo nie ma, albo nie osiągną on jeszcze odpowiednich właściwości. Nie chodzi też o to żeby zapalić i czekać aż silnki osiągnie swoją temperaturę pracy, tylko nie ruszać od razu po odpaleniu, w samochodach z resztą też obowiązuje ta zasada.
maciejza napisał: | Przypadek z sąsiadem nie jest wyssany z palca, bo na podwórku mam crossowcow/enduromaniaków i potrafią na długo zostawić i grzać motocykle, co nie bardzo się podoba starszym paniom z Koła Milośniczek Dzwonienia Po Policję.
|
Na tą "okoliczność" przypomniało mi się takie wydarzenie z mojego podwórka...:
Na osiedle kiedyś zjechało się chyba ze 30 czy więcej motocykli, bo jeden z kolegów miał ślub i jak to zwykle bywa, organizowana była parada. Przyjechał też znajomy ksiądz, Arek, ubrany w kurtkę skórzaną a pod spodem koszula z koloratką. Przed blok wyszły też 2 babki z "Koła Milośniczek Dzwonienia Po Policję" ze słowami: Popatrz Marysiu, znowu zjechali się ci bandyci, zbrodniarze, zabójcy, terroryści! Dzieci porozjeżdżają! Trawniki poniszczą!" W którymś momencie Arek zdjął skórę na to one: " Kyrie elejson, Chryste elejson!! Ksiądz na motorze!! Swiat się kończy "
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Nie 13:48, 02 Sty 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Nie 13:35, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner napisał: |
Kyrie elejson, Chryste elejson!! Ksiądz na motorze!! Swiat się kończy " |
Dobre !!
sam kiedys ogladalem reportaz o ksiedzu co tez w skorze na moto jezdzil. super koles! organizowal msze dla motocyklisow i nie przeszkadzalo mu ze np. jakis kudlaty choperowiec 1 w roku do kosciola przychodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fredi
Motocyklista
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 13:50, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jak już tak wędrujemy po różnych tematach to polecam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Opowieści księdza - motocyklisty
Fajna lektura na zimę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bibop
Maniak motocyklowy
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:48, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
ej no ku** weźcie z tymi "czarnymi" na moto przestańcie. Firma ma ludzi od pozyskiwania "owieczek" z różnych środowisk to i oni są od tego.
Temat jest o rozgrzewaniu silnika przed jazdą, a nie o księżach na motocyklach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
Motocyklista
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 22:48, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ej no ku** weźcie z tymi "czarnymi" na moto przestańcie. Firma ma ludzi od pozyskiwania "owieczek" z różnych środowisk to i oni są od tego. |
Panowie spokojnie, spokojnie nie agresywnie!! Może i nie na temat ale to tylko lektura na zimowe bezmotocyklowe wieczory a tu taka agresja?? Co za różnica ksiądz czy ktokolwiek inny?? Ważne ze motocyklista każdemu wolno
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Nie 22:49, 02 Sty 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamar
Maniak motocyklowy
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: CK
|
Wysłany: Pon 0:14, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
W zeszłą zimę był trenowany temat przepalania zimowego W tą zimę: rozgrzewanie silnika. Aż strach pomyśleć co będzie w następną zimę
Żeby OT nie było to: pisałem na początku tego tematu jak ja to widzę, potem padły argumenty że brak w instrukcji itp. itd. Teraz i w instrukcji ktoś to znalazł, ale dyskusja trwa i zaczyna się niebezpiecznie polityka wkradać. No bo "czarni" to już polityka !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam
Motocyklista
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 0:53, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z motocyklami jest ja z kobietami należy ja najpierw rozgrzać i to nie powinno podlegać dyskusji ja wiem ze my jesteśmy zawsze „zwarci i gotowi” wskoczyć na maszynu i cła na przód ale nasze „podopieczne” potrzebują tych pieszczot, tego głaskania to jest jak gra wstępna . Panowie jeśli kochacie swoje maszyny jak swoje kobiety i odwrotnie oczywiście to na pytanie „czy rozgrzewać motocykl przed jazdą one najlepiej wam odpowiedzą” a jeśli macie ochotę wsiąść od razu na rozgrzana maszynę to kosztuje ok. 150 zł za godz. i taka średnia przyjemność . Pomijając te wszystkie zagadnienia techniczne i w związku z motocyklową nudą zimową takie oto wnioski mi się nasuwają.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Pon 0:54, 03 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin.BB
A
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 10:58, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Adam napisał: | Z motocyklami jest ja z kobietami należy ja najpierw rozgrzać i to nie powinno podlegać dyskusji ja wiem ze my jesteśmy zawsze „zwarci i gotowi” wskoczyć na maszynu i cła na przód ale nasze „podopieczne” potrzebują tych pieszczot, tego głaskania to jest jak gra wstępna . Panowie jeśli kochacie swoje maszyny jak swoje kobiety i odwrotnie oczywiście to na pytanie „czy rozgrzewać motocykl przed jazdą one najlepiej wam odpowiedzą” a jeśli macie ochotę wsiąść od razu na rozgrzana maszynę to kosztuje ok. 150 zł za godz. i taka średnia przyjemność . Pomijając te wszystkie zagadnienia techniczne i w związku z motocyklową nudą zimową takie oto wnioski mi się nasuwają. |
Ale wszyscy tu wypowiadający się są za tym, że należy rozgrzać, spór dotyczy tylko czy robić to na postoju czy też podczas jazdy
Ty, skoro tak uważasz, to rób to sobie na postoju, ja swoją maszynę rozgrzewam zaczynając od powolnej jazdy i z czasem przyspieszam, przyspieszam aż przychodzi taka chwila, że trzeba się zatrzymać ... i zatankować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin.BB dnia Pon 11:11, 03 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Topinka
Maniak motocyklowy
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1773
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Chorzów MotoAvToSy
|
Wysłany: Pon 11:43, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To może jeszcze ktoś się pochwali jak rozgrzewa własne mięsnie przed startem?!
Bo najważniejsza k...wa jest rozgrzewka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin.BB
A
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 18:14, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Topinka napisał: | Bo najważniejsza k...wa jest rozgrzewka! |
Dobre
Ale o ile mnie pamięć nie myli to w oryginale brzmiało: Bo najważniejsze k..wa jest zaprawa! a nie rozgrzewka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Pon 19:49, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner, a skad pewnosc ze te silniki braly olej tylko na "zimnym" silniku? mozna to stwierdzic?
Zgadzam sie ze zimny silnik ulega ponadnormalnemu zuzyciu! dlatego nalezy go jak najszybciej "rozgrzac" . A nie majac webasto jedyna metoda jest delikatna jazda, poniewaz rozgrzeje sie szybciej niz stojac i pracujac na biegu jalowym. ( co latwo sprawdzic, kontrolujac po jakim czasie osiagne temp. pracy jadac i stojac )
pozwalajac mu pracowac 10 min przed garazem wyrzadasz mu wieksza szkode niz delikatna jazda ! Bo juz po 2-3 minutach jest duzo cieplejszy niz stojac i pykajac.
i co uwazasz za obciazanie silnika? zimny silnik na "ssaniu" zawsze ma wyzsze obroty m.in. takze po to i mu to nie szkodzi. I jezeli nie czekamy na wyzsza temperature pracy to na jaka? W samochodzie z silnikiem diesla musilbym spalic dlugie cygaro zanim kreska temperatury drgnie na wolnych obrotach
I nie zapominac, wskaznik temperatury, pkazuje temp. wody a nie oleju !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jotes dnia Pon 19:56, 03 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:16, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jotes napisał: | roadrunner, a skad pewnosc ze te silniki braly olej tylko na "zimnym" silniku? mozna to stwierdzic?
|
A stąd, że np. bandit wykazywał ponadnormatywne zużycie oleju nierozgrzewany przed jazdą. Po wypaleniu pół fajka przed jazdą nagle przestał brać... Ale siuprajz...!
Jeszcze raz powtarzam, że nie chodzi o to żeby rozgrzewać silnik do temperatury pracy, tylko NIE RUSZAĆ OD RAZU PO ODPALENIU!!
Ja nie powiedziałem ani słowa o obrotach tylko o obciążaniu zimnego silnika. Chodzi o to, że jadąc średnio 3krotnie bardziej obciąża się współpracujące części silnika! Np. panewki wału i korby przenoszą dużo większe obciążenia ciągnąc Ciebie, masę motocykla i pokonując tarcie, niż ciągnąc samą skrzynię na luzie... Czy naprawdę tak trudno to zrozumieć?? Dlaczego w Dlu trzeba wcisnąć sprzęgło żeby zapalić silnik? Zeby nie zapalić na biegu i nie ruszył? NIE!! Żeby uniknąć obciążania silnika masą i oporem skrzyni w krytycznym momencie rozruchu! W Viadrze nie ma takiego zabezpieczenia i można zapalić bez sprzęgła ale nigdy tego nie robię...
Doskonale zdaję sobie sprawę, że w dlu wskaźniki pokazuje temp. wody i to w chłodnicy, więc nie jest miarodajnym źródłem informacji o temperaturze silnika, ale np. wchłodzonym wiatrem Bandicie wskaźnik pokazuje temp. oleju i po odpaleniu rośnie ona błyskawicznie! Intrudery z kolei nie mają żadnego wsaźnika temperatury, ale zdecydowanie odradzam "r ozgrzewać je szybko w czasie jazdy"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez roadrunner dnia Pon 21:36, 03 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Pon 22:56, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner
sprzeglo to wlasnie zabezpieczenie bezpieczenstwa a nie silnika wymysl amerykanow chyba no i moze biora pod uwage slaby akumulator w moto. W duzych sam. ciezarowych (majacym duuuzo wieksze skrzynie biegow) nie wyciska sie sprzegla przy zapalaniu, (chroni to lozyska ale to inny temat)
Ja rozumiem co chcesz powiedziec, ale sorry dalej uwazam ( i nie tylo ja) ze to zimny silnik najbardziej sie zuzywa, nawet jezeli pracuje tylko na wolnych obrotach. Dlatego nalezy go jak najszbciej nagrzac, a to mozesz zrobc tylko jazda. Silnik na wolnych obrotach bedzie Ci 10 min meczyl te twoje panewki, natomiast ruszajac juz po 2 min masz wyzsza tep. oleju niz stojac. nawet jezeli jak piszesz zuzycie panewek ma byc niby wyzsze, to i tak bilans wychodzi na plus !
dodatkowo pykajac tak i czekajac na luzie , dochodzi zanieczyszczenie oleju bogata mieszanka paliwa, ktora pogarsza jego wlasciwosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:56, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A gdzie ja napisałem że ma pykać 10 min?? Wystarczy 2min. nawet nie całe. To przed czym zabezpiecza wyciśnięcie sprzęgław momęcie rozruchu? Przed ruszeniem? Na luzie też? A kiedy jest krytyczny moment pracy silnika? W momencie rozruchu właśnie, kiedy silnik jest zimny a cały olej jest w misce.
Bardzo wiele motocykli nawet ze stanów nie ma takiego zabezpieczenia, no chyba że jest akurat wbity bieg...
Nie przekonam Cię na pewno, więc może zróbmy prosty test... Zapal swój motocykl przy temperaturach obecnie panujących, siadaj i dzida do odcięcia! Zagrzeje się błyskawicznie, gwarantuję, no bo przecież powyższone obroty...
Obawiam się tylko że po 2 takich rozgrzewaniach te "moje panewki" dokonają swjego żywota w dramatycznych okolicznościach...
I proszę Cię, nie porównuj silnika motocykla do samochodu ciężarowego czy nawet silnika w puszce. To tak jakby porównać silnik w bolidzie F1 do silnika na mazut w nowoczesnym frachtowcu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 1:47, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem w silnikach 4suwowych olej nie ma kontaktu z paliwem, no chyba ze silnik "bierze"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Wto 11:48, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
roadrunner , ja tez nigdzie nie pisalem zeby odkrecac na maksa DELIKATNA JAZDA..to moje slowa. Pisalem tez wczesniej ze minuta po odpaleniu silnikowi nie szkodzi wiec dlaczego ten sakrazm ?
Ale masz racje, o tych 10 min pisal chyba konra.dzik
Piszac o sam.ciezarowych dodalem chyba rowniez cos o innym temacie...wiec nie bylo to porownanie.
A z tym zapalaniem przy sprzegle to dla takich matolow ktorzy nie patrza czy moto, samochod jest na luzie czy nie...dlatego najprosciej zrobic takie odciecie przy sprzegle. Uwierz mi, widzialem juz przykleszczone nogi do sciany...
Kazdy z nas ma swoje racje choc wydaje mi sie ze az taaak daleko sie nie roznia
konra.dzik, kazdy silnik "bierze" roznica jest tylko w ilosci...pierscienie nie sa w stanie "wyczyscic" gladzi cylindrowej do sucha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roadrunner
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lubartów, Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:39, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Apro-po brania... Nie wiem jak to jest, ale mi, ze wszystkich moich motocykli, olej brał tylko rus, ale dziwne by było gdyby nie brał. W żadnym innym motocyklu nigdy niedolewałem oleju od wymiany do wymiany. Dl wziął olej tylko raz, jak wlałem za dużo, ale ta nadwyżka szybko znikneła i potem było w normie czyli zero zużycia do wymiany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coliniak
Motonita
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: in the middle of nowhere
|
Wysłany: Wto 17:30, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
nie znam sie ale wg mnie chodzi o to aby nie dawac w palnik po odpaleniu a czy bedzie stal 2 czy 10 minut na loooozie czy spokojnie nim po 2 minutach pojedziemy to nie ma wiekszego znaczenia,,, a jezeli juz ma, to sladowe... oleje i materialy sa inne... z jednej strony pompa przy wiekszych obrotach lepiej podjeje olej niz na wolnych... ale to chyba juz tak jak powiedzialem... takie ponowne wheel re-invention i nic nowego w temacie sie chyba nie urodzi....
byle do wiosny i w dupie mam to rozgrzewanie ...silnika... o tak powiem szczerze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 1:57, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie pisałem że NIE bierze, tylko, że olej nie ma styczności z paliwem i że MI ZAJMUJE ok 7 minut no może 5 od odpalenia do ruszenia, bo się ubieram i palę i takie tam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konra.dzik dnia Śro 1:57, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
amigogpz
A1
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 8:24, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zapalam moto, ubieram kask, rękawice i w droge pierwsze kilka kilometrów bez szaleństw a potem już normalna jazda. Chyba że przepalam moto zimą to chodzi tak długo aż wentylator nie zacznie się kręcić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotes
DeTox nie pomoże
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 2517
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Düsseldorf / Gdynia
|
Wysłany: Śro 15:02, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
konra.dzik napisał: | Ale ja nie pisałem że NIE bierze, tylko, że olej nie ma styczności z paliwem i że MI ZAJMUJE ok 7 minut no może 5 od odpalenia do ruszenia, bo się ubieram i palę i takie tam |
mieszanka paliwowa, wtryskiwana do cylindra nie zawsze idealnie czysto sie spala, szczegolnie wlasnie gdy jest "bogata" np na zimnym silniku. I "tu" wlasnie trafia na olej smarujacy tlok pracujacy w cylindrze.
To tak po prostemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konra.dzik
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 1:33, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ok Jak mniemam chodzi o "nagar" bo juz sie zastanawiałem czy naprawdę chodzi o mieszanie sie oleju z paliwem, co prawda w takich ilościach znacznie większych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coliniak
Motonita
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: in the middle of nowhere
|
Wysłany: Czw 12:29, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
jotesowi chodzi o to, ze w momencie rozruchu silnika raz, ze mieszanka wtryskiwana do komory spalania jest bardzo bogata z duzo iloscia paliwa a po drugie uklad tlok, pierscienie, cylinder nie jest do konca spasowany, gdyz jak wiadomo metale zmieniaja w mniejszym lub wiekszym stopniu swoja objetosc,,, przeciez tlok z pierscieniami nie jest "wbity na zero" w tuleje cylindra, musi miec jakis tam luz coby po rozprezeniu sie pod wplywem temp,,,czyli rozgrzaniu,,mogll nadal pracowac,,,, pozdrawiam teoretykow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szustylodz
Motonita
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 16:04, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dwa tygodnie temu przy - 5 stopniach rozgrzewał się do jednej kreski do 2 minut to maksymalnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|